Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

.."rynek dealer'ów"...
Nie. Bo tu jest określona jednoznacznie wada jak różnica między wybór I:wybór II i ten zapis nie ma zastosowania. 
Ciekaw jestem jak wyglądają przepisy wykonawcze i sankcje za złamanie zakazu podwójnych standardów?
Czy klient zaskarża produkt czy stado kolejnych urzędasków jeżdżących po marketach całej unii z ponumerowanymi torbami na zakupy....

zalatuje to bareizmem jeśli głębiej się .... nie kwestionując logicznego sensu tych przepisów. 
Było coś takiego za komuny jak normy państwowe wszystkich produktów jakieś - pamiętam - PN czy KN ? i kupa cyfr i innych znaków .... powoli to wraca.

Przepisy uchwalono przeciwko oszustwu na  klientach czy z kompleksów własnych?

Jakieś takie mam mieszane odczucia podtekstu - jak to ująć? ... uznania klientów jednych krajów za mniej samodzielnych i niezdolnych do samodzielności.
Ja nie potrzebuję takiej ochrony prawnej bo uznaje mnie za głupka.  Jeśli zechcę dołożyć jakiejś marce to sam porównam i nagłośnię co więcej jej szkod przyniesie niż koszt łapówek dla tego lotnego stadka "zawodowych klientów pościgowych" ... 
Mam mieszane uczucia i wstrzymał bym się od głosu lub - jeśli to możliwe - nie glosował bym wcale.
Są inne sposoby niż urzędniczy przymus na rynek.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

dysydent - jest jeszcze możliwość, że obok ciągnika NH xxx będzie stał NH xxx PL niby to samo ale tańsze i to Ty będziesz miał wrażenie, że decydujesz o zakupie. Obejdą to jakoś. Np ktoś w tym celu kupi Z M URSUS... Zbyszko - poco pozyskiwać wodór z gazu ziemnego skoro sam gaz jest palny? Dopiero pisałem, że LNG przegrało z CNG kosztami. Wodór ponadto w silniku konwencjonalnym czy to wolnossącym czy wysokoprężnym zakłóca jego pracę. Zaraz mnie tu zakrzyczycie ale tak jest. Reakcja utleniania jest gwałtowna i zabiera tlen do spalania węglowodoru. Gdyby podawać go precyzyjnie po zapłonie itp itd. Ale można, można także śmigać na spirycie pod warunkiem, że silnik przystosuje się kompleksowo. Wodór z rozpadu wody jest nieefektywny bo albo go za mało albo zbyt wiele na to idzie energii. Są te dziwne instalacje i owszem weź logicznie jednak pomyśl z wody dostajesz tlen i wodór aby przy spaleniu uzyskać dokładnie tyle samo wody i energię pomniejszoną o sprawność. Wprowadzisz także masę fałszywego powietrza - ok w dizlu ma to małe znaczenie. Czy te 5 litrów wody minus straty to taka oszczędność? Szkoda zabawy - lepiej wodór zatankować (drogo) i spożytkować w ogniwie paliwowym. Tylko czy gdy masz w garażu własny generator o mocy 40 - 60 kW będziesz chciał się jeszcze do sieci energetycznej podłączać...

  • Like 1
Opublikowano

Efektów za wielkich gołym okiem trudno było zobaczyć . Nie wiem czy złudzenie ale jakby był master żywszy i miej kopcił  . Oglądałem film jak na wolnych obrotach pracował silnik tylko na wodorze .

Może trzeba jeszcze udoskonalić .

Opublikowano
1 godzinę temu, dysydent napisał:

zalatuje to bareizmem jeśli głębiej się .... nie kwestionując logicznego sensu tych przepisów. 
Było coś takiego za komuny jak normy państwowe wszystkich produktów jakieś - pamiętam - PN czy KN ? i kupa cyfr i innych znaków .... powoli to wraca

sama nazwa produktu bardzo czesto myli i dlatego nie które firmy dodają coś do nazwy , saletra amonow puławy a saletra kedzieżyn niby to samo działanie a zupełnie inna granula. tak samo z wedlinami te same nazwy a zupełnie inny smak , były przypadki ze do krajów jak polska , bułgaria , rumunia produkowano produkt na bazie tanszych składników a sprzedawano drożej .nie każdy jest cwany i czesto kupuje to co smakowało wczesniej , a tu zonk niby nazwa ta sama a zupełnie inny smak . Ja jestem za wprowadzeniem norm jak za komuny 

Opublikowano

ni upieram się bo nie zagłębiałem tematu potencjalnych za i przeciw stąd nie polemizuję. Tylko bez tych norm jakoś to wszystko działa a normy komuny przed tandetą na pewno nie uchroniły o nie! :D 

