Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
9 minut temu, Piotrek1975 napisał:

Kiedy siać pod maliny azot w jakim okresie?

Przed deszczem 😛 w letniej zalecaja w czasie kwitnienia 50kg N na hektar i w polowie zawiazywania owocow tez 50kg na hektar

 

Mam pytanie: jak na SOR jest napisane ze idzie 2-3l na hektar na 200-400l wody to moge wziac obojetnie ktore liczby? Np 3l srodka na 200l wody?

Opublikowano
16 minut temu, fcbarcelonacule napisał:

Przed deszczem 😛 w letniej zalecaja w czasie kwitnienia 50kg N na hektar i w polowie zawiazywania owocow tez 50kg na hektar

 

Mam pytanie: jak na SOR jest napisane ze idzie 2-3l na hektar na 200-400l wody to moge wziac obojetnie ktore liczby? Np 3l srodka na 200l wody?

dla mnie jasne jest że można tak jak napisałeś 3l  na 200l  bez względnie czy starczy ci na 1 ha czy nie

nawet była dyskusja o tym w temacie ochrona ziemniaka i tym wszystkim co żadnego szkolenia nie opuścili to wydaje się że nie można

oczywiste jest że stężenie będzie mocniejsze

Opublikowano
3 godziny temu, aezakmi666 napisał:

20190512_090150.jpg

A to nie jest krytyczny niedobór magnezu?

Opublikowano

Niewiem co im jest chałajda i trawica zieloniutka malina i chwast żółte nie wiem czy jest sens to ratować nawozami i stymulatorami czy pług i gryka jakaś. Dziwi mnie to że za siatką pszenica i zielona jak ruta 

15577553842041499222057.jpg

1557755418971776721808.jpg

15577554586771028558681.jpg

Opublikowano

a skąd że znowu w takiej odległości to nie możliwe.

jakby poleciało bezpośrednio na maliny to owszem. to wygląda na braki magnezu

żaden problem polecieć siarczanem + reszta mikroskładników i zmieni kolor

pewnie po deszczu tak zbladła

Opublikowano

Jeśli był command to zdecydowanie jego wina, zwłaszcza że i chwast bieleje . 30m to żadna odległość jak powieje. 

Po 3 tygodniach wrócą do normy. 

Opublikowano

To uj nie bede orać najwyzej posypie z 50kg siarczanu magnezu i prysne jakimś asashi i przelece ścieżki agregatem może odratuje. Azotu też jej nie dawałem bo w tamtym roku przesadziłem i poszło w liście wszystko potem ją położyło że nie dało sie jej zbierać

Opublikowano

To był drugi rok po posadzeniu, stosowalem jakieś algi, aminokwasy, asashi, ale mimo to są gorsze niż np. po drugiej stronie pola, chociaż może to być też wina pola, nie ma jak porównać bo to młoda plantacja była.

Opublikowano

Po co kontraktować  za cenę pokrywajacą koszt zbioru, co boicie się że nie kupią?

Zobaczycie jaką sraczkę będą mieli, już jesienią wiedzieli że przegieli z ceną i opuszczali plotki o wysokiej cenie na ten sezon. 

Już nie mam malin ale myślę że cena będzie niezła.

Opublikowano

malinę kontraktować to trzeba się z h*jem na rozum zamienić

Opublikowano
14 godzin temu, Piotrek1975 napisał:

Wczoraj posiałem azot i wyścielałem słomą międzyrzędzia, fajnie bo za godzinę padał deszcz.

Saletra? Ja wysiałem saletrzak jakiś białoruski czy łotewski i mimo deszczu nadal leży.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v