Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

ja się zgadzam ze woda powinna być bez dwóch zdań inaczej sam bym jej nie stawiał aczkolwiek nie każdy cielak jest taki bystry i łakomy bo z doświadczenia wiem ze jak cielak przy krowie stoi to krowa daje mu pokarmu w postaci mleka i to mu wystarcza przez miesiąc miedzy czasie się nauczy śrutę jeść i siano gryźć a z wodą jest różnie w lato to szybciej sie do wody pchają ja jak po 2 miesiącach go wiąże do stanowiska to raz dwa nauczy sie pić z poidła i wtedy mu przestaje dawać z wiadra lub smoczka

  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

@tobiasz470 ten byczek u mnie nie jest taki głupi palca mu daje to nawet nie chce wąchać Go on wie co dobre (cycki u krowy)

Edytowane przez PIOTREK44
Opublikowano

draxin jest ok drogi ale skuteczny ja place 800zl za 100tke dawkowanie 2cm na sztuke okolo100kilo domiesniowo w kark ,dawalem kiedys floron i oxywet nigdywiecej ,kasa w bloto

Opublikowano

Odświeżę temat (przez google znalazłem) jaka może być przyczyna że cielak nie chce ssać i pić palec w pysk i mordą kręci? Kupiony jako pięciodniowy pierwsze pojenie pił jak głupi, no może nie dosłownie ale jednak pił. A 2,3,4 max 1,7 litra wypił. Jest on z bliźniaków ma biegunkę ale już się poprawia (powoli). Nie jest za bardzo osowiały. Drugi normalnie się zachowuje i pije poradźcie coś bo mnie trafi coś przez niego :wacko: . Preparat Sano, wodę ma cały czas ale też nie za bardzo pije :(

Opublikowano

Jak cielak jest zmaltretowany w czasie porodu to podaję mu zastrzyk steryda (przeciwbólowo i przeciw obrzękowi zgniecionego gardła).

I też Candilat (vinkamina i papaweryna) który pomaga dotlenić układ nerwowy, bo jak nawet pisze na ulotce tego leku niedotleniony w czasie porodu mózg "nie kontaktuje" że ma jeść.

 

Jak mimo steryda nadal niechętnie pije to daję mu selen+jod+wit E na wzmocnienie mięśni ssących.

 

Cielę przy normalnym porodzie może przechodzić powoli przez kanał rodny, a wielki cielak musi przejść szybko bo przechodzi ciasno i jest miażdżony.

 

Gdyby żebro zostało złamane i przebiło płuco, to krew z nosa byłaby czerwoną pianą.

Jeśli krew jest śluzowo-czerwoną nitką to pochodzi tylko z nosa a nie głębiej

Opublikowano

WItam!

Zwracam sie z prosba o udzielenie mi rady co mam zrobic poniaważ mój cielak zadławił sie głabem od buraka.Nic nie pije i kaszle.Co mam zrobic w tej sytułacji.Prosze o jak najszybasza odp.

Z góry dziekuje.

Opublikowano

Witam serdecznie mam maproblem z byczkiem jakis mesiac temu dostał rozdecia i oczywiscie sonda aby uszły gazy i teraz cielak jest taki markotny co prawda je ale nie chetnie oraz mało, i mam pytanie co mozna mu podawac aby odzyskał apetyt przed zabiegiem zjadał sporo a teraz z kilo paszy i troche sianokiszonki. Dodam ze miał podane legi na odnowienie flory itp ale widze ze nie skutkuje to wcale.

Opublikowano

cielak zjadł metrowy miedziany w osłonie przewód, taki cieniutki jak do głośników. jaka jest szansa, że go strawił? było to jakiś msc temu, a dzisiaj miał wzdęcia, ale po krótkim masażu powietrze zeszło.

jeśli to ten kabel to nie ma sensu wzywać wet, tylko w łeb. jak sądzicie?

Opublikowano

raczej kabla nie strawi.... ;) proponuje go... w kiełbasy ;) tak to szkoda, bo może zyć ,a moze i na drugi dzień paść... i wtedy starta... Jeśli to duża krowa by była to na pewno by nic sie jej nie stało... a Cielaki są delikatne na sprawy trawienne. ten kable może go podrażniać od środka i wtedy wiadomo co moze sie stac, a jak już ma wzdęcia, to widać coś jest nie tak...

Gość marekfarmer
Opublikowano

a skąd pewność że go zjadł ja bym wezwał lekarza weterynarii niech postawi diagnozę

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Dziwnie kolego postępujesz. Skoro dokładnie nie wiesz ktory to zjadł kabel równie dobrze mozesz wszystko wybić w cholere a to ze ten cielak mial wzdecia to może być zupełnie coś innego jak kabel może zbieg okoliczności. A może ten kabel spadł i poszedł w obornik ??? jak chcesz wybić pół stada proszę bardzo ale w takich przypadkach wzywa sie lekarza weterynarii no nie??? jesteś hodowcą i nie wiesz jak postępować. Wiadomo wizyta weterynarza jest kosztowna ale jak ci padnie mlody to straty będą jeszcze wieksze. Twój wybór. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez padalec
      Urodził się cielak bez woli do życia, zero odruchu ssania, troszke próbował wstawać i przy pomocy chwilę stał na własnych nogach. Przez dwa dni po troszku wlewaliśmy mu siarę do pyszczka ale jemu to się nawet połykać nie chciało. Lek.wet podał tylko antybiotyk na płuca( bo stwierdził,że to płuca), cielak wykitował (żył dwie i pół doby). Po rozcięciu okazało się ,że miał zapalenie otrzewnej, jelita żółte. Cielak urodzil się o czasie, z zewnątrz nie miał żadnych anomalii, poród trochę cieżki, szedł tyłem ale nie było najgorzej. Spotkał się ktoś z takim dziadostwem?
    • Przez Razzor
      witam serdecznie mam problem jałówka około 1 miesiąca po wstaniu drżą tylne kończyny i nie może długo stać. Ma apetyt nie wygląda że nie ma niczego złamanego, Co jej może być weterynarz będzie po południu dopiero.
    • Przez Endriu91
      Witam 
      Mam problem z byczkiem, ma około 200 kg od jakiegoś czasu nie moze przetrawić siana ani sianokiszonki.
      Kukurydze i śrutę je bez problemow, ale gdy dostaje siana albo sianokiszonkę podchodzi je, ale zaraz wypluwa tylko zwinięte kulki 
      Co to moze byc?? 
    • Przez Kkarolek94
      witam sprzedam 2 byczki miesne i 2 jałówki miesne cielaki w wieku około 3 tygodni cena za jałówki 550-600 za byczki 900-1000 telefon 693-613-463
    • Przez kris148a
      Witam, kupiłem ponad miesiąc temu partie 10 cielaków, z jednym nie mogę dać rady (weterynarz też) miał biegunkę, temperature, dostawał różne specyfiki na biegunkę, antybiotyki itp, raz pił a raz nie mleko i tak miesiąc się męczymy. Było już troche lepiej i znow dziś wstać nie chce, jak mu podałem mleko pod pysk to wypił, temperatura 38.8, kał w miarę, merda ogonem ale nie wstał. Ja już nie mam pomysłu, weterynarz ostatnio jak był to mówił żeby narazie mu nic nie dawać bo dość już dostał. Co wy na to?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v