Zetor 7245
 

Zetor 7245

  • 7039 wyświetleń

Zdjęcie starsze ale dodaję je bo mam kilka pytań dla zorientowanych w temacie.

Jako iż kończę za 1.5 miesiąca liceum pasuje wybrać się na studia i zaczynam myśleć poważnie o rolnictwie.. Po wielu lekturach wiem że mógłbym skorzystać z wsparcia dla młodego rolnika czy też z premii dla małych gospodarstw. Studia na poziomie inżyniera podobno wystarczą, warunkiem jest dobicie do średniej powierzchni krajowej gospodarstwa bla bla bla.. Ale o co chodzi z wielkością ekonomiczną gospodarstwa, która ma być na poziomie co najmniej 13 tys euro? Pole muszę mieć wykupione czy dzierżawa na piśmie od osoby prywatnej wystarczy?
Mogę łączyć te obie premie czy jeżeli dostałbym MR to premii dla małych już nie dostanę, czy na odwrót? I ostatnie.. Maszyny kupione za środki z MR muszą być nowe?


Informacje o zdjęciu Zetor 7245

Zrobione z Canon Canon EOS 600D

  • 17 mm
  • 1/160
  • f f/5.0
  • ISO 400



Rekomendowane komentarze

  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

Chłopie u nas mało kto żyje z samej gospodarki bo trzeba normalnie pracować do najbliższego skupu pszenicy 50 km do skupy trzody 40 km , na pole są takie wąwozy że siewnik max 2,5 m przyczepą dwuosiową nie ma szans dojechać a kombajn jeździ okrężną drogą ,góry jak cholera przyczepa bez hamulców to praktycznie zabójstwo , przyjedź ciągnikiem 140 km z pługiem 5 skib na obrocie to gwarantuje że na pole nie dojedziesz bo się nie zmieścisz a jak dojedziesz to na dzień dobry sobie jedną skibę odkręć bo nie ujedziesz taka glina także drogi kolego o czym ty k**wa mówisz ?? nie wiem skąd jesteś ale chyba z wielkopolski bo tam jest większość cwaniaków takich , dużo czasu spędziłem w Wielkopolsce i reszcie polski bo pracowałem w terenie i znam was dość dobrze i wasze cwaniactwo

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KubaMF
  • 818 4101

Dokładnie jakby w nasze strony zajechali to by od razu nastawienie zmienili :) Mamy około 8ha na górkach to wiemy co znaczy oranie po górkach :) Może i u nas ziemia jest ciężka ale długo trzyma wilgoć i to jest moim zdaniem duży plus :) Wąwozy i się trafiają bardziej w twoich stronach u nas jest ich mniej ale też są :) Mamy wieś dalej od Ciebie 1ha pola to wiemy co to wąwozy ... Raz zjeżdżaliśmy z d-44 pełną pszenicy z górki, wujek zaczął hamować a tu nagle powietrze na raz zeszło wszystko co było... zetor musiał hamować swoimi hamulcami, ale ujechał może z 10-15m i przyczepę wyje**** na bok... Na szczęście przyczepa nie poleciała na ciągnik ... jedynie co to tylko przyczepa ucierpiała i 4,5t rozsypane w obrębie przyczepy :( Przyczyna w sterowniku nazbierały się jakieś syfy i coś nie zadziałało tak jak trzeba ... od tamtego czasu zawsze przed wyjazdem w pole to sprawdzamy ... a czasami nawet zjeżdżając trzeba sobie pomagać hamulcem ręcznym w przyczepie ... 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

Gdzie masz kolego pole ? ja mam około 1 Ha w Lubatówce ale tam na razie nie jeżdżę  bo mam ugorów pod nosem u siebie :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KubaMF
  • 818 4101

W Rogach :) ale zbytnio też tam nie bierzemy, kawałki co tam mamy nalezą do rodziny :) Tak samo jest u nas ugorów też jeszcze jest z 10-15ha, jak się skończą u nas to wtedy można tam coś podziałać :) ale to bardzo odległa przyszłość :) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Setik
  • 556 4340

Też miałem przeboje.. Ciągnik wywróciłem, dobrze że była kabina bo by mnie już od roku nie było na tym świecie ;) Tatko jechał tandemem i zjeżdżał z góry z beczką 2000l i wywaliło przyczepę na bok. Szczęście że ciągnika nie wywaliło. Wąwozów u mnie nie ma ale w lesie jest tego od groma. Nie jeden życie stracił w naszych stronach. Ziemie ciężkie, duże nakłady na marne kilka ton pszenicy z hektara.. Niech się cieszą z tego co mają i niech innych nie wk***iają. Rozumiem jakieś wskazówki i porady ale nikt mi nie będzie dyktować co mam zrobić z nie swoim polem i straszyć że mi zabierze moje hektary bo to śmiech na sali..

 

 

Ja na razie to mam 0.5ha u szwagra w Kobylanach, 0.5ha w Zboiskach a reszta u siebie we Wietrznie ;) Do Kobylan mam kawałek i też albo zrezygnuję albo szukam czegoś obok.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

Do Kobylan fakt trochę daleko  pola jest ,u was w wietrznie mój kolega z pracy co ma dwa Fordy i Mtz też ma trochę pola może go kojarzysz? też ma ochotę coś pola dobrać więcej , p.s ja jak miałem t-25 to też wywróciłem go na bok 2 dni po założeniu kabiny i też pewnie by mnie nie było ,teraz nie chcę widzieć ciągnika bez kabiny :) 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KubaMF
  • 818 4101

Zapomniałem dodać że u nas zamiast wąwozów są brzegi ... Nie raz już ferdka ściągło podczas odorywania... Najgorsze jest koszenie kombajnem przy takich brzegach, jest bardzo duże ryzyko na osunięcie się go ... 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

No wysokie miedze ja czasami wolę zostawić dla świętego spokoju te 40 cm czy 50 i mieć to gdzieś a nie o wiaderko zboża wywalić ciągnik na bok

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Krolewicz
  • 124 431

piszecie o działkach po 70 ha w kawałku że ugorem leżą tylko się po to schylić,wiem jedno gównianej baletnicy to i rąbek u spódnicy przeszkadza  :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sianek
  • 167 969

Ehh chłopie skończ chrzanić, bo nie masz pojęcia o naszych realiach. Byłem w Poznaniu na targach rolniczych, sam jestem z małopolski i po drodze widziałem jakie tam macie pola, płaskie po horyzont a w dodatku piaski, a że wam gline wyrzuci raz na jakiś czas to już mówicie, że macie ciężką ziemie hah. Co wy wiecie o ciężkiej ziemi, u nas nawet c360 latają czasami w 2 skibach jak ciężko. Znajomy ma 100ha i ma claasa ariona 640 i co 4 skibki obracane ciąga bo więcej nie da rady, taka prawda jak jest glina czy ił to nie ma zmiłuj, Co do górek to nie jeden miał ciężki wypadek m.in mój dziadek miał złamany kręgosłup... Wracając do ziemi to nawet mój nauczyciel z technikum sie śmiał, że na targach w Poznaniu jak był to tam mają takie ziemie, że przejedziesz gałęzią i już masz pole uprawione :P  Co do działek to kolejny problem, bo większość jest rozdrobniona, np koło mnie jest w kawałku 7ha to już każdy mówi, że to spore pole. Zacytujmy klasyka wisere "weź tu mądrych ludzi nie obrażaj" :P  Róbmy swoje a reszta niech sobie gada. Co do dopłat sam zastanawiałem się nad tymi 60tys tylko, że trzeba mieć rocznego przychodu 5tys a w moim przypadku to może być problem.

Jeszcze na koniec śmiać mi sie chce jak ktoś na piachach ma dość sporo pola a nawet pługa nie umie ustawić, u nas jeden obrót korbką regulacyjną może robić kolosalną różnice, u nas jak pługa idealnie nie ustawisz to bedzie mordęga a nie orka.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Wszyscy tylko płaczą ze mają gliny a ja z przyjemnością bym sie zamienił za moje piaski,
Sianek ty myslisz ze jak ktoś ma słabą ziemie to wszystko sie samo robi ??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Setik
  • 556 4340

@up

Przynajmniej nakłady mniejsze na uprawę choćby o 1/4 albo lepiej. I piachy tak nie zarastają szybko :P

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Setik
  • 556 4340

@Mentos mówisz o Sajdaku? ;) Jeśli o niego to znam, zresztą nikt inny fordów nie ma tylko oni :P Oni chyba gospodarzą rodzinnie, dwóch braci, jeden mnie uczył na kursie na prawko na B i mieszka w Miejscu Piastowym i tam trochę tego pola ma.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

Tak tak dokładnie o nich mi chodziło świnkę u mnie kupowali na święta z Waldkiem pracowałem na wiertni :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Setik
  • 556 4340

Osobiście jego nie znam, może trochę z widzenia kojarzę :) We wsi swojej to ja rzadko bywam :P U nich to chyba rodzinnie i każdy przy ropie pracuje :D

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Gość

Nakłady na paliwo mniejsze bo uprawie ,,gałęzią'' ale za to plony liche.
tak poza tematem to wy chłopaki przy wydobyciu ropy pracujecie ??

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Sebastian123339
  • 157 1593

Jedeny sposob na zarosniete ugory to dzierzawa min na 10lat wyraznie na papierze zaorac wsiac poplon np lubin i niech rosnie a w nastepnym roku za doplaty posiac zboze. U mnie tez podkarpackie ale plasko i mimo ze mam 25km do dyspozycji i mam piach jak i gline to jednak wole gline.. na wiosne sie pieknie uprawia na jesien mordega ale jak bd lepszy sprzet to nie bedzie problemu bo na gline to jedynie cos aktywnego..ale mam kawalek piachu to pszenica biedna a na glinie ladna..jechalem ostatnio w rozne miejsca i faktycznie macie spore gorki i wawozy i tam naprawde musi byc ciezko malym.ciagnikiem bez napedu..wiec kazdy kto nie mial do czynienia to mysli ze tak prosto

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • bobcat2250
  • 382 1402

U nas obszarnicy jak zbierają dzierżawy, to nakazują właścicielom wykarczować drzewka i je zabrać, poźniej jadą ciężką talerzówką, pługiem 4 skibowym obrotowym porządnej firmy. I powiem, że taka robota to mi się podoba. Niby z ugoru robione, a gładko zrobione.

W przyszłości też chyba będę zaczynał od ugorów i ciągników taty...

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Karol
  • Mentos223
  • 209 2316

Ja pracowałem ponad 4 lata przy odwiertach, za ropą i gazem wierciliśmy ale jak to w Polsce bywa branża naftowa upada i poszło 1000 osób do zwolnienia i teraz robię uprawnienia na koparki i na miejscu będę miał robotę

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj