Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[Gość]

No czy ja wiem ? Fobia to bardziej strach , a obsesja ... ? No niby też można się obsesyjnie bać . No trza by poczytać .

[DamianRolnikSkup]

CYT. :

"fobia to lęk (którego powód jest nieświadomy) przed czymś konkretnym (zwierze, zamknięta czy otwarta przestrzeń itd.), obsesja to wewnętrzny (podświadomy) nakaz wykonywania jakiejś czynności czy rytuału, albo myślenia na jakiś temat. Dwa rożne objawy konfliktu wewnętrznego. "

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez DamianRolnikSkup

[Gość]

No i wszystko jasne . Niektórzy obsesyjnie zakładają dużo kont na AF , bo mają fobię że ich za chwilę zbanują ... Prawda @ogarek ?

[Gość]

Wykonuj swoje czynności kundlu 🤣

[Gość]

Ale jaja, wpisz wklej google zawsze przyjdą z pomocą. Ręce opadają kto tą dzisiejszą młodzież tak skrzywdził, gdyby nie google zginęli byście niczym niemowlę we mgle.

Tak tak to o tobie @DamianRolnikSkup

 

Jak już jesteś taki biegły w internetach sprawdź no jeszcze synonim obsesja.

[DamianRolnikSkup]

Nie wiem nawet czy jest sens z Tobą dyskutować, bo chyba okres masz. To i tak do żadnego kompromisu nie dojdziemy

[Gość]

Oho widzę że sprawdziłeś synonim, skoro zmieniasz ton wypowiedzi z merytorycznej na atak obrażaniem

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez damianzbr

[Andrzej28]

( kopia)

17 marca 2019 r. Druga największa świątynia w Paryżu, bazylika Saint-Sulpice, została podpalona. Policja wskazała na udział osób trzecich.
Tylko w lutym we wszystkich francuskich departamentach odnotowano 47 działań wymierzonych w katolickie świątynie, w tym: 15 aktów wandalizmu, 15 włamań, 10 profanacji i 1 podpalenie.

[Gość]

Skąd u Ciebie takie nagłe zainteresowanie świątyniami ? Zachciało się zachodowi tolerancji , to żniwo wcześniej czy później przyjść musi .

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez zetorki12

[Andrzej28]

Znasz mnie? Nie sądzę .Wierzysz w to co sobie Marko i Tomek 78 ubzdurali i po PW przesyłacie dalej .Sprawdź czy prócz bólu d.. nie boli cię jeszcze głowa 😂

[Gość]

O czym majaczysz . W życiu żadnego PW do ciebie nie słałem ...

[DTaras]

słodki - Abraham imię klucz. Choć jest jeszcze Sem ale to już za daleko.

[jarecki]

w napisaniu posta chodzi zeby wszyscy zrozumieli tresc i o co chodzi , a czepianie sie i szukanie błedów , cóż  jak  ktoś chce  może się sprawdzić w jakiejś komisji egzaminacyjnej są braki podobno media lewicowe głoszą wiec droga otwarta 

[mirro]

41 minut temu, DTaras napisał:

słodki - Abraham imię klucz. Choć jest jeszcze Sem ale to już za daleko.

To jakbyśmy wzięli na tapetę USA to tam już wogóle rzymski-katolicyzm chyba za bardzo nie szaleje. Więcej chyba wszelkich odłamów protestantyzmu. Jedno co tam niezmienne to fascynacja biblią. Może dlatego też taka pożywka i lepsze środowisko dla Talmudyzmu.

[dysydent]

Śmiem wysunąć tezę że w wysokim wsparciu wielu stron świata w odbudowie francuskiej katedry spory udział będzie miała paradoksalnie antyklerykalna powieść.
Biblia też jest rodzajem powieści i niby treść jedna dla wszystkich a co czytelnik to inna interpretacja. Po łbach nawet się okładają nad jednym i tym samym tekstem.
Osobliwe.
I jeszcze szacunku do siebie oczekują każdy z osobna. to już żałosne.
 

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez dysydent

[Slodki66]

Dtaras ale Koran spisano gdzieś ze trzy wieki po mahomecie i długo po nowym testamencie a wcześniej nic praktycznie nie ma w starożytnych źródłach o islamie. Chyba że chodzi o semitów przodków Żydów i wtedy reszta nie semitów z podziału. Napisz porostu bo znawca nie jestem a wiedzę mam pobiezną z tego. 

[DTaras]

słodki - powstanie religii nie datuje się wiekiem ksiąg. Księgi mają to do siebie, że spisują historię. Idąc Twoim tokiem rozumowania Stary Testament to tylko wersja Talmudu i Papież powinien teraz jeździć do Jerozolimy na regularne rekolekcje. Poczytaj kto to ten Abram, co to religie Abrahamowe a nie próbujesz zmienić temat. Chyba, że tylko walisz zielonego krasnala. mirro - nie inaczej. To jest ogólnie młode państwo więc musieli na czymś się oprzeć jak wybijali Anglików, Francuzów i jednocześnie Indian czy też Rdzennych Amerykanów.

[dysydent]

Dopiero co pisałem że wszelkie dysputy nad "pismami" to roztrząsanie fikcyjnej beletrystyki lub przekolorowanego komentarzem dokumentu jedynie zbliżonego do faktów.
Dyskusje winny posługiwać się logiką a ta opierać na informacjach pewnych a nie tylko prawdopodobnych czy w tym przypadku wręcz po za granicami prawdopodobieństwa.
a oni dalej dysputy "rabińskie" wszczynają  

Przynajmniej u większości ludzi (jeśli nie wszystkich) można rozpoznać naturalną potrzebę Wiary, poszukiwań autorytetu, we wszystkich miejscach i czasach. 
Nie wiem czy to wynika z ewolucyjnego wpływu "stadności" gdzie tylko jeden może być przywódcą a reszta bezdyskusyjnie podlegać i nie kwestionować bo inaczej stado sie rozleci i wyginie w pojedynkę nawet i sam alfa z Naturą mniejsze ma szanse niż ze stadem.
Im bardziej komplikowały się zależności "stadne" cywilizacyjnymi w końcu nazywane, tym bardziej wyszukane i skomplikowane metody argumentowania hierarchiczności a cala reszta to dyskusja którą nogą wstawanie z łóżka bardziej prawidłowe?

Ktoś mi tu zaraz ateistyczne argumenty zarzuci. No właśnie nie kwestionuję porządku wszechświata który do Wiary u istoty rozumnej doprowadził zrozumiałymi mechanizmami, ale nikt nie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie - dlaczego? bo jednak jakby wpisane to było już u samego początku procesów których wynikiem jest życie świadomość rozum.

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez dysydent

[jarecki]

pewno zapisane w genach w  toku ewolucji że trzymanie sie kupy daje wieksze szanse na przeżycie , ci którzy sie oddali zgineli pewno i swoich genów nie przekazali dalszym pokoleniom  .wierzenia były przekazywane  i utrwalane w genach , przed Jezusem też była wiara  tylko że  w jakieś sły natury  jak ogień czy coś tam innego 

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez jarecki

[Gość]

29 minut temu, dysydent napisał:

Przynajmniej u większości ludzi (jeśli nie wszystkich) można rozpoznać naturalną potrzebę Wiary, poszukiwań autorytetu, we wszystkich miejscach i czasach. 
Nie wiem czy to wynika z ewolucyjnego wpływu "stadności" gdzie tylko jeden może być przywódcą a reszta bezdyskusyjnie podlegać i nie kwestionować bo inaczej stado sie rozleci i wyginie w pojedynkę nawet i sam alfa z Naturą mniejsze ma szanse niż ze stadem.
 

Zwięźle: religia ma trzymac krótko za mordę społeczność/ pewne jednostki w imię ładu i porządku...najlepiej poprzez strach i potrzebę wiary, nadziei.....

[dysydent]

jest jednym z narzędzi i to najskuteczniejszych. stąd nie przeszkadzam dopóki kto na mnie go nie nadużywa. Przy czym rzadko religia z Wiarą się pokrywa bo Wiara to szacunek do niewiedzy a nie jej zastąpienie w materialnej praktyce.
Świadomość niewiedzy to pokora, pewność Wiary to sprzeczność sama w sobie i podłoże fanatyzmu.
Siłą chrześcijaństwa właśnie najmniej uparta ta pewność i dopuszczająca wątpliwości. co prawda zawsze jakaś inkwizycja się zdarzy ale tolerancja zwykle brała górę co nie zniszczyło prawdziwego fundamentu siły zachodniej cywilizacji - Wiedzy i technologii

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez dysydent

[Gość]

dysydent po jakiej Ty szkole ?

[dysydent]

pokomunistycznej w katolickim kraju  
reszta to już samouk.

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez dysydent

[Gość]

Tak się zastanawiam jakie wykształcenie . Mądrych nauczycieli miałeś .

Nie tylko masz ciekawe spostrzeżenia , ale też i świetnie przelewasz to na papier .

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez zetorki12

[dysydent]

a na błędach głupków się uczyć nie można?...
Chociaż rzeczywiście kilkoro bym wymienił i z mistrzów dla mnie ale Ci nigdy o takie miano nie zabiegali a rozum proponowali a nie na siłę.

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez dysydent