-
Postów
1959 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Tyfo89
-
-
-
-
-
-
-
Jak Zetora kupiłem 7 lat temu to też orałem jakoś w grudniu i owies sypał kapitalnie. W przyszłym tygodniu również będę testował case z pługiem czyli też będzie orka adwentowa 🤣. Z tą orką w adwencie jest tak samo jak z czerwoną wstążką przy zakupionym ciągniku, myślą że to coś daje a gowno to daje.🤣
-
-
-
-
-
-
-
-
Ja tam o kierowcach nie będę się wypowiadał, bo co niektórzy to nauki jazdy pobierali chyba na samolotach, nie jeden już popisał mi się na placu.😉 Nie mniej jednak w śliskim terenie widzę że manualem ruszy przód tył parę razy i wyskoczy. Automat pozostaje łopata i piach pod koła ewentualnie traktor😂. A co do chrupków to zależy jaka firma, czasem przyjeżdżają i świeże samochody.
-
Nie powiem bo sam sprzęgła praktycznie nie używam jak zbijam biegi w dół 😅. Co do tych automatów to nwm nie jeździłem różne opinie mają, mi najbardziej podoba się skrzynia powershift w ciągnikach rolniczych. Często kierowcy którzy przywożą mi pasze skarżą się na te automaty, może typowo na asfalt fajny ale zjechać gdzieś na bok to nie bardzo. Przynajmniej tak mówią kierowcy.
-
Racja np. w dżonach serii 6000, case 5100 też były skrzynie z takimi (półbiegami), przyłączane z użyciem sprzęgła. Ale od technicznej strony to tylko powielanie mechanicznych przełożeń. Więc trochę dziwię się że takie coś nazywa się półbiegami. Nawet w polu pod obciążeniem zanim wciśniesz sprzęgła przełożysz owy półbieg to stoisz a hydrauliczny szarpnie a nie ustanie. Dla mnie prawilne półbiegi muszą być bez użycia sprzęgła na koszach sprzęgłowych. Nawiasem mówiąc w amerykańskich ciężarówka nie występowały połówki bez sprzęgła?
-
Jak wyżej pisali z żółwia na zająca przerzucać przy obrotach 1200 (ja często o tym zapominam). Nie hamować z obciążeniem zrzucając z zająca na żółwia (jak w każdym powershifcie). No i pilnować stanu oleju w skrzyni, bo znam przypadki że właściciel przesiad się z siontki nie patrzył czy jest stan oleju i ciągnik potrafił stawać pod obciążeniem. Ale to już skrajne sytuacje.
-
-
Jako posiadasz owego 8011 powiem tak nie jest to głupi ciągnik. Mi trafił się nie wybity ze Skandynawii, kabina fajnie wytapicerowana siedzenie fajne mechaniczne grammera gruby dach radia można słuchać bez problemu. Ja na "komfort" nie narzekam 100 razy lepiej niż w siontce. Jeździłem trochę belarusem z tych nowych i jednej uj pod względem głośność. W porównaniu do MTZ ciężka seria jest trochę cięższa i ma połówkę na skrzyni, w MTZ jedyna połówka to ta za siedzeniem a żeby kierowca był spokojniejszy😂😂😂. Ciągniki dobre jak ktoś szuka czegoś lepszego niż siontka itp. osobiście dla mnie powoli niewystarczający. Podsumowując fajne ciągniki ale są lepsze.😉
-
-
-
