Obecna sytuacja polityczna w Polsce

[dysydent]

8 minut temu, marko-kolo napisał:

 ......

sporo ludków ma puste galery i to chyba nie znaczy że nic nie mają ...osobiście za stary jetem i za leniwy żeby się w to bawić 

Ja kiedyś do galerii foto pola fasoli z opisem agrotechniki wstawiłem i później na "google obrazki" wyskakiwał obrazek że pryskałem zakazanymi środkami np Afalonem od chwastu to weź tu co wstaw bo jak Cię za traktor złomiasty nie wyśmieją to jeszcze co gorszego Ci z jakiej inspekcji przylezie

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez dysydent

[GRZES1545]

No ja wiem że graty to Ty mosz konkretne

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez GRZES1545

[Gość]

1 minutę temu, dysydent napisał:

Ja kiedyś foto do galerii foto pola fasoli z opisem agrotechniki wstawiłem i później na "google obrazki" wyskakiwał obrazek że pryskałem zakazanymi środkami np Afalonem od chwastu to weź tu co wstaw bo jak Cię za traktor złomiasty nie wyśmieją to jeszcze co gorszego Ci z jakiej inspekcji przylezie

Tu cie wyśmieją a gówno mają i tak jest prawda

[marko-kolo]

 no i taki marecek dał właśnie popis biedy umysłowej ... bo gówno ma a innych wyśmiewa ...a ten tekst tym wschodem to stara bajka i zawsze używa jak nie ma argumentów 

taki przodownik i taki postęp a złom tatusiowy to podstawa gospodarki 

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez marko-kolo

[Gość]

5 minut temu, GRZES1545 napisał:

No ja wiem że graty to Ty mosz konkretne

Mnie ciekawi - skąd taka wiedza ?

[soltys48]

Ja tam nic nie pozywałem , jedynie panią

@marko-kolo tak kiedyś  było z tymi gratami ojciec wywoził w kieleckie do rodziny wszystkie stare jak sie u nas nowe brało teraz patrząc na ścianę wschodnią to niema tam nic do wstydu

[dysydent]

Aż zajrzałem do swojej galerii bo jeszcze czasem lubelką jakie nasienne małe ilości fasoli "pomłacam" i czy gdzie tam nie ma.... bo gdzieś - pamiętam - wrzuciłem 
W galerii nie ma. uff

[Gość marekfarmer]

 

17 minut temu, marko-kolo napisał:

 zobacz tematy a zobaczysz że coś tam pisze i o jeleniach 5r ... 

sporo ludków ma puste galery i to chyba nie znaczy że nic nie mają ...osobiście za stary jetem i za leniwy żeby się w to bawić 

Tak  tak    masz    hehe zasiłek z MOPSU  

Nie  na daremno  usunęli  ci  poprzednie  konto  Kozulek  za pisanie  bredni   dziecięcych    teraz  ukryłeś  się  pod  innym  nickiem i myślisz  że   wszyscy o tym zapomnieli  

[marko-kolo]

jasne ...wmawiaj sobie co chcesz i tak niczego ci nie przybędzie od tego 

 

u nas mleczarstwo ...ludzie poszli do przodu że niektórych gospodarstw sam nie poznaje gdzie parę lat nie byłem 

ni masz jelenia to jesteś dziad i tyle  ...bo każdy ma prawie po dwa 

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez marko-kolo

[soltys48]

niema argumentów to atakuje indywidualnie

[marko-kolo]

 taka bida ..nic nie poradzimy na  zacofanego komunistę  

[Gość marekfarmer]

25 minut temu, marko-kolo napisał:

jasne ...wmawiaj sobie co chcesz i tak niczego ci nie przybędzie od tego 

 

u nas mleczarstwo ...ludzie poszli do przodu że niektórych gospodarstw sam nie poznaje gdzie parę lat nie byłem 

ni masz jelenia to jesteś dziad i tyle  ...bo każdy ma prawie po dwa 

Tak tak  ty  masz  masz na pewno   hehehe kozulek      

Aż  dwa  razy  ci  żona rogi  przyprawiła  

Jesteś  lepszy  niż  twój  ,,profesur,, w tej kwestii        

[soltys48]

a nie mówiłem

dobra taktyka, oddzielić ofiarę od stada i zacząć wykańczać

a na pytanie nie odpowiadać może zapomną

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez soltys48

[Gość]

to na podlasiu chyba norma bo już kolejna osoba ma taki styl

 

takie to mleko z podlasia że jak w biedronce z mlekowity  było to nie miało nawet tygodnia terminu i się psuło w lodówce że sie nie opłaciło kupywać i wywalać

na szczęscie w naszym regionie biedronkowym z powrotem wrócili do lokalnego producenta z krasnegostawu  i mleko ma prawie  2 tygodnie terminu przydatności i nic się już z nim nie dzieje

[soltys48]

on nie z podlasia tylko z kuj-pom

[marko-kolo]

 już się nie bulgocz ...chcesz to możesz mnie przepytać bo posiadam serię 5 r  z 2009 r ..

 masz tu może dołącz do tematu jak coś kumasz z tego co napisane 

 

[Gość marekfarmer]

Tak tak napisanie 2 postów   to posiadanie  ciągnika  dobre   zaraz  napisze coś w temacie fenda  i  co  to dowód że mam fenda        dobry  jesteś    

[soltys48]

A TY gdzie sie wiedzą chwaliłeś??

jeszcze lepszy jesteś😓

[marko-kolo]

no to   napisz coś  tylko nie pisz jaki ma kolor bo to wiemy 

[dysydent]

