Paspartou

Po pierwsze to nie była Sacramento tylko Wilejka. (Materiał od sąsiada i pomylił odmiany) Nie zauważyłem jakiś problemów z nią, napewno zostaje. A plon mogę jedynie strzelać, bo zrzucone ale 7 jest napewno z przodu. 😅

U mnie też drogi są w złych miejscach i granice poprzestawiane. Podobno wynika to z tego że jak było kilka obiektów do pomiarów i jak np taki obiektem było drzewo to z czasem jak drzewo rosło to pomiary się rozjeżdżały 😅

Bardzo fajna odmiana, będę chciał do niej wrócić 😅

Czyli te rozsiewacze robili tylko w poniedziałki 😂 A co do podpinania, naprawdę nie ma tragedii, jest dużo miejsca jak jest na dole 😅

Nic nie obracane, ani nie przerabiane 😅 Ale do samej góry nie podniosę 😂

Azot + siarka 😅 Spokojnie, tylko źle sformułowane pytanie 😅

Jak stary sprzęt czasem się popsuje, ale ten sezon wyjątkowo bezawaryjny 😅

Prowadzę dokładną dokumentację kosztów i zysków i powiem tak, od tego roku wszystko się samo kręci, wcześniej dokładałem. Na ten moment jestem zadowolony, kasa na kupce się zbiera, udało się kupić i tak talerzówke i siewnik w tym roku. Z tego też względu nie ma jeszcze pomocnika bo nie chce więcej dokładać "ze swoich" niech samo się kręci 😅

Ziemia jak jest to się bierze, tutaj ugór, niby zrandapowany to też tak wygląda, że skiby stoją. Władziu zmęczony, ale nie mam jak się za niego zabrać, bo gdy jest ciepło to ma zajęcie, a w zimie nie mam gdzie, mechanicznie jest wszystko porobione ewentualnie rozdzielacz można by zmienić 😅 Jak będzie pomocnik to dostanie swoje zasłużone spa 😁 @Chłoporobotnik cóż choroba taka 🤣 i małe marzenie że kiedyś będzie się tylko na swoim pracować. Chodowli nie mam, chciałbym ale nie mam jak własnie przez pracę, chociaz i tak mam dość dużo czasu wolnego to mam jak się bawić w rolnikowanie, czas na hobby i narzeczoną 😅 i nawet jakoś udaje mi się chodzić do szkoły weekendami 😅 Na ten moment 12, ale nowe dzierżawy czekają

Pożyczony był, stoi na podwórku ale mnie denerwuje bo nie ma koła 🤣

Narazie koło dychy

Albo nie kołem tylko korba na przekładni 😅