daron64 4258 Napisano Luty 17, 2022 (edytowany) Zaawansowany 4258 6970 Pogoda słaba na robotę, to się w końcu wybrałem zobaczyć jak tam sytuacja na polach. Generalnie jak widać - chyba trzeba zacząć myśleć i zmianie profilu gospodarstwa na jakiś ryż, albo inne stawy rybne. Jeszcze jakich uj wziął i zapierd**l mi szpadel, który zostawiłem na polu żeby nie wozić za każdym razem jak chciałem wodę spuścić. W tym miejscu, gdzie go zostawiłem to mógł być tylko albo sąsiad, albo pracownicy obszarnika, który dzierżawi koło mnie pole. K*rwy są wszędzie 😐 Zdjęcie nr 1 - na lewo borwo, na prawo w oddali gringo 2. Gringo na drugim kawałku 3. J/w 4. Na wprost droga gminna, na prawo łąka sąsiada 5. Koło domu - pole sąsiadow i swoje 6. Swoje tuzy koło domu 7. Stawek na polu, do którego zawsze spuszczalo się wodę. Zwykle jest dobre półtorej metra mniej wody. 8. Pole obszarnika, który dzierżawi pole koło mnie - siane kilka dni przed moim, nie wiem co tam mu się odwaliło, chyba za mocno zwałowane. Edytowano Luty 17, 2022 przez daron64 Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
ZELKOW 1295 Napisano Luty 18, 2022 Zaawansowany 1295 12019 U nas takie jeziora się porobiły na polach co od kilkunastu lat takich nie było Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
daron64 4258 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 4258 6970 @ZELKOW U nas w sumie zawsze tak było, z ta różnica, że leżał parę miesięcy śnieg i jak stopniał to takie jeziora utrzymywały się kilka tygodni po roztopach zanim wsiąkło, a teraz utrzymują się kilka miesięcy 😐 Na działce dalej od domu ewidentnie w jednym miejscu melioracje trzeba poprawić, bo na górce woda się sonczyla z ziemi. Z 8ha pszenzyta myślę, że ponad hektar pod woda. Nie wiem kiedy tam da wjechać z nawozem na te pola. Albo dobry mróz w marcu musi przyjść, albo do kwietnia będę czekal Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Music 101 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 101 1258 Masakra Ci powiem. Rowu pewnie też nie ma nigdzie, żeby jakiś drenaż zrobić i odprowadzić do niego wodę? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
wojak1986 1885 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 1885 4988 U Ciebie daron64 to Mazury czy jaka część Polski? Tylko stawy kopać i melioracje do nich, tam żyły wodne są czy to taki poziom wód gruntowych? Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
krilan06 2428 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 2428 7690 Katastrofalnie to u Ciebie wygląda Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
daron64 4258 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 4258 6970 6 godzin temu, Music napisał: Masakra Ci powiem. Rowu pewnie też nie ma nigdzie, żeby jakiś drenaż zrobić i odprowadzić do niego wodę? Rowu nie ma żadnego tam, gdzie mam pola. Nawet przy drodze rów musiałem na własny koszt czyścić, bo w zarządzie dróg mi powiedzieli, że kwity mogę pisac, ale o i i tak nie mają kasy. Co do drenażu to 👇 6 godzin temu, wojak1986 napisał: U Ciebie daron64 to Mazury czy jaka część Polski? Tylko stawy kopać i melioracje do nich, tam żyły wodne są czy to taki poziom wód gruntowych? Chyba bardziej Warmia. Staw koło domu na polu to cos by można było wymyśleć, na tym drugim słabo, bo tam to dosłownie na górkach wodę wybija - na wiosnę wykopywalem jakieś kamienie, to zanim je na brzeg pola powyciagalem to dziury już woda podeszły - a był to najwyższy punkt jaki mam na polu. Jeszcze parę lat temu starostwo rozesłało mapki ze studniami i drenazami, to nie wszystkie pokazane sa. Także trzebaby było brać koparkę i szukać. To samo mam koło domu - u mnie studnia odbiera, ale dalej gdzieś staje woda koło drogi - na oborze tynk zamokniety, po ostatniej zimie już zaczął odpadać. Studzienka za asfaltem - woda stoi, ani nie widać żeby dopływała, ani odpływała. W innym miejscu koło domu przenosiliśmy studzienkę kanalizacyjna - obok pod ziemią znalezlismy zasypana studnie (nie uruchomi nie jej, bo to srodek podwórka :/)Kilka metrów od niej jak grzebniesz w ziemi, to gdzieś na metrze glebokosci normalnie woda jak że źródełka wybija. Jeszcze w innym miejscu koło chaty - studzienka odbiera, bez problemu ściąga (no teraz nie wyrabia), ale generalnie widać że odbiera wodę, za to następna studzienka, z którą jest (chyba) połączona - stoi w niej woda 🤷 Nie wiem co z tym wszystkim robić. U siebie żeby koło domu i na polach szukać dren to setki metrów do kopania. 6 godzin temu, krilan06 napisał: Katastrofalnie to u Ciebie wygląda Powiem Ci, że jest dramat. Do tego co chwilę dopaduje. Wiosna będzie przepierniczona. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
robi57362 2359 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 2359 14115 a u mnie poziom wód jest zaskakująco niski na polu wody nie uświadczysz w dolinach co zwykle na wiosne były pełne teraz kałuża lubelskieu mnie tyle pada zeby bloto bylo Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
rocknrollnik1 1276 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 1276 3834 ja też z Warmii .Wody tyle, że się ze stawu wylewa.Ostatnio to chyba z 4 lata temu tyle było. Dziś łychą rowy pokopałem i szpadlem poprawiłem to może wkoło podwórka się choć trochę osuszy,albo ta breja spłynie z deszczem. Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
daron64 4258 Napisano Luty 21, 2022 Zaawansowany 4258 6970 Żeby jeszcze było gdzie spuszczać, to też bym pokopal. Na jednym polu nie mam gdzie, na drugim zawsze w tę krzaki (z których prawie na pole się wylewa), a koło domu musiałbym do sąsiada. I tak o Udostępnij ten komentarz Link do komentarza
Rekomendowane komentarze
Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to proste!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się