Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

lud to raczej myslal swoje-przynajmniej wiekszosc-komunizm jakos sie w polsce nie przyjal, choc mial piekne przedwojenne tradycje ,za to przyjal sie --piszac dzisiejszymi kategoriami" misiewiczyzm" czyli karierowiczowstwo.

mareczkowi cos sloneczko przygrzalo do dzisiaj pisal ze nie popiera pis-u:D a tu taka trojca swieta-bankster, ciota i miernota:D:D:D

sprawdzilem co to zagosc ten zebrowski-  9_99_99_9 on nie donosil a jego donosy byly nieszkodliwe...

https://www.dropbox.com/s/1rijbl93rp9p2f3/Zebrowski_bez_znakow.pdf

Edytowane przez jacus
Opublikowano (edytowane)
16 godzin temu, DTaras napisał:

Dysydent - wyżygałem Romanowi np. Francję...

hmm ja bardziej ciebie interpretuje ciebie jako zawisłego ch*ja który żałuje innym  .. tak można sądzić po twoich wpisach...      i do tego pewnie twój przyrząd strategiczny nie działa 

a z tą francją coś ci nie wypaliło bo tam jest więcej od nas i też od drugiego dziecka a od 3 jest już większy dotego becikowe wypłacone przez rok wysokości tyś eur niezależnie czy pracuje czy nie wiec jak z twoim rzyganiem ??

1 godzinę temu, Ulman napisał:

Komuniści tez wskazywali wrogów palcem by lud wiedział co ma myśleć 

komuniści stworzyli gw właśnie po to 

Edytowane przez Roman176
Gość marekfarmer
Opublikowano (edytowane)

38246233_1765494420224987_73085952961145

38025480_2181037762161179_37005693257494

Edytowane przez marekfarmer
Opublikowano

To te tłumy , to też zasługa PiS-u , że opozycja ma patrzeć ? O.o

Opublikowano
Roman - frędzelku - wszystkiego co jest we Francji nie wymieniłeś. Polska przy Francji wygląda mniej więcej tak: masz pięć stów a mybo tak sobie to z Ciebie zedrzemy...
Opublikowano (edytowane)

Zdzieranie idzie pełną parą od niepamiętnych czasów a te 500 zł od "łebka" to oddane tylko nieco zwrotu (wreszcie chociaż to). Zdzierstwo państwa wyliczone perfidnie aby tylko nieco więcej niż na chleb najpracowitszym zostawało, doprowadziło do wyludnienia i bez wymierania, bo ilu młodych wyjechało?
Kilka razy pisałem że w Polsce uczciwie się dorobić leży na granicy możliwości i nikt nie podjął się polemiki. Zwłaszcza ci którym się to udało bo nie tylko na tym forum to głoszę.
Pazerność państwa najlepszą formą antykoncepcji gdy dzieciom potencjalnym każę żyć w beznadziejnej rzeczywistości to lepiej ich nie mieć.

Miałem roztrząsać przypadek Francji bo narodowościowo tam przyrost nierówno rozłożony ale ani ja etnolog a tu portal co najwyżej hodowców zwierząt i rzeczywiście tam mają przyrost naturalny dodatni, ale chyba też spadający tylko nie chce mi się danych szukać wieloletnich za friko.

Skoro o branżach i specjalizacjach
https://www.spidersweb.pl/2018/08/apple-bilion-dolarow-wartosc.html
Nie tylko Polska ale cała Europa w branżach w artykule wymienionych nie ma NIC DO POWIEDZENIA.
U nas motorem co ma być? pisaliście - eksport płodów rolnych? bo nie uważałem
nie wypada komentować bo o swoim podwórku a komentarz tylko jeden - skansen.
Jedna firma produkująca w sumie zabawki ma większą wartość niż dwuletnie PKB pewnego dumnego państwa.
co robi w tej sytuacji KE?
https://www.gsmmaniak.pl/868526/google-kara-4-miliardy/
bo przeglądarkę na Androida domyślnie zainstalowali i konkurencyjności to szkodzi.
Ludzie! Czego Was w tych szkołach uczyli? (to do tych z KE)

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
To nawet nie są zabawki bo to świat wirtualny. A Francja? Jeżeli możesz sobie każdy koszt związany ze szkołą odliczyć od podatku to chyba dobrze? Jeżeli rodzina z dwojgiem dzieci płaci 1/5 podatku singla to chyba też... Do tych co im tylko gotówka coś mówi to nie dotrze...
Opublikowano (edytowane)

Przyznam - nie wiem jak jest we Francji bo tylko raz przejazdem... i oczywiście nie oczekuję tutaj wykładów bo sam mogę poszukać nie mniej problem depopulacji tam praktycznie nie istnieje i to jest frapujące - dlaczego? Oni raczej się cofają niż rozwijają gospodarczo tylko mają z czego się nieco cofnąć i to inna rzecz. Gospodarka jednak jest niczym wobec przyszłości jeśli by takie tendencje się utrzymały to oczywistym jest jakie narody zdominują Europę i stąd zapewne powracający temat i na tym forum poszukiwania sposobów na bodaj wyhamowanie spadku liczby ludności w Polsce bo staniemy się czy raczej nasi nieliczni potomkowie będą unikatem mniejszościowym na jednonarodowym obecnie obszarze.
Plątać mi się zaczyna i skończę tylko kolokwialnym - wyginiemy jak mamuty jeśli trendy się utrzymają. 
No w końcu Polska ma chyba nawet ponad już tysiąc lat ale Francja też a jedna ma mniej wnuków niż dziadków a druga więcej dzieci niż rodziców no może kolorowsze te dzieci co pokolenie i może tutaj ?....
My chcemy mieć wspólne groby na polach bitew z innoskórcami czy innowiercami a oni wspólne wnuki .... już mają.
To nie moje poglądy, to pytania, inne perspektywy, zwykła dociekliwość.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Jedyny sens maja podatki liniowe. Wszelkie odliczenia  są skutkiem nadmiernej pazerności państwa bo w końcu wychodzi ze są grupy którym trzeba ulżyć bo ich za bardzo gołą. Sprawiedliwym podatkiem jest liniowy bo każdy odpala państwu haracz proporcjonalny do zarobków i to jest uczciwe.

Opublikowano
Liniowy powiadasz... Tylko, że najbiedniejsi oddadzą taką samą część jak bogatsi a zarobią mniej. Bogatszemu zostanie więcej a biednemu co najwyżej tak samo. Szara strefa murowana. Chyba, że wspólna niska stawka - ale to nie przejdzie.
Opublikowano

Patrzcie co pisałem zanim mnie wyprzedził.
Z punktu widzenia najmniej zarabiających zbyt uczciwe bo najbogatszym najwięcej zostanie a ci biedniejsi silni ilością i nie tak łatwo taką uczciwość przeforsować. 
Nieuczciwe ale prawdziwe i - niestety - skuteczne, stąd ryzykujesz sforując się majątkowo przed szereg tym że Cię ograbią i w piz..u całe staranie w dorabianie.
Najbezpieczniejsza mierność ale demotywująca itd

Opublikowano
14 godzin temu, DTaras napisał:

Liniowy powiadasz... Tylko, że najbiedniejsi oddadzą taką samą część jak bogatsi a zarobią mniej. Bogatszemu zostanie więcej a biednemu co najwyżej tak samo. Szara strefa murowana. Chyba, że wspólna niska stawka - ale to nie przejdzie.

Sorry kolego ale to jest właśnie sedno spaczonego przez socjalizm myślenia. A co biednego obchodzi bogaty i jego zarobki? Każdy płaci taki sam % i jak się dobrze stara to zarobi więcej i nikt go za to karać nie będzie wyższym opodatkowaniem.  Skoro bogatszemu zostanie więcej to może będzie mógł kupić więcej u biednego sklepikarza który  zacznie zarabiać więcej . 

Oczywiscie ze powinna być jedna niska stawka i wtedy osiągneli by efekt 500 + bez patologii i wynaturzeń 

Opublikowano (edytowane)

Trochę to pokomplikowałem kto nie chce przy niedzieli umysłu wysilać niechaj posta przewinie/pominie.
Zbyt to proste aby nie powiedzieć prymitywne w czasach nadprodukcji.
Załóżmy że ktoś zniszczył wszystkie pieniądze w gospodarce i nie ma ich fizycznie. Dzisiaj to łatwe bo papierki szybko się palą a dane pieniądza wirtualnego jeszcze łatwiej zwykłym "delete". Czy to oznacza że nie będzie chleba i całej reszty potrzebnych do życia dóbr? ale ich dystrybucja się zawali w tej sytuacji.
Podatki płacone pieniądzem, bogactwo rozumiane jako posiadanie pieniądza a majątek materialny po za opodatkowaniem?
Podatek liniowy jeśli niski bardzo szybko rozwarstwi społeczeństwo z dużym procentem populacji o zdolnościach nabywczych poniżej potrzeb (może bardziej - możliwości) konsumpcyjnych co musi ograniczyć popyt i załamanie produkcji i lawina .... skończy się autentycznym socjalizmem poprzedzonym rabunkiem, co się niejednokrotnie zdarzało.
Sprawiedliwość według zasług tylko teoretycznie jest lepsza od sprawiedliwości według potrzeb w społecznościach istot myślących i zdolnych się porozumieć we współdziałaniu bo większość nie jest zdolna samodzielnie przeprowadzić jakiegokolwiek działania aby jego efekty przewyższyły nakłady i szybko trafi na służbę do tej mniejszości która to potrafi. Skuteczność - nazwijmy - biznesowa nie idzie w praktyce z poczuciem równości a wręcz przeciwnie i ci biznesowo niezaradniejsi szybko stają się gorszą rasą w oczach ich panów. Bo tego sklepikarza bogatszy bardzo szybko wykupi zatrudniając tylko przy ladzie jeśli tylko liniowość opodatkowania będzie.
Sprawiedliwość według zasług jest w dzikiej przyrodzie.
Jak zrobić aby zakamuflować ten jedyny skuteczny sposób selekcji pod pozór uszanowania potrzeb?
We współczesnym świecie to się na razie udało bo nikły procent dysponuje większością majątku ale rośnie tego świadomość powszechna czyli bliżej ludzkości do socjalizmu obecnie niż konserwowania miary wartości społecznej przez zysk.
Niekoniecznie rewolucyjnie to się musi odbywać ale socjal narasta wszędzie aby nie wykreować większości dla której sprawiedliwość według potrzeb będzie lepszym interesem.
Nauczono się wygaszać oscylacje gospodarki rynkowej ale też i zauważono prawidłowość oscylacji społecznych tylko nie wiem czy znane komu środki zaradcze ale na pewno nie jest to sprawiedliwość według zasług w czystej postaci bo w takiej sytuacji dzieci najniezaradniejszych bardzo małe szanse miały by dożyć pełnoletności.
Tylko niech kto nie liczy na ludzkie współczucie czy bezinteresowność bo szybko się przeliczy. Obecny socjal jest jak najbardziej interesowny. Zbudowany jest przez klasę posiadaczy aby uchronić się przed buntem "wykupionych" a ci z kolei się nie buntują ponieważ mają do stracenia ten socjal.
Powód buntu będzie inny. Beznadzieja. Brak szans na przeskoczenie do klasy posiadaczy na zabezpiczenie przed czym podrzuciłem pomysł kilka dni temu ułatwiający przejmowalność majątku za co "zmierzono mi temperaturę głowy".
 

Dnia 28.07.2018 o 21:20, witejus napisał:

dysydent we łbie od gorąca ci się popierdoliło


hej!:)
Nie obraziłem się bo pomysł niedokończony, gdyż nie wiem jak zadbać aby mieli szansę uwłaszczyć się na zaniedbanych majątkach przede wszystkim ci którzy żadnego jeszcze nie mają. Tu nie chodzi o fakt skuteczności co o nadzieję, szansę. Bo powoli wszystko staje się czyjąś własnością a ci którzy wypadli z obiegu nie mają nic i żadnej szansy na zmianę gdy system blokuje zbytnio przepływ własności.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

Dlaczego?
Bo możesz mieć rację.
Niewiele jest rzeczy bardziej demoralizujących jak niewspółmierne do wysiłku zyski kapitałowe z samego faktu posiadania majątku.
Bardzo szybko prowadzi to degeneracji zależności społecznych i "zadymy". U ruskich przeciąganie feudalizmu ponad miarę skończyło się barbarzyńską rewolucją gdy utuczeni darmowymi (dziś by to nazwał) opłatami dzierżawnymi magnaci byli na tyle słabi aby bodaj ujść z życiem. 
Tu nie chodzi o jakąś sprawiedliwość bo coś takiego naprawdę nie istnieje według nawet Fizyki i relatywistycznych opisów materii.
Tu chodzi o uniknięcie zbędnych przebudowań społecznych gdy wszystko rozwalane jest z fundamentami włącznie.
Tak na marginesie. Rosja żadnych wniosków nie wyciągnęła z tej lekcji skoro odbudowała oligarchiczny system gdzie tylko kradzieżą lub pozaprawnym wymuszeniem możliwe przesunięcia własności i taki schemat stosuje również na zewnątrz.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Bardziej demoralizująca jest promocja i niechciejstwa albo bylejakości. Oprócz zaradności bądź niezaradności jest jeszcze Konstytucja, Prawa Człowieka albo Przykazania, te spisane na kamiennych tablicach. 
 

Opublikowano (edytowane)

Zaradność polega na działaniu zgodnie z tymi prawami a osiąganiu lepszych efektów niż inni. Działania ponad ogólnie przyjętymi i uznanymi prawami zaradnością bym nie nazwał, nie wiem? - bandyctwem. Prawa owe też podlegają zmianom w miarę nabywania cywilizacyjnego doświadczenia. Nie jest to takie proste i jednoznaczne bo jednoznacznie prawo interpretując z kamiennych tablic "Nie zabijaj" łamią wszyscy którzy utrzymują armię. Relatywizm?

Edytowane przez dysydent
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v