YanYsz

Members
  • Ilość treści

    115
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez YanYsz

  1. Masz rację, na zdjęciu są resory bez sworzni, ale ja używałem wielu przyczep które miały resory ciągnięte z uszami, mimo to zawsze były w nich te drążki... Teoretycznie powinno się obejść bez nich, ale z jakiegoś powodu je wstawiają, najwyżej dospawasz jak będzie potrzeba;) Pochwal się jak to poskładasz.
  2. Masz rację, na zdjęciu są resory bez sworzni, ale ja używałem wielu przyczep które miały resory ciągnięte z uszami, mimo to zawsze były w nich te drążki... Teoretycznie powinno się obejść bez nich, ale z jakiegoś powodu je wstawiają, najwyżej dospawasz jak będzie potrzeba;) Pochwal się jak to poskładasz.
  3. Masz rację, na zdjęciu są resory bez sworzni, ale ja używałem wielu przyczep które miały resory ciągnięte z uszami, mimo to zawsze były w nich te drążki... Teoretycznie powinno się obejść bez nich, ale z jakiegoś powodu je wstawiają, najwyżej dospawasz jak będzie potrzeba;) Pochwal się jak to poskładasz.
  4. Każdy paśnik z reguły ogranicza straty, mnie to niesamowicie wkurzało, poszperałem trochę i zrobiłem na wzór tego poniżej. Jest super, zwłaszcza przy krótkim sianie lub jęczmiance która wysypywała się ze "zwykłego" paśnika. Teraz każdy kęs muszą wyszarpać spomiędzy prętów, nawet jeśli coś z pyska wyleci to spadnie w środku na ziemię i mają szansę jeszcze raz to pobrać. Myślę że teraz straty są raptem 2-3%
  5. Gdybyś pokrył czystym blondem to nie byłoby problemu. Blond + sim daje gigantyczne F1, ale nie można już ich brać do rozplodu. Ja czystym blondem "cartago" inseminowałem już 5 jalówek (nie za duże sztuki) i zero problemów, cielaki rodzą się długie ale szczupłe.
  6. No nie mogę się powstrzymać... Złota zasada odnośnie wyboru rodzaju zawieszenia do TANDEMÓW w przyczepach rolniczych jest taka: - ładunki sypkie w przyczepach o niskim środku ciężkości przewożone po nawierzchniach raczej sztywnych - montuje się resory bo jest bardziej komfortowo i mniej naprężeń się generuje. Przykład - transport ziarna. - przyczepy skorupowe do objętościówki i platformy do bel kóre mają z założenia wozić towary o wysokim środku ciężkości lepiej się sprawują na tandemach z wachaczami. Ogranicza to chybotliwość i możliwość wywrotki. Niestety trzeba tym jeździć wolniej;) Oczywiście nikt nie mówi że nie można platformy do bel na resorach po prostu trzeba jeździć z tym jeszcze wolniej:) Przewiozłem przyczepami na tandemach tysiące ton ziarna, zielonek i bel więc raczej trochę się w tym orientuje, widziałem jak przewracają się takie przyczepy, jak gną się osie, jak szybko zdzierają się opony na skrętach, jak "łatwo" skręcić z nimi na miękkim terenie... I tak gdybym miał kupić przyczepę to na pewno by była na tandemie! Przymierzam się do zrobienia czegoś takiego jak pepcio19891015, u mnie dawca osi to rozrzutnik dwuosiowy więc też będzie na resorach, z tym że u mnie to ma być mała skorupa do sypkich. Obawiam się że będziesz musiał dodać drążki wzmacniające bo na skrętach Ci się to rozleci wszystko. Musi to wyglądać jak poniżej, w innym wypadku będzie się rujnowało szybko, zwłaszcza jak ugrzęźnie;) http://www.alionaxles.com/cpdisplay2.asp?id=368&name=Mechanical%810%842Suspension%810%842%A2%F7
  7. U mnie w ARiMR przy rejestracji się zmieniło i juz nie da rady wpisać do paszportu "rasowcow" jak krowa nie jest danej rasy. Trochę to głupie bo jak mam już 3 pokolenie ciągle kryte np. Limousine to w paszportach cielaki będą miały i tak MM.
  8. To jak większe to już może typowe odsadki ~250kg się lepiej opłaca? Mam 2 takie byczki mięsne dobrej budowy, sprzedam po ~10zł/kg. Okolice Ciechanowa.
  9. YanYsz

