Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
31 minut temu, fcbarcelonacule napisał:

U mnie Bogu dzięki trochę spadło deszczu.

 

Dużo zabiegów wykonaliście w malinach? Ja dopiero w przyszłym tyg ruszę bo nie było czasu...

gdzie mieszkasz że coś ci popadało

u mnie to tylko pokropiło parę razy i tyle

Opublikowano (edytowane)
22 minuty temu, racyl napisał:

gdzie mieszkasz że coś ci popadało

u mnie to tylko pokropiło parę razy i tyle

Może wyraziłem się nieprecyzyjnie- spadło jak dotąd 5mm. Wg mnie dobre i to... Powiat kraśnicki koło Lublina. Rok temu przez 40dni nie spadło nic

Edytowane przez fcbarcelonacule
Opublikowano (edytowane)

Okolice Lublina, u nas dziś lekko popadało i teraz aktualnie pada rzęsisty deszcz, ale ziemia sucha i taka jak pył. Ja od 12 kwietnia dzień w dzień po 2h nawadniam już plantacje letniej.. Wczoraj dostała saletry amonowej. Co do jesiennej to zapewne niedługo też pójdzie woda w nią. U Mnie umowa z chłodni była już kilkanaście dni temu, ale bez stawek cenowych.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

nie jest żle. koło 23 zaczeło porządnie lać.

ładnie zmoczyło. jak Ciebie polało to i do mnie musiało dojść bo ja z gminy niedrzwica duża

Opublikowano

Ja gmina Bełżyce i także dosyć ładnie zlało u nas w nocy ziemia mokra, ale duchota dziś straszna..

Opublikowano
Dnia 28.04.2019 o 12:16, damian55 napisał:

Uuu co sie stało że takie dobre ceny dali, lepiej żeby ceny powtórzyły się z zeszłego roku 1zł. Wtedy może pokasują troche tych plantacji bo narazie to tylko przestali dosadzać.

Wg mnie będą wyższe niż minimalne z tych "zaproponowanych" przez MRiRW. Widziałeś dobrze rokującego Glena u ludzi? Bo ja nie. Chyba że ktoś go dopieścił jesienią porządnie

Opublikowano
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

Wg mnie będą wyższe niż minimalne z tych "zaproponowanych" przez MRiRW. Widziałeś dobrze rokującego Glena u ludzi? Bo ja nie. Chyba że ktoś go dopieścił jesienią porządnie

To co się dzieje z Glenem ze taki słaby - to nie ciekawa odmiana .

Opublikowano

Glen to jakieś nieporozumienie, nie wiem kto tą odmiana dalej trzyma, chyba po prostu nie chce się ludziom wymienić nasadzenia i tak żyją z tym glenem po prostu, bo ja tego nie moge zrozumieć.

  • Like 1
Opublikowano

Przy obecnych cenach ochrony maliny i cenie za owoc maliny to jakiś nie porozumienie jest . 

Na chwilę obecną to tylko takie odmiany najbardziej odporne na choroby , a zresztą ten sezon pokaże co będzie z maliną bo i ludzi do rwania nie znajda na duże plantacje bo za 2 zeta za kilo to mało kto się skusi rwać jak już da się słyszeć 2 ,70 za kg dla rwacza .

Opublikowano
15 godzin temu, damian55 napisał:

Glen to jakieś nieporozumienie, nie wiem kto tą odmiana dalej trzyma, chyba po prostu nie chce się ludziom wymienić nasadzenia i tak żyją z tym glenem po prostu, bo ja tego nie moge zrozumieć.

Chyba nie jesteś z powiatu kraśnickiego bo u nas każdy albo Laszka albo Glen. No i gdyby nie przebarwiacz malinowy to nie miałbym zastrzeżeń.

A Ty jakie odmiany masz?

Opublikowano

Byłem dziś oglądać jesienną u znajomego u którego kosiłem maliny wiosną i wyglądają zdecydowanie lepiej niż te okoliczne koszone jesienią. Wydają się ciut większe i przede wszystkim jakby żywsze. 

Opublikowano
Dnia 14.04.2019 o 22:13, jarooo16 napisał:

nie wiem czy dobrze zrobiłem ale w sobotę opryskałem glena miedzią+ delcaps 

I jak ten Twój Glen po zabiegu? Mój częsciowo wyleciał. Strasznie nierówno sie rozwija...

Opublikowano
2 godziny temu, fcbarcelonacule napisał:

I jak ten Twój Glen po zabiegu? Mój częsciowo wyleciał. Strasznie nierówno sie rozwija...

u mnie jest dokładnie tak samo. nie wiem z jakiego powodu...

Opublikowano

U Mnie to samo, mimo że dostaje wodę z nawodnienia to strasznie słabo sie rozwija, nie wiem czy to wina mrozów jakiś czy coś.. Laszka natomiast lepiej sobie radzi i wygląda bardzo ładnie.. Co do jesiennej to w zimę musiały sie sarny na nią rzucić i pogryziona jest.. 

Opublikowano
16 minut temu, gruber99 napisał:

U Mnie to samo, mimo że dostaje wodę z nawodnienia to strasznie słabo sie rozwija, nie wiem czy to wina mrozów jakiś czy coś.. Laszka natomiast lepiej sobie radzi i wygląda bardzo ładnie.. Co do jesiennej to w zimę musiały sie sarny na nią rzucić i pogryziona jest.. 

A pryskałeś na jesień Glena od zamierania pędów? Ja chyba ze 3x od grzyba plus B Zn Mo a mimo to jest jak jest.

Wiecie coś więcej nt ceny? Jest sens pompować w malinę?

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Lukaszrolq
      Witam
      10 pazdziernika posadzilem ok 1500 krzakow malin.1000 polki oraz glen ample rozstaw 0,45x2,5m
      Jak najlepiej po zimie ponawozic mlode sadzonki, mysle zeby kazdy rzad oblazyc obornikiem (nawóz dla malin) a potem dac jeszcze slomy lub trocin (sciolkowanie). Tlko boje sie, ze obornik wypali mi maliny.
      Druga opcja jest podlanie malin po zimie lub jeszcze w styczniu gnojówka tylko tez nie wiem czy nie bedzie to dla nich za szybko
      Jakie metody sa najlepsze na chwasty sciolkowanie (jak tak to jakie) czy srodki chemiczne
      Ziemia jest klasy IV,V
      Czy szpaki jedza maliny, jezeli tak to jakie macie metody na te ptaki.
      Pozdrawiam
    • Przez luk7530
      Witam, mam problem z dwuletnią plantacją malin Laszka, a jest ich 0.25ha.  Sąsiad pryskał swój groch za miedzą herbicydami Command 480 EC i Afalon 450 SC chociaż powinien zachować odległość 20m od plantacji roślin sadowniczych. Przez pierwsze 4 dni po opryskaniu nie było nic widać, dopiero jak przeszedł deszcz oprysk zaczął parować i maliny zaczęły zółknąć, z każdym dniem jest coraz gorzej. Ogólnie  teraz cała plantacja jest żółta. W załączniku przesyłam zdjęcia. Wczoraj opryskałem odżywką Asashi. Jak ratować te maliny? Co mam jeszcze zrobić? Sąsiad się przyznaje do tego co zrobił. Jak teraz ściągnąć od niego odszkodowanie? W jaki sposób to obliczyć? Czy te maliny się odnowią? Czy na następny rok będą jeszcze widoczne skutki tego oprysku? Pomóżcie.


    • Przez and1
      Witam, Mam problem z rozpoznaniem choroby jęczmienia jarego.
      Proszę o pomoc w identyfikacji.
      Pozdrawiam


    • Przez crystal169
      Witam, po wizycie na polu pszenicy jarej rzucały mi się w oczy takie kłosy.
      Co to może być?
      Choroba czy przypalenie?

    • Przez crystal169
      Witam, po przeglądzie plantacji pszenicy ozimej spotkałem się z czymś takim pomiędzy kolankami. U sąsiadów też to jest. Co to może być za szkodnik lub choroba?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v