Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość]

Komisja Europejska to se możee  palcem w bucie pomachać

[Gość marekfarmer]

 

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez marekfarmer

[Bogdan675]

Hipokryzja! Politycy PO atakują rząd PiS za protest lekarzy. Oto co sami mówili w takich sytuacjach

 

 

Lekarze wypowiadają klauzulę opt-out. Zgodnie z prawem lekarze mogą pracować 48 godzin w tygodniu, czyli np. 6 dni po 8 godzin. Jeśli biorą całodobowe dyżury, limit wyczerpuje się już po dwóch. Dlatego lekarze zgadzają się pracować więcej poprzez podpisanie klauzuli.

 

 

Dziś sytuacja jest taka, że lekarzy wypowiadaj,ą klauzulę, przez co szpitale mają problemy. Opozycja zwala winę na PiS. Ale pal licho z Nowoczesną, oni nie rządzili. Śmieszni są politycy PO, którzy PiS krytykują, oto co sami mówili, jak rządzili, a lekarze protestowali!

 

Donald Tusk:

 

– Lekarze, którzy będą zachowywali się niegodnie, którzy będą utrudniali pacjentom życie będą podlegali konsekwencjom. Jeśli oni chcą korzystać z pieniędzy publicznych, muszą pracować tak, żeby pacjent na tym nie stracił – stwierdził w 2011 roku sam premier Donald Tusk

 

 

Ewa Kopacz w 2010 roku:

 

– Na całym świecie w tej chwili, nie tylko w Polsce (…) tych pieniędzy nie ma więcej, a te, które są powinny być racjonalniej wydawane – twierdziła w radio RMF.FM

[Gość]

1 godzinę temu, hubertuss napisał:

No i nasz wielki "przyjaciel" Orban nie obiecał wczoraj Morawieckiemu, że zablokuje wprowadzenie sankcji. Ponoć dziennikarze mieli zakazane by o to w ogóle pytać. Czyli będzie powtórka z 27 do 1. Orban jest cwany i po prostu czeka kto zaoferuje mu więcej.  Dlatego nie chce nic deklarować. Prawdopodobnie więc znowu wydyma swych pisowskich przyjaciół. Jak przy 27 do 1.

Bo chyba łatwo sobie wyobrazić, że Komisja Europejska może chcieć ukarać jeden kraj dla przykładu by reszta nie fikała i był porządek. Mogą obiecać więc Orbanowi, że mu odpuszczą a w zamian zajmą się Polską. Putinowi też może zależeć. A przecież to z nim Orban robi interesy. Więc Putin tez może namawiać Orbana do nie blokowania sankcji dla Polski umarzając jakieś kredyty, które Węgry zaciągnęły u Rosji lub taniej sprzedać gaz. No i samemu Orbanowi może zależeć by w UE był kraj gorszy od Węgier pod względem standardów demokratycznych.  Zawsze może potem powiedzieć, czego chcą od nas. Przecież Polacy są gorsi mają nawet sankcje.

Tak się kończy wstawanie z kolan. Pacjent pada na twarz. Pis uzależnił los naszego kraju od przywódcy kraju kilkukrotnie mniejszego. Który chętnie współpracuje z Putinem. A propo Blitzkriegu. To warto przypomnieć, że Węgrzy współpracowali z Hitlerem, gdy ten podbijał inne kraje Europy w tym Polskę.

No i ? Cieszy Cię to ?

[hubertuss]

Nie cieszy mnie to. Pokazuje jedynie jak głupota rządzących może ściągnąć na nasz kraj problemy i wstyd. Wstawanie z kolan zapowiadane przez pis skończyło się tym, że oddaliśmy swój los w ręce polityka innego mniejszego kraju, który chętnie robi interesy z Putinem. Na domiar złego ten polityk czyli Orban już raz wykiwał polityków pis przy 27 do 1 a teraz nie deklaruje twardo, że nas obroni. Czyli czeka na ofertę tego kto mu więcej da. A jak przedstawiłem wyżej w opcji przeciwnej dla Polski Węgry mają więcej do ugrania.  Jak pisałem wyżej. UE może coś Orbanowi dać a ma całkiem sporo do oferowania. choćby jakiś lepszy podział budżetu czy to, że się od Węgier odczepi a zajmie się Polską. Na czym zależało by Orbanowi by nie był tym najgorszym. A i Putinowi może zależeć na skompromitowaniu Polski. A robi n z Orbanem duże interesy. Więc tutaj pole do ugrania czegoś dla Orbana tez jest duże.

Bogdan tutaj akurat sprawa jest prosta.. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Kiedyś po rządziła pis chętnie popierał protesty lekarzy. W tym sam Radziwił co zostało mu udowodnione przez Arłmkowicza. Teraz pis rządzi a opozycja po i reszta wspiera te protesty. Fakt faktem, że młodzi lekarze wyjeżdżają za granicę ich zarobki są porównywalne do pensji niań czy pracowników na kasach w sklepach.  A kolejki do lekarzy i badań specjalistycznych wydłużyły się bardziej niż było za po.

Marek Orban mówi jak każdy polityk to i tamto. A jednak wczoraj nie powiedział konkretnie, że zablokuje nałożenie na Polskę sankcji w ramach artykułu siódmego.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez hubertuss

[Gość]

9 godzin temu, marko-kolo napisał:

Niestety setki tysiecy polakow znalazlo sie w wielu innych egzotycznych krajach np . Iran,Indie itp.  ....i zostali tam przyjeci 

Czy ja wiem . Lepiej mieć zapewnienie , choćby mgliste o pomocy , niż nie mieć nic .

[hubertuss]

Wiesz zależy co kto woli. Jak ktoś woli być robiony w konia czytaj mieć mgliste zapewnienia tj takie, które nigdy się nie sprawdzą i czekać na nie. To jego sprawa. Inni wolą mieć konkretnie powiedziane, że nie ma nic. Bo wtedy wiedzą co dalej robić.

A co do uchodźców wystarczyło przyjąć ich troszkę jak zrobiło to wiele krajów. Nawet wybrać tych chrześcijan. I nie było by oddania losu Polski w ręce Orbana. A tak pis zrobił z naszego kraju chłopca dobicia dla UE, który jest najgorszy i musi zostać ukarany dla przykładu.

[saszeta]

był wywiad z Orbanem około 20. Trzeba było obejrzeć a nie bezmyślnie powtarzać po krzykaczach z opozycji

[Gość]

Najpierw twierdzisz że robienie w konia jest be , a później sam proponujesz to samo . Dobrze Ty się czujesz , czy tak samo zakłamany jesteś jak spora część polityków . Ja uważam że należy albo coś robić , albo nie , a nie udawać że coś się robi .

Ja tak z grubsza oglądałem rozmowę i wywiad z Orbanem i odniosłem wrażenie , że jest po naszej stronie .

Mam nadzieję że właśnie Polska taką postawą pokaże innym , że można się przeciwstawić i zrobić tak jak chce zdecydowana większość narodu , a nie elity polityczne , często oderwane od rzeczywistości i patrzący na wszystko z daleka i z za murów .

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez zetorki12

[hubertuss]

W polityce liczą się konkrety a nie odniesione wrażenie. Bo politykom chodzi właśnie o to aby ktoś odniósł wrażenie a nie żeby musieli się do czegoś konkretnie zobowiązać. Orban może se mówić, że jest po naszej stronie. Ale konkretnie nie zadeklarował co zrobi lub czego nie zrobi. Np nie zagłosuje za nałożeniem sankcji. Przecież skoro jest po naszej stronie mógł to konkretnie powiedzieć. Tuska tez ponoć nie chciał popierać a jednak poparł. A co do jakiegoś wywiadu to jeśli był w tvp to ciekawe jeszcze czy rzetelnie go przetłumaczono? Bo różnie z tym jest w rządowej tv. Potem powiedzą, że tłumacz się pomylił. Ale do wyborcy pisu dotrze przekaz, że Orban zablokuje sankcje i że to wczoraj obiecał.

Zresztą Orban zagłosuje za sankcjami czy nie to i tak oddaliśmy się w tej sprawie w jego ręce. co jest marnym przykładem na wstawanie z kolan w polityce zagranicznej. Gdzie powierzamy swój los w ręce polityka z obcego kraju.

Ja nie twierdzę, że robienie w konia jest be. Ja twierdzę, że lepiej znać prawdę niż być robionym w konia. Widać nie rozumiesz co czytasz. Robić w konia tez się oczywiście nie powinno. Ale nie o to chodziło w poście do którego się odniosłeś. A co d uchodźców nie widzę problemu z robieniem w konia. Przyjmować powinno się małe partie tak by ich weryfikować, uczyć ich języka i wdrażać w rynek pracy. A UE tłumaczyć, że tylko takie mamy zdolności. Co nie odbiegało by od prawdy. Bo ile takich rodzin mogli byśmy przyjąć w danym roku by zapewnić im miejsce i nauczyć języka i obyczajów tak by mogli udać się do pracy i żyć tutaj.

Edytowane 4 Stycznia 2018 przez hubertuss

[Gość]

No jaja se robisz . Najpierw znowu napisałeś że w konia się nie powinno robić , a następnie , że nie widzisz w tym nic złego ? Zdecyduj się .

[hubertuss]

Ty naprawdę nie rozumiesz co czytasz. Gdzie napisałem, że nie widzę nic złego w robieniu kogoś w konia.?

[Gość]

23 minuty temu, hubertuss napisał:

A co d uchodźców nie widzę problemu z robieniem w konia.

Proszę . Niepoczytalny jesteś , czy jak ?

[hubertuss]

Czyli jednak na prawdę nie rozumiesz co czytasz i postanowiłeś to dobitnie pokazać aby nikt nie miał wątpliwości. Napisałem wyraźnie dlaczego nie widzę problemu z robieniem w konia jeśli chodzi o uchodźców. Wytłumaczyłem to. Ale ty na swój mało inteligentny sposób próbujesz sprowadzić dyskusję do swego niskiego poziomu. By tylko odbiec od konkretów. 

A co d uchodźców nie widzę problemu z robieniem w konia. Przyjmować powinno się małe partie tak by ich weryfikować, uczyć ich języka i wdrażać w rynek pracy. A UE tłumaczyć, że tylko takie mamy zdolności. Co nie odbiegało by od prawdy. Bo ile takich rodzin mogli byśmy przyjąć w danym roku by zapewnić im miejsce i nauczyć języka i obyczajów tak by mogli udać się do pracy i żyć tutaj.

Zawołaj kogoś kto umie czytać i ci wytłumaczy o co chodzi w tym poście. Tylko bez wyrywania jednego zdania z kontekstu. Jeśli takich osób w domu nie masz napisz to ci wyjaśnię. Bo póki co nie mam zamiaru brać udziału w pyskówce na twoim niskim poziomie. Który jest typowy dla wielu obrońców pis w tym temacie. Sprowadzić rozmowę z rozmowy o konkretach na tematy nie znaczące nic o wszystkim i o niczym. Gdzie wyłowicie coś z kontekstu czego nie rozumiecie jak ty powyżej. I próbujecie dowodzić swoich racji.

[Gość]

Taa , bo to jest zupełnie inne robienie w konia . Taka gra pozorów w celu wybielenia . Rozumiem świetnie co napisałeś . To ty masz problem z rozróżnieniem wartości .

Nigdy nie byłem obrońcą PiS . Tak dla samej zasady nie cierpię większości polityków .

[mirro]

Robienie w konia mogłoby mieć miejsce gdyby autobus z tabliczką Calais przywiózł ich do np. Solca Nad Wisłą. Albo samolot lecący do Berlina wylądował w Bagdadzie.

 

[Gość]

A przyjmowanie na niby to co ?

[mirro]

Ne ma przyjmowania na niby. Cały ten spór znowu zaczyna się od d*py strony.

[Gość]

No jak nie ? Już od kilku słyszałem tu , że należało ich przyjąć , dać kiepskie warunki , a wręcz ich nakłonić żeby szybko opuścili nasz kraj . Wszystko tylko po to żeby Unia myślała że pomagamy . To jak to nazwać ?

[jacek1296]

2 godziny temu, hubertuss napisał:

No i nasz wielki "przyjaciel" Orban nie obiecał wczoraj Morawieckiemu, że zablokuje wprowadzenie sankcji. Ponoć dziennikarze mieli zakazane by o to w ogóle pytać. Czyli będzie powtórka z 27 do 1. Orban jest cwany i po prostu czeka kto zaoferuje mu więcej.  Dlatego nie chce nic deklarować. Prawdopodobnie więc znowu wydyma swych pisowskich przyjaciół. Jak przy 27 do 1.

Bo chyba łatwo sobie wyobrazić, że Komisja Europejska może chcieć ukarać jeden kraj dla przykładu by reszta nie fikała i był porządek. Mogą obiecać więc Orbanowi, że mu odpuszczą a w zamian zajmą się Polską. Putinowi też może zależeć. A przecież to z nim Orban robi interesy. Więc Putin tez może namawiać Orbana do nie blokowania sankcji dla Polski umarzając jakieś kredyty, które Węgry zaciągnęły u Rosji lub taniej sprzedać gaz. No i samemu Orbanowi może zależeć by w UE był kraj gorszy od Węgier pod względem standardów demokratycznych.  Zawsze może potem powiedzieć, czego chcą od nas. Przecież Polacy są gorsi mają nawet sankcje.

Tak się kończy wstawanie z kolan. Pacjent pada na twarz. Pis uzależnił los naszego kraju od przywódcy kraju kilkukrotnie mniejszego. Który chętnie współpracuje z Putinem. A propo Blitzkriegu. To warto przypomnieć, że Węgrzy współpracowali z Hitlerem, gdy ten podbijał inne kraje Europy w tym Polskę.

W głosowaniu o sankcjach Polska nie weźmie udziału z powodu wykluczenia po uruchomieniu art.7. Załóżmy, co jest bardzo prawdopodobne, że na miesiąc przed głosowaniem ue uruchamia ten sam art. wobec Węgier i wyklucza Orbana z gry. Kto wtedy zagłosuje przeciwko sankcjom dla Polski? Moim zdaniem scenariusz bardzo realny.

[Gość lukejro]

10 godzin temu, Roman176 napisał:

wrzucanie do jednego worka: Uchodźców, Emigrantów ekonomicznych, Terrorystów i Muzułmanów, to przejaw debilizmu. A z głupotą nie da się polemizować. Przyjąć i pomóc nalezy: Uchodźcom. Pomoc taka jest z zasady CZASOWA, do momentu zakończenia konfliktu. Chodzi o kobiety, dzieci, osoby starsze, ojców jedynych zywicieli tych rodzin - podmioty bezbronne i nieuczestniczące w konflikcie. A do tego - o zweryfikowanej tożsamości. 

12 tys. wojskowych.Lusace, Fort Jameston czy Livingstone zamieszkało ogółem ponad 400 Polaków.

Do jesieni 1942 roku z Iranu do Afryki przypłynęło ponad 11 tys. Polaków, głównie kobiety i dzieci. 

 

gdzie te miliony nastolatków czytaj ze zrozumieniem ... głownie kobiety i dzieci ?? 

No to sobie ładną laurkę wystawiłeś... Przecież sam wrzucasz ich do jednego worka nazywając wszystkich nachodźcami i terrorystami.... Polski rząd odmawia udzielenia nawet czasowej pomocy kobietom i dzieciom...

A co do czytania ze zrozumieniem, zadałeś dokładnie takie pytanie: "a znasz jakiegoś polaka lub tysiące co zostawili swoje rodziny w czasie wojny" To Ci dałem linka w którym była mowa nie tylko o jednym Polaku ale nawet o tysiącach....

A teraz dzisiejsze czasy??? Ilu Polaków wyemigrowało za socjalem po wejściu Polski do UE??? Szacuje się, że trzy miliony, głównie młodych ludzi wyjechało do Wielkiej Brytanii, Irlandii a także Niemiec. Znaczna część wyjechała pracować ale spora cześć pojechała tam tylko po to żeby nic nie robić i żyć z ich systemu socjalnego. Miedzy innymi to było powodem wyjścia Wielkiej Brytanii z UE....  Dziesięciomilionowa Polonia w USA też się nie wzięła z księżyca???

[mirro]

Dlatego to jest działanie od d*py strony. 

4 minuty temu, zetorki12 napisał:

No jak nie ? Już od kilku słyszałem tu , że należało ich przyjąć , dać kiepskie warunki , a wręcz ich nakłonić żeby szybko opuścili nasz kraj . Wszystko tylko po to żeby Unia myślała że pomagamy . To jak to nazwać ?

Należało szybko stworzyć zespół rządowo kościelny. Przeanalizować możliwości przyjęcia tak w oparciu o infrastrukturę kościoła jak i państwa. W przypadku wypięcia się na temat strony kościelnej wezwać nuncjusza, nie będą chcieli współpracować, odwołać ambasadora w Watykanie. Zobowiązać go do ustalenia sposobu współpracy z naszymi służbami specjalnymi przy typowaniu rodzin do osiedlenia. Wprząc w to aparat kościelny. W międzyczasie pisać pisma do Uni że wszystko jest OK i już prawie , aby dotknąć. 
Mamy wtedy dwie umoczone strony. 
 

[Gość marekfarmer]

Przecież   trzeba  oddzielać  Państwo  od  Kościoła  a ty chcesz to  łączyć  ???

Polska  Musi stać  twardo  Żadnych  ,,nachodzców,,  Jeśli  uciekają  przed  wojną  to   stworzyć  im dobre  warunki w tych obozach dla  uchodzców    i tyle.

Zrobić  porządek w krajach z których  uciekają   wysłać  tam Wojska NATO  czy  ONZ  i koniec 

A  Junker  z  ,,Profesorem,, tuskiem   mogą  nas w D*pe  pocałować  z swojim  traktatem 7  miało być  wielka  atmówka  a  wyszło   ciche  pierdnięcie  i  dalsze straszenie  jakimiś  sankcjami są  dobre  dla  dzieci  w piaskownicy.

[mirro]

Nie ma czegoś takiego jak dobre warunki w obozach dla uchodźców. Jest to z założenia przystanek, schronienie i przy dłuższym pozostawaniu tam tych samych ludzi mamy nowe getta z samoistną przestępczością.
Kolejna sprawa to wysłanie tam regularnych jednostek gdzie mamy na bank wojnę chrześcijaństwa z islamem. Jak to się kończy? Ano przykład Izraela i  Pierwsza Intifada. 
Jeżeli niektóre z komórek Armii Machdiego były oceniane na 20- 30 tyś bojowników, to chyba nie zdajesz sobie sprawy z rzezi która mogłaby się rozpętać. Przy taktyce działań partyzanckich i zamachów samobójczych życzę powodzenia w próbie stabilizacji takiego terenu.
 

[Gość]

No to co proponujesz właściwie ?