    Jalówki

    Ja też życzę powodzenia, zasadniczo zgadzam się z Tobą i też mi się podoba system "amerykański". Problem jest tylko taki że obydwaj mamy za mało gruntów aby robiąc w ten sposób dać radę się utrzymać. Znam gościa który gospodaruje w ten sposób i dobrze z tego żyje ALE - ma 200 ha i na tym rancho ~50 mamek i ~15 koni.
  10. YanYsz

    Jalówki

    Nie wróciłem do chemii ponieważ opłaca mi się być eko. ale nie dlatego że kompostem i obornikiem jest taniej nawozić niż konwencjonalnie. (Gdyby było to wszyscy w Polsce by tak robili). Jestem eko dlatego że jest to dotowane. I dotacja rekompensuje mi straty wynikłe z nie stosowania chemii. Ale w życiu widziałem różne pastwiska, różne zboża, zarówno konwencjonalne jak i eko i wiem że najbardziej ekonomicznie uzasadnione i wydajne z jednostki powierzchni jest gospodarowanie z prawidłowym zaplanowanym nawożeniem i ochroną. Na eko namawiają amerykany którzy z natury gospodarują ektensywnie z racji olbrzymich powierzchni. Po prostu nie mają potrzeby produkować intensywnie. A Ty jeśli chcesz utrzymać 2 krowy na 1 ha będąc eko to życzę powodzenia:) Przyszłość jest w precyzyjnym rolnictwie, przykład poniżej:
  11. YanYsz

