Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość]

dtaras a kto ma ustalać niby minimalną ? 🤣 może pracodawcy ? 🤣

 

[Tomasz0611]

A czemu nie? Jeżeli ktoś dobrze zbiera i nie niszczy krzaków to ja mu mogę zaoferować 3tys na rękę, w obecnych warunkach to prawie 5 brutto, więcej niż oferowana przez Jarka minimalna, tylko trzeba chcieć robić. Praca niektórych jest warta więcej niż minimalna a niektórych nie. Dlaczego zarobki nierobow maja być podciagane. Zwiększanie minimalnej będzie skutkować mniejsza liczba miejsc pracy, bo niektórzy pracownicy nie będą w stanie zarobić na swoją pensje, 4k brutto minimalnej to dla pracodawcy 6k, okaże się że w takim biurze wystarcza 2 sprzątaczki zamiast 3, nie będzie czasu na kawkę tylko trzeba bedzie robić.

[Gość]

sam z siebie nikomu nie dasz więcej niż wszyscy w koło i taka jest prawda. no chyba że chcesz komuś podebrać pracowników

[Tomasz0611]

Rynek sam się ureguluje, jak będzie za mało pracowników to pensje pójdą w górę, niech mi Jarek zagwarantuje 5zl za kilogram truskawki jak pracownikowi mam płacić 3k na rękę, nawet największemu nierobowi. W tej całej wiekszej minimalnej nie chodzi o to żeby pracownicy mieli lepiej tylko żeby byly wieksze wpływy z podatków i zusu. Policz sobie racylku ile zapłacisz w 2023 od pomocnika przy zbiorach w krusie, podpowiem ci ze 2 razy więcej niż rok temu. Większe pensje to i wieksze wpływy z vatu akcyzy, czyli kasa wróci do nich, nawet z pensji netto przeciętny Polak oddaje 25% w podatkach typu VAT i akcyza.

[Gość]

człowieku to jest praca sezonowa i nikogo nie poderwiasz co ma stałą na umowę, całoroczna.

do truskawek przyjdzie ci ukrainiec, młodzież, emeryt i rencista, wszyscy ci co nie mogą sobie znajść stałego zatrudnienia

1miesiąc to max przy zbiorze

 

 

minimalna ni jak ma się do twojej dorywczej

kiedyś pracowąłem w fabryce maszyn za 1200zł to była minimalna na rękę i do tej pory tyle by było gdyby jej nie podnosili.

I te kombajny wcale nie były tanie co je robiliśmy. w firmie umowy terminowe, tak ustawiane że ludzie przez 2-3 nie mieli zatrudnienia i to było normalne ? . gdzie pojdziesz dorobić w grudniu, styczniu czy lutym ? tacy  potrafią też byc pracodawcy legalnie działający na umowach.

także nie mów mi że rynek sam wszystko załatwi

Edytowane 3 Października 2019 przez racyl

[Tomasz0611]

I tu się zdziwisz, parę lat wstecz miałem kilka osób co robią normalnie w fabryce ale wzięli urlop i przyszli rwania, tylko pytanie, czy ja płaciłem za dużo czy w fabryce za mało. Mówisz że to co innego, to znajdź mi kogoś kto przyjdzie do sezonowej za mniej niż minimalna, od jutra ma u mnie zatrudnienie, albo za chociaż minimalna tylko że ja dam tyle na rękę co oficjalna minimalna brutto.

[Gość]

nie zdziwię . od lat ludzie potrafią wziąść cały miesiąc urlopu i pojechać do niemiec np na zbiór jabłek

to jest kasa extra przy sezonowej robocie i tego nie przełożysz na żaden etat

[Tomasz0611]

Tylko ta minimalna to pic na wodę, większość zarabiających minimalna ma ją tylko na umowie, minimalna oficjalnie a reszta pod stołem, nie trzeba zmieniać minimalnej tylko uszczelnic system.

[Gość]

np kierowcy w transporcie  moga dostawać pod stołem resztę  a większość niczego nie dostaje wiecej niż na umowie

pod stołem to wszedzie tam gdzie wiadomo że ludzi wiecej powinni zarabiać

Edytowane 3 Października 2019 przez racyl

[Tomasz0611]

To bida w kraju powinna być a nie Passaty telewizory po 50 cali i satelity na każdym budynku skoro tyle ludzi zarabia minimalna, albo po prostu jak wcześniej wspomniałem ich praca po prostu nie jest warta więcej.

[DTaras]

Dźwigamy się z kolan i ruiny...