Opublikowano (edytowane)

szukam zatem drugiego konca kija i istnieje cos takiego jak standardy iso w technologii glównie cfrowej i inne zbiory norm i standardów ale one nie są narzucane odgórnie co ustalane branzowo (owe ZN tylko na skalę koncernów) a przez instytucje państwowe głównie USA zatwierdzane i dalej nie wiem jak to działa 
Temat trudny bo czym innym jest unifikacja a czym innym oszustwo a w tym przypadku ten sam producent dwa rożne towary tak samo nazywa i wystarczy publiczna informacja o tym procederze udowodniona aby co? Przestaną kupować? ...
jakieś to nie na przed świętami :) później albo wcale sobie wrócę ale chętnie skorzystam z waszych punktów widzenia

jak najbardziej
 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Jak wyglądają najwyższe standardy i certyfikacja to ostatnio pokazał Boeing. Okazało się że jednostki certyfikujące opanowali goście pracujący wcześniej dla Boeiga i jakby dobrze poszło to kwity można by zrobić na podstawie zdjęcia samolotu i to jeszcze znalezionego w internecie.🤣

Opublikowano (edytowane)

Produkujesz ryzykujesz że nie sprzedasz. Kupujesz ryzykujesz że szajs. Żadne certyfikaty nadzory i inne podobne tego nie zmienią bo często sam producent nie wie który egzemplarz lepszy lub  czy cala partia równa w jakości. 
Niestety samo zaufanie w zakupach to mało i wiedza potrzebna lub jeśli dla kogo za trudna - szczęście. 
Ale próbować można ujednolicać pewne standardy choć i tak zdarzy się kupić ustrojstwo do którego klucze żadne nie pasują aby bodaj baterię wymienić czy podregulować i serwis lub nowe.
Czy za wiele nie wymagamy od innych aby dbali o nasz interes zwalniając się tym od obowiązku myślenia i poznawania?
Ma działać! a jak? urzędniki mają sprawdzić bo ja się nie znam a wraży producent to tylko mnie chce oszukać. 
Jeśli ignorancją własną mu na to pozwolisz to i tak cię oszuka i oby nie musiał bardziej koncentrować się nad spełnianiem norm niż nad rzeczywistą jakością najczęściej wykraczającą po za te normy bo przecież rozwój....

Do tematu Boeinga gdzieś fajny komentarz widziałem i szkoda że małe szanse iż znajdę ale warto przynajmniej sprobować

cytat komentarza - 
"Przetłumaczę z korporacyjnego na ludzki: 
no był fakap, bo pracowaliśmy na asapie, paru kolesi poległo, trudno, zdarza się - albo chce się żyć, albo latać, no nie? Cześć ich pamięci, łączymy się w bólu i inne takie...
Ale hey, inwestorzy! Kupujcie akcje bo Heniek od oprogramowania dostał pozwolenie na 10 nadgodzin (wiem, koszty, ale co zrobić...) i ma poprawić soft. A Antek z inżynieryjnego narysował, jak podpiąć drugi czujnik w już latających badziewiach (wiem, znowu koszt, cholera, ale obiecuję, że zaoszczędzimy na czym innym, jak bozię kocham!), więc powinno być okey. Niestety, będziemy musieli przeznaczyć 100 milionów na fundusz 'zachętowcy' dla polityków w Polsce i takich tam różnych, żeby znowu zaczęli zamawiać Maksy, ale odbijemy sobie, bo sprzedamy je drożej jako 'Mark II Super Safe', więc ogólnie za rok czy dwa znowu dostaniecie dywidendę a ja premię! To co? Spadły, to spadły, na chooy do tego wracać, życie toczy się dalej a biznes is biznes, co chłopaki?" -

cytat pochodzi z artykułu http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,24622183,dyrektor-boeinga-po-katastrofie-w-etiopii-odpowiedzialnosc.html

 

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

Znajomy ok miesiąca temu kupił z licytacji zagranicznej z NL jakiś tam ciężarowy mercedes za 80 tys. za połowe ceny normalnej niby.

Przywieźli, stan zewnętrzny/ wewnętrzny super, przejechał się z wnukami, ale jakiś wyciek zauważył. Jego mechanik ustalił pęknięty blok i w tak niefortunnym miejscu, że doszli do wniosku, aby wymienić cały silnik za 30 tys., zamiast bawić się z częściami.

Na początku był zrozpaczony....myślał..... przecież nie może go wystawić spowrotem z wadą ukrytą, do tego wziął rzeczoznawce...... i nie wiedział czy ma szukać właściciela za granicą, a kombinatorstwem mógł jeszcze więcej kłopotów prawnych  sobie narobić. Myślał nad różnymi opcjami jakby się go pozbyć.

Obecnie wyciągnęli jednak silnik i szukają...

Sama nie mogłam w to uwierzyć, on z rodziny zażartych katolików i taka myśl mogłaby mu nawet w głowie powstać 😲 żeby kogoś innego wkręcić.

 

 

Opublikowano (edytowane)

No to jeśli 80tys to połowa ceny pelnosprawnego a dołożyć trzeba 30tys do remontu ...
czy aby katolik był ten sprzedający?.... uczciwie było by i za 130tys w/g tej matematyki...

a zaraz 
 

14 minut temu, Ywa napisał:

Obecnie wyciągnęli jednak silnik i szukają...

znaczy - szukają drugiego silnika czy dobrego spawacza? ;) no bo raczej nie kleju do metalu z aliexpress :o

Edytowane przez dysydent
Opublikowano (edytowane)

na boinga LOT nie ma alternatywy bo jaką ? francuskiego airbasa jak z francją PIS nie po drodze a po za tym to cała załoga lotu przez lata była zaangażowana w przygotowania do startu boinga . chodzi o załoge z okecia .   Ywa nie stety albo stety taki jest swiat , nie ma okazji w kupnie a tym bardziej w takich sumach jak podałaś 

Edytowane przez jarecki
Opublikowano

mirro - w piździkach to wiem, że jest. Pytam o auta ciężarowe. W temacie normatyw był taki numer ewe czy ewg i miał gwarantować rozpoznawalność. Teraz poszli dalej i jak kogo złapią że ma Polskę ten sam model idzie gorszy w specyfikacji to po łbie. Czyli albo narobi się modeli albo marek. Ja to tak widzę. A samolot nawet po testach może się rozpizgać. Nawet A318 albo 320 nie wyhamował na Okęciu a A 380 zapalił silniki. Kwestia reakcji. Airbus odrobił lekcje a Boeing zlewał temat bo na testach nie wymusił awarii. Certyfikacja jest jakby z innej mańki. Jaki to OM lub M ywa?

Opublikowano (edytowane)
41 minut temu, dysydent napisał:

No to jeśli 80tys to połowa ceny pelnosprawnego a dołożyć trzeba 30tys do remontu ...
czy aby katolik był ten sprzedający?.... uczciwie było by i za 130tys w/g tej matematyki...

a zaraz 
 

znaczy - szukają drugiego silnika czy dobrego spawacza? ;) no bo raczej nie kleju do metalu z aliexpress :o

W takim miejscu, że nie nadaje się ani do klejenia ani do spawania.

Moim zdaniem w cenę wliczona była ta wada, więc  poniekąd uczciwa wartość....tylko gdyby to wiedział nie kupiłby pewnie.......musi to przełkąć i myślę że suma sumarum po pewnym czasie będzie jednak szczęśliwym posiadaczem jak wszystko się uda.

P.S. a oddanie go do fachowej firmy, zależnie co do wymiany dodatkowo zużytego, może wał krzywy + gwarancja może wyjść nawet do 70 tys

Edytowane przez Gość
Opublikowano (edytowane)

Czego i ja życzę bo właśnie skończyłem pisac pewną historyjkę.
O masz. wyedytowala i wyszło że kosztów 70tys remontu życzę a mi chodziło o finalne zadowolenie z zakupu .

Certyfikata i normy sobie, życie sobie.
Chyba już wspomniałem wcześniej o kamerze, okazja rozwinąć bo nawet na temat.
Kupiłem ja kamerę i sobie ją miałem bo dziś raczej każdy może bo coraz tańsze a czasem przydatne do calkiem sensownych celów jak dokumentacje np rozkładu instlacji w tynkach i wiele podobnych ...
Jeden właśnie do czegoś podobnego pożyczył i rzeczywiście łatwiej drzewa w lesie z filmu rozpoznać po geodezyjnym rozdzieleniu działek jak po farbie na nich co obleźć może.
Po kilku dniach przyniosł mi biedak pieniądze bo podobno zgubił kamerę (nie ma co - uczciwy bo i za kartę pamięci... wszystko po paragonach co do grosza)
No to kupiłem identyczną w typie i tym samym sklepie nawet z tej samej półki i okazało się że tamta to był wyjątkowo udany egzemplarz bo jakość filmu z tej drugiej o połowę gorsza choć mieszcząca się w specyfikacji , a jakże. 
I tak to mam gorszy towar za wyższą cenę (bo się w międzyczasie promocja skończyła i dołożyłem ochoczo pamiętając jakośc filmów) a tylko dla tego że nie sprawdziłem i tej drugiej na miejscu wierząc w certyfikata etc. a pewny powtarzalności parametrów przez miesiąc nie rozpakowywalem bo mi potrzebna nie była i dwytygodniowy okres zwrotu bez podania przyczyny...
Trzecią będę kupował to sprawdzę na miejscu choćbym laptopa miał targać do sklepu . tylko teraz nie wiem co z tym badziewnym egzemplarzem i aż boję się że kiedy tego znajomego przypadkiem z kamerą "znalezioną" .... (?_) ale to już inny temat :) 

Na razie mam monitoring na wjazd i drogę i chyba filter wyrzucę podczerwieni to na noc noktowizor bodaj ... bo jednak jakoś tam działa i FHD parametry łapie a podejrzewam ze w pierwszej kamerze założyli lepszy obiektyw lub matrycę albo oboje no ale tamtą sprawdziłem gruntownie. 
Teraz wiem że certyfikata sobie a życie sobie i każda transakcja ma znamiona loterii co jest najzupelniej normalne i wiedza tylko ryzyko tej loterii obniża ale nigdy nie eliminuje.

Święto wielkoczwartkowe po południu dzisiaj to i sobie popisałem  a niechaj będzie to przestrogą dla niejednego.

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

ejże certyfikat to co innego. U Ciebie idzie o specyfikację a najprawdopodobniej o poluzowany obiektyw lub w kamerki sofcie coś inaczej ustawione. Filtr podczerwieni jest po to aby czułość na określoną podczerwień zmniejszyć aby nie oślepić sprzętu byle pilotem od telewizora. Ywa - z mercem jest tak, że dla przykładu OM 646 a OM 648 różnią się głowicami i częściowo osprzętem a ten sam silnik w busie czyli bodaj 642 ma zmienioną michę. Blok idzie zamieniać. Trzeba temat dobrze ogarnąć bo przecież działa i nie kuleje to łańcuchy, wały, głowice ma do przełożenia. Jak podasz model to a nóż widelec coś się dowiem i podpowiem. Ogólnie to blok pęka często jak wypada silnik lub jak całe auto gruchnie dajmy na to z lory...

Opublikowano (edytowane)

W przypadku elektroniki i informatyki akurat wiem co piszę ale tu nie forum na szczegóły bo soft nie tylko można ustawić co nawet wymienić ale i to nie pomogło jak i regulacje ostrości obiektywem ręcznie i punkt ostrości po pikselach nawet można zmierzyć z obrazka referencyjnego tak że "rozwydrzony" lepszą możliwa do uzyskania jakością takowej poszukam w innym egzemplarzu a zapewne i typie a filtr  tej wyrzuce na stałe aby wlaśnie zwiększyć czułość na podczerwień bo w nocy to akurat najprzydatniejsze a próg prześwietlenia sprzęgłem w sofcie z automatycznym skróceniem ekspozycji bo dawał taką możliwość (ten nowszy) i w nocy sobie fajnie widzi nawet koty czy szczury (nie myślałem że główną bramą tacy goście mnie odwiedzają xD i soft w lapku robi zdjęcia co pół sekundy po wykrytym ruchu dla oszczędności miejsca na dysku a że obszar aktywny ustawiłem mały stąd wiem od szczurach.
Nie chcę tu darmo nikomu reklam robic ale do kupienia gotowe zestawy noktowizyjne monitoringu i tam wyjaśnione nieraz o co z tym filtrem chodzi.
Oczywiście falszywe kolory bez niego w świetle dziennym ale na monitoring jaskrawość rumienców nieistotna i tryb monochromatyczny wystarczy.

Oczywiście że o specyfikację czyli o to samo co właśnie Bogdan znalazł i nam tu podrzucił jacy to posłowie głosowali przeciwko pilnowaniu tejże przez organa unijne.
A co? źle coś napisałem? zatem dzięki za zwrócenie uwagi. (gdzie tu Mirro mial tego?... ) gentleman.gif o właśnie

Edytowane przez dysydent
Opublikowano
1 godzinę temu, Ywa napisał:

W takim miejscu, że nie nadaje się ani do klejenia ani do spawania.

Moim zdaniem w cenę wliczona była ta wada, więc  poniekąd uczciwa wartość....tylko gdyby to wiedział nie kupiłby pewnie.......musi to przełkąć i myślę że suma sumarum po pewnym czasie będzie jednak szczęśliwym posiadaczem jak wszystko się uda.

P.S. a oddanie go do fachowej firmy, zależnie co do wymiany dodatkowo zużytego, może wał krzywy + gwarancja może wyjść nawet do 70 tys

Co do szczęśliwych zakupów to kiedyś kupiliśmy jedną z maszyn w stylu" podaj pan konto to zrobimy przelew a niskopodwozie zabierze". Tylko że jak pojechał przewoźnik to to się okazało że kupiliśmy dwie maszyny. 🤣 I pewnie nic by się nie wydało gdyby Francuz nie zapytał kierowcy kiedy przyjedzie po drugą, bo mu trochę przeszkadza.🤣 

Opublikowano

Taki numer też przerobiliśmy. Krajowy przewoźnik odwoził agregat prądotwórczy sprzedającemu, bo silnik choć zacny (MTU tak z 800 koni) to jednak już nie ciągnął pod obciążeniem. Odwiózł odebrał kaucję  i............ Zadzwonił po pół roku że jest mu przykro ale miał problemy finanasowe i ten tego pecunia się rozeszli, ale jest mu głupio więc dzwoni. 😭Urzekłą mnie ta historia.

Opublikowano (edytowane)

 

2 godziny temu, Slodki66 napisał:

Za jakie pieniądze ta kamerka. Przez dvr kartę czy USB. 

Właśnie to najciekawsze bo jeszcze i przez wifi  (dzisiaj już standard)  tylko aplikacji na windows nie znalazłem a jedynie Android i na Linuksie po przekompilowaniu działa ale nie we wszystkich środowiskach graficznych w oknach.Ponadto we wszystkich systemach (z mac os x-em włącznie) przez USB i mikroHDMI 
Standardowy chiński badziew za 250zł z szumnym 4k ale przyznać muszę że ten lepszy egzemplarz 2k rzeczywiste wyrabiał i to w 30fps-ach a ten gorszy można uznać slabe 1080p a wyższe to interpolacje za to dźwięk oba egzemplarze jednakowo fatalny i dopiero oryginalna chińska firma za 300zł ma lepszy i calkiem poważnie rozważam... tylko dotykowych ekranów nie lubię bo zbędny wydatek a koszt i cene podnosi.
Myślę że kryptoreklamy nie zrobię jeśli podam Allvinner v3 i Sony179 a wiele typów i marek typu "krzak" zamawia w jednej chińskiej fabryce a oni tam tylko nadruki firmowe zmieniają a poważne sieci handlowe drą japę w reklamach jakie to profesjonalne i ... z drugiej strony amerykanski czy japoński oryginal o podobnych parametrach mierzalnych jak ten lepszy egzemplarz poniżej tysiaka nie schodzi tak ze warto testować przy zakupie i wiedzieć na co patrzeć :) 
screenshot z tej gorszej  z lepszej akurat nie mam bo dlugo jej nie miałem i nie wiem co by tu się nadawało?
vlcsnap-2018-10-28-22h31m17s903.jpg

z pierwszej lepszej kamery i tutaj omoże inna sceneria ale lepsza ostrość i na wszystkich praktycznie planachvlcsnap-2018-09-05-18h45m15s381a.thumb.jpg.58df541e23972330d7ffcc0a939a764f.jpg

Edytowane przez dysydent
Opublikowano

A idźta... już się pogubiłem. Przecież napisałeś: kupiłem tą samą a gorszą. Cosik mi sagan chyba nie jedzie... A na grzyba Ci tyle nieba w obrazku? Ruskich samolotów wypatrujesz? Toż jak chmur najedzie to kamera zdurnieje... Ale niewiem - patrz wyżej.

Opublikowano (edytowane)

To jedna klatka z filmu i akurat na potrzeby prezentacji "struktury agrarnej" akurat w tym ujęciu widać to co chciałem a z ręki to i gdzieś w niebo ... można zawsze wykadrować ale po co? .
Dwa produkty z tego samego sklepu identycznego producenta typu nazwy i wyglądu praktycznie z jednego pudełka zbiorczego różniły się parametrami dość znacznie choć oba mieszczą się w deklarowanej specyfikacji bo napisano jakość FHD z możliwośćią obrazu 4k czyli inter... sztucznie powiekszonej klatki z deklarowaną jakością. Jeśli by literalnie stosował uchwalone przepisy to co w tej sytuacji? Jeden z produktów był za dobry drugi w normie
Chociaż i z tego gorszego egzemplarza film jakąś tam wartośc ma dokumentalną to widać że coś już nie wyrabia na 2k i strasznie klatkuje 
https://drive.google.com/open?id=1XwegfVNBye2ZdACsS_UGaKv2Wp8n-yFo

Edytowane przez dysydent
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v