Ursus 1224

44 minuty temu, k0b napisał:

jedyny problem z wiatrakami na chwilę obecną jest taki, że teraz w obrębie ok. 2 km zależy od jego wysokości nie powstanie żaden dom, a 2 km narysuj cyrklem na mapie może być to cała wieś, u mnie w gminie stoi ich kilka i z budową domu koniec, więc to tak wygląda..

Działki tracą na wartości, ja słyszałem o 500m

Ło Cię Panie, to jeszcze się całej okolicy można narazić jakby któryś chciał się budować, a tutaj się dowie że przez wiatrak nie może 🙆‍♂️

O Wielkopolsce mówią na całej Polsce ze ci mają co gdzieś przy korycie siedzieli.

I u nas to samo miało być to ludzie powiedzieli albo koryto albo wiatraki i wybrali koryto.

Edytowano Luty 19, 2021 przez Strongman

Strongman napisał:

44 minuty temu, k0b napisał:

jedyny problem z wiatrakami na chwilę obecną jest taki, że teraz w obrębie ok. 2 km zależy od jego wysokości nie powstanie żaden dom, a 2 km narysuj cyrklem na mapie może być to cała wieś, u mnie w gminie stoi ich kilka i z budową domu koniec, więc to tak wygląda..

Działki tracą na wartości, ja słyszałem o 500m

500 m ma być jeżeli wejdzie nowelizacja ustawy odleglosciowej która miała wejść już końcem roku tamtego..nie pobudujesz domu na własnej działce, wystarcza 5-6 wiatraków na gminę i pozamiatane, jeśli macie taką sytuację dzwońcie do gminy i jasne, chyba że uchwalili plan zag. nie uwzględniający tej ustawy można do 16 lipca 2022, ale jeśli nie to koniec

Strongman napisał:

O Wielkopolsce mówią na całej Polsce ze ci mają co gdzieś przy korycie siedzieli.

I u nas to samo miało być to ludzie powiedzieli albo koryto albo wiatraki i wybrali koryto.

No właśnie nie daleko mnie postawili 13 takich na terenach po kopalnianych. Województwo Wielkopolskie. Jest to chyba największa ferma wiatrowa w Polsce.

Jeszcze na Pomorzu jest duzo

oczywiście, właścicielowi pola gratuluję bo to jednak dodatkowa gotówka - odległość to wina ustawy a nie rolnikow

U nas co kilkadziesiąt kilometrów farmy,  największą widziałem koło 60 sztuk obok siebie 

w sąsiedniej gminie jest farma chyba ze 30 wiatraków i jest to super sprawa dla rolnika sam bym swoje pola oddał pod wiatraki lub maszt mam działke 5 ha , i chyba  poszukam dzierżawcy pod fotowoltanike , niech mi zostanie na czysto te 30 tys na rok to sobie można fajne wakacje latem zrobić .

Edytowano Luty 19, 2021 przez jarecki

A co z wpisem w hipotekę? Załóżmy za kilka lat będziesz chciał sprzedać lub wziąć kredyt?

Czy powierzchni na której znajduje się elektrownia wraz z drogą i okablowaniem zostaje nadany osobny numer działki, czy jest on na całej działce np. 10ha?

Czy dochód z elektrowni wiatrowej musi być rozliczany z US?

Musisz sobie zdawać sprawę że w razie awarii turbiny mogą Ci wjechać nawet przed żniwami, robiąc poligon w celu usunięcia usterki. Awarię zdarzają się dość często. 2 tygodnie temu niedaleko mnie oberwalo się śmigło i runelo na ziemię. Inny przypadek to awaria przez uderzenie pioruna. Około 2 lata temu spłonęła cała turbina, a w styczniu tego roku dopiero postawili na jej miejscu nowa. Jak z wypłatą czynszu w takim przypadku, gdzie wiatrak nie zarabia na siebie?

Podczas takiej budowy pilnuj, żeby nie uszkodzili melioracji, bo jaja dzieją się na polach. 

Mam do najbliższego wiatraka około 1km. Latem zależnie od kierunku wiatru niezbyt przyjemnie się zasypia przy otwartym oknie. Ten sam wiatrak wieczorami rzuca cień obracajacych śmigiel na jedną z posesji, pięknie się na to patrzy.

Nie zniechęcam, ale weź pod uwagę wszystkie czynniki. 

 

Edytowano Luty 19, 2021 przez Pawcio97

Gdzie mają robić poligon ? U nas plac operacyjny jest na stałe i w każdej chwili mogą demontować wiatrak na utwardzonym terenie

2 godziny temu, Pawcio97 napisał:

A co z wpisem w hipotekę? Załóżmy za kilka lat będziesz chciał sprzedać lub wziąć kredyt?

Czy powierzchni na której znajduje się elektrownia wraz z drogą i okablowaniem zostaje nadany osobny numer działki, czy jest on na całej działce np. 10ha?

Czy dochód z elektrowni wiatrowej musi być rozliczany z US?

