Pszenica Ozima 6
 

Pszenica Ozima 6

  • 1562 wyświetleń

Od kraju przejechane kilka razy odmianą rok po kwalifikacie zaprawione dobrą zaprawą na mokro(zostało mi nasion z innego kawałka) a reszta posiana pszenicą sianą x razy zaprawiona najtańszą zaprawą na sucho...Miałem tej pszenicy w ogóle już nie siać ale pole było przygotowane a nie było gdzie kupić lepszego materiału.To samo nawożenie przedsiewne i pogłówne a różnicę widać gołym okiem..


Z albumu:

Uprawy w sezonie 2013/2014

  • 29 zdjęć
  • 0 komentarzy
  • 198 komentarzy obrazka

Informacje o zdjęciu Pszenica Ozima 6

Zrobione z SONY DSC-H10

  • 6.3 mm
  • 10/12500
  • f f/3.5
  • ISO 125

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • Setik
  • 556 4337

Ciekawe, ciekawe :) Pokazałem to zdjęcie tacie ale za chiny ludowe nie przekonam go do kwalifikatu ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • johnyc330
  • 7 93

Kwalifikat to moim zdaniem jedna z podstawowych rzeczy do osiągnięcia dobrego plonu.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2082 11824

@Agro06

 

Nie wiem czy można o tym tak publicznie pisać ale zazwyczaj brałem od "chłopa" który brał z centrali rok wcześniej..ale w tym roku kupiłem pierwszy raz kwalifikat owsa i postanowiłem że na jesień też na część areału kupię kwalifikat pszenicy bo różnica w porównaniu do materiału sianego x razy jest ogromna..i na tym nie warto oszczędzać..ale się dopiero sam na własnej skórze musiałem przekonać...

 

@Matey

 

Wyglądało to tak...na wiosnę ruszyłem cały kawałek kultywatorem później odczekałem jak chwasty wyjdą opryskałem gallupem,później talerzówka i siew poplonu-gorczycy ale za bardzo nie urósł bo było strasznie sucho...później znowu talerzówka ziemia odleżała swoje..i dopiero orka siewna. Klasa to różnie...nawet nie wiem jaka jest na tym kawałku ale ogólnie od 2-4 i jeden kawałem mam na 5 klasie .

 

@Johnyc330

 

Dokładnie 20.04.2014

 

@Setik

 

U mnie Tata na początku też był sceptycznie do tego nastawiony a teraz sam mnie namawia :)

 

@Johnyc330

 

Dokładnie tak ;) I czym prędzej to człowiek zrozumie tym lepiej :)

 

 

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
Gość Profil usunięty

Napisano

  • Gość Profil usunięty

Ludzie różnie się wypowiadają odnośnie kwalifikatów. Jeden pisze że dobre, a drugi, że siłę wschodzenia miał lepszą po swoim materiale który sam oczyścił i zaprawił. Oczywiście powyższe zdjęcie ma się nijak do tej sytuacji bo nie wiesz jaką masz odmianę po lewej a jaką po prawej. I tak jak podałeś jedną zaprawiłeś na mokro a drugą na sucho i byle jak. Ja osobiście nie wiem jeszcze co myśleć na ten temat ale planuję teraz zrobić taki eksperyment. Kupić na jesieni materiału siewnego na 1 ha z centrali jakiejś odmiany. Zebrać z tego pola, a następnie przygotować ten materiał do siewu czyli oczyścić, zaprawić, wymoczyć w nawozie, A do tego kupić z centrali tą samą odmianę i zasiać obok siebie w tej samej ilości i przy tej samej uprawie czyli nawozy opryski itp. i wtedy będzie można stwierdzić co jest lepsze.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adam3553
  • 194 874

Ja kupuję z centrali jaką odmianę na jesień na np: 0,5ha (mniejszy kawałek, a mogę posiać więcej nowych odmian), na drugi rok młócę wybieram najlepszą odmianę i mam na siew na kolejny rok i potem ją likwiduję. Wtedy jeszcze te nasiona mają jakąś swoją wartość. A tak siać przez x lat jedne i te same nasion nie przynosi efektów.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2082 11824

Co racja to racja ale powiem Ci że żeby jak patrzeć to moim zdaniem pszenica siana pierwszy rok po kwalifikacie a taka którą siałem powiedzmy ze 4 razy i poprzedni gospodarz siał ją powiedzmy 2 razy to żeby jak było moim zdaniem ta "świeższa" będzie lepiej plonować.

 

Tak jak piszesz taki eksperyment byłby najbardziej miarodajny :)

 

@Adam3553

 

 

Ja w tym roku też mam kilka odmian tyle że nie bezpośrednio kwalifikat ale cześć rok po kwalifikacie. Na jesień będę chciał zrobić podobnie....Na część kupię kwalifikat(powiedzmy dwie odmiany) a na część wybiorę najlepszą z tych co mam teraz..

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adam3553
  • 194 874

Ja tak robię i nie zauważyłem różnicy w plonowaniu między kwalifikantem, a własnym materiałem. A co roku mam świeżą pszenicę do siewu (jednoroczną). W tym roku mam zasiane 0,25ha Bamberki i 0,25ha Bochemi. Resztę mam obsiane Smugą kupioną od rolnik i swoją Bogatką. Na jesieni znów wezmę jakieś 2 odmiany. Niech tylko wydadzą 5t/ha to po 1,25t będzie jednej i drugiej. Ponad 12ha można obsiać.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • prorok
  • 2082 11824

Jak by nie było taki jednoroczny materiał sporo taniej wychodzi...ale na cześć warto brać tak jak piszesz "świeże" odmiany. Jak oceniasz te odmiany?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • Adam3553
  • 194 874

Bogatkę będę w tym roku likwidował, bo miałem ją chyba z 5 lat, ale jest to dobra pszenica i może wezmę ją jako kwalifikant o siewu. Bamberka jak na siew 200kg/ha to na jesieni była rzadka, ale jak dostała azotu z wiosny to mocno zagęściła łan. Smuga w zeszłym roku u znajomego była ładna i w tym roku też jest fajna u mnie, a najlepiej o nich coś będę wiedział jak je będę miał na przyczepie.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj