Halogeny Ledowe
 

Halogeny Ledowe

  • 7344 wyświetleń

Macie halogeny ledowe w swoich ursusach



Informacje o zdjęciu Halogeny Ledowe

Zrobione z SONY XPERIA

  • 4.6 mm
  • 1/2147483647
  • f f/2.5
  • ISO 65508



Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Myślę, że to nie granica ceny wyznacza autentyczność parametrów diod. Po tylu stronach i filmikach, które przekopałem w poszukiwaniu wiedzy na temat tych diod wiem, że taka dioda jest w stanie dać tyle ile jest napisane czyli 800-900LM, barwa, tu mogą być małe wahania(na pewno nie tak małe jak przy diodach np cree) ale jak ma być biała zimna to będzie biała zimna(na oko różnicy nie zauważę). Jedyne czego nie jestem w stanie stwierdzić to ich trwałość, bo to wyjdzie w praniu ale myślę, że prąd 900mA i max temperatura radiatora w upały wynosząca 60oC(z wyliczeń) powinny zapewnić tym diodom odpowiednie warunki.
Co do lutowania to bez przesady, procesora w komputerze też nikt nie lutuje do radiatora, są pasty termo przewodzące;) Ale dzięki za chęć porady.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Taka dioda jest w stanie tyle dać, bez problemu (nie licząc tych najtańszych) tylko przy jakim prądzie? 1W dioda ma prąd znamionowy 300mA, ale można zasilać taką diodę prądem ponad 450mA, a impulsowo jeszcze więcej. Tylko, że im większy prąd tym mniejsza trwałość. I tu jest cały haczyk. Tanie diody żeby uzyskać sensowny strumień pompowane są dużym prądem i z deklarowanej trwałości 50000h wychodzi 5000h. Co do lutowania to nie jest przesada. Widzę, że nie masz doświadczenia i wiedzy na temat elektroniki, ale jak zaczniesz to robić to się przekonasz jak ważne jest odprowadzenie ciepła ze złącza półprzewodnikowego.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Dioda 10W na 9-12V ma znamionowy prąd 900mA (niektóre 1050mA) i większym prądem jej nie zasilisz, znaczy zasilisz ale stosunek lm/W drastycznie spada (więcej ciepła jak światła). To raczej firmowe diody są pompowane prądem, bo natężenie np. 10W Cree xml t6 sięga 3A. Poza tym podana dioda ma powierzchnię styku z radiatorem ok 0,25 cm2 (5x5mm), a "tania" 10w prawie 4 cm2 (20x20mm) przy tej samej mocy wiec pytanie, która jest bardziej "wyżyłowana". O lutowaniu dowiedziałem się w sumie od Ciebie. Przyznam, że wcześniej tego nie słyszałem, a to za pewne dla tego że nie interesowałem się markowymi diodami jak xml t6 w przypadku których lutowanie jest istotne ze względu na małą powierzchnię oddawania ciepła, tak sądzę (i tu miałbyś rację). Jednak w przypadku diody, którą ja będę stosował zwykła pasta powinna wystarczyć bo i duża powierzchnia oddawania ciepła (16x taka jak w xml t6). Poza tym zerknij na przewodność cyny i dobrej pasty termo przewodzącej- jest podobna ale wiadomo nie tylko przewodność się tu liczy, cyna lepiej przylega/pokrywa, a może w ogóle nie masz na myśli zwykłej cyny a jakieś specjalistyczne stopy do lutowania. Wszakże jak pisałem nie ma to większego znaczenia w przypadku mojej "taniej" diody. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Kolego, 10W to jest 10W. I nie ważne czy jest to pojedyncza dioda zasilana prądem 3A, czy trzy szeregowo połączone diody, które pobierają 900mA. Nadal masz 10W mocy do odprowadzenia ze złącza.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Masz racje, ale czy twierdzisz ze szesnasto krotnie większa powierzchnia oddawania ciepła nie ma znaczenia? Poza tym 10W które pobiera ta dioda nie oznacza, że wydziela tyle samo mocy w postaci ciepła, czymś przecież musi świecić. Zakładając sprawność na poziomie 40% (myślę, że realna) mamy do odprowadzenia 6W ciepła  

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Sprawność najlepszych diod to 20-30% (raczej bliżej 20% niż 30%). Aha i żeby nie było, że Cię zniechęcam czy coś, bo wcale tak nie jest i sam jestem ciekaw jak Ci to wyjdzie. A pisząc moje posty chcę tylko uzmysłowić Ci jakie trudności mogą wystąpić, bo sam wiem co to znaczy odprowadzić 0,5W mocy ze złącza półprzewodnikowego.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Jak pisałeś, że nie mam doświadczenia z power ledami to miałeś rację- nie mam. Nabyłem za to ostatnio sporą wiedzę i mam nadzieję, że wykorzystam ją z pozytywnym skutkiem;) Taka dyskusja chyba sporo daje, można się czegoś od siebie nauczyć. Jeśli nie mylisz się co do tej sprawności to muszę chyba pomyśleć o trochę większym radiatorze niż zamierzałem. Gdzieś czytałem że sprawność takiej diody cree to ok 40-50%. Jesteś pewien co do tych 20-30%, które podałeś?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Jestem pewien. Wyższą sprawność mają Power LEDy o najwyższej mocy, czyli 10W. W ubiegłym roku w laboratoriach Cree zbudowano diodę o skuteczności 300lm/W i sprawności 48%. Ale do produkcji seryjnej jeszcze długa droga. Także można założyć, że tanie diody z allegro mieszczą się między 20%, a 30%. Jako ciekawostkę podam, że sprawność energetyczna rekombinacji w półprzewodniku wynosi 100%. Natomiast LED nie ma 100% sprawności ponieważ nie każdy foton jest w stanie opuścić złącze i część z nich zostaje pochłonięta i zamieniona w ciepło. Zobacz to, piszą tam, że takie radiatory wystarczają do 3W LED, ale kupił te najtańsze, i sam pisze, że prąd maksymalny to 700mA, czyli moc maksymalna to 2,5W więc dlatego dają radę. Przy 10W nie mają szans.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Czyli mój projekt zdobywa tu kolejnego plusa, bo za jakiś czas wejdą skuteczniejsze diody, wywalę stare, wstawię nowe, dostosuję do nich stary driver i będę cały czas za postępem;) Co do tego artykułu to widziałem go. Mówię Ci przekopałem chyba z pół internetu w poszukiwaniu wiedzy, aby być pewnym, że mój projekt wypali;) No i miejmy nadzieję, że tak będzie. Jeśli chodzi o radiator to u mnie będzie o wieeeele większy, no i nie będzie przykręcony do krokwi, że powietrze nie ma go jak opływać. Trzeba jeszcze zauważyć, że w tym artykule diody nie miały stabilizacji prądowej co też może wpływać na duże wydzielanie ciepła, sam wiesz jak się dioda zachowuje bez stałego prądu. Chcę Cię zapytać jeszcze o dwie rzeczy, jeśli założymy, że połączenie diody z radiatorem będzie bardzo dobre to jaka będzie max temp radiatora, której nie powinienem przekroczyć? Czy te 60W, które przyjąłem jest ok, a może mogę ją trochę zwiększyć zmniejszając radiator, czy może wręcz przeciwnie? Nie mam nieograniczonej przestrzeni i wolałbym aby radiator był jak najmniejszy (w dachu są seryjne wnęki pod reflektory), a trwałość jest tu na drugim miejscu bo raz, że tak jak pisałem za kilka lat może zamienię diody na lepsze, a dwa, że lampy aż tak często nie będą używana bo do czasu do czasu w polu na nocce;) Drugie pytanie za czy jak się kupuje diodę 1W czy 3W na płytce to ona jest do tej płytki właśnie przylutowana?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Temperatura 60°C to już jest właściwie górna granica znacznie obniżająca trwałość. 40°C to by było najlepiej. Co do pytania nr 2 to tak, diody są przylutowane. Aha, wcześniej pisałeś, że dobra pasta też zapewnia odpowiednie przewodzenie ciepła. Otóż żadna, nawet najlepsza pasta nie będzie lepsza od połączenia galwanicznego (czyli lutowania). Kiedyś jak zajmowałem się wzmacniaczami, to przykręciłem tranzystory w obudowach TO3 do radiatora za pomocą kątownika aluminiowego. I nie mogłem sobie poradzić z przegrzewaniem mimo, że radiator był aż za duży jak na tą moc. Aż wpadłem na pomysł, żeby przyspawać TIGiem płaskownik aluminiowy z tranzystorami prostopadle do powierzchni radiatora. Nie pamiętam teraz wymiarów, ale kątownik miał szerokość 40 mm i długość chyba 150mm, czyli powierzchnia styku wynosiła 6000 mm2. Po przyspawaniu płaskownika o grubości 5mm powierzchnia styku wyniosła 750 mm2. Ale problemy z przegrzewaniem zniknęły.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Ale dawałeś jakąś pastę między te elementy? Muszę to wszystko przemyśleć, ale tranzystor chyba sporo szybciej i bardziej się rozgrzewa niż taka 10W dioda. Nie chce sobie utrudniać z tym lutowaniem. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Tranzystor, czy dioda to takie samo złącze półprzewodnikowe, ilość ciepła zależy tylko od mocy. Pastę dawałem najlepszą, bo akurat kolega pracował w serwisie komputerowym. :D Jeżeli kupisz diodę z tą aluminiową płytką w kształcie gwiazdki, to nie musisz jej lutować do radiatora. Natomiast samą diodę już musisz.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • metiu20
  • 16 239

