Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dlatego napisali, ze zwalcza pierwsze naloty słodyszka, ze wówczas jeszcze rzepak nie kwitnie i nie ma pszczół, ktore tez zwalcza.

 

Wszystkie następne naloty słodyszka też załatwi, ale przy okazji i pszczoły, wiec lepiej sobie odpuść teraz chloropiryfos.

Wiadomość z AgroFoto.pl

Opublikowano

Jak chcesz spac w nocy to nie siejesz rzepaku, proste. Stasiu przestan szczekac bezmyslnie.

 

Chłopie chcesz to pryszcz czy ja Ci bronię ja nie zamierzam bo nie muszę i te bajki dla dzieci zachowaj u mnie nikt w nocy ni pryszcze i jakoś pszczołom nic ie szkodzi a co drugi ma pszczoły ;)

Opublikowano

dla pszczół najbezpieczniejszymi s. cz. wśród zalecanych są acetamipryd (neonikotynoidy) i tau-fluwalinat (pyretroidy),

chowacz podobnik jest bardzo wrażliwy na pyretroidy

Opublikowano

Taka dygresja w tym wszystkim :

Ile lejecie wody w oprysku na platka?

300 obowiązkowo

Opublikowano

tak czytam i czytam i ciekaw jestem cóż to za wspaniały środek stosuje Staszek ??? pewnie nie zdradzi tego sekretu. a to bardzo ciekawe bo pszczoły by były bezpieczne a ja bym spokojnie spał w nocy zamiast pryskać. z góry dziękuję za odpowiedź!!!!

Opublikowano

A czy ja tu piszę o pryskaniu na robaki ?Ale nie gadajcie bzdur że jak woda spadnie na pszczołę to jej do ula nie wpuszczą :P :P :P jakby tak było to wogóle w dzień nie można by pryskać bo stale jakas pszczoła lata ;)

Opublikowano

Co jest bardziej bezpieczne - opóźnienie zabiegu na platka czy przyspieszenie? Mam na polu obok siebie dwie odmiany i nie równo kwitną... Jeden na jutro pojutrze już by się nadawał a drugi może w połowie tygodnia... Chcę to zrobić jednym przejazdem i wybrać mniejsze zło...

 

czym zamierzasz pylić? i przed czym bardziej chciałbyś chronić (zgnilizną twardzikową czy czernią krzyżową)?

zabieg wykonasz w 1 przyjeździe czy musisz zrobić kilka opryskiwaczy?

 

osobiście wolałbym przyspieszyć zabieg niż go opóźnić

Opublikowano

staszko mam rozumiec ze u ciebie nikt naa robalka nie psika????? ty tez nie??  niektórzy tu faktycznie maja nadmiar fantazji, zaraz wymysla ze RSM tez zabija pszczolki, i nawet dym z komina traktora tez. oni pewnie sieja rzepak i nie pokazuja sie na polu az do zniw zeby pszczoly przezyly. prawda jest taka ze mozna miec pasieke na polu rzepaku ale trzeba miec troszke rozumu i przestrzegac etykiet. tyle wystarczy zeby nic sie nie stalo naszym pszczolkom. 

Opublikowano (edytowane)

Ja miałem dziś wizytę pszczelarzy na polu. Wyjechałem koło 19. Przed wjazdem poszedłem się przejść po polu i nie widziałem pszczół, mało tego na czereśniach i wisniach też nie. Panowie oczywiście zaczęli mnie nagrywać, to grzecznie się spytałem o co chodzi, oczywiście, usłyszałem, że zabieg robię za wcześnie, na co odpowiedziałem że sprawdzałem rośliny i pszczół nie było, mimo wszystko poprosili żebym zjechal z pola i wrócił później. Z natury jestem ugodowy więc tak zrobiłem. Najlepsze jest to, że to sąsiad postawił swoje ule (nigdy wcześniej nie miał pszczół) i pozwolił im postawić swoje obok mojej plantacji nic mi o tym nie mówiąc. Szkoda. Wystarczyłby jeden telefon z jego stronyn i nie byłoby tej sytuacji.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano

czym zamierzasz pylić? i przed czym bardziej chciałbyś chronić (zgnilizną twardzikową czy czernią krzyżową)?

zabieg wykonasz w 1 przyjeździe czy musisz zrobić kilka opryskiwaczy?

