W takim razie ty też jesteś MAŁOROLNY, bo pisałeś kiedyś, że ten hektar wrzuciłeś do MR. I co brakowało? I co głupio teraz? Jesteś zbyt mały, żeby uważać się za NIE małorolnego, bo inni są znacznie więksi od ciebie, choć możesz sobie myśleć, że tak nie jest. Obszarowiec się znalazł z 10 hektarami...
Na AF to, każdy może sobie napisać, ale wykazać się na roli to już nie tak łatwo, bo uprawa roślinna to nie tylko 100kg saletry na hektar pszenicy, czy jaki inny aminopielik.
Mówisz o ludziach małorolni a stać ich zapłacić 500zł za hektar a czasem i więcej. Oznacza to, że to co robią opłaca się im, bo mają głowy na karku. Inteligentni ludzie myślą jak zainwestować w pole, żeby się zwróciło i jeszcze po zapłaceniu dzierżawy ZAROBIŁO! A nie nic nie dawać od siebie tylko brać i brać i brać... kto z wydzierżawiających przyjdzie do ciebie i odda ci w dzierżawe pole jak caly ch... z tego bedzie miał? Znam odpowiedzi, bo są trzy: 1) nikt, 2) rodzina, 3) idiota.
Ile masz wgl lat, żeby nazywać kogoś młodym rolnikiem, jak sam nim jesteś. Jak ja z hektara pszenicy po 9 ton zbierałem, to ty jeszcze zasikany w wózku leżałeś.
Dam ci dobrą radę, szanuj ludzi i zrozum to, że płacenie za hektar nawet 1000zł nie jest niczym złym, bo jeżeli komuś to wychodzi to jego sprawa a tobie nikt nie broni go przebijać... w końcu zaoferujesz więcej to może ty ten koleny hektar wydzierżawisz.
Pozdro LSW