Skocz do zawartości

Wypadki w rolnictwie i naszym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
Nie zawsze kabina uchronicz przed skutkami przewrócenia ciagnika, orórowanie dodatkowe tak, ale sama kabina nie zawsze..

BTW, jest tu ktoś co miał wywrotke na zboczu i kabina go kompletnie uratowała ?

Mój ojciec dawno temu miał wywrotkę na bardzo stromym polu kabina c-4011 bez zabezpieczeń, i trochę się zgieła, ale przytrzymała traktor i ojciec wyszedł z tego tylko z zadrapaniami. Jechał z przyczepą do kombajnu i go pchnęło, naszczęście w przyczepie ukręcił się zaczep i nie walnęła w ciągnik.

Opublikowano

Z 4 lata temu, kiedy uczyłem się samodzielnie prowadzić ciągnik, podczas zaczepiania przyczepy (stała pod wiatą na tyłach szklarni) zapomniałem po podjechaniu wyłączyć biegu i puściłem (tak jakby był na luzie, czyli szybko) sprzęgło... efektem tego były potłuczone szyby w ćwierci ściany szklarni, na szczęście ojciec zdążył odskoczyć...

A z urazów w rolnictwie to u mnie najczęściej poobijane kolana od stania na siewniku ;)

Opublikowano

a ja z wiekszych wypadkow to.....jakies 3 lata temu siedzialem sobie na blotniku i trzymalem noge,a bardziej stope na zaczepie,pod lacznikeim gornym(w ciapku) no i.....peklo ramie a na podnosniku byl wal do ziemniakow,potm musialem rozciac buta zeby wyjac stope,bol zostal do dzis

Opublikowano

Nascie lat temu wybrał się znajomy o 4 tej rano odebarc jakąs maszynę chyba kopaczke, a była jesień i straszna mgła a do pokonania ze 70 km mf 255 i około 5 rano zaczoł wyprzedzac c330 mgła że nic nie widac, aż tu wyskakuje na czołówke jedna potem druga łada na białoruskich balachach i dyla w łaki jedna a za chwile druga, to tylko słyszał jak druty po pastwisku strzelały :P:P ,

Opublikowano

Trzy dni temu jeden z rolników wlazł pod pracujący rozrzutnik i został pochwycony przez pracujące łańcuchy i trochę go poszarpało!!!

Kurcze czy nie można wyłączyć silnika ! nic nie rozumiem !!!

Opublikowano

Niestety ostatnio zginął mój znajomy, jechali ciągnikiem bez błotników a on stał na belce, w pewnym momencie pochylił się nad koło bo chciał coś zobaczyć, traktor podskoczył na dziurze i go wciągnęło pod koło. Ciągnik przejechał po nim, niestety nie dało się go uratować. On uczył mnie jeździć ciągnikiem, miał 38 lat. :P

Opublikowano

Mój brat (15l) bawił się małą krajzegą 2 lata temu i kiedy ją wyłączył chciał ją przenieś, i tak złapał, że mu środkowy palec w stawie ucięło. Prawie, bo wisiał na kawałku skóry i kita do szpitala na Winiary. Palec uratowano na szczęście, ale go nie zgina:p

Opublikowano

U nas kilka lat temu(nie pamietam dokladnie ale cos okolo 3lat) dwoch pijanych jechalo ciapkiem,jeden siedzial na blotniku,kiedy zebrali zakret niesttey spadl z blotnika i poniosl smierc na miejscu. To wlasnie przyklad kiedy alkohol przyczynil sie do smierci :P

Opublikowano

U nas jak znajomy ojca jechał Bizonem to na zakrętach jak hamował to kombajn rzucało :P a był taki pijany że wysiąść nie mógł. W sąsiedniej wsi było Kółko Rolnicze a kierowcy w nim to były same pijaki jeden z nich kiedyś talerzował Mtz-tem pole i był taki pijany ze nie podniósł talerzówki i talerzował asfalt :P

Opublikowano

Wypadki w rolnictwie,hm, wg mnie porównywalnie jak np w mojej pracy-na hali w hucie produkcji kształtowników, też od czasu do czasu się coś zdarzy, tyle, że tam nie ma wódeczki we krwi i dzieci, więc wg mnie ryzyko to samo, jest jeszcze masa takich zawódów wg mnie..

Ostatni wypadek- koleś wożący nam żwir już od xx lat cofał w brame, jakoś źle popatrzył, chwycił słupek(szyne kolejową) i tak niefortunnie skrzydło chwycił, że dolny zawias urwał, a wokół górnego brama się przekręciła, wyskoczyła na pake(steyer czy jak to sie pisze), i spadła koło mnie, skrzydło bramy jeest nawet ciężkie, we dwóch jest co nieść, wszystko może sięzdarzyć, nawet coś niemożliwego;]

Opublikowano

Kilkanaście lat temu jednemu rolnikowi co prasuje Sipmą na usługach ropy brakło - a był to jeszcze taki okres, że na tego typu usługach można było zarobić (nieraz za kombajnami i prasami ludzie całymi procesjami chodzili po polach) więc szkoda było przerywać to syn pojechał na motorze z kanistrem do cpn-u i zabił się gdzieś po drodze.

Opublikowano
Strzeżonego Pan Bóg strzeże ! Dlatego w czasie pracy należy myśleć a nie śpieszyć się !

Wiadomo, że tak powinno być, ale jak np. ''idzie'' chmura, a dużo siana do sprzątnięcia. Wtedy myśli się przede wszystkim, aby jak najszybciej skończyć, choć nie sprzyja to bezpieczeństwu.

Opublikowano

dużo jest takich sytuacji.. tak jak wyprzedzanie na ciągłej pod górke.. sto, dwieście, nawet tysiąc razy sie uda, ale wkońcu raz się nie uda i pamiątka na całe życie..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Qwazi
      W ostatnich godzinach kończącego się 2024 roku rozpoczynamy temat pogody rolniczej i innych luźnych wątków w nowym 2025 roku. Niech nie będzie gorszy niż ten, który się kończy. Najlepszego w Nowym Roku😊
      Zapraszam stałą ekipę oraz tych wszystkich, którzy zechcą tu zajrzeć...
    • Przez Zetor5340
      Szukałem,nic nie znalazłem wiec napisałem ten temat.
      No,własnie na pewno czesc z was ma komórke,bo to przydatne urządzenie
      Chciałbym wiedziec jakie macie marki i modele swoich sprzetów,jesli to nie jest tajemnicą..
      Co jest w nich dobre i przydatne a co raczej nie pasuje i wam przeszkadza.
      Piszcie ,chetnie zobacze jakie posiadacie sprzety.
      Ja mam aktualnie Nokie 3310 i jestem zadowolony,nie psuje mi sie,jest prosta w obsłudze.
      A wady to wiadomo jak w starych telefonach,a mianowicie brak polifonii,troche juz sie muli ze starosci ale jakos chodzi,juz mi sie cyfry na przyciskach zmazaly ale mam ja tak dlugo ze jak pisze cos to juz pamietam gdzie co jest.
      Tak wiec prosze o wypowiedzi.
    • Przez superfarmer02
      Kontynuacja
      https://www.agrofoto.pl/forum/topic/301685-znalezione-na-allegro-olx-i-nie-tylko-2024/
    • Przez Zetor5340
      Witam.
      Wiem,że wiekszość z was mieszka na wsi, nie trudno się domyśleć..heh, ale chciałbym się dowiedziec jakie macie zdanie o życiu na wsi i życiu w mieście.Ja osobiście to mieszkam w miasteczku, ale i tak wolę życie wiejskie, cisza,spokój, świeże powietrze itd...w mieście wiadomo,spaliny,hałas,tłok, ruch, korki itd...Piszcie wady i zalety życia na wsi jak i w mieście, myślę,że chociaż pare osób mieszka w mieście lub choć tak jak ja w jakimś małym miasteczku.Piszcie także jak wam się żyje na wsi a jak w mieście.Jeśli chodzi o mnie to już mam dość miasta i chętnie bym osiadł w jakimś "zaciszu", w przeciwieństwie do mojego wujka ,który już całe życie przeżył na wsi i nie to ,że chciałby sie na stałe wyprowadzić do miasta ale jak mówi, chce zobaczyc trochę świata..heh :rolleyes: i nie dziwię mu się.Za dużo to on nie widzi, jak jest praca to się robi ale jak trochę wolnego to się pojeżdzi tu i tam ale wiadomo nie za daleko, bo bydło czeka..heh
      Piszcie jak jest u was...
    • Przez valeTudo
      Jak w temacie Bylo juz o ciagnikach, dziewczynach, chlopakach,alko  itp... teraz pora pochwalic sie jak dbacie o kondycje jakie sporty uprawiacie, zaczynam
      -SW
      -treningi interwalowe
      -silownia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v