Skocz do zawartości

Obecna sytuacja polityczna w Polsce


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

właśnie chodzi o to, że niewielu Was jest co potrafi trzymać markę. Jest taka strategia średniej półki. Przywołując rozkład Gaussa to 80 procent sprzedaży. Jeżeli firma zaoferuje klasę wysoką za niebotyczną kasę, średnią za typowy pieniądz i niską to e naturalny sposób będzie wybierana w 80% ta średnia i dochód z niej pozwoli utrzymać kontrast nawet gdy dwa pozostałe produkty będą robiły w lekkim minusie - warunek jest taki aby nie kojarzyć wszystkich klas z jedną firmą. Przykład w niedawnej dyskusji o grupie VAG. Rynek trzeba dobie budować jak to mirro zauważył a nie zgrywać cygana i pracować na zasadzie: są owce to trzeba je strzyc.

Opublikowano

Chyba mrożonki są dobre bo się nie psują tylko dobże sprzedać . Zamrozić można wszystko tylko jak odrużnić dobry towar od lichego ? 

Trzeba jeszcze uczciwego odbiorcę albo kolegę . Ja dużo nie produkuje ale kuzyn obraca tirami to na imieniny w dobrym lokalu .

Opublikowano (edytowane)
24 minuty temu, racyl napisał:

wszystko ok tylko przekonaj pozostałych producentów żeby tak samo robili. Ty nie sprzedasz tych odpadów alektoś sprzeda

jeden odbiorca to zawsze jest ryzyko zmiany polityki w zarządzie tego odbiorcy i szukanie tańszego towaru niż twój

Jak wyrzucisz  odpady to juz ich napewno nie sprzedasz i nie pokażesz odbiorcy że mozna podać słabszy produkt w tej cenie.  Coraz wiecj producentó ma taka świadomość. No ewentualnie można sprzedać odpad dla zwierżaków bo to nie koliduje .

Edytowane przez Ulman
Opublikowano
12 minut temu, 12zbyszko napisał:

W tym sezonie najgirszy odpad idzie po 50gr . Po co odpad mrożić ?

Jak czegoś mało to wymagania niższe .

Zasada jest prosta. Nie sprzedam niczego, czego sam bym nie zjadł. Wymagania nie mogą być niższe. 
Duży problem jest w samym surowcu, bo to on na wejściu potrafi generować 20- 30% straty w masie.

Opublikowano (edytowane)
14 minut temu, Ulman napisał:

Jak wyrzucisz  odpady to juz ich napewno nie sprzedasz i nie pokażesz odbiorcy że mozna podać słabszy produkt w tej cenie.  Coraz wiecj producentó ma taka świadomość. No ewentualnie można sprzedać odpad dla zwierżaków bo to nie koliduje .

Marzyciel 😄

9 minut temu, mirro napisał:

Zasada jest prosta. Nie sprzedam niczego, czego sam bym nie zjadł. Wymagania nie mogą być niższe. 
Duży problem jest w samym surowcu, bo to on na wejściu potrafi generować 20- 30% straty w masie.

jakby byli tacy idealiści to nie byłoby w ogóle badziewia  na rynku

Spróbój to zastosować np w brokule, kalafiore gdzie tydzień w tydzień idzie oprysk od robala

Edytowane przez racyl
Opublikowano

 Czemu marzyciel?

4 minuty temu, 12zbyszko napisał:

Wszystkie rynki są za pchane badziewiem . Przykładowo pietruszka 5 zł a na hurcie 8 ładna ale tą jak i tamtą da się zjeść .

A ile tej pietruszki sie zjada na głowe? 3kg to max więc czy ona jest po 5 czy po 10 pln to bez znaczenia.

Teraz na badziewie nie powinno byc już rynku bo maja pińcet,   wyszli z biedy i ubóstwa , odzyskali godnosc i  mogą pojechać nad morze  więc tyfusu nie bedą jedli. Poza tym zasada jest prosta. Nie oferować taniego draństwa to kupia produkt pełnowartościowy i nie będą szukac za pół ceny.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, racyl napisał:

Albo sobie jaja robisz albo nie wiesz co piszesz

A może to właśnie Ty nie dopuszczasz takiej możliwości działania?

Brokuła i kalafiora też mrożę. Brokuła nawet uprawiam. W ubiegłym roku poszedł jeden oprysk na "robala" resztę załatwił perhydrol. Podstawa to opryskiwacz z pomocniczym strumieniem powietrza.

Edytowane przez mirro
Opublikowano

Ileż to już się wpisów użytkowników na tym forum naczytałem że tylko oni potrafią produkować dobry towar i nikt więcej

Opublikowano
16 godzin temu, mirro napisał:

I w tym momencie Roman trafnie zdiagnozował przyczynę upadku wielu polskich grup producenckich.  Chłopy wybierają prezesa z pośród siebie a potem płacz. To jest główna przyczyna tego że spółdzielczość leży.  To ja napiszę w krótkich żołnierskich słowach i proszę aby się nie obrażać. "Prezes jest od zapierdalania i prezes służy do jebania". Należy zatrudnić osobę z zewnątrz, zapłacić jej i wymagać. Nie ma żadnego poklepywania się.  Jak jeszcze na dodatek np.prezes ma własne punkty skupu to już tragedia murowana.

miruś a ulman dalej nie wierze a tak całkiem serio to mam rodzinę w niemczech kiedyś często jeździłem zwiedzałem a ujec tłumaczył te na czerwono św racja tak jest w niemczech ...   do tego spółdzielnie są dofinansowanie przez pastwo po co nie wiem dużo my Polacy mogliśmy by się nauczyć 😫

Opublikowano (edytowane)

olx

czy ktoś kiedyś słyszał lub widział gdzieś takiego ursusa 

https://www.otomoto.pl/oferta/ursus-28014-a-ciagnik-rolniczy-fabrycznie-nowy-silnik-deutz-278-km-ID6Bz5ot.html?

ursus zaczyna śmierdzieć balcerowizną czyli robimy dużo prototypu ale nie wpuszczamy ich do seryjnej produkcji 

2 godziny temu, 12zbyszko napisał:

Roman . Tłumacząc nie docierasz do umysłu . To są firmy prywatne zarządzane systemem spółdzielczym pod parasolem rządowym ale nie państwowe 😁😂🤣

aha rządowym 😅

Edytowane przez Roman176
Opublikowano

Roman - te grupy nie są państwowe. Inaczej pisząc: gdy blok mieszkalny zasiedlają rodziny, których kredyt dofinansowuje Państwo to nie jest wspólnota czy spółdzielnia państwowa. Co ma wspólnego Balcerowicz z prototypami?

Opublikowano

bo niemcy to są patrioci i kupują ten sprzęt co ich rodak wyprodukował co w polsce nikt tego nie dostrzega

co z tego że reaktywowali ursusa jak polak głupi i tak kupi od niemca traktor a póżniej dziwi się czego ten ursus upada

żeby nawet  wszystkie fabryki reaktywowali to jak w narodzie nie obudzą świadomości to nic im to nie da

Opublikowano

Uwierz mi, że jak Niemiec Niemcowi poleci to jest ich jedyny patriotyzm. Gdy mają do dyspozycji tańsze i swoi polecają to niema zmiłuj. Betonową autostradą zapyla więcej Ducato pochodnych busów niż elteków czy sprinterów.

Opublikowano (edytowane)

niemcy mają swiadomosc swojej dawnej marki  , jakosci produktu gdzie made in german kojarzy się wysokimi standardami zresztą w polsce tez jest przekonanie w starszym pokoleniu o jakosci ich produktów . niemcy i kraje beneluksu to  obszar wypracowanych standardów w handlu warzywniczym od dawna , a w polsce prezesi grup nie wszyscy ale czesc  chciała by sie dorobić w szybki sposób , tak działa to we włoszech jak w polsce .      a po drugie mamy w kraju za dużo producentów , którzy konkurują ze sobą .mały musi sprzedać lokalnemu posrednikowi  a ten wiekszy ma przegląd rynku ,i może sprzedać prosto do zakładu czy na drugi kraniec kraju 

Edytowane przez jarecki
  • Like 1
Opublikowano (edytowane)

U Niemców poczucie wspólnoty dała pokora bo nic tak nie konsoliduje grupy jak porządny wpi..ol od sąsiadów jeżeli się jeszcze samemu zaczęło.
Pokora jest lepszym sposobem na sukces niż pycha czy mesjanizm i ciągle Im przypominając bardziej przysługę niż krzywdę...
To tak jak ze strajkowaniem przed chmurą gradową Niemcy percepcyjnie sprawdzili że to nie działa i trzeba solidne siatki nad sadem a u nas nadzieja że samym krzykiem coś zmieni a tu zonk... trza się natyrać dzień w dzień i jeszcze ile wiedzy i doświadczenia aby poprawiać błędy najwyżej raz a nie ciągle te same bez końca.

Dotowanie przez państwo? przecież to portal rolniczy i samo sezon na wnioski (do agencji składane a nie żadne tam wyciągane) a przecież rolnik to "prywatny panisko na włościach"

Edytowane przez dysydent
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez jahooo
      Zapraszam do nowego tematu, kontynuacja wątku z roku 2024
       
    • Gość
      Przez Gość
      Podejrzewam ogromny kryzys w rolnictwie. Nie zaskoczy mnie gdy mleko będzie po 0,70 zł, trzoda po 3,50 A byki po 5,50.😥😥
    • Przez Piotr_SM
      Może kogoś zainteresuje: https://www.gov.pl/web/rolnictwo/minister-stefan-krajewski-oglosil-wsparcie-dla-rolnikow-700-mln-zl-na-jednoprocentowe-kredyty-260-mln-zl-na-pomoc-za-straty-okolo-1577-mld-zl-na-platnosci-bezposrednie
    • Przez jahooo
      Kontynuacja tematu z 2023 roku
       
    • Przez dunda92
      Proponuję uporządkować rozmowę. Byłem na Dorohusku, byłem na strajku w swojej okolicy. Czas i obowiązki większości ludzi nie pozwalają stać na granicy 24/7, a myślę że chcieliby jak i ja dowiedzieć się o aktualnej sytuacji na wszystkich granicach. Tym bardziej w związku z wczorajszym posunięciem Tuska o włączeniu granic do infrastruktury krytycznej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v