Musisz sobie zdawać sprawę że w razie awarii turbiny mogą Ci wjechać nawet przed żniwami, robiąc poligon w celu usunięcia usterki. Awarię zdarzają się dość często. 2 tygodnie temu niedaleko mnie oberwalo się śmigło i runelo na ziemię. Inny przypadek to awaria przez uderzenie pioruna. Około 2 lata temu spłonęła cała turbina, a w styczniu tego roku dopiero postawili na jej miejscu nowa. Jak z wypłatą czynszu w takim przypadku, gdzie wiatrak nie zarabia na siebie?

Podczas takiej budowy pilnuj, żeby nie uszkodzili melioracji, bo jaja dzieją się na polach. 

Mam do najbliższego wiatraka około 1km. Latem zależnie od kierunku wiatru niezbyt przyjemnie się zasypia przy otwartym oknie. Ten sam wiatrak wieczorami rzuca cień obracajacych śmigiel na jedną z posesji, pięknie się na to patrzy.

Nie zniechęcam, ale weź pod uwagę wszystkie czynniki. 

 

Jest wpis w hipotekę, w razie sprzedaży kupujący wie że z działką jest też wiatrak.

Działka nie jest w żaden sposób dzielona, jest jeden numer, tylko na dopłaty będzie trzeba odrysować pasek na drogę i kawałek gdzie jest turbina. Dochód trzeba rozliczyć w US. Płaci się podatek dochodowy od osób fizycznych. Jeśli chodzi o awarię mnie to nie interesuje, czynsz ma być, a z uprawami to np. jak weszli na budowę było posiane żyto ozime, firma budowlana zobowiązała się wypłacić odszkodowanie za zniszczone zboże, więc pewnie podczas ewentualnych napraw też będą też zwracać za zniszczenia. Melioracji na polu nie ma więc luzik :). Wiatrak jest od północnego wschodu więc nie będzie mi migać słońce, może księżyc😂 . Chyba na wszystko odpowiedziałem😜

@rotor32

A ja zadam jeszcze jedno pytanie, ile wynosi podatek od nieruchomości w PLN, bo nikt nie chce powiedzieć a mnie to zastanawia jaką kwotę gmina nalicza za wiatrak? I gmina raczej na Ciebie wystawi podatek a oni mogą to tylko Tobie zwrócić.

10 godzin temu, jarecki napisał:

w sąsiedniej gminie jest farma chyba ze 30 wiatraków i jest to super sprawa dla rolnika sam bym swoje pola oddał pod wiatraki lub maszt mam działke 5 ha , i chyba  poszukam dzierżawcy pod fotowoltanike , niech mi zostanie na czysto te 30 tys na rok to sobie można fajne wakacje latem zrobić .

 

10 godzin temu, Cybulek17 napisał:

U nas co kilkadziesiąt kilometrów farmy,  największą widziałem koło 60 sztuk obok siebie 

 

10 godzin temu, Strongman napisał:

Jeszcze na Pomorzu jest duzo

 

11 godzin temu, SamaPrawda napisał:

No właśnie nie daleko mnie postawili 13 takich na terenach po kopalnianych. Województwo Wielkopolskie. Jest to chyba największa ferma wiatrowa w Polsce.

Proponuję zajrzeć do gminy Margonin

rotor32 napisał:

2 godziny temu, Pawcio97 napisał:

A co z wpisem w hipotekę? Załóżmy za kilka lat będziesz chciał sprzedać lub wziąć kredyt?

Czy powierzchni na której znajduje się elektrownia wraz z drogą i okablowaniem zostaje nadany osobny numer działki, czy jest on na całej działce np. 10ha?

Czy dochód z elektrowni wiatrowej musi być rozliczany z US?

Musisz sobie zdawać sprawę że w razie awarii turbiny mogą Ci wjechać nawet przed żniwami, robiąc poligon w celu usunięcia usterki. Awarię zdarzają się dość często. 2 tygodnie temu niedaleko mnie oberwalo się śmigło i runelo na ziemię. Inny przypadek to awaria przez uderzenie pioruna. Około 2 lata temu spłonęła cała turbina, a w styczniu tego roku dopiero postawili na jej miejscu nowa. Jak z wypłatą czynszu w takim przypadku, gdzie wiatrak nie zarabia na siebie?

Podczas takiej budowy pilnuj, żeby nie uszkodzili melioracji, bo jaja dzieją się na polach. 

Mam do najbliższego wiatraka około 1km. Latem zależnie od kierunku wiatru niezbyt przyjemnie się zasypia przy otwartym oknie. Ten sam wiatrak wieczorami rzuca cień obracajacych śmigiel na jedną z posesji, pięknie się na to patrzy.

Nie zniechęcam, ale weź pod uwagę wszystkie czynniki. 

 

Jest wpis w hipotekę, w razie sprzedaży kupujący wie że z działką jest też wiatrak.

