kufcio

Witam szukam manuala lub tłumaczenia nazw w dziale "parametry" żeby samodzielnie skalibrować czujniki w belce opryskiwacza 4AX. Mam kilka zastrzeżeń co do pracy tej belki, niektóre oczywiste parametry poszczególnych czujników wymagają kalibracji kolejnych. I tak np. żeby zwiększyć agresywność boomcontrol należy przeprowadzić kalibracje czujników kątowych belek. W menu "parametry" występują tylko skrócone nazwy oraz numeracja poszczególnych pozycji. Instrukcja użytkownika opisuje przebieg kalibracji ale zaledwie 6 parametrów (trapez - góra i dół oraz pozycja parking) wszystkich parametrów jest 132szt w moim przypadku. Sprawa wydaje sie banalna ale bez opisu nie uda mi sie nic wpisać. Pozostanie serwis. BTW rozwiązanie menu kalibracji jest ciekawe jak na dzisiejsze czasy... w jednym oknie odczytujesz a w drugim zapisujesz.. jakby terminal nie mógł mieć funkcji nauki położeń krańcowych tak jak np w kombajnie to sie robi. Opis menu parametry może być również od innych opryskiwaczy LEEB -0 myślę ze to będzie to samo znaczyło. Dziekuje Pozdrawiam

Jeśli już posiada GPS to na potrzeby telematics. Włóż karte SIM (jest pod bezpiecznikami) zapłąć abonament w Claas , załóż konto w claas telematic i bedziesz widzial gdzie jest kombajn, co robi na jakich obrotach itp. Jeśli masz terminal S7 lub S10 (ale nic o tym nie piszesz) to inna historia.

boje sie Valtry. Tego jest tak mało na rynku wtórnym. Takiego John Deera, Claas'a czy innego New Hollanda to większość mechaników zna, części w Greene kupisz. a za 10 lat u handlarzy coś dostaniesz z części używanych.

Witam obecnie trwa promocja na najmniejszego Axiona 800 - 205km przy ciągniku ponad 8 ton - cena 385tyś netto. Nawet NH jest droższy:) Wiem że te najmniejsze sa strasznie wykastrowane, często cala seria ma jakieś tam takie same podzespoły a najmniejszy ma coś słabszego itp. Zastanawiam się nad tą ofertą ale mam pewne obawy. Z kolei Axion 810 to już wydatek 430tyś. Ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat? Pozdrawiam

W 2016r zamówiłem Tucano 440 + Vario 6,2 do odbioru w 2017. Kombajn odebrałem w marcu 2017r. 620tyś netto

Witam Wszyscy piszą o zbieraniu punktów dostępowych do programu, licytując się sposobami na jak największe ich zdobycie. Przecież jeszcze nie ma rozporządzenia wykonawczego dla kolejnego naboru... Zawsze było podawane na miesiąc przed rozpoczęciem naboru. Można tylko podejrzewać co będzie punktowane ale czytam że co niektórzy znają szczegóły:) W miarę pewna jest lista maszyn (w celu ochrony środowiska) ale tez nie do końca bo mogą coś tam wyłączyć na czas jednego naboru.

to ile w koncu kosztuje suszenie? 150 zl od tony czy 7zl za tono procent.? strasznie skrajne wiadomości

Widze że nie dogadamy sie:) Jasne że są tańsze zamienniki, jak masz szczęście to będą działać ale najczęściej jak są dobrej jakości to kosztują prawie tyle co oryginał w sklepie firmowym. I tylko sklep firmowy wchodzi w grę. Mówię tu o rozsądnym podejściu a nie o kombinatorstwie bo nie widzę sensu kombinowania z kilkuletnim kombajnem... PS przykład z zakładu drzewnego gdzie założyli zamienne łożyska dobrej firmy na wrzeciono.. Oryginał w sklepie Weinninga kosztował 2000zł a zamiennik ok 500zł (znanej firmy) Główny mechanik przekonał dyrektora zakładu ze taniej będzie i nawet jak nie wytrzyma tyle co oryginał to warto zaryzykować... łożysko sie wysypało po ok rok-dwa uszkadzając obudowę i samo wrzeciono. Zaoszczędzili 2000zł a za rok wydali 10.000zł. Wdziałeś test filtrów paliwowych na TVN Turbo? prawie żaden zamiennik nie foltrował tak jak oryginał (nie trzymał normy w mikronach) test sie skończył rozmową o trwałości dzisiejszych diesli z common railem 1800bar. Chcesz mnie jeszcze do czegoś przekonać?

za bardzo wnikasz... Masz dwa kombajny o podobnej wydajności. Idą żniwa i trzeba zrobić serwis. Nie wnikam w to czy filtr jest biały z czarnym czy czarny z białym. Trzeba go kupić w sklepie. Filtr do paliwa i filtr do oleju i koniec! co mnie obchodzi długość paska, wielkość filtra czy tym bardziej producent. Dla kombajnu nr 1 wydałem przykładowo 1500zł na serwis przygotowawczy a dla kombajnu nr 2 wydałem 2500zł. Jeden jest droższy od drugiego i koniec. Damianzbr próbujesz coś usprawiedliwić, zasiać wątpliwość ale mnie interesuje ekonomia, czyli twarde cyfry.

W tym przypadku syndorm "sąsiada" od górnie nie wchodzi w grę tu raczej syndrom dużego młodego chłopca któremu sie wydaje że wszystko może: tucanem 320 wykosisz wszystko w czasie. PS napisz zapytanie ofertowe z data do 18 marca , napisz protokół i zawiadomienie o wyniku postępowania na dzień po ofertach. oczywiście wszytko dzień po podpisaniu umowy. Do 18 marca masz czas! PS nerwowo bym nie wytrzymał męczyć sie małym kombajnem na 150ha... mam dość bizona którym kosił mi ojciec.. żniwa potrafią trwac 4 tygodnie jak trochę popada.

Kolego eko energia... wg tabeli doboru maszyn dla aktualnego PROW bez wnikania w rozdrabniacz czy ONW Górskie to przy 150ha racjonalnym kombajnem będzie maszyna ok 225kW (czyli np LEXION 650 który niestety nie jest mi dany ze względy na wielkość gospodarstwa.) Wytłumacz kilka spraw: 1. dlaczego agencja nie odrzuciła maszyny ze względu na niedobór paramentów do areału? 2. dlaczego Ty sam idziesz w maszyna za małą lub co najwyżej na styk? 3. policz koszty poniesione z "kieszeni" a zauważysz ze potrzebujesz większej maszyny bo zwyczajnie małą się nie opłaca (nie wielka dopłata z kieszeni) Potrzebujesz kombajn min. 300km z hederem min. 6m. i nie zawracaj sobie głowy. Ja w tym samym naborze kupiłem tucano 440 z hederem vario 620 za 640tys. netto, do tego wyposażenie dodatkowe co dało 700tys. i to przy areale programowanym 120ha. A tak jak już pisałem chciałem lexiona 650 lecz za mało mam ha. Lex 650 w podstawie 800tys ale pewnie by coś urwał.

Nie masz sie co zastanawiać jak w programie kupujesz. Policz ile wydasz z kieszeni na claasa a ile na NH czy innego. Nie ma o czym mówić. Ciekawostka: w całkiem sporym gospodarstwie po sąsiedzku (ok 600-700ha) kombajny mają same NH. Jest ich kilka bo gospodarstwo sie rozrastało i tak mają 4 kombajny:) od starej generacji po nową z przed 3 lat. Modeli nie pamiętam bo nie trzyma mi się głowy oznaczenie NH. W 2016r u nas tak pogoda kaprysiła że z obawy przed stratą na polu wynajęli Claasa na sezon (100tyś zł na cały sezon ) Tukan 570 czyli rotorowiec. Po za tym ze był wydajniejszy jak ich maszyny co oczywiste skoro sa małe, porównali koszt części eksploatacyjnych do nowego Claasa a do staych i nowych NH. Właściciele (dwaj bracia) byli przerażeni! Osobiście mi powiedzieli że części do NH sa średnio 30% droższe od Claasa. Mówimy o sprawach eksploatacyjnych, filtry, markowane oleje, podstawowe łożyska, pas główny (w Claasie 1500zł a NH 2100zl) itp. Byli bardzo zaskoczeni i jednocześnie źli że wcześniej takich porównań nie robili.

Maszyna już w sklepie, kilka dni i będzie w domu.