wszystko się da i da się uzasadnić tylko trzeba troszkę pokombinować ale z drugiej strony to też trzeba patrzeć przez to na czym się gospodaruje i do czego się dąży.
Na małe gospodarstwo bez ciągnika przeszło w RMG talerzówka 3,2metra z talerzem 660mm i opryskiwacz zawieszany 1200l - da się.
Przyczepy wtedy wykreśliliśmy bo na 2-3 tygodnie w roku do zboża zakup nowej nie ma sensu tym bardziej że jak zdrowie dopisze to już jest gdzie naprawiać stare i się je porobi i następne 20 lat będą jeździć (ewentualnie sprzeda a kupi większe do remontu).

Komunalne to coś zupełnie innego jak i tez ogrodnicze. Na specjalne zamówienie zrobią ci wszystko
KOMUNALKA to zupełnie inna grupa maszyn.
A sprzedawałeś i tak i taki że mówisz że coś łatwiej sprzedać? Po drugie kupując maszynę już zakładasz że ją sprzedajesz? Nie wiem jak w nowych ale w używanych koszt przedniego napędu w ciągnikach do 80KM to ekstra 20/30% trzeba dołożyć

Schmidt 3530 z większą wieżyczką i łyżkokrokodylem ok 90 netto 

Luzem chodzą, czy tylko do zdjęcia go wywlokłeś w trawę  

Corsar12 bizon nie pójdzie  I to właśnie jest powód że te kombajny są nie potrzebne na małe gospodarstwa Bo gdy poszukiwałem bizona ciekawiło mnie czemu oni go sprzedają Większość nie uprawiała już zbóż  Już wtedy się zastanawiałem nad tymi zbożami