Skocz do zawartości

Wiertło



Po 28 otworach zastrajkowało i się wyprostowało-)

  • Haha 5



Rekomendowane komentarze

1 godzinę temu, Grzechooo napisał:

ostatnio słyszałem w radiu że rządzący proponują tym co nie mają czym palić w zimie aby chodzili do lasu zbierać chrust, oczywiście za zgodą leśliczego i odpowiednią opłatą.

Skąd taka informacja? Opłata ma być za normalne drzewo - gorszego gatunku, ale normalnie pozyskane, tak jak i teraz kupuje się drewno z lasu za cenę zależną od asortymentu. Zbieranie gałęzi wymaga zgody leśniczego, ale nie było mowy o żadnych opłatach (właśnie dlatego leśniczy ma wskazać miejsce do zbierania - tam, gdzie już zostało pozyskane "płatne" drewno, a zostało takie, którego nie opłaca się pozyskiwać za pieniądze, ale jak ktoś kosztem własnego czasu chce sobie zabrać, to może za darmo.

1 godzinę temu, szymon09875 napisał:

Co człowiek sprzedający na rynku wiertła które zajebał z roboty winny? Wg mnie kupując od niego oslabiasz gospodarkę, nie odwrotnie. 

Trochę racji w tym jest, aczkolwiek złodziejstwa nie popieram.

19 minut temu, bratrolnika napisał:

wiertła nie wiem, ale tarcze Falontecha są najlepsze z tych tanich

Tanie, tzn. po ile kupujesz te tarcze? Dużo lepsze DeWalt 125x1 mm kosztują 25,60 za 10 szt na Allegro, a do 30 w sklepie. 

Grzechooo napisał:

songo napisał:

nie sądziłem że na tym forum tyle kolegów putina 😲 osobiście jestem za pełną izolacja Rosji i odcięcia się od ich gospodarki w każdym aspekcie

No ciekawe czy jak mtz Ci się zepsuje to czy nie będziesz go naprawiał ruskimi częściami.

soltys48 napisał:

Nie, białoruskimi 🤣

dziwnym trafem 90% części do MTZ jest made in ukraina

soltys48 napisał:

Nie, białoruskimi 🤣

Białoruś popiera i wspiera tą wojnę więc wiesz ten tego...

timo napisał:

Skąd taka informacja? Opłata ma być za normalne drzewo - gorszego gatunku, ale normalnie pozyskane, tak jak i teraz kupuje się drewno z lasu za cenę zależną od asortymentu. Zbieranie gałęzi wymaga zgody leśniczego, ale nie było mowy o żadnych opłatach (właśnie dlatego leśniczy ma wskazać miejsce do zbierania - tam, gdzie już zostało pozyskane "płatne" drewno, a zostało takie, którego nie opłaca się pozyskiwać za pieniądze, ale jak ktoś kosztem własnego czasu chce sobie zabrać, to może za darmo.

Informację słyszałem wczoraj na RMF ale tu jest artykuł do poczytania: https://radiopogoda.pl/zbieranie-chrustu-w-lesie-co-trzeba-wiedziec-wyjasniamy

26 minut temu, timo napisał:

Skąd taka informacja? Opłata ma być za normalne drzewo - gorszego gatunku, ale normalnie pozyskane, tak jak i teraz kupuje się drewno z lasu za cenę zależną od asortymentu. Zbieranie gałęzi wymaga zgody leśniczego, ale nie było mowy o żadnych opłatach (właśnie dlatego leśniczy ma wskazać miejsce do zbierania - tam, gdzie już zostało pozyskane "płatne" drewno, a zostało takie, którego nie opłaca się pozyskiwać za pieniądze, ale jak ktoś kosztem własnego czasu chce sobie zabrać, to może za darmo.

I znowu się odezwałeś,wczoraj w którejś telewizji nadleśniczy mówił że 1 metr przestrzenny gałęzi kosztuje 12 zł, za darmo umarło.

Edytowane przez witejus
48 minut temu, timo napisał:

Tanie, tzn. po ile kupujesz te tarcze? Dużo lepsze DeWalt 125x1 mm kosztują 25,60 za 10 szt na Allegro, a do 30 w sklepie. 

ostatnio nie kupowałem, z pół roku temu były w okolicach 1,3zł/szt 125/1mm

jako że lubię się w stali pobawić (z różnym skutkiem😁), to testowałem już dużo różnych tarcz, i takie po złotówce, i takie po 5zł

i własnie Falontech wypada najlepiej, przynajmniej w mojej opinii

z resztą, nie jednemu tutaj polecałem, i nie jeden potwierdzi to co ja piszę, aczkolwiek każdy ma swój rozum i kupuje co tam mu pasuje

25 minut temu, witejus napisał:

I znowu się odezwałeś,wczoraj w którejś telewizji nadleśniczy mówił że 1 metr przestrzenny gałęzi kosztuje 12 zł, za darmo umarło.

potwierdzam, też to słyszałem

80-120zł/m3 czubów i gałęziówki mówili

  • Like 1
  • Thanks 1
timo napisał:

Skąd taka informacja? Opłata ma być za normalne drzewo - gorszego gatunku, ale normalnie pozyskane, tak jak i teraz kupuje się drewno z lasu za cenę zależną od asortymentu. Zbieranie gałęzi wymaga zgody leśniczego, ale nie było mowy o żadnych opłatach (właśnie dlatego leśniczy ma wskazać miejsce do zbierania - tam, gdzie już zostało pozyskane "płatne" drewno, a zostało takie, którego nie opłaca się pozyskiwać za pieniądze, ale jak ktoś kosztem własnego czasu chce sobie zabrać, to może za darmo.

