Mtz 82 & Brony 4 polowe

mój MTZ też ma już chyba mielone w skrzyni, rzezi jak wściekły ale musi wytrzymać jeszcze chwilę xd

 @songo

U mnie już nie ma na co czekać ..zwlekanie będzie generowało tylko dodatkowe koszty i jeszcze więcej części do wymiany .. Do siewu soi mam jeszcze prawie miesiąc to chciałbym to ogarnąć😉

a jak sprawa hamulców, działają ?

Jeśli wyje na 9 po puszczeniu gazu to najprawdopodobniej nakrętka na ataku się poluzowała, miałem podobnie. Bez rozpoławiania założyłem nową zaspawałem i chodzi już dwa lata.

prorok napisał:

 @songo

U mnie już nie ma na co czekać ..zwlekanie będzie generowało tylko dodatkowe koszty i jeszcze więcej części do wymiany .. Do siewu soi mam jeszcze prawie miesiąc to chciałbym to ogarnąć😉

części do skrzyni MTZ są tanie, tylko ta robota heh, ja mam na szczęście majstra co się na tym zna i nie kosi jakoś bardzo.

Remont skrzyni to nic skomplikowanego, nie zastanawiaj się tylko zwal kabinę będzie duuużo wygodniej a później to sam paleciak i jeden lewarek Ci wystarczy. Kabinę hds Ci zdejmie na jakim lt bez problemu. Zdemontować kabinę to masz godzinkę rozkręcania. 

W standardzie może i godzinka rozkręcania, pytanie jak bardzo sobie utrudnił robotę wygłuszając kabinę, czy dostęp do wszystkiego co trzeba odkręcić jest zachowany 

Bez zdejmowania kabiny też go rozpołowi zwłaszcza jeśli nie ma czy jej zdjąć. Wystarczy odkręcić mocowania z przodu, poluzować poduszki z tyłu i trochę odchylić. 

@KubaMF

Może nie są już jak brzytwy ale działają i się nie zacinają.. Jedno co mnie wkurza to po dłuższym przestoju, szczególnie w zimie zanim się rozchodzą to wystarczy delikatnie nacisnąć i można wylecieć przez przednią szybę ale wystarczy chwilę pojeździć i wszystko wraca do normy. Mimo tego pewnie jak będę miał wszystko na wierzchu to i do hamulców zajrzę  

@Skoczek1994

Właśnie bardzo mocno wyje na 9 biegu szczególnie z górki albo jak się gazu ujmie to wtedy najbardziej wyje i w sumie to stało się to dosyć nagle więc faktycznie może to być ta nakrętka.. gorsza sprawa że na wstecznym na większych obrotach coś się mocno nabija w skrzyni i już wcześniej wyrzucało mi biegi na reduktorze jak było na żółwiu to było ok nawet pod obciążeniem w polu nic się nie działo ale jak  dałem na zająca to na wszystkich biegach wyrzucało tylko nie na 9 i to nawet pod obciążeniem...

@songo

Części były tanie ale przez te wszystkie wojenne zwirowania poszły sporo do góry ale mimo wszystko dalej jest "tanio " w porównaniu do innych marek tylko szkoda że jakość tych nowych części jest jaka jest żeby jeszcze był jakiś wybór pomiędzy faktycznie sporo droższymi ale fajnie zrobionymi a tymi tanimi a to w sumie czy te trochę droższe czy tańsze to jeden czort.. Tyle tylko że jak na mój areał i na te 150- godzin rocznie zrobię to raz a dobrze to i kilka lat powinno być spokoju.  Ciągnik z 95 roku i wygląda raczej na to że to będzie pierwszy remont skrzyni biegów więc jak na tyle lat to wcale nie jest źle...oby teraz znowu raz tyle pochodził...

U nas w najbliższej okolicy  to za bardzo nie ma komu zlecić takiej naprawy...ale z drugiej strony to tylko rusek powoli może trochę z pomocą Kolegów z Af  go ogarnę  

@BQK123

Na pewno bez kabiny było by dużo wygodniej i dużo więcej miejsca do manewrowania i kręcenia .W sumie to ze zdjęciem kabiny by większego problemu nie było bo Sąsiad ma Hds na ciężarówce ..może faktycznie lepiej poświęcić chwilę na ściągnięcie kabiny niż potem robić pod nią na "kucki" 

@MF675ursus

Słuchaj zdawałem sobie sprawę że nic nie jest wieczne i że wcześniej czy później taki remont może być potrzebny a nawet nie unikniony dlatego całe to wygłuszenie jak robiłem to robiłem w ten sposób żeby wszystkie elementy kabiny (zabudowy czy podłogi) można było zdemontować tak jak w oryginale więc tutaj nie będzie problemu.