 

osobiście wolałbym przyspieszyć zabieg niż go opóźnić

Jadę ok 200g azoksy i ok 380g prochloraz....

Muszę wykonać co najmniej 2 opryskiwacze a jak zwiększę ilość cieczy (kolega miwigos wysunął taką sugestię) to nawet 3 beczki...

Chcę uzyskać optimum ochrony.

Opublikowano (edytowane)

głupota

oszczędziłeś 60-80zł na hektarze (tanie kombinacje typu 0,8 tebu plus 0,8 mondataku też daja rade) , a jak ci jakas choroba porządnie zaatakuje, co przy dotychczzasowym przebiegu pogody nie byłoby niczym dziwnym, to strat bedzie na pare tysiecy z hektara.

 

No ale widac niektórzy muszą odczuć na własnej kieszeni i dopiero sie nauczą.

Edytowane przez nunu85
Opublikowano

u mnie za to pszczelarze wyskakuja nie wiadomo z kad. stawiaja sobie ule jak najblizej rzepakow nikogo nie informujac na dzialkach swoich znajomych oczywiscie na nich jest jakis nieuzytek luz zboze. jednego takiego zauwazylem jak przywiozl 30 uli i sie go pytam z jakiej okazji te ule stawia 6m od rzepaku?? a on ze kolega mu pozwolil, kolega ma rzepak 200m dalej i juz nastepnego dnia "KOLEGA" pszczelarza polecial w poludnie psikac i pewnie woda nie psikal bo 3 dnia spotkalem pszczelarza ponownie i mi pokazuje ze pszczolki leza przed ulem, toche ich zdechlo dobrze ze nie wszystkie. jaki byl zdziwiony gdy sie dowiedzial ze jego wielki kolega pryskal w samo poludnie:D mnie to generalnie rybka czy zaczne o 20 czy 21 wazne ze opryskam bezpiecznie. najwyzej skoncze przed 4 rano a nie przed 3. czlowiek rozsadny wie ze pszczola majaca ul obok pola w sloneczny cieply dzien bedzie latala w kwitnacym rzepaku nawet do 21, wystarczy sie wybrac na rzepak i to sprawdzic.

Opublikowano

czy fungicydy też trują pszczoły według mej wiedzi nie ale może się mylę

 

truć może i nie ale pszczoła opryskana czymkolwiek nie zostanie wpuszczona do ula inne potraktują ja jako wroga i zniszczą

Opublikowano

z tym CZYMKOLWIEK to mega przesądza, jednak taka ciekawostka TEBU 250EW ma rejestracje na wiśnie i jest napisane zabieg wykonać poza czasem aktywności pszczół czy jakoś tak. przy rzepaku już tej uwagi brak na etykiecie. Etykieta rzecz święta musi być respektowana przez PIORIN i inne instytucje więc tego trzeba się pilnować. a jak ktoś ma inne dziwne wymysły i pomysły to niech sam się do nich dostosowuje.

Opublikowano

u nas były przypadki że osoby nie zajmujące się wczesniej pszczelarstwem nagle narwały się na to, potem okazało się że celowo wytruwają całe rodziny w ulach po to by dostać odszkodowanie, a potem pieprzą tak w tej telewizji że neonikotnoidy szkodzą pszczołom.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez agrofoto
      Co to jest za preparat?
      Biscaya 240 OD jest środkiem owadobójczym w formie zawiesiny olejowej do rozcieńczania wodą. Jest to nowej generacji insektycyd do zwalczania szkodników w rzepaku ozimym i jarym.
       
      Jak działa ten insektycyd?
      Biscaya 240 OD jest środkiem o działaniu kontaktowym i żołądkowym. W roślinie działa systemicznie.
       
      Jak i  kiedy go stosować?
      Preparat zarejestrowany jest do stosowania w rzepaku ozimym  do zwalczania słodyszka rzepakowego i  chowacza czterozębnego -  zabieg należy wykonać  po wystąpieniu szkodnika na roślinach, w fazie zwartego kwiatostanu, najpóźniej  w fazie luźnego kwiatostanu (BBCH 50- 59).
      Produkt Biscaya można stosować  do zwalczania szkodników łuszczynowych i wtedy należy wykonać zabieg od początku opadania płatków kwiatowych (BBCH 65-69). Zgodnie z sygnalizacją.
       
      Jaka jest dawka?
      Produkt zalecany jest w dawce  0,3  l/ha.
       
      Czy produkt Biscaya 240 OD  jest bezpieczny do stosowania w rzepaku?
      Preparat Biscaya 240 OD  przetestowany był na kilkudziesięciu odmianach w Polsce i poza granicami kraju i nie stwierdzono niekorzystnego wpływu na roślinę i plon. Produkt może być stosowany w okresie kwitnienia,  zgodnie z zasadami dobrej praktyki rolniczej - po oblocie pszczół.  
      Jednakże zawsze należy unikać stosowania insektycydów w niekorzystnych warunkach: przeciągających się spadkach temperatury lub skrajnych upałach. 
       






      Jaka jest różnica pomiędzy Biscaya 240 OD  a oferowanym również przez Bayer produktem Proteus 110 OD?  W jakich warunkach należy je stosować i który produkt wybrać i zastosować na polu?
      Środek Proteus 110 OD jest produktem dwuskładnikowym zawierającym deltametrynę i tiachlopryd. Jest więc środkiem bardziej uniwersalnym, przez to stosowanym w bardzo wielu uprawach w szerszym zakresie temperatur. W przypadku rzepaku podstawowym szkodnikiem jest słodyszek rzepakowy , który w wielu rejonach kraju jest uodporniony na pyretroidy, zatem stosowanie produktów i substancji aktywnych z tej grupy chemicznej mija się z celem. Biscaya 240 OD zawiera substancje aktywną z grupy neonikotynoidów, jest jej znacznie więcej niż w pozostałych produktach zawierających substancje z tej samej grupy chemicznej,  jest przez to znacznie skuteczniejsza na słodyszka i efekt działania jest dłuższy.
      Biscaya jest też łagodniejsza dla użytkownika i środowiska i jako taka może być stosowana w okresie kwitnienia, obniżając do minimum ryzyko ujemnego wpływu na środowisko i owady pożyteczne. Jednakże zawsze należy stosować zasady dobrej praktyki rolniczej i wykonywać zabiegi po wieczornym oblocie pszczół.
      Generalnie polecamy Proteus 110 OD do stosowania na szkodniki łodygowe (chowacze) i pierwszy zabieg na słodyszka,  Bisacaya 240  na początku kwitnienia na słodyszka a w pełni kwitnienia na szkodniki łuszczynowe. Najważniejsze aby pamiętać o stosowaniu przemiennym produktów z różnych grup chemicznych , aby zapobiegać powstawaniu odporności.
       
      Jaką przewagę ma produkt Biscaya 240  nad produktami konkurencyjnymi?
      Produkt Biscaya 240 OD jest jednym z najlepszych produktów na rynku. Pamiętać należy o tym , że jest to produkt systemiczny,  na efekt trzeba poczekać. Biscaya nie wykazuje szybkiego, krótkiego działania jak pyretroidy,  ale bardzo skutecznie zwalcza szkodniki i działa długo, dużej niż porównywalne produkty stosowane do tej pory na rynku
       
      Jakie są korzyści ze stosowania Biscaya 240 OD ?
      - wysoka skuteczność biologiczna bazująca na formulacji OD , która daje zoptymalizowaną retencję, odporność na zmywanie przez deszcz i lepszą penetracją
      - systemiczne,  skuteczne i długie działanie
      - jest łagodniejsza dla użytkownika i środowiska
      - może być stosowany w okresie kwitnienia
       
      Pobierz:
      2230_BCS_Magda_materialy_drukowane_2015_Biscaya_MAT_PIL_2.pdf
       
      Produkt dostępny http://promocje.cropscience.bayer.com.pl/biscaya/index.html
    • Przez Kamilek1
      witam, stosowal ktos z was ten makuch ? niby tam jest lepsza przyswajalnosc bialka od zwyklego itp cena to ok 1500 zł netto tona, wiec sporo drozej, pytanie czy warto. ?
       
      https://www.agrolok.pl/surowce-paszowe/amirap-standard-33-7-non-gmo-1000kg.htm (mozna tam pobrac etykiete i dane)
      Czy sprawdzi sie to w zywieniu opasow? czy lepiej zamaist makuchu zwykla sruta rzepakowa?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v