Skocz do zawartości

Klucze Ursus



podobno orginał dodawany do C330 miał ktoś podobne?



Rekomendowane komentarze

3 godziny temu, Piotruniu25 napisał(a):

Dzisiaj dostajesz instrukcje obsługi i list z gratulacjami i podziękowania za zakup ciągnika i numer do serwisu.😆

Z ciekawości masz nowy ciągnik, że tak twierdzisz? 

W instrukcji nh z 2010 roku jest napisane co robić gdy coś nie działa, 2-3 rzeczy do sprawdzenia i dopiero później dzwonić od dealera, luzy zaworowe, wymiary opon żeby napędy zgrać i zalecane ciśnienie oraz rozstaw kół jaki chcesz jest rozpisany. Wymagany olej i nie, że tylko nazwa od nh, tylko podana specyfikacja danego oleju i jaka ilość, do skrzyni, silnika i mostów, jakie korki odkręcać rozrysowane jak dla dziecka w podstawówce, można wymieniać godzinami, tylko który rolas czyta instrukcję. Naprawdę masa rzeczy opisana. 

@Sadek myślę, że jak ktoś się pruje o to, że do nowego ciągnika nie dostał kilku kluczy, to nawet jak i je kupi to mu za dużo nie pomogą xD 

Edytowane przez krzysio22
  • Thanks 1

Co chodzi o dodatkowe doposażenie, to chyba najwięcej dawali do MTZ. Ojciec jak kupował nowego w 88r to dostał klucze płaskie od 13 do 50, tawotnice, termos 3l, uszczelkę pod głowicę, kpl. wtryskiwaczy, zapasowe ramiona tylnego tuza, pokrowiec izolacyjny na maskę by w zimę silnik się nie wychladzał, młotki, manometry do kół, ciśnienia oleju, przewód do pompowania kół, pojemnik z zapasowymi żarówkami i bezpiecznikami i jeszcze na pewno o czymś zapomniałem 😉

8 godzin temu, krzysio22 napisał(a):

Z ciekawości masz nowy ciągnik, że tak twierdzisz? 

W instrukcji nh z 2010 roku jest napisane co robić gdy coś nie działa, 2-3 rzeczy do sprawdzenia i dopiero później dzwonić od dealera, luzy zaworowe, wymiary opon żeby napędy zgrać i zalecane ciśnienie oraz rozstaw kół jaki chcesz jest rozpisany. Wymagany olej i nie, że tylko nazwa od nh, tylko podana specyfikacja danego oleju i jaka ilość, do skrzyni, silnika i mostów, jakie korki odkręcać rozrysowane jak dla dziecka w podstawówce, można wymieniać godzinami, tylko który rolas czyta instrukcję. Naprawdę masa rzeczy opisana. 

@Sadek myślę, że jak ktoś się pruje o to, że do nowego ciągnika nie dostał kilku kluczy, to nawet jak i je kupi to mu za dużo nie pomogą xD 

Twoim zdaniem wielkość opon,zalecany olej czy ciśnienie w kołach to jest instrukcja napraw?To są podstawe informacje w każdym ciągnik nawet w instrukcji obsługi T25 są takie informacje.😉 Myślisz dwa pojęcia instrukcja obsługi i instrukcja napraw gdzie w latach 80/90 dostawał każdy ciągnik albo prawie każdy bo u mnie w domu jest taka do T25 z 85r i jest katalog części z obrazkiem jak krok po kroku rozbierać daną rzecz.

8 godzin temu, przemo5040 napisał(a):

możliwe że tak było, tato kupił kiedyś ruskiego to do dziś są wszystkie klucze i narzędzia które dali razem a szpadla nie ma 😆

Z tyłu na kabinie są takie uchwyty. Pytałem się ojca do czego. On powiedział że do szpadla. Faktycznie w książce z w rozpisce co dołączone jest do ciągnika był rysunek szpadla takiego z krótkim trzonkiem.

Tak jak kojarze i jak wynikało z komunistyczno-polskiej mentalności to większość wyposarzenia było zajumane po drodze.

Ale termos jest . Po co komu termos. Wtedy walili wóde a nie jakieś herbaty czy kawy.

Jak kupiłem ursusa 8014h to też dostałem klucze i sporo klamotow. A 2 lata temu do chińskiej ładowarki to taki zestaw że aż nie wierzyłem. Filtry na 1 wymianę , smarownica, klucze, śrubokręty, smar, uszczelki, smarowniki, podkładki, jakieś szczypce. Część w dużej skrzynce a część w kartonie. Także i do dzisiaj można dawać coś w zestawie.


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v