Polifoska 8

Siewy pszenicy nie zaczęte, bo kukurydza jeszcze zielona  

Od kiedy zaczęło padać tak spadło ponad 100l i końca nie widać  

Po ile płaciłeś pol 8?

musiałbym poszukać kitu, ale ponad 1500 zł za tone.

 

edit: znalazłem kwit, 1530zł.

co go tak pilujesz? na 4 nie dal rady?

sialem kiedys na 4, ale spod koła wpadł mi kamień i rozdupcyło przekładnie, od tamtej pory jezdze wolniej i na 3 ce.

u mnie nawet orki nie zaczęte pod pszenice  

U mnie dzisiaj poszedł nawóz pod pszenicę i uprawa a jutro może siew

najgorsze ze caly czas deszcze zapowiadaja.

U mnie w dołkach niedokończonej orce woda stoi nawet nie próbuje wjeżdżać...

U mnie też pada, może orkę można by dzisiaj robić, ale na kopanie cebuli za mokro. Niedługo i u mnie, ruszamy z pszenżytem i pszenicą

no jak woda stoi to nie ma co nawet.

2 ha pszenzyta zostało do siewu,ogólnie żyto już wyłazi na powierzchnię

co Wy wszyscy tak szybko w tym roku siejecie ?

ja też może jak się uda to w środę część pszenżyta pyknę

szybko ? na wschodzie na pszenice optymalny termin masz od 15 września, na zyto chyba od 8 czy 9 wiec normalnie w terminie

Nie ma opierdalania sie;-) Ja mam już 50ha w ziemi razem z rzepakiem.Są warunki to trzeba siać i nie czekać

dokładnie, Ci co sie ogladaja moga nie zasiac, jak jeszcze tak bedzie popadywac

ja się nie opierdalam tylko pogoda mi każe

aj tam, u nas zawsze się siało tak do 25 września a czasami nawet do 29 i było ok. Teraz są warunki dobre także kilka dni i zboże na wierzchu

 

jak pogoda nie daje robic to nie przeskoczy. A warunki ma dobre, ziemia pulchna wilgotna wiec szybko powinno wschodzić.

Uziu daj troszkę dobrych watunków ;p Jak w żniwa przez miesiąc nie lało i udało się wszystko zrobić ze zdziwieniem patrzyłem na północ Polski jak pisaliście że nie da sie żniw skończyć. Teraz się obróciło i od 2 tyg leje ciągle, Małopolska/Świętokrzyskie 

Uziu daj troszkę dobrych warunków ;p Jak w żniwa przez miesiąc nie lało i udało się wszystko zrobić ze zdziwieniem patrzyłem na północ Polski jak pisaliście że nie da sie żniw skończyć. Teraz się obróciło i od 2 tyg leje ciągle, Małopolska/Świętokrzyskie 

u mnie tez szału nie ma, wczoraj cały dzien nie padało, ale za to całą niedziele i poniedziałek lało. Wczoraj tez bym nic nie zrobił gdyby nie duzy ciagnik, do południa woda na poprzeczniakach stała, pozniej z wierzchu niby obeschło, ale pod spodem zupa, ale jakos udało sie dokoczyc, a w nocy znow zaczelo padac.

tur to jednak wygoda,a nie głupi cyklop... U nas dopiero orka zaczęta,a pogoda w miarę w tym tygodniu na zmianę chmury/ słońce ale temp 20 stopni

u mnie to pada co 2 dzień wczoraj kiszonkę zrobiłem to była w miarę spoko pogoda a dzisiaj tyle nalało, że jak pojechałem orać na glinie, to więcej mielałem jak jechałem

u mnie juz zasiane, Ci co się oglądali to pazdziernik, bo teraz dopadało ze szok.