-
Ilość treści
48714 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Komentarze blogu napisane przez yacenty
-
-
spóźniony, nie spóźniony - przez suszę rzepak strasznie beznadziejnie wschodził, bałem się walić na samosiewy przy 1-2 lisciach, stad zwlekaliśmy do 4 liści.
meteo przeglądam.
przy wietrze 8-10m/s wg meteo.pl nie odważe sie pryskać pszenicy jeśli obaj sąsiedzi mają rzepak - takim ch.... nie jestem, wystarczy ze już raz spaliłem gościowi truskawki 4m od miedzy przy praktycznie bezwietrznej pogodzie
-
producent wszystko twierdzi :) wyjedz przy 10m/s w pole
mam rozpylacze z kategorii premium - bo są to avi twin
korzystam z pogody - własna stacja pogodowa i moduł przewidywania pogody, który działa z weather.com
-
co z tego ze jest tak ładnie jak łeb chce urwać - 10m/s nie schodzi z pogodynki - strach wrota od garażu otworzyć, ale podają ze w czwartek spadnie do 2-3
-
nabiera mocy urzędowej
-
Poluje na okno pogodowe,
pogoda na najblizsze dni jest ok w dzien 10 w nocy 4-5st, niech tylko przestanie wiać.
Co do środków, będę stosował 3 kombinacje, jedna z nich też jest oparta na Boxerze.
-
u mnie tak samo, tuż po zebraniu jęczmienia ozimego Wintmalt poszedł gruber, gdzie niegdzie powschodziły samosiewy, potem orka uprawa i siew, wiadome było że będą samosiewy w rzepaku, ale tak jak yacenty napisał, susza...
U mnie po talerzówce praktycznie nic nie wzeszło, dopiero po siewie rzepaku ruszył, a po deszczu to już masakra.
-
Pisane - rzepak klasycznie orkowo - niestety susza, susza i jeszcze raz susza.
Jęczmień był dużo mocniejszy od rzepaku i lepiej wschodził
-
Ne rozumiem pytania, o który sezon chodzi?
-
bi juz nie ma jako takiego ale jego odpowiednieki typu danadim tak jak najbardziej ma rejestracje na owady jesienią w pszenicy czy jęczmieniu.
może gdzieś się zagalopowałem z opisem - zboża lecimy tylko raz herbicydem - na jesieni i jest to zwykle kombinacja 3 składnikowa, tak więc i miotle się oberwie :)
-
ja dalem na jeczmien decis mega i wirus i tak jest.
ile razy? pewnie za późno.
Z reguły jęczmień pryskamy 2 a czasem nawet 3 razy na robaka jesienią
-
Piszesz o środzie a to 11 11
11 dzień jak każdy inny, poza tym że market zamknięty
-
W jaki sposób chcesz do krzewić jęczmień ozimy?
cynkiem i azotem
-
będę,
wszystko zależy od regionu - wg prognozy minimum 2 tygodnie z plusem w nocy i ponad 10 w dzień - rośliny będą gonic
-
możliwe :-)
-
co jest możliwe? 12 ton pszenicy?
-
miałem, dużo mam do roboty, obiecuje dodam
tylko musze wydobyc zapiski od ojca, a nie wiem kiedy będzie miał godzine luzu.
-
Ok, mogę dodać zdjęcia sprzed i po - tak samo jak będzie widać różne pola z różnym stopniem nawożenia.
Dzięki za wskazówkę.
-
jesli nie ma powyzej 15 stopni to danadim czy dursban i tak nie zadziala, pozsotaje tylko pyretroid ktory dziala jedne dzien;/ a mszyca tylko czeka zeby przeniesc zolta karlowatosc jeczmienia:P pozdro
Kalu: a co wg ciebie zadziała?
-
mam takie pytanko czym planujesz dożywić jęczmień i pszenicę?
i czy będziesz pryskał od grzyba?
nie wiem czym będę dożywiał jeszcze - decyzja będzie w połowie tygodnia.
nie będę robił T0, grzybek pójdzie dopiero wiosną.
-
już jest opis wszystkich upraw.
herbicydy jeszcze nie wybrane.
co do insektycydów pewnie czymś systemicznym trzeba będzie poleciec, znając życie pewnie nie skończy się na 1 zabiegu, ale będziemy obserwować jak to się wszystko rozwinie.
-
Jeden ma takie priorytety, drugi inne. Wolałem jechać kończyć siew niż przepinać sprzęt do oprysku.
-
jasne, a jak można inaczej?
-
5.10 a 5.11 to jest subtelna różnica :)
inna sprawa to oprtimum dla tych srodków to 4-5 liść, u mnie połowa pola jest na etapie 0-3
-
jaki insektycyd systemiczny dałeś, jaka subst. aktywna?
deltametryna,
Caryxu, ani Toprexu nie dam - to są swietne środki ale w moim odczuciu nie do stosowania na tak marny, nie równy łan.
W poprzednich latach stosowałęm oba i pięknie skracają łan, ale stosowane były jeszcze we wrześniu, bądź zaraz na początku października.
Tebukonazol pójdzie dopiero raczej w listopadzie - zobaczymy jaka będzie pogoda.
Sytuacja w polu 29.11.2015
w Nasze uprawy
Grupowy blog Uprawy
Napisano
Rzepak tyłka nie urywa, ale już się o niego nie martwię tak jak martwiłem się we wrześniu. Zboża smiem twierdzić są bardzo ładne i oby tak dalej.
Mam nadzieję ze jutro uda mi się wjechać w pole.