Pszenica ozima Tonacja
 

Pszenica ozima Tonacja

  • 3675 wyświetleń

W czasie dzisiejszego zabiegu :) Pryskane można powiedzieć "wodą" mocznik+Rosasol+Extra Z
Siew: 3.10, norma wysiewu 210kg/ha
Nawożenie:
jesień: przedsiewnie 160kg/ha Polifoski 6
wiosna: saletra 34% 150kg/ha-06.03
mocznik 46% 110kg/ha-27.03
Opryski: Lancet Plus 125WG-22.03
mocznik 46%-25kg/ha+Rosasol-3kg/ha+Extra Z-1l/ha
Razem 115N i raczej na tym koniec. To i tak dosyć jak na ten rok, w mojej okolicy, jeden nie sieje wcale, większość jedną dawkę, ale trzeba co roku ciągnąć pomału do najlepszych, z roku na rok systematycznie zwiększamy ochronę i nawożenie, bo potencjał w glebie drzemie ogromny :)



Informacje o zdjęciu Pszenica ozima Tonacja

Zrobione z Sony Ericsson WT19i

  • 3.5 mm
  • 10/1250
  • f f/2.6
  • ISO 125

Rekomendowane komentarze

  • Zaawansowany
  • wojak1986
  • 1885 4988

Mam pytanie do Ciebie? Po jakim czasie widzaiłeś zauważalne efekty po Lancet Plus?

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • janczar810
  • 302 2645

po prawej stronie zdjecia widze tak jakby dwa przejazdy z wiekszym wysiewem N czy mi sie wydaje :D obstawiałbym na SALETRE ze na pierwsza dawke w to mniejsce dałeś troszke wiecej :)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • piotrek8111
  • 0 74

Ja też stosuje Lancet plus i pełny efekt widać po 21 dniach a chwasty zaczynają przysiadać gdzieś po 8 dniach.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KrZySiEkFaRmErPl
  • 165 1136

No ładna ta twoja pszenica :) Kto nie nawozi, ten w żniwa dużo z pola nie zwozi ;)

dziękuję, no taka prawda :) ale do tego zwożenia to też pogoda potrzebna :)

 

 

 

 

Mam pytanie do Ciebie? Po jakim czasie widzaiłeś zauważalne efekty po Lancet Plus?

po ok 5-6 dniach, jak chwasty zostały z tyłu i zboże wystrzeliło do góry, po ok 20 dniach były żółte

 

 

 

 

po prawej stronie zdjecia widze tak jakby dwa przejazdy z wiekszym wysiewem N czy mi sie wydaje :D obstawiałbym na SALETRE ze na pierwsza dawke w to mniejsce dałeś troszke wiecej :)

to są efekty siania lejkiem, dawka ta sama, trochę za blisko podjechałem albo trochę więcej było obrotów, dalej rzuciło i zrobiła się nakładka :)

 

 

 

Ja też stosuje Lancet plus i pełny efekt widać po 21 dniach a chwasty zaczynają przysiadać gdzieś po 8 dniach.

ja tam zauważyłem po 5 dniach, jak chwasty się zatrzymały

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Użytkownik
  • piotrek8111
  • 0 74

Kiedy pryskasz Lancetem , bo ja pryskałem gdzieś koło 15marca wtedy jeszcze były te noce troche zimne wiec może dlatego troszke później podziałał co nie zmienia faktu że lancet pięknie wytępił mi chwasty w pszenicy i pszenżycie. Pryskam nim już 2 lata i innego środka narazie ie bede szukał, a jakie jest twoje zdanie o tym środku.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KrZySiEkFaRmErPl
  • 165 1136

ładna pszenica :D planujesz jej jeszcze jakies opryski ? 5

 

w opcji są jescze fungicydy, ale to się zobaczy :) dzięki

 

 

 

 

Kiedy pryskasz Lancetem , bo ja pryskałem gdzieś koło 15marca wtedy jeszcze były te noce troche zimne wiec może dlatego troszke później podziałał co nie zmienia faktu że lancet pięknie wytępił mi chwasty w pszenicy i pszenżycie. Pryskam nim już 2 lata i innego środka narazie ie bede szukał, a jakie jest twoje zdanie o tym środku.

