Skocz do zawartości

Valtra 6300 zawartość układu chłodzenia



podczas cięższej roboty przez rurkę nadmiarową z chłodnicy wydostaje się takie oto "kakao" jak to wypłukać z całego układu chłodzenia w chłodnicy brak jakiegokolwiek korka,śrubki itp. a w bloku też kranika brak




Rekomendowane komentarze

Bez przesady. Od wody nie uszkodzisz silnika. Miałem podobnie tylko u mnie byly to objawy padnietej uszczelki pod głowicą. Odkrecic przewód, przelać wodą az przestanie leciec syf, nałożyć przewód, wlac wode, nagrzać, spuścić, jak ostygnie przelać znowu wodą i tyle😎 Dla odważnych są specjalne specyfiki.

  • Like 1

ciągnik kupiony  zimą z Francji i nic się nie działo do tej pory,ale coś jest na rzeczy bo odkryłem teraz że nie ma termostatu a do płynu mogła być dolewana woda bo jak włożyłem niewielką ilość do zamrażarki to zrobiła się galareta na granicy zamarznięcia,co do oleju to trzyma stan odpala też super nie dymi mocy też nie brakuje 

Ale tu głupoty piszecie że niby od wody silniki szlak trafia. Kiedyś tylko woda szła do chłodnicy, a wszystkie Bizony były na wodzie. Żeby przeżało tuleje od wody to musi chodzić z  30 lat na wodzie. Fakt że woda robi syf w silniku ale widoczee ślady w bloku robią sie po paru ładnych latach, a nie po 2-3 dniach. 

Kiedyś do Bizona przy kupnie od razu dawali sodę kaustyczną do płukania silnika, oczywiscie nikt tego nie obił. 

Kup środek do czyszczenia układu chłodzenia w sklepie wlej i pojeździj z minimum tydzień czasu potem spóść , przepłukaj czystą wodą z 2-3 razy  i z powrotem tak zrób, czyli środek do czyszcenia tydzień ciężkiej roboty i spóść wypłukaj z 2-3 razy i wlej płyn. 

Ja sam tak robiłem w  385, ale na etykiecie pisało 2-3 godziny, na początku tak zrobiłem i to nic nie dawało, potem tydzień jeździlem i był efekt. 

Kiedyś sodę kaustyczna wsypywali, ale nie wiem czy teraz  ja  kupi się.

pewnie że spokojnie można na wodzie jeździć i nic się nie stanie ... dopóki mróz nie złapie 😆. Syf to się nie bierze tyle że na wodzie tylko że wodę się właśnie często zmienia bo na temperatury minusowe spuszcza i co nowa woda to swój kamień oddaje na osad . A i często kiedyś jak wody zabrakło to się dolewało w polu z rowu czy stawku tagże tego i tamtego nie ma co lamentować 

A tobie @KOSTEK12 radzę nalać teraz wody i nią płukać , w ogóle na wodzie zostawić bo albo masz jakąś mieszankę zalaną za to taki kolor , a jak z gęstością jak galaretkowate to olej idzie do płynu , dlatego zalej wodą i obserwuj czy dalej się tak będzie robić . A jak przyjechała to taki płyn był ??


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v