Czyszczenie komina

Najlepiej to by było nowy komin porządnych wymiarów wstawić.

nie polecam ingerować  w kanał już masz pewność szczelności kanału a tak to cholera wie co może sie dziać pod dachem, zrób sonie pomost lub cos koło komina lepiej , 

co ty piszesz jak najbardziej ingerowanie frezowanie i tak będzie musiał jak zamontuje 5 klasę 

Ja w tym roku zrobiłem konstrukcję z rolką nad kominem. Linka ze szczotą i konkretnym obciążnikiem i z podwórka czyszczę bez wychodzenia na dach :)

mam rozwiercony komin 14x14cm na fi 200 mm włożony wkład z kwasożaroodpornej fi 180mm 5lat tam nie zaglądałem a wcześniej było jak na zdjęciu co tydzień szczotkowanie

ile cię wyszło taka zabawa ? 

Komin  trzeba  czyści  regularnie  bo potem inno pali się. Tak jak tu zrobili. Sciana to 600 stopni  miała. 

zgadzam się ze regularnie,ale co tydzień? to nie wiem czym tam palone?

Ja mam wkład żaroodporny okrągły 180mm to czyszcze raz na kilka lat. A kolega za miedzą ma takie coś jak tutaj, cegła na pół cegły to tak samo raz na tydzień, dwa na dach i jazda. Masakra jakaś. W wiosce jak miastowy sie budował to postawili mu fachowcy komin o przekroju 10x10cm bo w planach budynku był kocioł na gaz i nikt nie zmienił komina wraz ze zmianą pieca na ekogroszek. Dziwnie to wyglądało jak w nowym domu komin rozbierali. W ogóle to kto dzisiaj komin z cegły buduje jak można kupić modułowy. Ale jak całe życie mieszkało się w bloku a majstrom to pasowało- zamiast dnia roboty przy modułowym tydzień przy ceglanym.

w moim starym zamku komin ma wymiary 40x40 cm ok. 😂😂

3 godziny temu, Krzysztof81 napisał:

 W ogóle to kto dzisiaj komin z cegły buduje jak można kupić modułowy.

W ogóle kto dzisiaj kominy buduje?

Roman176 napisał:

ile cię wyszło taka zabawa ? 

nie pamiętam wkład około 2tys a rozwiercanie z 2.5 do 3tys razem coś koło 5tys 8godzin roboty wyszło idealnie sam się zdziwiłem że trafili do piwnicy komin 11metrów

https://youtu.be/mlUt0QkFEbY ten gość mi to robił

Właśnie panowie kto frezował komin, jak to się sprawuje i jaki +/- koszt za metr

a u mnie raz na rok😎 cegłą i gałęziami z tui 😄

7 godzin temu, kopin napisał:

to nie wiem czym tam palone?

Jak to czym folia butelki plastikowe i inne plastiki oraz śmieci 

Albo węgiel oszukany na składzie

a propos oszukanego węgla

 

no taki komin to chyba tylko oponami

albo ktoś ma myśli samobójcze i tak się co tydzień zbiera,ale mu odwagi braknie

Widzę że już jest milion teorii czym palę w piecu... Mogę Was uspokoić  pale drewnem i zrębka a  jak gorsze zimy to węglem. 

Że zdrowiem póki co wszystko dobrze mam po co i dla kogo żyć... Więc takie teksty to nie za bardzo.. 

Dlaczego co tydzień czyszczę? Może nie potrzebnie bo i raz na dwa tygodnie by wystarczyło ale od ostatniego razu jak mi się sadza  w kominie zapaliła bo odwlekałem czyszczenie to jestem przewrażliwiony wolę poświęcić 10min i mam spokojna głowę. 

Co do komina to tutaj nie ma źle i otwór jest spory widziałem dużo mniejsze i jeszcze  były takie myki że komin bym na płycie przestawiony o kilka cm... I wtedy jest problem... 

Dom z lat 70 dużo by tu rzeczy zmienić ale póki działa i głupie przepisy nie wymusza zmian to zostanie tak jak jest. 

ja też palę drewnem-suchą olchą i komin czysty że nawet jak co 2-3 miesiące wymiatam to nie ma prawie co czyścić,no chyba że węgiel szajsowaty albo mokre drewno,bo o zrębkach się nie wypowiem bo nie paliłem

Proponował bym zostawić kominy w gotowości. Może się okazać że ekoszajs będzie zostanie opodatkowany a ceny gazu już rosną. Czysty komin to temperatura na piecu, przez wymuszone duszenie i zbyt niską temperaturę sam mam politurę w kominie

jeśli tyle sadzy w kominie to widać w piecu się wędzi zamiast palic... i mokre drewno  pewnie.. jak dla mnie to coś jest nie tak aby tyle razy czyścić komin w zimę....

12 lat mieszkam i komin a nie czysciłem, mam z cegły murowany 250x250 ale w jednym miejscu 120x250 bo musiałem uciekać w bk kominem. Ple ekogroszkiem  a teraz trochę drzewem, mam dużo desek 180 letnich po remoncie starego domy,  ale mój piec nie jest zbyt dobry do palenia drzewem. co tydzień musze czyścić piec. 

W starym domu komin mam 80x80 cm, a  może większy. 

Albo cos z drzewem nie bardzo znaczy mokre albo temperatura na piecu za niska i pewnie piec w środku az sie leje, u mnie palone praktycznie cała zime drewno kilkanaście lat czasami dorzucony węgiel przy silniejszych mrozach i komin czyszczony raz w roku sadzy jest może wiadro 10 litrowe.

11 godzin temu, kopin napisał:

ja też palę drewnem-suchą olchą i komin czysty że nawet jak co 2-3 miesiące wymiatam to nie ma prawie co czyścić,no chyba że węgiel szajsowaty albo mokre drewno,bo o zrębkach się nie wypowiem bo nie paliłem

bd miał dobry piec dobry opał a stary komin i 5 klase i też bd problemy 

gorzej jak dzieci co niektórzy