 

pierwszy raz w tym roku stosowałem i od razu mnie nawet przy stosowaniu przekonał tym, że jest bezwonny, nie to co Huzar, Zastosowałem 22 marca, bałem się trochę właśnie o zimne noce, ale dał sobie radę i ładnie wytępił chwasty, polecił mi go ktoś, kto ma większe doświadczenie, więcej hektarów, na razie na pewno zostaje Lancet

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • damian95
  • 22 457

Daj jeszcze fungicyd i będzie w żniwa co kosić. Nie myślałeś aby przejść na zwalczanie chwastów na jesieni ja przeszedłem dwa lata temu i jestem w pełni zadowolony z tej decyzji, tańszy koszt zabiegu, nei ma obaw o przymrozki i o koleiny, pszenica na jesieni jest w początkowej fazie wiec zero strat przez koła no i chwasty nie odżywiają się z nawozu. I pole czyste do żniw.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • lew908
  • 210 1375

Nie do końca tak jest. Ja na przykład ostatnie pare lat pryskałem na jesieni ale ostatnie dwa lata mnie zawiodły. Musiałem wykonywać poprawke na chwasty na wiosne niestety i dlatego teraz planuje pryskać na wiosne.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • rafto
  • 32 1999

Co było przedplonem ?? jak zboże to 3,5 -4 t/ha przy tym nawożeniu tonacji będziesz miał ;) pilnuj mączniaka dobra rada ;) Ale krzywo pryskasz :P Ścieżki sobie zostawiaj ;) Raz zostawisz i już co roku będziesz je robił ;)

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza
  • Zaawansowany
  • KrZySiEkFaRmErPl
  • 165 1136

Daj jeszcze fungicyd i będzie w żniwa co kosić. Nie myślałeś aby przejść na zwalczanie chwastów na jesieni ja przeszedłem dwa lata temu i jestem w pełni zadowolony z tej decyzji, tańszy koszt zabiegu, nei ma obaw o przymrozki i o koleiny, pszenica na jesieni jest w początkowej fazie wiec zero strat przez koła no i chwasty nie odżywiają się z nawozu. I pole czyste do żniw.

Fungicyd na bank myślę pójdzie, bo w tamtym roku była nie pryskana to ją zaraz zeżarło, dobrze, że było jej wtedy tylko pół hektara. Co do oprysków ja przeszedłem właśnie na wiosenną ochronę herbicydową dwa lata temu, nie pamiętam czym było na jesieni pryskane, ale jak wymarzło, to trzeba było wszystką pszenicę orać. U mnie nawet Ci co mają sporo więcej ha jeżdżą z herbicydami wiosną.

 

 

 

 

Nie do końca tak jest. Ja na przykład ostatnie pare lat pryskałem na jesieni ale ostatnie dwa lata mnie zawiodły. Musiałem wykonywać poprawke na chwasty na wiosne niestety i dlatego teraz planuje pryskać na wiosne.

a ja zostaje przy wiośnie, bo też 2 lata temu przeszedłem.

 

 

 

Co było przedplonem ?? jak zboże to 3,5 -4 t/ha przy tym nawożeniu tonacji będziesz miał ;) pilnuj mączniaka dobra rada ;) Ale krzywo pryskasz :P Ścieżki sobie zostawiaj ;) Raz zostawisz i już co roku będziesz je robił ;)

Przedplonem był jęczmień jary, a raczej co po nim po mokrej wiośnie zostało...No ja tam nie wiem zobaczymy w tamtym roku z pół ha sypnęła mi po pszenicy około 2,5 tony :) Mączniaka pilnuje i co dwa dni robię obchód po polu. Krzywo prosto, byle ostro :D Ścieżki bym robił, ale ja się boję jak krzywe by mogły wyjść...Bo prosto to ja jęczmienia nie posiałem w tym roku wstyd się przyznać, Sieję Poznaniakiem 6 2,7m, ale latem go rozstawię na 3m, to się zobaczy, ale najpierw muszę kupić jakąś siewkę, żeby ładnie równo na 12 m rzuciła.

Udostępnij ten komentarz


Link do komentarza

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj