rudaziuta

No w sumie dokładnie tak jak piszesz Kasiu, co wam będę ściemniać...ale tylko na start- pozniej chcę wszystko po bożemu- obawiam się, że miałabym problem z uzyskaniem 25%przychodów z ziemi i początek chciałabym podbić jakąś uprawą, na którą jeśli nie dzierżawa to musiałabym wydac trochę kasy, której nie mam i dlatego chcę skorzystac z RMG

Rozważam opcje i zastanawiam się czy nim mój chłop się nie rozliczy z rmg to nie podać tego jako swoją dzierżawę, osiągajac tym te swoje przychody na start, a jak już dostanę decyzję to rozwiązać dzierżawę...;) I dlatego pytanie właśnie czy jak kupi ziemię za RMG w tym roku to nim wystąpi o 2ratę w przyszłym to może mi ją dzierżawić czy jakies obostrzenia są i nie da rady?

Bardziej mi chodziło o to, czy przed wnioskiem o drugą ratę (jeśli by był składany w 2021 powiedzmy) jeśli osoba wcześniej kupi ziemię z RMG to czy od razu musi ją brać w dopłaty czy dopoki nie zamknie tematu nikt go do doplat nie moze zmusic? Oczywiście przy wniosku o drugą ratę wszystko wyprostowane na tip top jak w biznesplanie.

Dzięki, normalnie masz coś takiego w tym co tu do nas piszesz, że chce Ci się wierzyć Ale zmartwiłam się po prostu, że mój cały misterny plan może pójść w...las. a najbardziej nie lubię nie wiedzieć i trochę dziś sobie popanikowałam. A jeszcze pytanie: czy po zakupie ziemi nowy właściciel musi na nie brać dopłaty żeby się rozliczyć z biznesplanu? W sensie jak kupi w 2019 to na 2020 jest koniecznosc brania ich do dopłat czy może zrobić to ustny dzierżawca?

Niewiele sie zmienia z projektow, komisja UE zatwierdzila pomysly ministerstwa i dała wolną rękę do wymyślania. No i wymyślili, sami siebie raczej nie będą poprawiac bo ich ciśnie z czasem, ewentualnie którys z opiniodawców się może trochę o nas upomnieć ale rozporządzenie krótkie i co tu nad tym dumać...Ja np pod RMG sobie poprzestawialam trochę życie i muszę szybko reagować, nie spodziewałam się np prawdopodobnego musu doinwestowywania w ugory, zaraz trzeba składac dopłaty a ja nie wiem co mam tam wpisać żeby ten swój plan pięcioletni móc realizować...:)

Spostrzegawczyś owszem, planuję zakup jednej dzierżawy i jak się uda to też coś spoza biznesplanu. No ale jak sam widzisz ciężko to poskładać..

Gustaw, po pierwsze zdrowia dla taty, a po drugie też uważam, że nie masz co zgłaszać, w szczególności, że tata po złożeniu wniosku już nie musi być na krusie czyli albo może być na rencie albo normalnie się zatrudnić. Więc nie ma co sobie dorabiać teraz papierologii, poza tym ma 3lata na spełnienie zobowiązań, zawsze macie rozwiązanie np. przesunąc termin rozliczenia.

Jeśli by tak było to zostanę na szybko kreatorem przychodów no bo co. Tak jak pisałam- na starych zasadach łapie się z wszystkich warunków oprócz krusu a nowe rozporządzenie robi mi bigos w życiowym biznesplanie... Czyli reasumując te wszustkie info, które mamy do tej pory wystarczy teraz policzyć przychód zusowy za zeszły rok+planowaną wielkość ekonomiczną tegoroczynych zasiewów/nasadzeń i ma być min 25% z rolnictwa. No cóż, nie planowałam kwiatków w tym roku, troche to bez sensu... ale dobry nawóz zielony będzie

Hipotetycznie: jeśli wysieję 0,1 ha słonecznika to mam ok. 2500 euro. I to zamieniam na zł, tak? No to by było z 10000tys. I jeszcze jak cię mogę dałoby się to dopasować, ale... stawiam to w rownaniu z pensją za zeszły rok czy za ten, skoro mi jeszcze leci? Ojojoj zagubiłam się

Tak Kasiu, tylko ugór jest na 0 i w takim stanie miało być zgłaszane do dopłat i do naboru na RMG. Przeliczeniowych mam 1,1ha kontra cały rok etatu no to nijak 25 % z dochodu nie wychodzi. W przypadku przychodu podobnie-nic tam nie ma więc jest 0, czy dobrze rozumuje ze mam sobie jednak wysiać coś na pałę i zglosić to do dopłat i przeliczam WEG euro na złotówki? I wtedy ich zeszły rok nie obchodzi?

To rozporządzenie jest o kant tyłka potłuc. Mając w glowie zasady z tego naboru - ktoś kto od początku roku przeszedł na krus i ma 1ha czy dzierżawiony czy własny to się załapuje. Zero dochodów, przychodów itd - czysta sytuacja. Czyli gdyby nie to, że nie jestem na krus to bym się spokojnie łapała. A nowy nabór wymusza na mnie posiadanie przychodów czy dochodów przed złożeniem wniosku - no co ja sprzedam w zimie z ugoru? Niesprawiedliwe to jest okrutnie. Musi być inne rozwiązanie..

A zaświadczeń z urzędu skarbowego wymagają bo jak ktoś jest na zus to wszystko co zarobi na ziemi wpisuje jako kase inny dochód. A ja nie sprzedawałam, mam czystą pensję, bez historii w rolnictwie, dopiero w tym roku po pozytywnej decyzji RMG narzeczonego podjęłam decyzję o rolnictwie.

No ale słuchajcie, mijałoby się to kompletnie z wcześniejszymi rozporządzeniami - wymóg 2mce krus i posiadanie ha fizycznego kontra nakazy podatkowe z zeszłego roku i dochód z ha przeliczeniowego...nie trzyma się to kupy

No właśnie...wieczorem punkt po punkcie przeanalizuje temat ale już teraz widzę, że raczej odpadam... Jaki by był sens teraz na szybko czymś obsadzac żeby ewentualnie sprzedać, ziemię też ugoruje nie bez powodu - trzeba ją ukulturalnić i szykuję ją pod wieloletnie nasadzenia - myślałam że zrobię je właśnie za RMG.

Dzięki za ogólne streszczenie, nie rozumiem z tego tylko jednej rzeczy ale może na przykladzie: od poczatku roku dopiero dzierżawię 1,5ha na długoterminowe umowy. Jestem na zus, W zeszlym roku też byłam i pracowałam na umowę. Jednak za jakis miesiąc przechodzę na krus i idę w stronę rolnictwa na 100pro, na dzierżawę złożę wniosek o dopłaty żeby jpo chociaż było (jak wspomniałam wcześniej mam tam ugór). I teraz pytanie co z taką mną można teraz zrobić bo ani dochodu w tym i zeszłym nie mialam z gospodarstwa, dzierżawa od tego roku więc skąd mam nastukac to min 25% dochodu czy tam przychodu skoro po pierwsze go jeszcze nie mam i nie miałam w roku ubiegłym a po drugie w tej gminie nie wydają zaświadczeń na grunty dzierżawione?? Mogę ewentualnie tylko podatki na siebie przepisać no to by wtedy z nakazu wynikało ..

Noni kijdupakamienikupa, jest projekt rozporządzenia na legislacji, robert mowił dobrze o tych procebtach ale że jestem w pracy i niebardzo mam czas czytac i się zagłębiać w to - mógłby ktoś w międzyczasie to przeanalizować i napisać tu w wątku? Będę wdzięczna... legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12321168

No i to jest właśnie dziadostwo...współczuje Mateusz... za***iście... czyli podług tego co mówisz nie będę mogła wziąć udziału bo nie mam dochodu z gospodarstwa, póki co mam ugory bo przygotowuję ziemię więc jakby nie bardzo jest co sprzedawać...

czy mógłbyś wytłumaczyć to, co napisałeś do rolniczki? chodzi o to, że łącznie dochody nie mogą przekroczyć wyznaczonego dochodu, czy trzeba miec wcześniej dochód z rolnictwa? booo mnie zaniepokoiłeś tym postem, od kilku dni przetrzepuje wszelkie decyzje KE i legislacje i nic na temat takich kryteriów jeszcze nie znalazłam, dokumenty jeszcze niedostępne dla maluczkich. Podzielisz się źródłem?

W sumie racja, tu czekać miesiąc na zmiany a na wypłatę max 3 to się wszystko ładnie poskłada, bo i tak w razie co wypłacą z tytułu pierwotnej wersji. Dzięki Planujemy zrezygnować ze szkoleń, zmniejszyć weg bo jest naciągnięta do granic jak guma od majtek no i powierzchnię - a co za tym idzie cenę - zakupowanej ziemi. I chyba wypadnie komputer bo oprogramowanie jest nam na tym etapie gospodarstwa kompletnie niepotrzebne a licencja kosztuje 1500 zł. A no i jeszcze jedno pytanie odnoście procedury: zmiany idą do Dyr regionalnego w Warszawie, oni to tam zatwierdzają a potem żeby cokolwiek dogadać to ja dzwonię gdzie, do tej pani z Radomia co prosiła o wyjaśnienia do wniosku?

ale w sensie teraz zmieniać czy teraz pisać o wypłatę? przepraszam, ale do obu rzeczy można dopasować Twoją odpowiedź

siedzę teraz nad zmianami w biznesplanie i pytanie czy najpierw składać wniosek o wypłatę na to jak jest teraz czy pozmieniać a potem dopiero wystąpić o ratę?

ten rok albo następny to ostatnie podrygi rmg więc każdy chce szarpnąć póki może ale akurat pomysł, żeby było dla tych co są na zusie popieram. Znam wiele osób, które tak jak ja z resztą niestety muszą pracować żeby wyżyć i co mam poradzić, że mam akurat takie ubezpieczenie aktualnie, bo gospodarstwo za mało dofinansowane żeby móc się z niego utrzymywać.. Ale i w sumie nie było na nie planu a oto się pojawia iskierka i może trzeba spróbować podążyć tą drogą nie przesadzaj szabesfobie No i kurde weź się sam siebie na forum nie pytaj (nie pisz na końcu zdania '?') bo dajesz wszystkim pretekst, żeby myśleli żeś pomylony albo że my nie na poziomie do rozmowy z Tobą Znaki zapytania piszemy tylko gdy się kogoś o coś pytamy, weź sobie wynajdź jakiś inny znak rozpoznawczy ułatwi to komunikację i może dotrzesz do większej liczby głów?

Ech Many, mam wrażenie, że sobie za dużo na głowę wziąłeś. Nie można myśleć o wszystkim naraz bo się styki przegrzewają, dlatego aż Cię zatyka przy 'tercio' jak tam Twoje gospodarstwo? kiedy się rozliczasz z biznesplanu? w ogóle to uważam, że to straszne ku*estwo tak niektórym województwom przesuwać temat, w kwietniu będzie prawie rok zawieszenia i oczekiwań, rok się czeka z ruszeniem czegokolwiek w gospodarstwie żeby tylko z biznesplanu nie ująć, żeby się wszystko zgadzało bo nie wiadomo czy punktów starczy i czy w międzyczasie przypadkiem kontrola nie przyjdzie i nie wytknie że coś było a nie ma albo że nie tak...to są Many problemy, które teraz trzeba rozwiązywać, nasze codzienne życie, czy nie wymrozi, czy urośnie i czy da przeżyć.

niecałe 8 tys wniosków było i chyba 100 albo 150 mln zajumali z restrukturyzacji jako przesunięcie dla innych programów. Ciekawe jak to kształtuje pule na majowych zusowców bo tu się raczej sakwa z dudkami może wysypać aż sama się zastanawiam czy w to nie wejść

Dzięi za info, akurat dziś nie sprawdzałam, szkoda że jeszcze nie ma dla mojego woj. Ale cieszy mnie że każdy kto miał punkty dostał premię poza tym można gładko lecieć z punktów do minimum więc będzie mniej na głowie!