Nie dalej jak wczoraj oglądałem w tv właśnie o tym chruście. Można zbierać za zgodą leśniczego i OPŁATĄ. chrust do 80 zł/m³

35 minut temu, bratrolnika napisał:

ostatnio nie kupowałem, z pół roku temu były w okolicach 1,3zł/szt 125/1mm

jako że lubię się w stali pobawić (z różnym skutkiem😁), to testowałem już dużo różnych tarcz, i takie po złotówce, i takie po 5zł

i własnie Falontech wypada najlepiej, przynajmniej w mojej opinii

z resztą, nie jednemu tutaj polecałem, i nie jeden potwierdzi to co ja piszę, aczkolwiek każdy ma swój rozum i kupuje co tam mu pasuje

Faktycznie, FT są po ok. 1,5 zł, nawet trochę taniej na Allegro. Ja się już parę razy zraziłem do tanich tarcz. Już nawet nie o to chodzi, że zdarza im się pęknąć, bo każda cienka tarcza czasem pęknie. Ale porównywałeś kiedyś zużycie tych tarcz? Z rok czy dwa temu miałem dużo powtarzalnej roboty (takie samo cięcie w identycznym profilu) i przy okazji zrobiłem mały eksperyment. Miałem 3 rodzaje tarcz (najtańsza marketówka, dość tanie z jakąś marką - możliwe, że to był właśnie FT, ale dokładnie nie pamiętam - i DeWalt). W momencie, kiedy skończyła się paczka (10 szt.) najtańszych, po identycznej robocie zostały mi niecałe 3 te średnie i ok. 4,5 DeWalta. Czyli wyszło, że markowe zużywają się ok. 2 razy wolniej niż najtańsze i 1,5 raza wolniej niż średnie. Jak przy większej robocie doliczysz sobie czas na zmienianie tarcz, to moim zdaniem nie warto się bawić w tanie zamienniki. Ale co kto lubi, jest wybór.

tak, testowałem, taki sam test poźniej wykonywał @daron64

i tak jak pisałem wyżej- żadna tarcza z tych droższych nie wytrzymała tyle samo co np. dwie z Falontecha

oczywiście są tarcze które znikają w oczach, np. tarcze 3M mimo niemałej ceny znika w oczach 2 razy szybciej niż tani Falon, brat ostatnio kupił jakies tanie tarcze, to nie szło nimi ciąć, całe szczęście że kupił ich pare sztuk tylko, czuć było że trzeba je cisnąć, w dodatku śmierdziały podczas cięcia

reasumując-na pewno są lepsze tarcze niż wyżej wymieniony falontech, natomiast dla mnie ma on najlepszy stosunek jakość/cena, a że nie kupuję tarcz na sztuki, to trzymam się tego co wiem że jest ok

duże tarcze 230x1,6 kupowałem po 2,69zł

1 godzinę temu, timo napisał:

Ale porównywałeś kiedyś zużycie tych tarcz

Tak jak @bratrolnika pisał porównywałem. Falontecha kupowałem po 30zl/25szt. W tym samym czasie miałem dewalty (dołożone do szlifierki, która kupiłem wtedy), Milwaukee, i kilka różnych marek że sklepu w przedziale 1.5-5zl. Do tych tańszych to nie ma nawet co porównywać. Droższe wytrzymywały dłużej, ale różnica była mniejsza niż między falontechem a innymi tanimi. Większa różnica w porównaniu do drogich była moim zdaniem na uszkodzenia - falontecha wystarczyła lekko sklinowac i urywał się od pierścienia. Ale to że względu na to, że ciałem wtedy złom, więc miejscami ciężko było podejść. Teraz mam same falontechy. Kupiłem kilka kompletów. 

A wiesz żeby to dokładnie zmierzyć to trzebaby było dokładnie powtórzyć warunki, a weź dokładnie powtórz chociażby nacisk. Także to subiektywna opinia. Ale ja osobiście innych nie kupuje. Markowy tylko jak jakaś promocja się trafi

  • Like 1
56 minut temu, Strongman napisał:

marki globus

Ja z ostatnich jakie miałem to spoko były festa, Milwaukee bardzo dobrze się sprawowały. Kupiłem ostatnio z fanaru, ale są bardzo kruche. To pewnie bardziej wina mojego używania niż ich, ale innych tak samo używam i nie zdarzało mi się tak mocno uszkodzić jak te. 12, albo 10 całkiem się złamała, a w drugim bardzo mocno wyszczerbila boczna krawędź.

szymon09875 napisał:

8 godzin temu, timo napisał:

IAle poza tym wybieram, czy kupuję od ruskiego śmiecia, czy od człowieka. Jak tobie wszystko jedno, to "szkoda strzępić ryja".

 

Co człowiek sprzedający na rynku wiertła które zajebał z roboty winny? Wg mnie kupując od niego oslabiasz gospodarkę, nie odwrotnie. 

 

za to że zaj...ł to powinien być powód że sie nie kupi. to typowa ruska metalnosc aby tylko coś ukraść

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v