Jak rozwiązane jest zasilanie takich lamp 5-cio, 6-cio czy 9-cio diodowych? Szeregowo na przetwornicy step-up? A może po jednym driverze na 2-3 diody? Bo zasilanie każdej osobno to raczej nie ekonomicznie by producentów wychodziło.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • saherb
  • 36 517

Ja mam lampy robocze LED z firmy Wesem. Kupiłem je z ich strony internetowej bo w sklepach ich raczej nie sprzedają. Jeśli ktoś chce kupić to polecam tylko te. O innych nie będę się wypowiadał bo nie wiem. Wesem produkuje różne rodzaje tych lamp: ze skupioną wiązką światła (świecą daleko, mocniej niż tradycyjne światła drogowe "długie") i z rozproszoną wiązką światła. Okrągłe i kwadratowe. Są to lampy o mocy ok 20-30 wat i 1500-2500 lumenów (słabszych nie warto kupować). Dzięki "białemu" światłu jest jasno jak w dzień. Cena może niektórych odstraszyć, ale te lampy naprawdę są warte tej ceny. W porównaniu z cenami reflektorów firmy Hella, to są bardzo tanie.

http://sklep.wesem.pl/5/lampy_robocze

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • franekCuull
  • 50 167

@ franekCuull ty ośle one nie są zapalone więc nie wiem co ci żarzy  chyba monitor

Nie nazywaj mnie tak brzydko.Nie zasłużyłem na takie traktowanie.Wiem że te lampy nie są zapalone ale nie licz na lepszy efekt od tego na zdjęciu.Zresztą koledzy powyżej już napisali co to za SZAJS.A to że nazwałem tą lampę halogenem to bardzo przepraszam po prostu nie interesowało mnie to nigdy wcześniej czym się różni halogen od lampy ledowej. Zwał jak zwał najważniejsze że wiem co to dobry led bo sam posiadam. 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj