czujnik nacisku hedera na ziemie dominator 78/88/98 itp

[nunu85 499]

na jakiej zasadzie on działa?

co sie w nim najczesciej psuje?

bo u mnie niezależnie czy heder mam podnesiony czy spoczywa całkowicie na ziemi świeci sie 3cie, czasami 4te pomarańczowe światełko od dołu.

za cos sie wziąc, zeby to naprawić?

[gruchmen 0]

Za zapalenie lampek odpowiada taki czujnik pod przenośnikiem pochyłym. Zamocowany jest zaraz przy mocowaniu siłownika od hedera. Działa na zasadzie wyczucia nacisku hedera na sprężynę współpracującą z siłownikiem. Czujnik wielkości szklanki 250ml z wystającym drucikiem opartym na elemencie odpowiadającym pracy sprężyny. Prawdopodobnie ten drucik jest wygięty lub źle wyregulowany i przesyła prąd do kilku lampek bez potrzeby albo coś jest nie tak w środku czujnika lub przerwana instalacja(możliwości pewnie więcej ale te podejrzewam). Opisałem jak to wygląda w Dominator 98.

[vegeta23 2]

Mam dominatora 88SL i też mam problem z tym naciskiem hedera na podłoże. Niezależnie od tego w jakiej pozycji jest żniwiarka to wskaźnik pokazóje cały czas ponad 10. Sam nie wiem jak sobie z tym poradzić. W instrukcji jest pokazane ze można go jakoś regulować ale ja tego zbytnio nie praże.

Edytowano Czerwiec 5, 2014 przez vegeta23

[nunu85 499]

W instrukcji napisali włąśnie, ze nie podlega regulacji.

 

Niemniej ja go dzis wymontowałem i wygląda tak

 

jak widac bardzo proste urządzonko.

Co mi sie rzuciło w oczy to, ze z boku jest śrubka z jakimś ułamanym drucikiem.

Okazało sie, że śrubka ta sie rusza-obraca o jakies 45 stopni, a ten ułamany drucik, to było cięgło.

 

Popatrzyłem dokłądnie gdzie mogłoby być zamocowane- sprawa okazała sie prosta, bo pasował tylko jeden otworek, więc dorobiłem na czuja kawałek twardego wygiętego drucika (ze szprychy od koła rowerowego)

o taki

 

zamontowałem wszystko na miejsce drugi koniec drucika wkładając w ten otworek

i wszystko działa pięknie.

 

ps

okazało sie, że tego całego czujnika wcale nie musiałem wykręcać.

w jego mocowaniu jest takie fajne wcięcie, przez które można sie dostać śrubokrętem do tej małeś śrubki i wymienić drucik.

 

Wiec cała naprawa zajmie praktycznie nie wiecej niz kwadrans.

Edytowano Czerwiec 7, 2014 przez nunu85

[vegeta23 2]

@nunu mam do ciebie pytanie. Czy u Ciebie w Dominatorze masz amortyzacje żniwiarki? Bo u mnie jest jak kamień ani drgnie. Może tak jest w każdym? Sprężyny chciałem wyregulować tak jak opisane jest w instrukcji ale kręcenie tymi śrubami od naciągu sprężyn nic nie daje.

[nunu85 499]

te spręzyny to nie jest amortyzacja jako taka. One działąja tylko jak heder juz częściowo dotyka gruntu, to wtedy sie rozpręzają co widac na tym czujniku nacisku.

 

jak masz heder podniesiony chociaż centymetr nad ziemią, to te sprężyny do niczego juz potrzebne nie są.

 

a amortyzacja, to może być (i pewnie jest) jedynie hydrauliczna

[vegeta23 2]

No właśnie dla mnie to dziwna sprawa bo wcześniej miałem Supra i heder ładnie pracował a tutaj ani drgnie. Wydje mi sie ze jazda po jakieś wyboistej drodze to bedzie tragedia plomby będą chciały powyskakiwać albo powiedzmy idąc pełnym gazem w młocce wciskając guzik zeby podnieść heder to aż chce łeb urwać bo tak jakoś to agresywnie robi.