oś d47
 

oś d47

  • 1715 wyświetleń
wymiana czopu

Informacje o zdjęciu oś d47


Rekomendowane komentarze

  • Nowicjusz
  • Marko83
  • 7 41

Możesz  napisać  jak to zdemontowales bardzo ciezko?Bo ja u siebie też mam do wymiany.

 

 

 

 

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3098
ja tam widzę tylko ponacinany spaw i sporo wybijania jakimś młotem i pomysłowością bo to z pewnością łatwo nie wypadło
popatrz jaki krzywy kołnierz od walenia w tym czopie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • BartekKozaczuk
  • 65 539
nunu85 napisał:

ja tam widzę tylko ponacinany spaw i sporo wybijania jakimś młotem i pomysłowością bo to z pewnością łatwo nie wypadło
popatrz jaki krzywy kołnierz od walenia w tym czopie

no tak przyspawane było punktowo w celu zabezpieczenia przed wysunięciem

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzysiek1614
  • 39 450
Marko83 napisał:

Możesz  napisać  jak to zdemontowales bardzo ciezko?Bo ja u siebie też mam do wymiany.

 

 

 

 

 

 

Łatwo nie było ale bałem się że wogole to nie wyjdzie I będę musiał szukać całej osi. Nadciolem oś przy spawie tak aby rurę tylko przeciąć do okoła, później duży młot I biłem po kolnierzu aż jak widać się gioł. Musiałem dospawać kliny żeby trzymały kołnierz, jeden stał na osi a drugi bil i pomału jakoś wychodził


BartekKozaczuk napisał:

To nie jest czasem odcięte?

Jak bym odciął to by w rurze został czop. Nadciolem tak aby rurę tylko przeciąć


Dokładnie to koło spawu zaraz rurę nacinalem a później jak mówisz


BartekKozaczuk napisał:

nunu85 napisał:

ja tam widzę tylko ponacinany spaw i sporo wybijania jakimś młotem i pomysłowością bo to z pewnością łatwo nie wypadło
popatrz jaki krzywy kołnierz od walenia w tym czopie

no tak przyspawane było punktowo w celu zabezpieczenia przed wysunięciem

Było obspawane dookoła


Wybić to jedno a weź to później nabij i żeby Ci w połowie nie stanęło bo później co zrobić? Teraz wiecie jakie to części robią. Trzeba było lekko przetoczyć. No i wbić na tyle aby odległość była tak jak przy starym czopie

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • nunu85
  • 499 3098

a nie straciłaby wówczas ta rura swojej twardości i wytrzymałości od przegrzania?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzysiek1614
  • 39 450
robi57362 napisał:

trzeba było palnikiem nagrzac rurę to by weszło bez problemów

Może i masz rację ape akurat nie miałem czym nagrzać

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • kubaguzik
  • 321 1856
nunu85 napisał:

a nie straciłaby wówczas ta rura swojej twardości i wytrzymałości od przegrzania?

to przecież nie musisz grzać do czerwoności.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • czesio200
  • 3400 12531

Robiłem to kiedyś. Znajomy spaw upalił palnikiem parę uderzeń w kołnierz i wyszło bez problemu. Nowy czop zapewne był dłuższy i trzeba było lekko stoczyć końcówkę, żeby weszło głębiej w rurę. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • krzysiek1614
  • 39 450
czesio200 napisał:

Robiłem to kiedyś. Znajomy spaw upalił palnikiem parę uderzeń w kołnierz i wyszło bez problemu. Nowy czop zapewne był dłuższy i trzeba było lekko stoczyć końcówkę, żeby weszło głębiej w rurę. 

Jak palnikiem to pewnie poszło gładko bo trochę się nagrzało

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj