Wał koła Ursus C-330

Na ten pierścien pójdzie uszczelniacz? Aż tak tam się wyrobiło?

Przerabiałem ten sam temat po obu stronach. Wyrobiło się i olej zapindalał.

Powinien dłużej posłużyć jak te nowe,sam też to przerabiałem...

Kilka lat temu byłu straszne kanały i uszczelniaczami sie lało nie ciekło naspawałem i było toczone ale to też nie był dobry pomysł

To tego się nie powinno toczyć tylko szlifować na szlifierce do wałków.

Po co szlifowanie?  Toczac można uzyskać powierzchnię równie gładka jak po szlifie

MarcinNH co ty pleciesz ?znasz się na obróbce skrawaniem? w tym przypadku po toczeniu szlifowanie jest prawidłowym rozwiązaniem bo symeryng będzie lepiej przylegał i nie będzie go uszkadzało .

Tutaj na zatoczoną powierzchnię została założona bieżnia z łożyska, więc szlifować nie trzeba.

Moja wypowiedź tyczyła się odpowiedzi :

13 godzin temu, mtz123456asdfghhj napisał:

Kilka lat temu byłu straszne kanały i uszczelniaczami sie lało nie ciekło naspawałem i było toczone ale to też nie był dobry pomysł

 A dowiedziałem się tego od tokarzy  którzy są już kilka lat na emeryturze. 

Slawek74 no widzisz, pracuje na obrabiarkach..

akurat jestem z zawodu tokarzem i na obróbce metali się znam więc nie pisz głupot bo szlifowanie zawsze będzie dokładniejsze od toczenia .

Dobra nie będę się z tb kłócil być może całe życie toczysz w garażu weglikiem spiekanym. Spokojnie jestem w stanie przetoczyć taki wał z dokładnością do jednej setki i powierzchnią nie odbiegajaca od tej szlifowanej

ja się nie znam, ale dla mnie pod simering powinno być wręcz wypolerowane.

Macie rację panowie u mnie było toczone z 5 lat temu i już widzę , że zaczyna się troszeczkę pocić. Toczenie nie do końca załatwia sprawę.

MarcinNH to wytłumacz po co jest szlifowanie ? zresztą nie każdą stal da się ,,ładnie,, obrobić tocząc .

@MarcinNH może i masz rację z tym że da się ładnie obrobić tocząc ale to tylko w przypadku twardej stali. Lecz efekt po toczeniu nigdy nie będzie taki dokładny jak po szlifowaniu

Jeśli myślicie że nowe elementy takie np jak ten wal są szlifowane to jesteście w błędzie. Tolerancja pod simering to 5 setek.

Slawek74 np cylindry się szlifuje 

Marcin to żeś błysną rozmawiamy o wałkach a nie tulejach a dla siebie to i pilnikiem możesz wszystko odrabiać .

Z tego co wiem to cylindry się honuje a nie szlifuje. Rodzaj obróbki (toczenie, szlifowanie) nie jest warunkowany dokładnością wymiaru ale chropowatością powierzchni obrabianej.... Wszystko zależy od wymaganej chropowatości. Im gładsza powierzchnia tym lepij simering dolega i lepsza jest jego szczelność. Jeśli mamy do dyspozycji szlifierkę to najlepiej ją wykorzystać. Jednak jeśli mamy do dyspozycji tylko tokarkę to przy odpowiednich parametrach obróbki można uzyskać względnie gładką powierzchnię  

Edytowano Styczeń 19, 2018 przez Buszido007

jestem tokarzem amatorem i jeśli się mylę to mnie poprawcie. jaka jest różnica między szlifem na szlifierce do wałków a toczeniem a następnie spolerowaniem papierem ściernym??? jeśli wymiar zostanie zachowany??? w praktyce to nawet  w minusie 10 setek prze dobrej powierzchni simering będzie dobrze trzymał.

Popieram @slawek74 tocząc nie jest się w stanie uzyskać takiej dokładności wymiaru i chropowatości jak przy szlifowaniu. Pracuje jako szlifierz więc wiem co mówię. Także hartowanych detali nikt nie będzie toczył, bo na narzędzia się nie zarobi i jest to strata czasu, żeby się bawić tokarką z czujnikami i głaskać nożem po kilka setek...

 

A propo cylindrów to szlifuje się je na wymiar a honuje do uzyskania bardzo małej chropowatości.

22 godziny temu, arek116 napisał:

jestem tokarzem amatorem i jeśli się mylę to mnie poprawcie. jaka jest różnica między szlifem na szlifierce do wałków a toczeniem a następnie spolerowaniem papierem ściernym??? jeśli wymiar zostanie zachowany??? w praktyce to nawet  w minusie 10 setek prze dobrej powierzchni simering będzie dobrze trzymał.

Papierkiem nie zrobisz idealnie równo. Przede wszystkim liczy się czas operacji i dokładność.

 

Pozdrawiam

Damianos zależy jak robisz, jak u nas coś ma jechać do hartowania to zostawiamy wszędzie naddatek pół mm po hartowania już wykańczajaco na raz przejechane i gotowe

Ruscy na szlifierce takie rzeczy robią. Tokarka to zbędny gadżet dla nich.