@Skoczek1994

Właśnie tak myślałem zrobić...i było git tylko jak mam jeszcze zajrzeć do tylnego mostu tak dla świętego spokoju to musiał bym kombinować...widziałem na yt jak gość cały tylny most wyremontował bez ściągania kabiny ale ile się nagimnastykował to jego...Ja myślałem że zrobię to tak.. rozjadę jak do wymiany sprzęgła. Odjadę silnikiem. Wykręcę skrzynię pośrednią i główną...(i tak będę musiał zdjąć zbiorniki paliwa,siłownik podnośnika i pokrywę tylnego mostu ) porobię w nich co będzie trzeba potem przykręcę na "pałę" do tylnego mostu i zjadę  z silnikiem. Podstawię skrzynie i kabinę ściągnę koła i na paleciaku wyjadę do tyłu tylnym mostem..Taki był plan ale może faktycznie wygodniej będzie zwalić kabinę i wtedy grzebać...

Zwalaj kabinę i kupuj żurawia- przyda się, a jest okazja wykorzystać. Szkoda zdrowia na robotę pod kabiną i dźwiganie elementów 

Edytowano 26 Marzec przez MF675ursus

Z tego co piszesz to wygląda na rozkręcony atak, miałem tak samo wyło na 9 zwłaszcza po puszczeniu gazu, ze wstecznym też były problemy, biegi się blokowały i wyskakiwały. Do robienia skrzyni nie potrzeby zdejmowania kabiny, odjerzdzasz skrzynia główną od mostu i masz wszystko na wierzchu. Tylny most wyjmujesz zbiorniki odkręcasz siłownik, płytę i masz tryby ma wierzchu. Ja w ten sposób wymieniałem nakrętkę na ataku, jakieś pół dnia roboty, z czyszczeniem zbiorników. 

To się tak powie odjadę tym i tamtym ale te elementy mają swoją wagę. a jak kabina będzie podparta to skrzynią i pośrednią trzeba sporo wyjechać. jak przyjdzie Ci wymienić łożyska trzymające mechanizm róznicowy to poczujesz ten ból bo trzeba wyjąc duże koła zwolnic a żeby je wyjąć trzeba zrzucić półosie. Ty masz oruginalną hydraulikę jeszcze czy przerobioną ? 

jesli wybija biegi to podejrzewam że masz luz na łożyskach stożokwych ataku. 

Obejrzyj sobie na YT rolnik Łukasz jak 52 robił. To chyba to samo, a sporo pokazane jest

Już nie raz robiłem skrzynie w Mtzcie i nigdy nie zdejmowałem kabiny, chociaż raz tylko było trochę gimnastyki przy bodajże naglaku. Podstawa to dobry wózek i jedziesz przodem ile chcesz 

@MF675ursus

Przez Święta przemyślałem sprawę  i jednak kabina została na miejscu a żuraw już się przydał do wyciągania pół osi z piastami  Obudowy zostały bo łożyska wewnętrzne można wymienić bez ich zdejmowania.

@Skoczek1994'

Na dobry początek rozkręciłem tylko tylny most i okazało się dokładnie to co napisałeś . Rozkręciła się nakrętka od ataku...i satelitki w mechanizmie różnicowym do tego łożyska na wszelki wypadek wymienię. 

@BQK123

Jak bym miał robić tak jak zakładałem na początku  kompletny remont całej skrzyni i tylnego mostu to jak najbardziej zdjął bym kabinę dla własnej wygody. W sumie teraz też nie jest zbyt kolorowo się tam cały czas schylać i trochę siłować ale półosiami wyjechałem żurawiem a te duże koła zębate to na wagę wziąłem dłuższą brechą i wyszło całkiem fajnie i bez użycia dużej siły  

@rafal4610

Łukasza  oglądam i sporo się można dowiedzieć ale ostatnio też całkiem przypadkiem zobaczyłem inny kanał gdzie  Gość robi  w Mtz dokładnie to samo co ja mam do roboty  i pokazuje krok po kroku co i jak  

 

@Skoczek1994

Właśnie musze wreszcie się zmobilizować i zrobić sobie konkretny wózek do rozjeżdżania ciągników. Pomysł już mam i trochę materiału też   tylko czasu wiecznie mało żeby to ogarnąć a teraz byłby jak znalazł  

Norma w rusku, spawarka i spokój chyba że się łożyska rozlecą. Możesz dać jakiś twardy pręt jako zabezpieczenie (idealnie pasuje połamany ząb od polskiej zgrabiarki gwiazdowej) i jjego końce przyspawać do nakrętki. W razie czego uratujesz w przyszłości wałek, bo jak go dobrze zaspawasz to będzie do wywalenia. 

Panowie, a w czym może być problem ze wyrzuca pod obciążeniem tylko biegi szosowe 6 i 7 na polowych nie ma tego problemu?

wysypane łożysko na reduktorze szybkim albo wyszczerbiony tryb