Byki

W czwartek będzie kolejne 8sztuk:) 6 po średnio 300kg a 2 mniejszych po 160kg:)

ile za kg ?

Nie bede pisał bo wiem jak to sie skończy na tym forum:)

Ja już się domyślam :-)

Zreszto kilka sztuk bedzie na rozliczenie za słomę w żniwa:) W czwartek mam po nie jechać więc wstawię jakieś foto:)

Jak zwykle czekam na zdjęcia nowych okazów :-)

fajne sztuki 5/5 oczywiście

Dzięki Gibos wolal bym notke 1:) A co tam wogole słychać u Ciebie?

u mnie pomału, teraz też czekam za nową dostawą odsadków

Trochę tego towaru masz. Ładne koksy

Bardziej opłaca się kupić sztuki MM takie po circa 120kg czy iść w czystorasowe odsadki po te 300kg ?

Chyba najlepiej mieszańce 60kg z okolicy

Pewnie że najlepiej kupic odsaska takiego 300kg wtedy rok i towar jest na sprzedaż. Najgorzej właśnie kupic małego cielaka bo najwięcej upadków jest i nie wiadomo do konca co z niego wyrośnie

Na pewno świnia z niego wyrośnie

Tylko ciężko tanio kupić odsadki...

odsadka mięsnego tanio raczej nigdy nie kupisz

bo krowie prowizję trzeba odpalić w końcu odwala najczarniejszą robotę,czyli odchowuje cielaka

Można kupic za rozsądną cenę tylko trzeba brać od rolnika a nie przez handlarza:) Ja teraz prowadze rozmowy z drugim rolnikiem który ma bydło mięsne w naszej okolicy aby odbierać od niego odsadki zobaczymy co z tego wyjdzie. Miałbym wtedy dwie rasy do opasu:)

mi po sąsiedzku za odsadki hh po 12 rolnik chce to nie bardzo tanio

300kg x 12zł = 3600zł
3600zł: 8zł = 450kg
Trzeba dopaść do 450kg aby wziąść swoje pieniądze które daliśmy za odsadka nie licząc poniesionych kosztów dalej dopiero zacznie zarabiać na poniesione koszta i dopiero zysk, jak to wychodzi później na czysto?? Jarek może liczyłeś ile u Ciebie zostaje z 1szt.? W przypadku zakupu małego cielaka a odsadka?

Tylko najpierw trzeba mieć tego rolnika z bydłem mięsnym w okolicy

każdy ma swoje teorie . na opasie też zawsze coś zostaje kupujesz 300 kg byczka i po roku osiąga 700 można go dalej tuczyć do wyższej wagi . często zastanawiam się czy nie lepszy interes na sprzedaży odsadkow średnio 3400 zł za sztukę . a koszty wyżywienia krowy są mniejsze niż opasow

Ja za LM dużo mniej za kilogram płace. Najlepiej mieć swoj towar wiadomo:) Dlatego ja troszkę zainwestowalem w mamki żeby miec jednak ricznie jedna partię byczkow swoich.

Płacić 3500 chować przez rok i sprzedać za 6000 jak jest dobra cena. Gdzie tu jest jakiś zysk? Jak by nie liczyć to sensownego zysku nie ma chyba ze jakies "grosze".

jak ch*jowy przyrost to zysku nie będzie jakbyś i za darmo dostał odsadki,każdy ma jakąś swoja filozofię na ten temat miliony razy było pisane i po co to rozgrzebywać