Opryski rzepaku i innych oleistych

[major_89]

Jeśli chcesz zwalczać je doraźnie to możesz pyrytroidy stosować, w ten sposób będziesz niszczył kolejne naloty szkodnika. Jednakże jeśli szkodniki już poskładały jaja w łuszczynach pyrytroidy będą mało skuteczne. Najlepszy był by Proteus ale jeśli go dostać nie możesz to powtórz zabieg Mospilanem w dawce 0,12 on sobie z nimi poradzi. Z pyrytroidów najsilniej na szkodniki łuszczynowe działa etofenprox, (TREBON) ma trochę inny mechanizm działania i po części działa wgłębnie więc na pewno sobie lepiej poradzi niż np. Karate Zeo

[Naskom]

Panowie zostało mi +/- 12 litrów dursbana, w tym roku naloty słodyszka okazały się mało intensywne więc mam problem co zrobic z pozostałym środkiem. Wiem że nie można go stosowac według etykiety na opadanie platka, chociaz z drugiej strony szkoda mi wykladac kilkaset zlotych na proteusa, moge tym opryskiem uszkodzic rzepak? Wiem ze odbije sie to na pszczolach i zapyleniu. Ostatnio chodzi mi także zabieg na mszyce i skrzypionki w pszenicy jak myslicie mógłbym go tak wykorzystac?

 

Panowie jest problem. Przyhamowało mi rzepak placami, na początku opryskiwacz puszczony na pusto przed wjazdem w raps na zielsku żeby przepłukać koncówki i węże to spaliło aż czerwono nastepnie 3ha (kawałek tylko na nawrocie przytrzymany) czysto i pod sam koniec przytrzymany rzepak że sama kapusta chyba bedzie bo był fioletowy. Poszła mieszanka dusrban 480 0.6l + cyperkill 0.2l + florovit (chyba uniwersalny) + bormax 1l + siarczan magnezu jednowodny 7kg/ha coś mogło być nie tak?? Dodam że poprzedzająca tą ciecz był herbicyd opryskiwacz wypłukany. Nawet jakby zostało coś to powinno spalić na poczatku, a nie także pod koniec na innych działkach mam racje?? Zabieg wykonana 4 maja, mozliwe że za późna faza??

Tomek wydaje mi się że to poprzez zmieszanie bormaxa z siarczanem magnezu. W tabelach intermagu odnośnie mieszania odzywek jest zaznaczona sygnatura, która mówi o zakazie mieszania bormaxu z siarczanem magezu.

[bialy2005]

wykorzystaj dursban na zboża ozime dorzuc cyperkilla i bedzie fajna miesznka cos jak nurella. Ja tez to co mi zostało pyrinexu w ten sposób zużyje na pszenice

 

ja mieszałem nie tylko siarczan z bormaxem ale i z moczniekie m, caryxem, tebu i pyrinexem i cyperkilem i było i jest ok takze według mnie to cos innego.

Tylko na AgroFoto.pl:

Nowe odmiany rzepaku ozimego w ofercie firmy Agrolok sprawdź »

[panczo1922]

Koledzy pytanie: czy zabieg na płatka traktujecie już jako ostateczne zwalczanie szkodnika? W czwartek dałem sarfun+tebu+cyperkill i tak się zastanawiam czy po 7 dniach nie poprawić profilaktycznie jakimś pyrinexem.... Co myślicie?

[Naskom]

Zostało mi tez sporo cyperkilla ale z tym akurat nie mam problemu bo jest zamknięty, będzie na następny sezon. Trudno jade jutro po proteusa i ruszam z opryskiem. Już mnie portfel boli... =]

[ZETTI77]

a jak mają się u was owady już po zabiegach? Widziałem gdzie niegdzie chowacza i trochę słodyszka a pryszczarka chyba nie, zobaczymy z tydzień czy jeszcze raz nie bd trzeba walnąć czymś. Czy ktoś praktykuje po kwitnieniu dokarmianie mocznikiem?

[wyrebski1]

Umnie nie widać owadów po zabiegu ostatnim a robiłem go tydzień temu. Teraz jest trochę chłodno, było wietrznie, deszczowo i to ma też wpływ, że wszystkiego jest mniej ale to nie znaczy, że to już koniec nalotów. Trzeba obserwować.

[Marq]

Tak troche ku przestrodze dla "odważnych", którzy w środku dnia pryskają kwitnący rzepak...

http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130520/REGION/130529893

[Tomek90]

Panowie zostało mi +/- 12 litrów dursbana, w tym roku naloty słodyszka okazały się mało intensywne więc mam problem co zrobic z pozostałym środkiem. Wiem że nie można go stosowac według etykiety na opadanie platka, chociaz z drugiej strony szkoda mi wykladac kilkaset zlotych na proteusa, moge tym opryskiem uszkodzic rzepak? Wiem ze odbije sie to na pszczolach i zapyleniu. Ostatnio chodzi mi także zabieg na mszyce i skrzypionki w pszenicy jak myslicie mógłbym go tak wykorzystac?

 

 

Tomek wydaje mi się że to poprzez zmieszanie bormaxa z siarczanem magnezu. W tabelach intermagu odnośnie mieszania odzywek jest zaznaczona sygnatura, która mówi o zakazie mieszania bormaxu z siarczanem magezu.

 

 

Z tego co pamiętam to chyba można właśnie tylko z Intermagu bormax mieszać z Siarczanem magnezu bez obaw o uwstecznienie boru.

[michal_1208]

co sądzicie o yamato na T2 w pszenżycie?

[wyrebski1]

kolego w innym temacie!

[Badi23]

Podejżewam że to musztarda po obiedzie ale zapytam . Rzepak siejemy około 10 lat zbiór z roku na rok lepszy (człowiek cięgle się uczy) .W tym roku przegapiłem opryski na grzyba i skracanie rzepak po wczorajszej wichurze i lekkim gradzie praktycznie zgubił już kwiat . Co teraz zastosować czy jeszcze pryskać na grzyba czy skracać czy jakiś nawóz dolistny dać ? poproszę o poradę i konkretne nazwy środków bo rolnik ze mnie nie zbyt rozgarnięty

[kissmy...]

Z tego co pamiętam to chyba można właśnie tylko z Intermagu bormax mieszać z Siarczanem magnezu bez obaw o uwstecznienie boru.

 

asbor z adoba można mieszać z siarczanem magnezu i środkami basf;] nie wspominają tylko o moczniku;

[wyrebski1]

Podejżewam że to musztarda po obiedzie ale zapytam . Rzepak siejemy około 10 lat zbiór z roku na rok lepszy (człowiek cięgle się uczy) .W tym roku przegapiłem opryski na grzyba i skracanie rzepak po wczorajszej wichurze i lekkim gradzie praktycznie zgubił już kwiat . Co teraz zastosować czy jeszcze pryskać na grzyba czy skracać czy jakiś nawóz dolistny dać ? poproszę o poradę i konkretne nazwy środków bo rolnik ze mnie nie zbyt rozgarnięty

faktycznie teraz to musztarda. Mam nadzieję, że na robaki łuszczynowe pryskałeś, no chyba że ich nie miałeś? Teraz to tylko ewentualnie dosuszanie i sklejanie.

[Laver]

a jeśli rzepak zawiązał już prawie wszystkie łuszczyny jest jeszcze sens pryskać na szkodniki łuszczynowe? Gdzieś czytałem że zabieg powinno się wykonać jeśli jest 8 łuszczyn na roślinie

[grego]

kołomnie spółdzielnia przedwczoraj wjechała w rzepak, a łuszczyny prawie wszystkie już były zawiązane i kwiatów mało

[atomik]

co dać z fungi na opadanie płatka ? będę pryskał mospilanem napewno bo mi zostało a nie stosowałem w tym sezonie. Amsitar 250, Acanto, Pictor czy coś jeszcze wchodzi w grę ?

[emo87]

co dać z fungi na opadanie płatka ? będę pryskał mospilanem napewno bo mi zostało a nie stosowałem w tym sezonie. Amsitar 250, Acanto, Pictor czy coś jeszcze wchodzi w grę ?

 

można dać np 0,4-0,5 acanto plus 0,6-0,8 tebu zależy od presji chorób i od tego co wcześniej było stosowane jezeli nie widac objawów to można obniżyć dawkę triazoli bo strobiluryny maja słabe działanie interwencyjne ta mieszanina korzystnie cenowo wychodzi

Edytowane 22 Maja 2013 przez emo87

[Adrenalina]

Acanto 0,5 + Topsin 1L+ Proteus 0,6 + Nutribor 1,5 kg -Ha Ja to stosowałem wczoraj .Dobra mieszanka

Edytowane 22 Maja 2013 przez Adrenalina

[ZETTI77]

a kolega to z jakich stron pomorza, pogoda była ok?

[Adrenalina]

zaczełem wczoraj po 21 i do 4 jechałem nic nie Padało. Południe Pomorskiego

[ZETTI77]

a jak do dziś z chowaczem i pryszczarkiem pojawiał się?

[Krzysiek89]

Znajomy przedwczoraj opryskał rzepak protesusem i tebu. Dzisiaj byłem zobaczyć ten rzepak a tam wszystkie łuszczyny poskręcane i pozwijane do środka. Coś im musiało zaszkodzić, Mówił że opryskiwacz był czysty i nie wie czym to jest spowodowane.

[Adrenalina]

a jak do dziś z chowaczem i pryszczarkiem pojawiał się?

 

Kolego brak jakichkolwiek robaczków .A takie Pytanie czy u Was tez nie zauważyliście słodyszków na ciągniku?? Co roku jak pryskalem na płatka było pełno czarnych robaczków na masce ciągnika a teraz może z 1 bym znalazł.

[ZETTI77]

na masce to nie miałem ekran założony ale w czwartek to normalnie nalot chowacza i pryszcza na brzegu pola także musiałem już w zeszłym tygodniu prysnąć. Teraz to patrzę czy nie wraca, a swoją drogą to dziwne że u was ani jednego robaczka a prawie ten sam region