Bizon Z058 Rekord

Może mieć wywalone, ale wątpie w to.  I z turbo też nie bd dymił.

te po 2000r wszystkie kopcą u nas w skr był nowy rekord i tez dymił

Ja mam silnik z Rekorda z wyjętym turbo, i jest jak mówisz, silnik nie dymi nawet z sieczkarnią, a wydajność powtarzam nic nie odstaje, bo i nie może, jeden i drugi bardzo mało się różni z przerobem i niech nikt nie pier*oli mi głupot że jest inaczej, tylko dlatego że silnik ma turbo.

 

Edytowano Luty 21, 2018 przez Gość

To chyba zależy od tego jak kto kosił i ile silnik dostał w tyłek. Rekord mojego ojca z 90 roku czyli 27 żniw za nim miał pierwszy remont silnika 2 lata temu i wtedy dostał też sieczkarnie z Wągrowca ale nie dymił ani przed założeniem ani po. 
 

Jak nie ma różnicy z turbo a bez? To po co ludzie do 60tek czy 30 turbo zakładają i mówią, że mocniejszy? 

Edytowano Luty 21, 2018 przez melon10641

Większość rekordów dymi, co jest raczej mało spotykane w 056 a wszystkie koszą równo, więc coś chyba jest na rzeczy.

Nasz nie dymi, w mojej miejscowości był do niedawna jeszcze jedne i też bez dymku.

Jakoś tu nie widać żeby strasznie się męczyły bo nawet sieczkarni nie mają założone i kół też nie gubią w jeździe a dymią ino huczy, jeden trochę mniej tylko ale też przydymia.

https://www.youtube.com/watch?v=JJ4Zq_aFF1c

 

Edytowano Luty 21, 2018 przez Gość

Wstyd taką lokomotywą po polu jeździć, zrobili by co trzeba i jeździli jak ludzie.

Nie będę się spierać na podstawie tylko ojca komajnu bo w okolicy nie ma innego rekorda. 
@Bartek933 ciekawe co trzeba zmienić, żeby z 120 zrobić 150? Tylko zwiększyć dawkę? Mocy pewnie da sie więcej wyciągnąć jak to w starych silnikach, robili większy "zapas materiału" czy jak to się fachowo nazywa. Nie to co teraz  

 

Owszem zgodzę się że te wymagają przejrzenia, jednak tylko że we wszystkich naraz coś nie tak?

Przed chwilą, melon10641 napisał:

Nie będę się spierać na podstawie tylko ojca komajnu bo w okolicy nie ma innego rekorda. 
@Bartek933 ciekawe co trzeba zmienić, żeby z 120 zrobić 150? Tylko zwiększyć dawkę? Mocy pewnie da sie więcej wyciągnąć jak to w starych silnikach, robili większy "zapas materiału" czy jak to się fachowo nazywa. Nie to co teraz  

 

A do czego mu więcej mocy? i tak nie przerobi więcej niż Super, a Super idzie jak rakieta na tym co ma.

Ja osobiście pierwszy raz spotkałem się z dymieniem rekordów, jak jest coś nie tak jak powinno być to każdy puści dym. Z grzaniem to się zgodzę że trzeba fabrykę poprawiać ale co do kopcenia już nie. Mocniejsze silniki Andorii chyba różniły się turbinami od tych montowanych w bizonach ale nie jestem tego pewien.

Na pewno jest różnica w pompie i w turbinie.

Silnik z turbo powinien mieć mocniejsze podzespoły od zwykłego i pewnie tak jest.

sprawny Rekord nie może dymić i koniec kropka. a jeśli będzie padnięty chodźby wtryskiwacz to bedzie lokomotywa.

W głupim 3p padł mi jeden wtryskiwacz (nowe były z pół roku) i z ciągnika zrobiła się lokomotywa jadąc drogą na pusto kopcił jakby ciągnął 20t.

PS Bartek ludziom nie przetłumaczysz, bo rekord musi dymić i tyle

Jak miałem sampo to też wmawiali cuda wianki, że się grzeje itp. Kosiłem w takie upały, że sam nie dawałem rady a kombajn się nie grzał

Edytowano Luty 21, 2018 przez czesio200

Kiedyś kosiłem bizonem z056 obok rekorda, była to nówka z jakimś wąskim hedrem kosił takie same zboże i o dziwo szło mu to wolniej a smuga dymu wyraźna. Pole gładkie bez pagórków a zboże na poziomie 5 ton z hektara bez szału.  Te silniki 6CT107/R4 to jakaś przeinwestowana konstrukcja w porównaniu z sw400 bardziej paliwożerna a moc może na niższych obrotach jest większa jednak ponad 2300 rpm nie wyraźna.

Ja mam w Suprze 6CT107, ale bezR4, ma turbinę zdjętą, pompa i końcówki od SW400  i idzie jak rakieta.

Cytat

Silnik z turbo powinien mieć mocniejsze podzespoły od zwykłego i pewnie tak jest.

Oczywiście że tak jest, SW400 nie jest przystosowany do turbo.

Edytowano Luty 21, 2018 przez Gość

Wiesz porównywanie jednego do drugiego nie ma sensu.

Rekord idzie lepiej od supra w sieczkarni i powie to każdy kto na tym sprzęcie swoje przerobił.

Różnica mocy nie jest duża- mógłby mieć te 150koni, ale znowu kombajn krótki to by tyłem wywalał.

Dużo się nasłuchałem od posiadaczy suprów i rekordów póki co czekam na żniw, żeby to zweryfikować.

Za to mam unikalne doświadczenie z sampo gdzie mało kto miał okazję użytkować sampka.

 

Jedno jest pewne tam gdzie super nie da rady tam rekord pójdzie, w bólach ale da rade.

Padaj przykład gdzie niby Super nie da rady? w czym?

Rekord może wolniej jechac aniżeli super.

kiedyś jak u nas kosili suprami na usłudze to żyta nie chcieli sieczkarnią ciąć ( a żyta nie byle jakie były)

No i  mieli silnik zapasowy w domu

Ja tam sampkie wymłociłem wszystko co było od rzepaku, łubin seladere i zboża. z sieczkarnią radził sobię dużo lepiej jak super.

W mojej miejscowosci są dwa niebieskie rekordy , jeden laleczka (uzytkownik@rafal77) drugi taki sobie i obydwa dymią .

Może nie wiedzą, że nie powinny Powiedz im

12 minut temu, Bartek933 napisał:

Rekord może wolniej jechac aniżeli super.

Większość Suprów ma źle wyregulowaną przekładnię bezstopniową dlatego nie można jechać całkiem wolno, jak jest dobrze wyregulowana to praktycznie nie używam sprzęgła na legach.

A to nie jest spowodowane tym ze super ma bieg mniej?

Sampo najmniej jechało 1,8km/h więc dużo więcej niż super/rekord i na legach leciało jeszcze z przyśpieszaczem czasem. Ale to zasługa odpowiedniego hederu.

 

I zapewne innego gardziela bo w suprze jak pogonisz to beben ci sie zaklinuje i lipa....