Stado byków jelenia

Nie chodzi o odporność ale o etykę

Popieram. Kilka lat temu wracając w żniwa późnym wieczorem od prasowania, na szosę przed ciągnikiem wbiegła locha a za nią cały skład młodych, jak wagony za lokomotywą. No to "po gazie" fendtowi, na środek jezdni i prosto w warchlaki.. belarka tylko podskoczyła 😉

Jak młócili 2ha kukurydzy i pszenicy to nie było żadnych etyk.

etyka etyką,  może pojechał po bandzie, ale prawda jest taka że porządek z tym trzeba zrobić, wiadomo ASF podstawowa sprawa ale to co się dzieje na polach to zgroza, u nas w okolicy uprawa kukurydzy na ziarno jest niemożliwa bo nic by z niej nie zostało, wszyscy mają w poważaniu rolnika to czemu na chamstwo nie odpowiadać chamstwem?

 

Dokładnie jak jebią chłopa to nikt o etykę nie dba

Posłuchajcie co gościu pierdzieli,i niby taki wielki miłośnik przyrody

napisałem temu panu komentarz pod filmem to odesłał mnie do jakiegoś pisma do ministra, myślałem że gość jest inteligentniejszy

Dzik to jest zwierzę, nie ma rozumu. Człowiek a przynajmniej większość go ma. Człowiek jest winny mordowaniu zdrowych zwierząt a nie dziki. Kto poszedł mordować te prośne lochy w gosp? dziki czy jeba.. mordercy? Za to co się odwaliło w Polsce z ASFem są winni tylko ludzie, zimy są coraz łagodniejsze a kukurydzy coraz więcej a za tym odstrzał dzików powinien być zwiększony, a policja powinna kierować wszystkich oszołomów którzy grupowo blokują polowania. Także polować z etyką, bo z przejechanego warchlaka nie ma kilograma mięsa. To że w gospodarstwach urządzili sobie rzeźnie to nie upoważnia do rozjeżdżania czy strzelania do loch z młodymi.

W radiu słyszałem że planowany tegoroczny odstrzał ma być mniejszy niż w latach wcześniejszych. Spokojnie powinni odstrzelić z 500tyś dzików żeby wyrównać lata zaniedbań.

Ustawić tabliczki w lesie że trwa odstrzał,zakaz wstępu włazisz na własną odpowiedzialność,jak takiego delikwenta ktoś postrzeli to sam sobie winien

Dokładnie, walić ile się da ale zgodnie z etyką myśliwską i poszanowaniem dla zwierzyny.

No niestety u nas władze sprawują ekooszołomy. Wszystko pod ochroną a np jelenie, dziki, sarny, bobry i nawet łosie mnożą się na potęgę. Mądre głowy zawsze się zasłaniają tym że u nas kiedyś było tyle zwierzyny i nie było problemu pomijając jednak fakt że kiedyś było mnóstwo drapiezników które wszystko regulowały.

Kiedyś była zima i mniej kukurydzy

To też. Kiedyś u mnie w okolicy zobaczyć łosia to było coś nie wspominając o jeleniach, a dzisiaj tego całe stada biegają po nieużytkach. To głupie prawo ochrony dla gatunków które już dawno powinno się odstrzeliwać w znacznych ilościach nadal obowiązuje, tylko czemu?

Następne po dzikach do redukcji  będą jelenie ( też już tego pełno) a potem wilki których też już jest za dużo.

Bez przesady wilków nie ma wcale tak wiele i wcale ich obecność nie jest zła bo po trochu wybijają gatunki do których powinni walić mysliwi.

U mnie wilków nie ma i raczej się szybko nie pojawią bo małe lasy,również bobrów brak ale dziki czy inne kopytne szkodzą

2 minuty temu, Chromek napisał:

Bez przesady wilków nie ma wcale tak wiele i wcale ich obecność nie jest zła bo po trochu wybijają gatunki do których powinni walić mysliwi.

Wytłumacz to temu Panu   https://www.wprost.pl/kraj/10178789/wataha-wilkow-zagryzla-17-danieli-w-poblizu-budynkow-mieszkalnych.html

U Ciebie dziki do odstrzelenia, u jednego kolegi wilków za dużo u kolejnego łosie. Trzeba liczyć i ewentualnie redukować liczbę zwierzyny

2 minuty temu, zetorki12 napisał:

Wytłumacz to temu Panu   https://www.wprost.pl/kraj/10178789/wataha-wilkow-zagryzla-17-danieli-w-poblizu-budynkow-mieszkalnych.html

No i takie sytuacje tez się niestety zdarzają, ale prawda jest taka że wilków wcale wiele nie ma poza bieszczadami. W szkode wchodzą co prawda ale są i plusy ich obecności.

No dobra , ale jak widać , tam już trzeba działać .

Dzik też jest pożyteczny o ile nie jest go za dużo

Czytając twoje wypowiedzi wcześniejsze @Bartek933 odniosłem duże wrażenie że jesteś przeciwko zabijaniu dzików. Teraz piszesz że jednak nie aczkolwiek nie do końca, oczywiście nie obrażając cię czy coś. Bardzo dobrze piszesz o tym że braki w odstrzale powinny być nadrobione, ale nie ma czasu na to żeby cackać się z tym kilka lat. ASF to jedno może i winy człowieka też jest trochę ale powiedz mi co robić żeby tego się nie nabawić? zamknąć sie w domu albo chlewni i siedzieć całe życie. Druga sprawa to szkody jakie wyrządzają. Tak więc tym bardziej wybić za jednym razem i załatwić dwie sprawy na raz.

Ja nie jestem przeciw zabijaniu zwierząt tylko należy robić to z etyką w przypadku dzikich zwierząt a hodowlane powinny mieć jak najszybszą i najmniej bolesną śmierć.

Hmmm . A takie trucie myszy , szczurów trutką , która odkłada się i działa powoli , to etyczne , czy nie ?

Edytowano Styczeń 11, 2019 przez zetorki12

No nie, ale z wiatrówki do szczura strzelać nie będziesz

do zabijania much czy komarów też nikt nie ma problemów, te owady tez mają rodziny ...