waldek0093
Members-
Ilość treści
44 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
5 NeutralO waldek0093
-
Ranga
Nowicjusz
- Urodziny 12/11/1993
Informacje
-
Płeć
Mężczyzna
Ostatnio na profilu byli
998 wyświetleń profilu
-
Jak dziś giełda?
-
Właśnie napisałem e-mail do kujawsko-pomorskiej izby rolniczej, opisałem całą moją sytuację. Zobaczymy czy nasze opinie coś zmienią w tej sprawie.
-
Jak przejąłem gospodarstwo rolne od stycznia tego roku to znowu będę pokrzywdzony, bo urodzenia tylko będą liczyć się od tego roku a nie ma coś takiego jak kontynuacja od rodziców...
-
Pomorskie, od jutra minus 0.10 zł za klase E w porównaniu z tym tygodniem.
-
Pomorskie 9,40 klasa E
-
W jakim sensie wyjdę na swoje? Zwrócą mi za świadectwo zdrowia? Koszt świadectwa zdrowia i tak będę w plecy. Tylko czy przy tej samej ilości będę o jedno świadectwo czy przy tej samej ilości o 4 świadectwa w plecy to już będzie zależało oddemnie. Pewnie nikt mi nie dołoży za koszt świadectwa zdrowia... Tak samo będzie przy sprzedaży prosiaków czy kupna/sprzedaży knura i loszek ... Pewnie za jakiś czas również wprowadza świadectwa zdrowia dla bydła ponieważ weterynarzy nie zarobią już tak dużo na świniach.
-
Ciekawe co na nowe świadectwa powiedzą zakłady mięsne skoro brakuje już teraz świń, a tu skończy się kupno po kilka sztuk od rodzinnych gospodarstw co tydzień na skupach. Jak narazie chyba większość rolników będzie teraz przetrzymywać przez 2 tygodnie sprzedaż tuczników by sprzedać na raz większą ilość. Ja sam odmówiłem sprzedaż tuczników na wtorek.
-
Weterynarz bierze odpowiednią kwotę, którą otrzymał od Inspekcji Weterynaryjną, a ona od Ministerstwa Rolnictwa. Inspekcja Weterynaryjna nałożyła specjalną zniżkę dla stąd do 50 sztuk świń za wystawienie świadectwa. Zawsze można zapytać się u weterynarza lub Inspekcji Weterynaryjnej dlaczego tak jest i się tu z tym podzielić. Może wytłumaczą konkretnie dlaczego ta kwota a nie np. 500 zł od 1 sztuki.
-
Weterynarz powiatowy potwierdził: Stado świń liczące do 50 sztuk świadectwo kosztuje 40 zł w dni robocze (w dni wolne od pracy to nie znam cenę) Stado świń liczące od 51 sztuk świadectwo kosztuje w dni robocze co najmniej 112,80 zł a w dni wolne od pracy ci najmniej 135,37 zł
-
Po sprawdzeniu cen u weterynarza nowe świadectwa kosztują dla stada powyżej 50 sztuk: - w dni robocze 112.80 zł - w dni wolne 112.80 zł + 20% czyli 135.36 zł Chyba kolejny etap wykańczania rodzinnych gospodarstw rolnych produkujący trzodę chlewną. Pora szukać alternatywnych źródeł dochodów.
-
Pomorskie 9.10 zł WBC poubojowo
-
waldek0093 zaczął obserwować Euro-masz opinię
-
Również posiadam agregat ścierniskowy tej firmy. Miałem podobne objawy do Twoich. W tym roku pomogło mi zmiana słupic i mocowań lemieszyków bocznych. Cała zmiana jest tu opisana: https://www.agrofoto.pl/forum/topic/85184-problem-z-gruberem-czy-wy-tez-tak-macie/page/2/
-
Wnioski o dopłaty obszarowe to tylko dwie pozycje z 12 pozycji z załącznika do dopłat o prosiąt. Wymóg jest taki żeby spełnić jeden punkt z 12. U mnie wygląda tak że nic nie wpisałem w polach, których mówią o dopłaty obszarowe. Mi wystarczyła tylko decyzja o premie dla młodego rolnika.
-
Podsumują: Walczyłem z agregatem podorywkowym grubrem już 3 lata. Na nic mi zdało obciążanie agregatu obciążnikami, podkładanie podkładek pod redlice ani ustalanie większych kątów łap na zabezpieczeniu, oraz tak jak nie którzy pisali o zabezpieczeniu walka na sztywno żeby nie opadał i tak nie chciał wchodzić. Dopiero po wymianie skupić i uchwytów lemieszyków bocznych wchodzi cały w ciągu 2 m. Wczoraj przed tymi zmianami co pisałem to agregat nie chciał wchodzić po jęczmieniu ozimym. A dziś po wymianie wszystkich słupić i uchwytów lemieszyków bocznych (zostały te same redlice sercowe i lemieszyki boczne) to wchodzi od razu i nie chce nawet wyjść. Wchodzi również tak samo dobrze na glinie nawet wszystkie łapy od razu co prędzej mogłem tylko o tym pomarzyć. Moje klasy ziemi to 3 i 4 dość ciężka. Gruber nie był dziś jakoś kolewiek obciążony i sam wchodził w ziemie. Polecam przerobienia grubra jeśli już od nowego nie chce wchodzić w ziemię i się ślizga. Najbardziej ważnym są uchwyty lemieszyków bocznych bo one najbardziej psują cała robotę. Warto zabrać uchwyty lemieszyków bocznych i słupice do sklepu żeby je porównać i nie kupować w ciemno oraz zwrócić uwagę na te różnice co opisałem. Mam nadzieję że chociaż komuś oszczedze nerwów związku z tym, że maszyna nowa a nie działa.
-
Zdjęcia przerobienia ramy, rozstaw 110 cm pomiędzy rzędami łap. Pierwsze zdjęcie zapożyczone z internetu dla porównania Zdjęcie przedstawia różnice w słupicy. Obydwoje mają długość 75cm. Na wierzchu słupica z starego grubra (czerwona) numer katalogowy: 5140-10788, 514010788 (najbardziej popularne, powinny być dostępne w każdym sklepie rolniczym) Pod spodem słupica (czarna) oryginalna z agregatu podorywkowego Euro-Masz. Są równi ustawione i widać na tym zdjęciu różnice w wygięciu. Teraz najważniejsze, to co psuje cała robotę czyli uchwyt lemieszyków bocznych. Po lewej stronie orginalny uchwyt z Euro-Maszu, po prawej z starego grubra. Różnica polega na tym, że oryginalny uchwyt jak jest przykręcony to tak ustawia redlice sercową i lemieszyki boczne że się ślizgają i nie chcą wejść. A uchwyt z starego grubra ustawia wszystko pod ostrzejszym kątem tak że redlica sercowa bez problemu wchodzi w ziemię a potem pod większym kątem lemieszyki boczne. Numer katalogowy dobrych uchwytów lemieszyków bocznych to 92777 (najbardziej popularne, powinny być dostępne w każdym sklepie rolniczym) tylko trzeba pamiętać żeby otwory do przykręcania do słupicy był tylko po jednym otworze podłużnym i owalnym tak jak na zdjęciu