[jarecki]

1 godzinę temu, Tomasz0611 napisał:

Rynek sam się ureguluje, jak będzie za mało pracowników to pensje pójdą w górę, niech mi Jarek zagwarantuje 5zl za kilogram truskawki jak pracownikowi mam płacić 3k na rękę, nawet największemu nierobowi. W tej całej wiekszej minimalnej nie chodzi o to żeby pracownicy mieli lepiej tylko żeby byly wieksze wpływy z podatków i zusu. Policz sobie racylku ile zapłacisz w 2023 od pomocnika przy zbiorach w krusie, podpowiem ci ze 2 razy więcej niż rok temu. Większe pensje to i wieksze wpływy z vatu akcyzy, czyli kasa wróci do nich, nawet z pensji netto przeciętny Polak oddaje 25% w podatkach typu VAT i akcyza.

z prostego rozumowania dobrze piszesz tylko to jest zbyt proste , ponieważ żeby pracownikowi zapłacić wiecej to po 1 bedziesz musiał mieć lepsze wydajniejsze plantacje , nie bedziesz sam i takie same warunki a wiec koszta bedą mieli inni plantatorzy , , kolejna rzecz  to  produkcja towaru ładnego i na konsumcje a nie dla przetwórstwa ,  to polska przejeła sporo produktów do  mrożenia z  krajów europy zachodniej gdzie jest to mało opłacalne a po nas przejmą to ukraina ,  juz 20 lat temu polacy wyjezdzali na zbiory truskawek do niemiec i zarabiali po 6 tys , i niemcy dalej uprawiają nie zbankrutowali  , w tej czesci europy poza ukrainą nie bedzie konkurenta dla polski                                                      i pytanie zasadnicze czy wolisz tanio płacić za prace i produkopwać dla pszemysłu , czy drożej ale na konsumcje ?

Edytowane 3 Października 2019 przez jarecki

[DTaras]

racyl - kierowca może mieć plan i popylać od kurnika do kurnika lub dostawać diety. Że diety są kasą na życie a w kabinie pełno żarła to jest jego zysk na spaniu w budzie i sikaniu na koło. Nie żadne pod stołem. Jak na pełnej księgowości chcesz wyjąć kasę z firmy? Musisz na siebie lub na lewizny a i to przy zatrudnieniu może dwóch kierowców. W rezultacie: Ile można ciągnąć lewiznę? Daj zbieraczowi angaż na stałe, zapłać zus a za zbiory dodatek. Pogadamy wtedy jaka to minimalna Ci odpowiada.

[Gość]

21 minut temu, DTaras napisał:

racyl - kierowca może mieć plan i popylać od kurnika do kurnika lub dostawać diety. Że diety są kasą na życie a w kabinie pełno żarła to jest jego zysk na spaniu w budzie i sikaniu na koło. Nie żadne pod stołem. Jak na pełnej księgowości chcesz wyjąć kasę z firmy? Musisz na siebie lub na lewizny a i to przy zatrudnieniu może dwóch kierowców. W rezultacie: Ile można ciągnąć lewiznę? Daj zbieraczowi angaż na stałe, zapłać zus a za zbiory dodatek. Pogadamy wtedy jaka to minimalna Ci odpowiada.

mówisz to na poważnie czy pytasz o drogę 🤣

dla kogo to jest dobre dostawanie pod stołem bo na pewno nie dla pracownika

[mirro]

1 godzinę temu, jarecki napisał:

z prostego rozumowania dobrze piszesz tylko to jest zbyt proste , ponieważ żeby pracownikowi zapłacić wiecej to po 1 bedziesz musiał mieć lepsze wydajniejsze plantacje , nie bedziesz sam i takie same warunki a wiec koszta bedą mieli inni plantatorzy , , kolejna rzecz  to  produkcja towaru ładnego i na konsumcje a nie dla przetwórstwa ,  to polska przejeła sporo produktów do  mrożenia z  krajów europy zachodniej gdzie jest to mało opłacalne a po nas przejmą to ukraina ,  juz 20 lat temu polacy wyjezdzali na zbiory truskawek do niemiec i zarabiali po 6 tys , i niemcy dalej uprawiają nie zbankrutowali  , w tej czesci europy poza ukrainą nie bedzie konkurenta dla polski                                                      i pytanie zasadnicze czy wolisz tanio płacić za prace i produkopwać dla pszemysłu , czy drożej ale na konsumcje ?

Pytanie jest inne. Czy jesteś w stanie wypchnąć świeży towar konsumpcyjny na bieżąco? Jeśli nie to i tak sprzedaż na przemysł. No chyba że zostawisz aby zgniło. 
U nas od nowego roku może być problem z opłacalnością mrożenia niektórych rzeczy, bo niestety prąd będzie 50% droższy. Nic natomiast nie świadczy o możliwych podwyżkach u kupujących. Wstrzymają zakupy do wiosny i ugotują przetwórców ich własnym towarem. na wiosnę będzie wyprzedaż i ceny polecą. Czyli nikt w nowym sezonie za towar nie zapłaci drożej, bo kwestią będzie przetrwanie firmy. Przy rentowności w przetwórstwie 8-10% poniżej tej granicy szkoda zamawiać prąd u dostawcy na sezon i włączać maszyn. 
Ale zawsze jest alternatywa. Można opchnąć interes np. Niemcowi, albo Belgowi. A potem spokojnie wrzeszczeć że PiS wyprzedaje polskie firmy.

Racyl tylko nie mów że kombajny u Weremczuka robiłeś.

[jarecki]

dla tego  wraz z nowymi okolicznosciami potrzeba czasu aby rynek sie ustabilizował , ja wiem że tu rentownosc jest niska ale Zauważ że do tej pory gdy mielismy tanią siłe , tani prąd choć ten nie był tani też nie było ciekawie i wiele firm czy chłodni nie dało sobie rady na rynku , nie tak daleko trzeba szukać przy taniej sile plantatorzy truskawek strajkowali , jabłka tanie dla pszemysłu też były na temat warzyw nie wiem  , wiec wydaje mi się że obawy są przed nieznanym , chyba że chcecie abysmy byli dalej tanią siłą roboczą , ale tej siły taniej zabraknie a nawet już brakuje i co najważniejsze jeszcze jest o 50 % za dużo  gospodarstw rolnych które wrazie zwyżki ceny towaru na nastepny sezon    zwiekszają nasadzenia .         

Edytowane 3 Października 2019 przez jarecki

[Tomasz0611]

A niech zwiększają nasadzenia. Najłatwiej jest zasadzic. Najpierw trzeba mieć kontakt na pracowników, i znać się na uprawie, to nie te odmiany co 20 30 lat temu, teraz trzeba wiedzieć jak zadbać żeby zarobić, nie wystarczy 2 3 razy opryskac i z głowy, u mnie w ewidencji jest, że w tym roku 12 razy pryskalem truskawke, aż się boję ile tego może być w jablku jak oni cała wiosnę co tydzień pryskaja, a i latem nie wiele mniej. Przy obecnym zaawansowaniu upraw i intensyfikacji produkcji trzeba mieć pojęcie na dany temat. Nie sztuka wywalić 20 albo i 30 tys na sadzonki jak się kupuje z oficjalnych szkolek, trzeba wiedzieć jak o to dbać żeby się zwróciło.

[Slodki66]

7 godzin temu, dsbh napisał:

Wiesz co to jest ironia albo sarkazm ?

Rozwinę myśl którą pisałem wcześniej. Przez 4 lata trwały przepychanki opozycji z rządem i to wszystko .Narracja z mediów była taka ,że jest bardzo źle i będzie gorzej a z drugiej strony ,że jest dobrze i będzie lepiej. Opozycja głosiła hasło -odsunąć rząd od władzy i tak przez 4 lata .rząd w tym wypadku wychodził na plus bo realizował obietnice wyborcze. W roku wyborczym a w zasadzie w ostatnich tygodniach opozycja zrozumiała ,że samo hasło -odsunąć rząd od władzy - nie wystarczy i trzeba coś więcej obiecać i tu się zaczęła licytacja ,kto da więcej. Pytanie ile z tych zapowiedzi zostanie spełnionych ,ile ten balon wytrzyma i kiedy po wyborach politycy zapomną o wyborcach na 4 lata . Któryś z polityków odpowie na to pytanie ? Wątpię.

O jakim balonie mówisz? Kto to ten sarkazm ironia bo nie kojarzę typa...??? 😂

[DTaras]

Ależ racyl - to jest, za przeproszeniem, brożka kierowcy co on z tym pieniądzem zrobi. Może zapłacić podatek i ubezpieczenie a może przyjąć to jako rezerwę kapitału i przynajmniej część w ten sposób odłożyć. Większość przejada lecz są tacy co mają mieszkania pokupione. To jak racyl? Zatrudnisz kogoś jak wspomniałem?

[Gość]

7 godzin temu, DTaras napisał:

Ależ racyl - to jest, za przeproszeniem, brożka kierowcy co on z tym pieniądzem zrobi. Może zapłacić podatek i ubezpieczenie a może przyjąć to jako rezerwę kapitału i przynajmniej część w ten sposób odłożyć. Większość przejada lecz są tacy co mają mieszkania pokupione. To jak racyl? Zatrudnisz kogoś jak wspomniałem?

mieszkania pokupione 🤣

 

[DTaras]

racyl - znam dwóch, którzy mają po dwa mieszkania a jeden z nich kręci trzecie. Jako lokatę od razu podpowiem. Jak to się robi? "Ooo to prosta reakcja" jak to powiedział Werner Heisenberg o bombie atomowej.

[Gość]

jasne wszyscy ci co najniższą zarabiają dostają resztę pod stołem 🤣

o czym ty kolego mówisz kupić mieszkanie to nie to samo używany sprzęt do twojego starego grata.

Ile człowiek musiałby dostawać pod stołem co miesiąć i ile lat musiałby odkładać na to mieszkanie

 

zanim coś napiszesz to zastanów się dwa razy

 

[Slodki66]

Ktoś tu pytał gdzie są skazani z afer Pojebancow. Nojmanek Slawomirek jasno powiedział w Tczewie że żadnego Polszewika polszewickie sądy do wyborów nie skażą. 

Brawo wszystkim popierającym Polszewizm w tym kraju. Zobaczymy co będzie się działo po wyborach. 

k**wy i złodzieje to komplementy pod adresem PO KO I ch*j WIE CO. 

[Rolnik1973]

Czy tak powinna wyglądać Polska 🤔

https://fakty.interia.pl/polska/news-tvp-info-ujawnia-tasmy-szefa-klubu-po-ko-slawomira-neumanna,nId,3259872

[Gość]