MarcinC360

Świętokrzyskie, TJE. Patrząc na zeszły rok to gdzieś koło 10 czerwca można się spodziewać początku kwitnienia. W zeszłym roku podobny termin siewu i podobnie zimna wiosna. Czyli za tydzień jeszcze będzie przed kwitnieniem A nie mam zamiaru celować mikro na 2 dni przed kwitnieniem bo to za późno na ten zabieg.

W ramach eksperymentu mikro idą tak: Bor-150g/Cynk 110g/Mangan 160g/Molibden 33g/Miedź 18g. 1 dawka jak zaczynał zakrywać międzyrzędzia i druga po tyle samo gdzieś za tydzień czyli przed kwitnieniem. Czy to coś pomoże nie wiem, zobaczymy.

Wczoraj poszło Benz 2l + Butoxone 1,5l a dzis juz widac, ze chwast przysiada. Oby dobrze zadzialala ta mieszanina. Chyba jutro pojade z Labradorem 1,5l.

U mnie pojdzie jednak Benz 2L + Butoxone 1,5L. Wiecej butoxone bardzo ryzykowne podobniez bo groch choruje po nim, tak tu kiedys dawno pisali.

Za plytko czy za gleboko?

O dobrze wiedzieć na przyszłość U mnie w tym roku Ostinato, mało popularna odmiana ale ponoć dobra. Okaże się co ona warta. Jak wody nie braknie

W związku ze słabym działaniem różnych kombinacji środków dobglebowych w tym roku zastosuje polecaną tutaj mieszaninę do stosowania powschodowego czyli Benz 1,5L + Butoxone 1,5L. Myślałem o dawce 2L jednego i drugiego ale jakoś sie obawiałem czy grochu nie wstrzyma zbytnio. No nic zobaczymy jak to zadziała. A co do doglebówek to wina ich słabej skuteczności wydaje mi się, że leży w okresach suszy, które akurat sie trafiały gdy doglebówka szła.

Jaki warto założyć orbitrol? Czy Hydrolider wystarczy czy warto dopłacić do Danfossa? Ten pierwszy znacznie tańszy tylko czy go np. po roku szlag nie trafi czy jakieś dziwne rzeczy się z nim nie dzieją?

U Was W Aleksandrze tez tak ości się trzymają przy ziarnie? Kombajn ustawiony prawidłowo bo na innych odmianach było ok ale w tej nie obiło ości. Koszone było praktycznie jako ostatni jęczmień ozimy.

Co do ph to na lżejszej ziemi, jak dobrze pamiętam ph 5,4 średnio i tam jest piękny a na rędzinie 7,5 średnio. Zboża ładne na rędzinie a groch do niczego. Ja już nic z tego nie rozumiem.

Ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Wydaje mi się, że może to być cecha odmiany, która akurat nie toleruje ciężkich, zlewnych gleb. U mnie na rędzinie występuje to samo pasowo i placowo jak zwał tak zwał. Mam batutę i to samo było z tarchalską. Na lżejszej ziemi na tym samym polu groch 2x potężniejszy i bez przebawień.

Z moim jest podobnie. Jak dawniej przenosili papiery z gmin do powiatow to albo dużo poginęło papierów, albo błędnie skatalogowali. A na tych portalach czy w CEP nic nie znajdziesz skoro ciągnik był wyrejestrowany jeszcze w "papierowych" czasach. Ewentualnie można wystosować pismo o wydanie zaświadczenia czy pojazd o nr nadwozia takim i takim był kiedykolwiek zarejestrowany/kiedy został wyrejestrowany i tu bedą grzebać w papierach, ale to może być tak jak wyżej napisałem i nici z tego. Rejestracji na zabytek nie polecam, bo nadzór konserwatora zabytków jest i duże wymogi pod względem oryginalności pojazdu. Lepsze wyjście to rejestracja jako pojazd o wartości historycznej, potrzebna opinia rzeczoznawcy motoryzacyjnego. Co do kosztów takiej opinii to jeszcze nic się nie dowiedziałem. Najlepiej jakby to był unikalny model np C-355M tak jak mój i w miarę w oryginale. Nie ma dużych wymogów no i wiek conajmniej 25 lat. Brak nadzoru konserwatora. Brak dowodu rejestracyjnego nie stanowi przeszkody, tylko tytuł własności. Będę próbował ruszyć temat osobiście. Mało kogo obchodzą takie rzeczy ale napisałem dla potomności

Panowie, wiosna się zbliża i trzeba pomyśleć o jakiejś nowszej odmianie na 1ha na rozmnożenie. Widzę, że generalnie z tych nowszych odmian można powiedzieć, że chwalicie Salamancę i Astronaut. A konkretnie dlaczego, jakie plusy i minusy tych odmian, może jeszcze coś innego polecacie? Do tej pory była tarchalska ale to jest porażka, zawsze wylega okrutnie. W tym roku powrót do grochu i będzie batuta, u kolegi nigdy nie leżała plackiem a i plon możliwy no ale to już stara odmiana i trzeba pomyśleć o czymś nowszym.

Panowie, wracając do herbicydów jesiennych to czy do Trinity można dołożyć 20g/ha tribenuronu w celu likwidacji maku?

Panowie, dziękuję za wypowiedzi Zastanowię się jeszcze co tu zrobić ale jednak wolałbym uniknąć felg 18tek bo podobnież lubią pękać. A felgi 16tki mam z szerokimi nowymi oponami i piasty do nich, piasty do 18tek tez mam tylko felg 18tek brakuje.

Może ktoś doradzi czy do resorowanej osi c-4011 z piastami nowszego typu 60tkowymi da rade założyć felgi zetorowskie od 7211 z oponami 7,5-16? Chodzi mi o to czy opona nie bedzie dotykać zwrotnicy. 60tkowe felgi 16tki z oponą 7,50 napewno się nie zmieszczą.

Mam podobne odczucia, Labrador w dawce perzowej coś strasznie słabo działa. Może rzeczywiście np ten Selekt Super byłby lepszy.

Też jestem ciekaw

Panowie, praktykował ktoś siew łubinów na rędzinie? Ciekawe czy w ogóle urośnie, bo to ziemie zasadowe. Docelowo myślę o gorzkim ze względu na zwierzynę.

Tylko jakie to przelozenie wlasnie powinno byc. Musze przejrzec jeszcze net moze cos wiecej gdzies bedzie pisac na ten temat. Edit Zadzwoniłem do firmy co sprzedaje elektroniczne obrotomierze uniwersalne i powiedzieli, że nie ma znaczenia przełożenie na alternatorze bo te liczniki się kalibruje wg oryginalnego obrotomierza jeśli się obroty nie zgadzają. Będzie info dla innych zainteresowanych

Miał ktoś do czynienia z takim uniwersalnym licznikiem elektronicznym na impulsy z alternatora? Wc-360 mi się licznik wykończył a poza tym w kwietniu remont silnika to pasowało by zmienić. I tak się zastanawiam czy taki elektroniczny nie zaniża/zawyża obroty w porównaniu do mechanicznego? Przekładnie, linki i liczniki teraźniejsze to lipa więc dlatego pomyślałem o elektronicznym. Proszę o opinie