Skocz do zawartości


Teraz przy kłótniach Zetor/ursus vs reszta świata trzeba będzie stać w rozkroku

  • Like 15
  • Thanks 1



Rekomendowane komentarze

9 godzin temu, songo napisał:

39tys 85r, ogolnie jako użytkownik Reno to powiem że skrzynia to jednak słaba jest, w reduktorze zakresów się szuka gorzej jak w mtz, pozatym sam zamysł tej skrzyni to tragedia w Reno czy nawet MTZ jest to mądrzej wymyślone.

Czyli jeszcze przedlift. Jeśli szukanie zakresów to kwestia pewnie, tak jak u mnie, wybieraka. Jak poczytasz na forum to i o tym pisali. U mnie w temacie sugerowali, że od góry da się to ogarnąć, ale w innym temacie znalazłem jak chłopak pisał, że mechanik ściągał mu koło i dobierał się tam od dołu. Dlatego narazie to odpuściłem. Ale ogólnie ta skrzynia, czy raczej wajchy, tak chodzić nie powinny. Jak nim trochę pojeździłem, to czuć pod ręką jaka powinna być droga dróżka od jednego zakresu do drugiego i jak robisz to spokojnie to bez problemu wszystko chodzi, nie trzeba niczego znajdować, ale zanim się przyzwyczaisz to właśnie takie wręcz szukanie przełożenia/zakresu jest. Po czasie - w sumie krótkim, bo ile ja go tam mam, a robić tak cały dzień to kilka razy tylko robiłem - czuć pod ręką kiedy idzie dobrze wajcha, a kiedy uciekła ci ze swojej "ścieżki". Tak czy siak wychodzi, że nie jest to poważna usterka, tylko trzebaby było się spiąć i rozebrać ten mechanizm i go zregenerować.

Mi tam bardziej nie pasuje samo ułożenie dźwigni. Ja bym żółw/wsteczny zamienił z zającem. Tak żeby tu gdzie zająć był żółw, do tyłu od żółwia wsteczny, a w miejscu wstecznego zająć. Tak jak jest teraz jest dla mnie jakoś tak mało intuicyjnie.

8 godzin temu, witejus napisał:

Duże różnice są oprócz wyglądu pomiędzy 955 a 1056?

Wiesz jest 955 w starej kabinie (comfort 2000 bodaj) z drzwiami otwieranymi do przodu. Jest 955 w kabinie xl jak u mnie. Jest 956 przedlift (bodaj 82-86) wyglądający jak mój 955, jest 956 polift (od 86). Różnice między przed i poliftem z grubsza były już opisywane. A różnice w danej serii między nodelami 955/1055, 956/1056 przedlift, 956/1056 polift to chyba tylko pompa. Nie wiem czy jest to kwestia tylko ustawienia pompy, bo mają inne oznaczenia. A co do opon, to jak pisałem - u siebie mam 18.4/38.

A tak w ogóle 16.9 nie będzie niższa od 18.4? 

Skąd ta wysokość wzięta skoro ta numeracja jest zgodna z oponami  diagonalnymi i radialnymi? Co do obwodu który jest wyliczony na podstawie wysokości to  tak jest.  Większy balon to i większa wysokosć,  w przypadku opon niskoprofilowych jest już więcej możliwości  🙂 Parę dni temu takie coś wstawiłem w temacie o MXach.

koła mx .jpg

Edytowane przez Pigmei
songo napisał:

39tys 85r, ogolnie jako użytkownik Reno to powiem że skrzynia to jednak słaba jest, w reduktorze zakresów się szuka gorzej jak w mtz, pozatym sam zamysł tej skrzyni to tragedia w Reno czy nawet MTZ jest to mądrzej wymyślone.

słaba to jest tylko pod względem ilości przełożeń tak to chodzi bez najmniejszego problemu u mnie . w tym co oglondales pewnie coś jest wyrobione

2 godziny temu, PRIMO napisał:

A niby z jakiej racji ma być niższa?

16.9( 85 )będzie wyższa niż 18.4 ( 70 )

W nawiasie to jest wysokość opony. 

Jak w internetach wklepalem zamiennik radialny opon to dla 16.9 38 podany jest przy profilu 85 - 420/85 R 38, a dla 18.4 38 podany jest 460/85 R 38. Skoro to są zamienniki, więc średnica powinna być dla diagonalnych i radialnych taka samą.  Skoro 85 oznacza profil procentowo w stosunku do szerokości to wychodziłoby, że 16.9 jest niższa. Ale to tak sobie gdybam, a to że możesz dobierając odpowiedni profil zrównać opony to inna bajka.

 

5 godzin temu, daron64 napisał:

Jak w internetach wklepalem zamiennik radialny opon to dla 16.9 38 podany jest przy profilu 85 - 420/85 R 38, a dla 18.4 38 podany jest 460/85 R 38. Skoro to są zamienniki, więc średnica powinna być dla diagonalnych i radialnych taka samą.  Skoro 85 oznacza profil procentowo w stosunku do szerokości to wychodziłoby, że 16.9 jest niższa. Ale to tak sobie gdybam, a to że możesz dobierając odpowiedni profil zrównać opony to inna bajka.

 

Domyślnie jak w rozmiarze w calach nie ma jaki jest wysoki profil, to jest to 85% szerokości. 

16.9 - szerokość w calach, 38 felga w calach 

Taka 16.9-38 ma w przybliżeniu na cm 169.5 średnicy, a 18.4-38: 175,9cm

( Faktyczne wymiary trzeba patrzeć w katalogach producentów, bo potrafią się różnić)

Edytowane przez Alchemik

Centrum zarządzania wszechswiatem skończone 😅

Może nie wygląda, ale działa. Telefon po jednej, a gniazdka po drugiej, bo ten profil i mocowanie do kabiny już było, tylko trochę  przespawalem pod uchwyt do telefonu i przesunąłem je i pomalowałem. A do tego z zetorka mam przyzwyczajenie, że jedną rękę sobie zawsze kladlem na rant kabiny (jak się szybę uchyliło) a tu mi strasznie brakowało tego, nie miałem co z reka zrobić, sam podłokietnik to za mało jednak. Miało byc trochę inaczej ale gdzieś zawsze cm brakło. 

Kabel pociagniety z rozrusznika. Akurat w ściance grodziowej jeszcze jakiś otwór był wolny, w który akurat peszel wszedł, wyjście też się znalazło z kokpitu, także obyło się bez wiercenia. Po wyjściu z kokpitu leci pod wykładzina i wychodzi koło wajch, tylko na ich wysokości dałem opaski na wkręty do plastiku, żeby nie latało to wszystko.

Kabel miałem, peszel miałem, puszkę miałem, wszystkie pierdy miałem, także tylko koszt gniazdek (39.90) - były ze swoim panelem, ale nie było jak go zmieścić to poszło wszystko w puszke

Bez rozterek elektrycznych się oczywiście nie obylo. Dzieki z pomoc 

@Bananek

@jedrus2020

@bratrolnika

IMG_20220712_175549_copy_2000x1125.jpg

IMG_20220712_175617_copy_2000x1125.jpg

Edytowane przez daron64
  • Like 2

W ogóle to może nie, bo za dużo roboty żeby to inaczej przerobić - nie będzie mi się chciało. 

W zetorku mam z boku kokpitu wstawione gniazda i wyłączniki od świateł, a tutaj bok plastikowy i mocno napchane, tzn trzebaby było cały kokpit rozebrać z wierzchu żeby swobodnie sobie coś robić. A z boku to nie specjalnie jest jak to ukryć. Przynajmniej mi się nie chce narazie w tym rzeźbić.

A tak bardziej poważnie. Jako że zbliża się jesień wielkimi krokami - jak sądzicie co zrobić z pługiem. Tzn mam zagonowego kv 4x14" na resorze, kwadratowa rama. No i zetorek oral i na 4 i na 3 skiby. W najlżejszych miejscach prędkość kręciła się koło 7, jakby biegi były lepiej dobrane to i koło 8by dał radę. Ale w najcięższych potrafił schodzić do 4km/h, a jak mokro to do tego każda górka na blokadzie. No i teraz jak sądzicie - case jest na tyle "lepszy" w stosunku do zetorka, że z 4skibami powinien dać radę zakręcić się w każdych warunkach koło tych 7-8km, czy raczej jechać na 3, ale mieć wszędzie zapas pod nogą?

Ja wiem, że tu mniejszymi ciągają 4obrotowe, ale wiem co u mnie w polu potrafi się dziać jesienią. Osobiście wolałbym mniejszym, ale szybciej. Ale jeśli by w 4mial sobie SPOKOJNIE poradzić, to też bez sensu się bawić w 3 🤷


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v