Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

proste pytanie -jak zlutowac lejek do paliwa z blachy ocynkowej-kupilem sztabke do lutowania, pozyczylem lutownice -chyba kolbowa sie to nazywa, duza polska jak dawniej rynny lutowano[wujek byl dekarzem i nieraz widzialem jak to sie robi], mam jakas paste do smarowania, dobrze nagrzalem ale sztabka sie nie topi lub spadaja takie male kulki- czemu nie chce sie lutowac ??? czy potrzebny jest kwas siarkowy ???

Opublikowano

Kolbą będzie ciężko,

 

Kwasem musisz odtłuścić :)

 

Potem posmaruj tą pastą do lutowania ten lejek nagrzej go palnikiem i przyłóż do tego miejsca lut - ale w drucie nie sztabce i pasta wciągnie go do siebie ;)

 

Lut w drucie jest gotowy do użycie bez dodatkowych żywic i czegokolwiek ^^

 

Zrób podobnie jak miedz w centralnych :)

Opublikowano

Cynę musisz przykładać do rozgrzanej blachy a nie do lutownicy kolbowe. Jeśli blacha nie nagrzała się tak, aby sama stopiła cynę, to nic nie zdziałasz.

Przecież nawet małą transformatorową lutownicą nakładasz cynę niby na grot, a potem tak grzejesz (np kabel) aż sam przejmie tą cynę, spłynie do niego, wtopi się. W innym przypadku to klejenie a nie lutowanie.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Co jeden to mądrzejszy. Po pierwsze: kolbą lutuje się miękko, a nie twardo. Po drugie do blach nie używa się żadnej żywicy, kalafonii, past itp. Nie używa się też cyny z topnikiem (w drucie). Wystarczy kwas solny (do kupienia bez problemu) lub lepiej tzw. woda lutownicza (wodny roztwór chlorku cynku). Miejsce należy oczyścić mechanicznie, posmarować wodą lutowniczą i ogrzewać kolbą aż do momentu stopienia cyny, która powinna samoczynnie wypełnić wszystkie szczeliny. Jeżeli tak nie jest, to znaczy, że powierzchnia nie była dobrze oczyszczona. Oczywiście grot lutownicy też musi być czysty i pokryty cyną. Do takiego lutowania najlepszy jest stop LC60. Jeszcze jedno: jak ktoś lutuje pierwszy raz to nie ma szans tego zrobić. 

Opublikowano (edytowane)

@Elektrotechnik - A jak jest z tą pastą i palnikiem co pisałem? tak jak rurki miedziane? Ta pasta wciągnie lut między taką blachę?

Edytowane przez Gość
Opublikowano

@elektrotechnik czemu twierdzisz że głupoty piszę? Czysta powierzchnia to podstawa, tego nawet nie trzeba wspominać. Z opisu zapytania kolegi @jakus wynika, że słabo rozgrzał materiał, lub przykładał do rozgrzanej kolby cynę która od razu spływała po zimnym materiale. Kolba służy przecież do rozgrzania elementów do lutowania a nie tylko samej cyny.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Akurat nie dotyczyło to Ciebie, bo napisałeś konkrety.

 

@Elektrotechnik - A jak jest z tą pastą i palnikiem co pisałem? tak jak rurki miedziane? Ta pasta wciągnie lut między taką blachę?

Pasta do miedzi nie nadaje się do lutowania cynku i elementów ocynkowanych.

Opublikowano

Kolego kwas solny ''przegotuj// tzn wloz kawalki blachy ocynkowanej do kwasu az caly ocynk z niej zejdzie i potem tym kwasem smaruj blache.


Kolego kwas solny ''przegotuj// tzn wloz kawalki blachy ocynkowanej do kwasu az caly ocynk z niej zejdzie i potem tym kwasem smaruj blache.

Opublikowano

Życzę powodzenia tym którzy kolbą chcą nagrzać blachę stalową do temperatury takiej aby można było rozpuścić cynę.

Metoda dobra ale przy lutowaniu miedzi palnikiem, pozostaje tylko nabieranie cyny na grot i trochę wprawy.

Opublikowano

Dokładnie tak jak opisał @Elektrotechnik plus to co @luxer, choć ja znam to pod pojęciem "wytrawić"kwas, najlepsza do tego blacha cynkowa (kiedyś takimi kryło się dachy) a nie tylko ocynkowana (może być w ostateczności). Bez wytrawienia kwas solny słabo się nadaje do lutowania ocynkowanych blach bo zżera ocynk i powstający syf skutecznie utrudnia lutowania.

 

Tak na marginesie to wygląda na to że tradycyjne lutowanie powoli robi się elitarną umiejętnością :(

Opublikowano

Kwas solny musi być wytrawiony , grot lutownicy trzeba wyczyscić papierem sciernym lub pilikiem i wytrawić kwasem aby cyna sie trzymała lutownicy , zanieczyszczony grot słabo grzeje i nie trzyma cyny . Grot z cyną szybciej nagrzewa lutowane materiały a po nagrzaniu cyna sama przepłynie na lutowane elementy . Blache do lutowania nieraz kilka razy trzeba czścić szczotką drucianą i wytrawionym kwasem solnym . Lutownicą kolbą lutuje sie bez problemu blachy stalowe ocynkowane , mosiężne i miedziane .Lutownicą jest dużo łatwiej lutować niż palikiem a szczegulnie chłodnice .

Opublikowano

Ja lutowałem tą metodą - czyli palnik, pasta, chłodnicę miedzianą a dokładniej dolne wyjście ^^ siedzi 3 lata,

 

wcześniej facet lutował mi kolbą i puściło szybko - pewnie nie umiał, lub olał i się nie starał.

Opublikowano

na sztabce pisze wlasnie lc60 wiec dobra mi dali, teraz tylko kwas kupic i do roboty, pamietam ze pedzelkiem rozprowadzal ten kwas-z boku to latwo wygladalo a tu zonk ale lutownice mial identyczne

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Blacha ma nie być trawiona kwasem. Tzw woda lutownicza, to roztwór chlorku cynku, czyli roztwór soli, która nie ma nic wspólnego z kwasem. Służy ona jako topnik.
 

na sztabce pisze wlasnie lc60 wiec dobra mi dali, teraz tylko kwas kupic i do roboty, pamietam ze pedzelkiem rozprowadzal ten kwas-z boku to latwo wygladalo a tu zonk ale lutownice mial identyczne


Nie do roboty, tylko do nauki. Bo nie licz na to, że cokolwiek uda Ci się  sensownie polutować. Co najwyżej posmarkasz trochę i nie będzie to miało wiele wspólnego z lutowaniem. A żeby się nauczyć, nie należy wypisywać postów na forum, tylko zacząć czytać książki, a później przyjdzie czas na praktykę.

@Elektrotechnik - A jak jest z tą pastą i palnikiem co pisałem? tak jak rurki miedziane? Ta pasta wciągnie lut między taką blachę?

Nie. Pasta jest topnikiem i ma za zadanie usuwać tlenki,poprawić zwilżalność i nie dopuścić do dalszego utleniania podczas ogrzewania miejsca lutowanego. A cyna wpływa w szczeliny dzięki zjawiskom kapilarnym.

Opublikowano

Święte słowa. Lutowanie (tradycyjne) to nie łatwa sztuka, wg. mnie trudniejsza niż spawanie. Najszybciej i najlepiej można się nauczyć pod okiem kogoś kto to już umie. Sama teoria i dobre chęci raczej nie wystarczą, trzeba to zobaczyć.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Ale bez solidnych podstaw teoretycznych też nic z tego. Oczywiście nie potrzeba rozumieć zjawiska na poziomie atomowym, ale co to są zjawiska kapilarne, napięcie powierzchniowe, zwilżalność itp. wypada wiedzieć.

