Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

NIE                   Jak można zaniżać dolną dawke zalecaną to lepiej wcale nie pryskać tylko górne biore pod uwage

Opublikowano

panowie mam problem mianowicie cały poprzeczniak rzepak jest powywijany w kazde strony i czy to chowacz czy przez to ze w piatek typo pryskał pszenice naprzeciwko mojego rzepaku  w spory wiaterek i zaleciało ;/

Wiadomość z AgroFoto.pl

Opublikowano

panowie mam problem mianowicie cały poprzeczniak rzepak jest powywijany w kazde strony i czy to chowacz czy przez to ze w piatek typo pryskał pszenice naprzeciwko mojego rzepaku  w spory wiaterek i zaleciało ;/

sąsiad opryskał Ci rzepak wygląda na to

Opublikowano

Dzięki @metrax12

Właśnie o to mi chodziło, czy podziała środek w lekko zaniżonej dawce na zasadzie zamiast 10 dni to 6 dni, czy kompletnie nic nie da. Trochę mi się za dużo wlało na 2 hektary i jeden hektar co miałem do oprysku to wjechałem tym co było, perytroid przynajmniej zabił to co było, a nie było na co czekać. Poprawię fury albo mospilanem jak będzie trzeba i git, przynajmniej 2-3 dni spokoju.

Opublikowano

To mnie uspokoiliście że działa ten oprysk, tylko ile dni działa dursban + cyperkil po zabiegu. Mój rzepak tak porządnie zakwitnie gdzieś za 3-4 dni, i nie wiem czy nie prysnąć jeszcze jakimś środkiem np. plenum, mospilan czy proteus żeby zabezpieczyć przed słodyszkiem też w czasie kwitnienia? 

Opublikowano

Słodyszek to szkodnik i nic NIE zapyla,a pryskać trzeba bo schodzi na dolne partie rzepaku gdzie  jest jeszcze nie rozwinięty i tam ma raj.U mnie na chowacza poszedł dursban ,teraz dam proteusa ,a na płatek mospilan.

  • Like 1
Opublikowano

a u mnie na chowacza poszedł Pirifos , na zwarty pąk Bi nowy , a na płatka pójdzie Proteus i po 6 dniach Biscaya bo zapowiada się że będzie długo kwitnął , byle mu wody wystarczyło....bo sucho do wczoraj było

Opublikowano (edytowane)

Jak będzie do 7 sztuk na roślinie to raczej zabieg Proteusem cie się nie zwróci. Jakoś u mnie słodyszek jak już gdzies siedzi to w kwiatach zielone pąki zbytnio go nie interesują. Może masz jakieś wredniejsze ;). Osobiście na płatek dałbym Proteusa bo pewniejszy środek, a szkodniki łuszczynowe narobią więcej szkód jak słodyszek podczas kwitnienia. A i to nie da gwarancji, niektórzy pryskają na łuszczynowe 2-3 ciężko jest je zwalczyć.

A u mnie duża spółdzielnia działa bardzo spokojnie, tylko jeżdżą i sprawdzają plantacje i w tym roku jeszcze na nic nie pryskali, pewno zrobią jeden zabieg na opadanie bo już kwitnie i koniec... Sam bym tak zrobił ale akurat w tym roku środki miałem kupione wcześniej.  W tym roku pierwszy raz dawałem siarczan na rzepaki wiosną i powiem, że różnica jest olbrzymia, jeden kawałem ominąłem to wyraźnie jest słabszy, jasny i szybciej zakwitł.

Edytowane przez grego
Opublikowano

nikt o zdrowych zmysłach nie powinien pryskać rzepaku bi58 ani jego generykami (danadim)

toż to jest trucizna totalna i jej pozostałosci pozostają w roślinie nawet do 30dni, wiec stosowanie tego na zielony pąk to już nawet nie ignorancja a  czysta głupota.

 

A potem ludzie sie dziwią, ze pszczoły padają.

  • Like 1
Opublikowano

Słodyszek to szkodnik i nic NIE zapyla,a pryskać trzeba bo schodzi na dolne partie rzepaku gdzie  jest jeszcze nie rozwinięty i tam ma raj.U mnie na chowacza poszedł dursban ,teraz dam proteusa ,a na płatek mospilan.

Słodyszek jest na to za leniwy. Na co ma złazic niżej jak ma rozwiniete kwiaty na górze i nic gryźc nie musi?

Opublikowano (edytowane)

a u mnie na chowacza poszedł Pirifos , na zwarty pąk Bi nowy , a na płatka pójdzie Proteus i po 6 dniach Biscaya bo zapowiada się że będzie długo kwitnął , byle mu wody wystarczyło....bo sucho do wczoraj było

 

"na zwarty pąk Bi nowy" ....oczywiście przeczytałeś etykietę ?!!!..................................ręce opadają.

 product_details_16141.html

A na płatek polecam bombę atomową   ;[ ;[ ;[

 

Edytowane przez Slawiusz
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v