Temat elektroniki w pojazdach a właściwie informatyki jest łatwiejszy do opanowania jeśli w praktyce i można sobie do jakiego taniego laptopa dokupić przystawkę - interfejs do odczytu i przestawienia parametrów elektroniki (komputer w pojeździe to zbyt szumne określenie ale tak to dalej nazywajmy dla uproszczenia) Koszt takiego zestawu (laptop plus kontroler, interface, przystawka różnie to nazywają) nie raz i tych 500zł nie sięgnie jak też nie zawsze nowicjusz sobie poradzi ale zakup ciągnika na wiele lat i warto nieco się nauczyć albo jakiego młodego pasjonata podszkolić bo niejednokrotnie oszczędzi to serwisu które za przestawienie kilku kontrolek w programie liczą jakby widłami pięć rozrzutników gnoju ręcznie narzucili.
Jest tu też i chyba już polityczny aspekt niedostępności dokumentacji (te rożne ACTA i inne prawa autorskie), czy nawet aplikacji serwisowych przez wielu producentów i rozumiem laptop jednorazówka ale nie ciągnik jednorazówka bo tajemnica technologiczna to już nie żarty.
Ja do JD się nie podepnę bo akurat tego typu "z bliska nie widziałem" ale samodzielne diagnostyki i regulacje a niekiedy zwykłe omijanie zabezpieczeń czy zamiana elektronicznych na mechaniczne automatyk mamy z moimi elektronikiem i informatykiem chłopakami "na sumieniu" i zaręczam - można się wiele nauczyć samodzielnie tylko trzeba ten "interfejs" sobie zmontować. Będzie coraz więcej poradników w necie tylko szukać.
Brak dokumentacji i narzędzi problem większy niż ograniczenia umysłowe przeciętnego człowieka a to za dobrze tym serwisom robi, za dobrze.

[Gość]

25 minut temu, soltys48 napisał:

on nie z podlasia tylko z kuj-pom

chodziło mi o @marko-kolo

1 minutę temu, dysydent napisał:

Temat elektroniki w pojazdach a właściwie informatyki jest łatwiejszy do opanowania jeśli w praktyce i można sobie do jakiego taniego laptopa dokupić przystawkę - interfejs do odczytu i przestawienia parametrów elektroniki (komputer w pojeździe to zbyt szumne określenie ale tak to dalej nazywajmy dla uproszczenia) Koszt takiego zestawu (laptop plus kontroler, interface, przystawka różnie to nazywają) nie raz i tych 500zł nie sięgnie jak też nie zawsze nowicjusz sobie poradzi ale zakup ciągnika na wiele lat i warto nieco się nauczyć albo jakiego młodego pasjonata podszkolić bo niejednokrotnie oszczędzi to serwisu które za przestawienie kilku kontrolek w programie liczą jakby widłami pięć rozrzutników gnoju ręcznie narzucili.
Jest tu też i chyba już polityczny aspekt niedostępności dokumentacji (te rożne ACTA i inne prawa autorskie), czy nawet aplikacji serwisowych przez wielu producentów i rozumiem laptop jednorazówka ale nie ciągnik jednorazówka bo tajemnica technologiczna to już nie żarty.
Ja do JD się nie podepnę bo akurat tego typu "z bliska nie widziałem" ale samodzielne diagnostyki i regulacje a niekiedy zwykłe omijanie zabezpieczeń czy zamiana elektronicznych na mechaniczne automatyk mamy z moimi elektronikiem i informatykiem chłopakami "na sumieniu" i zaręczam - można się wiele nauczyć samodzielnie tylko trzeba ten "interfejs" sobie zmontować. Będzie coraz więcej poradników w necie tylko szukać.
Brak dokumentacji i narzędzi problem większy niż ograniczenia umysłowe przeciętnego człowieka a to za dobrze tym serwisom robi, za dobrze.

do samochodów łatwo jest kupić na aliexpres czy naszym allegro ale do ciagników już raczej gorzej znajść coś

prawie 500zł sam interfejs to do samochodów renault mnie kosztował

[dysydent]

To też wyznacznik jakości sprzętu - jego serwisowalność i przed zakupem i ciągnika warto też ocenić. bo wiecznie na łasce czy niełasce serwisu to ja dziękuję.

Oh zdążyłem i obeszło się bez cytowania.

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez dysydent

[Gość]

To jest element sprzedaży nowego sprzętu. zarówno  samochodu czy ciągnika.

Nie kasują cie tylko w momencie sprzedaży nowego sprzętu

[marko-kolo]

desydent... można to robić z menu serwisowego na pulpicie ciągnika ...tylko to dłuższa droga i więcej kroków co rodzi ryzyko że coś pokręci 

nawet serwis woli podpiąć kompa i uruchomić diagnostykę i kliknąć napraw niż  czytać instrukcję i robić krok po kroku bo to czasochłonne 

wszystko jest opisane w instrukcji tylko to już nie te czasy żeby się w tym grzebać ...coś tam można dostosować ale znaleźć konkretne rozwiązanie bez kompa i programu to ciężka sprawa 

jak nie masz dostępu to fabrycznego oprogramowania  i wiedzy to możesz sobie tylko narobić bigosu w'' głowie'' ciągnika 

 

 

Edytowane 2 Grudnia 2018 przez marko-kolo

[dysydent]

Z mojego punktu widzenia (nieco i informatyka) troche to inaczej wygląda bo reset do ustawień fabrycznych lub wgranie systemu od nowa ale to już kwestie techniczne i nie na to forum. 
Rolnik jeszcze informatykiem nie był no to.... do tego przyszło