Opublikowano

Podstawy teoretyczne możesz mieć, to nie przeszkadza. Znałem fachmanów bez teorii za którymi teoretyk mógłby najwyżej lutownicę nosić. Mistrzami w tym fachu (swego czasu) byli cyganie, którzy świadczyli mleczarniom usługi cynowania  zbiorników, konwi i co tam było trzeba. Czasami wystarcza wiedza przekazana uczniowi przez mistrza, możesz ją nazwać teorią, choć nie musi tam być naukowych określeń i formułek. 

Opublikowano

Uśmiałem się do łez czytając niektóre posty traktujące temat lutowania. Pojęcie o lutowaniu zarówno teoretyczne, jak i praktyczne ma kolega @Elektrotechnik, reszta próbuje doradzać nie mając większego pojęcia o czym pisze.

Oddaj kolego w ręce fachowcowi, albo kup nowy lejek wyjdzie dużo taniej.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Nie tylko ja, bo kilku kolegów też wie na czym to polega. Ale niektórzy faktycznie coś gdzieś słyszeli, ale nie wiedzą za bardzo z czym to się je. Co do samego lutowania, to nie można tu iść na skróty. Bo cały sukces zależy od przygotowania powierzchni. Jak to zrobimy na odwal się, to nieważne jak dobrym sprzętem i umiejętnościami będziemy dysponować to i tak się nie uda. Spoiwo musi równo rozpływać się po powierzchni, wtedy zwilżalność jest dobra i będzie mocne połączenie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez LukaszPokrz
      Prośba o Waszą opinie.
      Szukam dobrej mocnej wkrętarki - tylko marki MAKITA https://domitech.pl/wiertarko-wkretarka-makita.
      Typowo do przy gospodarskich prac w warsztacie. Co wybrać - możecie polecić jakieś konkretne modele? 
      Budżet 2000 - 2500. Jaka seria będzie dobra, by przy dość regularnych pracach przetrwała długi czas. 
    • Przez Marcin3210
      Poszukuję dosyć taniej podkaszarki do odkaszania trawy przy płocie i wokół kilku drzew. W reklamie usłyszałem o podkaszarce akumulatorowej z JULI http://www.jula.pl/catalog/ogrod/maszyny-ogrodowe/podkaszarki-i-kosy-spalinowe/podkaszarki-i-kosy-akumulatorowe/podkaszarka-000713/#tab04 a może http://euroogrod.com.pl/product-pol-84467-Einhell-Podkaszarka-Akumulatorowa-GE-CT-18-Li-SOLO-3411172.html
      Co o niej sądzicie? Co sądzicie o podkaszarkach akumulatorowych?
    • Przez MatiTM
      Witam. Kupiłem migomat jak w tytule i szukam do niego instrukcji lub osoby która wytłumaczy zasadę ustawienia mocy spawania ora poszczególnych wyjść. Osoba od której kupiłem nie do końca umiała to wytłumaczyc. To pokrętło z falą to jakby zakres amper a te kolejne dwa ze schodkami jak regulować? I dlaczego są aż 3 wyjścia na masę?




    • Przez Lukas50b15
      Dzień dobry,
      Mam pilarkę Stihl MS362 i chcę wymienić uszkodzony cylinder. Nie mogę znaleźć zamiennika dla części Stihl nr 1140 020 1211. Dostępne są różne chińskie cylindry ale numery odpowiedników mają końcówki 1200, 1205 a nie widzę tego 1211. Ten mój cylinder ma żeberka chłodzące pod kątem, a ten 1200 ma jakby bardziej poziomo - no inaczej to jest zrobione. Czy ktoś z Was miał podobną sytuację? Czy ten cylinder 1200 będzie pasował jako zamiennik w miejsce tego 1211?



    • Przez yacenty
      Polećcie proszę o jakiś specyfik chemiczny który ma pomóc w odkręcaniu zardzewiałych śrub czy pomoc w wyjęciu zardzewiałej tulejki czy też zardzewiałego łożyska.
      Nie chodzi o smary penetrujące typu wd-40, tylko typowy oderdzewiacz.
      Z góry dzieki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v