Działka nie jest w żaden sposób dzielona, jest jeden numer, tylko na dopłaty będzie trzeba odrysować pasek na drogę i kawałek gdzie jest turbina. Dochód trzeba rozliczyć w US. Płaci się podatek dochodowy od osób fizycznych. Jeśli chodzi o awarię mnie to nie interesuje, czynsz ma być, a z uprawami to np. jak weszli na budowę było posiane żyto ozime, firma budowlana zobowiązała się wypłacić odszkodowanie za zniszczone zboże, więc pewnie podczas ewentualnych napraw też będą też zwracać za zniszczenia. Melioracji na polu nie ma więc luzik :). Wiatrak jest od północnego wschodu więc nie będzie mi migać słońce, może księżyc😂 . Chyba na wszystko odpowiedziałem😜

Ile jest tego podatku dochodowego od osób fizycznych? 8,5 %? W przypadku farm taki jest. Co podatku od nieruchomości wynosi około 80 groszy za metr, za hektar wychodzi 8 tysi, jest wpis w umowie ze firma ma obowiązek płacić, jak nie płaci masz prawo zerwać umowę. W przypadku wiatraku pewnie tak samo, choć tu nawet jakby nie płacili to pewni więcej jak 20 arów nie zajmują pola, to w przypadku gdy rocznie koło 20 tysi idzie zgarnąć za wiatrak to te 1600 zł obojętne by mi było kto by płacił to

SamaPrawda napisał:

Pewnie z wiatrakami jest inna sytuacja niż z panelami, gdyby te panele był taki super biznes to co za problem kupić 10 ha ziemi gdzieś w Polsce? Lub czemu sami nie kupią? 3 ha ziemi to około 900 tyś dzierżawy, za tą kasę to by całą wieś wykupili. Oczywiście zaraz powiesz, że nie są rolnikami, ja powiem tylko tyle że na wszystko jest sposób.

Może dlatego że kupiona ziemia musi być przez 5 lat użytkowana rolniczo? A w tym czasie może powstać obok farma która wykorzysta całą moc lini energetycznych, i te kupione hektary nie będą miały możliwości, aby na nich powstała farma.

Myślę że takie firmy mają na tyle dobrych prawników, że znajdą nie jeden sposób na ominięcie tego przepisu.

Dnia 19.02.2021 o 16:19, kris91 napisał:

@rotor32

A ja zadam jeszcze jedno pytanie, ile wynosi podatek od nieruchomości w PLN, bo nikt nie chce powiedzieć a mnie to zastanawia jaką kwotę gmina nalicza za wiatrak? I gmina raczej na Ciebie wystawi podatek a oni mogą to tylko Tobie zwrócić.

Nie mam pojęcia, coś tam niby podobno gminy mają, ale trzeba by ich tam dokładnie dopytać. Firma płaci podatek od nieruchomości, właśnie początkowo tak miało być jak piszesz, ale była delegacja u prawnika i zmienili to.

18 godzin temu, SamaPrawda napisał:

Myślę że takie firmy mają na tyle dobrych prawników, że znajdą nie jeden sposób na ominięcie tego przepisu.

Wszędzie widzisz tylko teorie spiskowe?

Nie, nie wszędzie, ale każdy kto potrafi dodawać i odejmować zauważy że coś tu jest kręcone.

To znajdź dobrego prawnika i zapytaj czy ma sposób na ominięcie 5letniego zakazu przekształcania. A potem kupuj ziemię, nie majac pewności czy po dwóch -trzech miesiącach ktoś Ci nie odmówi wydania pozwolenia na postawienie elektrowni, lub nie da się podpiąć do sieci. No i przede wszystkim najpierw kup taką ziemię jako nie-rolnik i nie-ksiądz w przypadkowych gminach

Dnia 20.02.2021 o 16:22, rotor32 napisał:

Nie mam pojęcia, coś tam niby podobno gminy mają, ale trzeba by ich tam dokładnie dopytać. Firma płaci podatek od nieruchomości, właśnie początkowo tak miało być jak piszesz, ale była delegacja u prawnika i zmienili to.

Podatek od nieruchomości w Żuro to mniej więcej 0,66zł/m2. U nas turbina z drogą zajmuje 15ar, podatek wychodzi coś koło 1500zł,musialbym zajrzeć do nakazu płatniczego bo dokładnie nie pamiętam. Placi rolnik, firma zwraca kasę po wystawieniu rachunku na tą kwotę plus dołożeniu kopii nakazu plus czynsz waloryzowany o wskaźnik inflacji, w tym roku wyszło sporo ponad 20 tyś, od czynszu trzeba odprowadzić podatek do US 8,5 % jak zadeklarujesz taki sposób rozliczenia ryczałtowego i tyle. Żadnych dróg nie trzeba odśnieżać ani utrzymywać w użyteczności a po zakończeniu okresu użytkowania farmy firma rekutywuje teren do stanu sprzed budowy, za wszelkie zniszczenia podczas budowy czy napraw też płacą. W umowie jest zapis, że jeżeli oni nie wywiązują się ze swoich obowiązków to można umowę rozwiązać 

A co w przypadku zerwania umowy? Droga sądowa?