koper88

870 jest raczej na CR i nie ma cewki ani pompy wtryskowej.

poszło

Instrukcja poszła. Co do przekładni to ja tam oleju nie zmieniałem bo olej jest czysty i przejrzysty. Gdyby dostała się tam np woda i powstało by tzw mleczko to wtedy trzeba zmienić. Jeśli u ciebie nie ma oleju wcale to powstaje pytanie w jakim stanie w ogóle jest przekładnia bo nie wiadomo ile ktoś tak pracował. Osobiście rozebralbym to, założył nowe uszczelniacze i ocenił stan elementów i dopiero wtedy zalał olej

Od czego brałeś części bo mam aktualnie rozebraną palce podbieracza dostanę a tuleje nigdzie nie mogę dostać i prowadzenie kąta pochyłu palców też mam do robienia Wszystko tokarz dorabiał od podstaw. Być może jakieś tulejki kupował ale na pewno niczego dedykowanego wtedy nie kupowaliśmy.

poszło

Jak w tytule.

Kupilem niedawno ten bez zaworka bo albo nie było napisane wtedy że go nie ma albo nie doczytałem ale pasuje tam zaworek od wentyla samochodowego więc nie było problemem żeby to udoskonalić.

mam zeskanowaną instrukcje i wysyłam ja na adresy podane we wcześniejszych komentarzach. przepraszam że tak późno ale trochę mnie tu nie było. jeśli ktoś jeszcze chce to poproszę o podanie maila. daj adres email to wyślę. a wysokość będę mógł zmierzyć najwcześniej za dwa tygodnie bo obecnie jestem poza domem więc jeśli jeszcze będzie cię to interesować to chętnie pomogę.

Mi lokalny ślusarz zrobił to w ciągu doby. w końcu to tylko 2 gwinty i chwila frezowania. Może popytaj gdzieś koło siebie.

Ja w takim przypadku dospawywałem do urwanej końcówki taką przedłużaną nakrętkę a następnie wykręcałem w to ściągacz bezwładnościowy i poszło. po wysłuchaniu syfu z otworu nowa końcówka weszła ścisło ale bez oporów.

Śmiało wywalaj ale najlepiej zrób to tak, żeby można było powrócić do fabrycznego stanu, czyli wszystko w skrzynie i pod kocyk bo nie wiadomo kiedy ekoświry coś wymyślą.

Tak bo hamulce są w zwolnicach w piastach. Może kiedyś były przegrzane i tarczki się pokrzywiły i stąd te drgania. Warto tam często wymieniać olej bo od hamowania robi się czarny 8 śmierdzący jak smoła.

a nie masz przypadkiem mostu z hamulcami?

Ktoś musiał dobrze przyćpać żeby wymyśleć te przepisy. Moja teściowa jest wdową i nie dość że los ją pokarał i musi sama wszystko napierdzielać to jeszcze teraz jest doceniana w dopłatach.

Znalazłem coś takiego: "Drugim ograniczeniem - i jak się okazuje - dyskwalifikującym niektórych gospodarzy jest konieczność posiadania rodziny. W związku z tym, że pomoc jest dla rodziny, niektóre Biura Powiatowe ARiMR informują, że pomoc suszowa w 2022 r. nie przysługuje rolnikom samotnym prowadzącym gospodarstwo rolne. Pracownicy Agencji powołują się na zapis w instrukcji wypełniania wniosku, który mówi, że pomoc przysługuje rodzinie, w skład której wchodzą osoby pozostające w faktycznym związku, wspólnie zamieszkujące i gospodarujące. To oznacza, że pomoc nie należy się ani samotnym rolnikom, ani tym, którzy mieszkają wspólnie ze swoimi życiowymi partnerami, ale nie posiadają sformalizowania tego związku w postaci aktu małżeństwa. Jak informuje portal tygodnik-rolniczy.pl, Krajowa Rada Izb Rolniczych zwróciła się już do resortu rolnictwa z prośbą o pilne wydanie interpretacji przepisów dla biur przyjmujących wnioski. Być może MRiRW i ARiMR zdążą wyjaśnić ten problem jeszcze w czasie trwania tego naboru." Czy to jakaś nadinterpretacja pismakow czy faktycznie samotnym rolnikom mówi się delikatne WON!?

w szkole nauki jazdy do której uczęszczałem na kurs był samochód ciężarowy i przyczepa tandem zarejestrowana jako rolnicza żeby nie płacić podatku i instruktor mówił że można ciągać samochodem pod warunkiem nie przekraczania prędkości 25 km/h. Czy mówił prawdę? Tego nie wiem.

zdjęć nie mam ale wewnątrz nic nie zobaczysz, tutaj jest wszystko jasno opisane. https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/716823-bezposrednie-zasilanie-rozdzielacza-ladowacza-w-ursus-360-3p/

Prawdopodobnie winna chłodnica oleju w podstawie filtra. Aczkolwiek może to być większy problem np z głowicą albo blokiem. trzebaby to dobrze zdiagnozować przed kupnem

Jesli ktoś ma kilka różnych wałków to odkręcanie jest trochę kłopotliwe. Ja rozwiązałem to tak że naciąłem w wałku przy ciągniku dodatkowe zagłębienie około 1,5 cm bliżej końca wałka i mogę teraz zakładać wałek zatrzaskowy bez konieczności odkręcania flanszy. trzeba tylko przy zakładaniu odpowiednio ustawić walki względem siebie bo nie nacinałem tego wokół ale tylko na jednym wypuście.

ja naspawalem takie blokady na starych wodzikach, już kilka lat spokój

https://www.agrofoto.pl/forum/gallery/image/686154-antyzakleszczacz-zetor/