    Jalówki

    Bez urazy ale... "Naczytałeś się jakiś książek o żabach i na siłę chcesz zainteresować" Moje gospodarstwo jest w ekologii 5 rok i wiem że jak nie dasz to nie masz, a wszystkie komposty, eMY, muszki i robaczki to jest pi... kotka za pomocą młotka:) Robi się to bo jest zdrowe, bo jest trendy, bo EU za to płaci i TYLE. Super wydajnych pastwisk eko, bez "chemii" nie będzie.
  12. W sumie to mogę i pompę ciepła im założyć Przy bydle miesnym najważniejsza sprawa -nie wolno przeinwestować
  13. No niestety dla mnie to też najbardziej stresujący czas - ostry mróz bez śniegu. Teraz mam to rozwiązane pod dachem na zasadzie połączonych pojemników IBC obłożonych styropianem i zasilających poidło miskowe w obiegu zamkniętym z pompka c.o. wymuszającą obieg wody. Na razie działa bezobsługowo, co 5 dni napełniam z wodociagu i do -20 wiem już że nie zamarza;) Ale stres jest że jak w nocy np. będzie przerwa w zasilaniu to wszystko zamarznie i do wiosny tego nie odmroże:/ Wtedy pójdzie pompa fontannowa do stawu i będą musiały pić ze szczerembla niezamarzajacego (ponownie dopóki bedzie prąd:/)
  14. http://www.barnworld.com/cartimages/60595.jpg
  15. Hej, ja nie neguje przydatności navary - pickup w gospodarstwie to świetna sprawa, ale traktora nie zastąpi. Auta tak jak dla mnie tak do końca też nie - z racji mojego wzrostu bardzo niewygodny na dłuższe trasy (o ekonomii jazdy nie wspomnę). Po prostu pickup to wspaniale auto ROBOCZE dla rolnika i nie tylko. Takie rozwożenie bel pickupem w USA ma sens z racji rozległości farm i ekstensywnej gospodarki pastwiskowej. Oni mogą sobie rzucać bele gdzie chcą i nie martwić się o pozostałe resztki. Ty piszesz że będziesz robił tak samo, a wcześniej pisałeś że będziesz super dbał o pastwiska - restrykcyjne wypasy. Przecież to jest zaprzeczenie. Tam gdzie rzucisz teraz bele zostanie Ci zdeptany, przerobiony plac błota o średnicy min 5 metrów, trawy w przyszłym roku tam nie zobaczysz, tylko chwasty. I wyobraź sobie np. 50 takich placków... - możesz sobie na to pozwolić? No chyba ze bele nie zostawiasz krowom w całości tylko rozwijasz ją w taki pas który od razu zjadają -raczej masz za mało sztuk na to w tej chwili. A co z resztkami które podepczą i nie zjedza? Przecież to właśanie w stanach prowadzili badania których wyniki mówią że karmiąc w ten sposób tracisz ponad 30% paszy. Zbierasz to widłami i rozrzucasz cienko po łące? Dużo bardziej się opłaca zrobić dobry pasnik z którego jest poniżej 5% strat, postawić go w (najsuchszym) miejscu i mieć stracony z wypasu tylko ten obszar. A tak z innej beczki... Jak z pojeniem sobie radzisz w ostatnich dniach?
  16. Byle traktor z turem naprawdę bardziej by się przydał Pobawisz się w ten sposób 1 zimę i poddasz się trendom;) To jest fajne rozwiązanie na warunki usa, zastanawia mnie jak wrzucasz ciężką bele sianokiszonki do pasnika np.?
  17. Po blondzie porody są łatwe dlatego ze cielaki rodza sie dlugie ale szcxuple dosyć, dopiero po kilku dniach zaczyna być widać co z tego będzie;) Mam już 4 cielaki po inseminacji blondem jalówek i nie było problemów. A tak btw... przy każdej rasie będą kłopoty jeśli jalówka/krowa przed wcieleniem będzie w zbyt dobrej kondycji (tłusta jak na opas). Z herefordem nie jest tak że nie chcą albo płacą gorzej niż za hf:) Po prostu to nie jest mięso na nasz rynek i sprzedając hereforda na żywą handlarzowi właśnie nie opłaca się przyznawać że to czysta rasa, na pewno lepiej mówić że to simental x limousine:D
  18. Uchowasz piekna sztukę hereforda a handlarzyna powie Ci że "żółte i tłuste mięso mają". No chyba że jesteś w stanie bezpośrednio na stejky opylić
  19. Z simentalem miesnym świetnie komponuje się blonde d'aquitaine. Jaj chcesz zobaczyć efekty to odwiedź GR Seroczyn. Limousine jest przereklamowane, we Francji teraz właśnie blondy najbardziej zyskują na popularności i pogłowie najbardziej wzrasta - na pewno nie bez powodu;) Minus tylko taki ze na ten moment taki "rozpłodnik" 100% BD będzie kosztował conajmniej 10k.
  20. YanYsz

    Jałówki odsadki Red Angus

    dokładnie, nadal chodzą po pastwisku, tyle że teraz mają otwarte drzwi do obory i coś na ząb w środku;)
  21. YanYsz

    Jałówki odsadki Red Angus

    po czym tak wnioskujesz?? Jeśli po długiej sierści to jest to efekt tego że od urodzenia do 1 grudnia przebywały non stop pod chmurką - natura "ubrała" je na zimę Co do pochodzenia to 100% AR - po rodzicach z kartami hodowlanymi. Salersa to dopiero chcę dolew zrobić żeby dodać im gabarytu.
  22. YanYsz

    Jalówki

    Ja mam na razie tylko 10 mamek, też Red Angus w podobnym systemie;) Co do założenia 0,5ha pastwiska na sztukę to za bardzo optymistyczne, nawet pod rygorem kwaterowym wg mnie. W zasadzie to będzie to zależało od warunków w danym roku, regularne opadów i ciepło to może by wystarczyło, ale taki rok jak ten mijający to można zapomnieć że wystarczy. Moje miały w tym roku do dyspozycji ~1ha/mamka + cielak i... no ... głodne chodziły czasami... Oczywiście nie są to jakieś super pastwiska, ale nawet gdyby były super to ta susza by je wykończyła. Zresztą mamki trzeba utrzymywać tanio, za dużo w te pastwiska inwestować nie można, u mnie tylko obornik - grunty w ekologii.. Dokarmiać nie mogłem bo byłem przez ponad miesiące 2000km od mojej "farmy";)
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj