Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jeśli ktoś ma 100 ha ,ziemia wartości 5 mln więc dla niego kredyt w banku na kilka ha to nie ma problemu ,jak by miał spłacić kredyt np w 5 latach to by się czaił a na 30 lat prawie nie odczuje ,tak mówi znajomy we wsi co kupuje co jest do kupna ,kto ma 50 lat brak następców to takie zakupy nie planuje ,ale 30 latek inaczej myśli

Opublikowano

Posłuchac takiego uczonego to ąz miło. Jaki problem wziasc kredyt :) Problem to jest zeby go spłacic, a w ciagu 30 lat to moze zdarzyc sie wszytko. Gosciu  zachoruje, lub jakies zdarzenie losowe i bank nie bedzie pytał  tylko licytował nie tylko to kupione. Kupowac można ale trezba miec pewny umiar i rozsadek a nie za wszelka cene. Lepiej ta kase w cos innego zainwestowac. Najważnijsze to jest to że ta wartosc ziemi to czysta fikcja  przy pierwszej lepszej wycenie rzeczoznawcy mysle ze wartosc bedzie dużo dużo niższa.

Opublikowano

Kazdy ma swoje przemyslenia plant I marzenia ale ja mysle podobnie jak kolega bialy 2005 kupic ziemie za 80 to biznes jak ...! Sam chetnie bym powiekszyl gospodarstwo ale jedno ze za 80to odpada a drugie nikt niechce u has sprzedac.no jest jeden ale ma niedosyc ze 6 klase to pole ze jedziesz raz na brzuchu a raz na plecach takie gory jak w tatrach
Tak a zdarzyc sie moze roznie tak jak u has jak niewymarznie to meczy susza I wez Tu jeszcze kredyt

Opublikowano

Ja tez cały czas jak sie trafia to kupuje ale do 80 to jeszcze brakuje i to kilka razy :)  Zazwyczaj za gotówke, jesli byłbym zmuszony to kredyt pref. tez bym załątwił ale nie na 30 lat ostatnio jaki miałem to na 5lat kupiłęm 8 ha i tez nie odczułem :) W tym roku chyba 6-7ha kupione za gotówke. U nas ziemia bez rewelacji jeszcze po ubiegłorocznych wymarznieciach to jak podliczałem  zboża to maskara zamkneło sie lekkim plusem ale bardzo niewielkim. Rzepak jeszcze nie sprzedany  ale to co ukosiłęm z 1/3 areału który został mysle ze tez wyjde na plus bo cena w tym roku ok.

Opublikowano

A zeszliśmy mocno z tematu ale ostatni post ,zapytałem ojca ile daliśmy w 2000 roku za ziemię 2,5 ha kupił ,dał po 3 tyś za ha ,teraz jakbym chciał sprzedać to ok 50 tyś ,dają ,liczmy tylko 30 tyś to 10 krotna przebitka ,ktoś podpowie na czym lepiej zarobiłby

Opublikowano (edytowane)

U nas ludzie kupowali nawet powyzej 2000 roku po 5.000 za h.

Teraz jak ładny kawałek duży to i 35-40.000 potrafi osiągnąć.

 

Mi za pole 6ha w jednym kawałku większy gospodarz proponował 37.000 i mówił że może się przebijać...

A skończą się dopłaty to pewnie będzie warte po 10.000-15.000 hehe :D

Edytowane przez lukasz493
Opublikowano

U  nas do tej pory to praktycznie mało co ziemi rolnej się sprzedawało bo wszyscy co chcieli sprzedać to liczyli na 20-25 zł/m2(200tyś/ha)ale teraz po wejściu ustawy trochę ochłodli 10-15zł/m2 co i tak jest ceną wygórowaną,działki rolne 10-30ar.VI-V klasa(albo sadzić maryśke albo chować byki ze złotymi jajami).Działki budowlane po niżej 50 zł/m2 mało realne a słyszałem już o 140zł/m2.

 Zaliczka w grudniu ok.70%.ONW brak ,25ha 

Opublikowano

Na 30lat? Przecież to 100-150% samych odsetek urośnie oprócz kwoty pożyczki. Banki się cieszą, w razie czego z licytacji zamiast 20ha pójdzie 60 za 30% tego co gospodarz "zaplacil"

Opublikowano

Może te 90 tys to członkowie PSLu :D :lol:

 

Ciekawie może być, bo ja jestem jednym z nich. W sensie nie członek ale rolnik bez dopłat <_<

Opublikowano

doplat nie bylo i tez ziemia byla dosc droga tylko byl inny troche przelicznik wzgledem tanszych innych towarow,Wtamtych czasach za tucznika jednego mozna bylo sporo kupic a teraz raptem 300kg nawozu.

Opublikowano

nie orientujecie się jakie są potrącenia za mniejszy areał poplonu niż był zgłoszony można gdzieś coś na ten temat znaleźć, wczoraj byli państwo z armir i niestety mnie nie było w domu a poplon był zgłoszony na nie pomierzonej dzierżawie i podobno coś się nie zgadzało 

Opublikowano

Ansja w 2001r 4 ha 4kl ojciec kupił za 20tyś. Teraz za taką ziemię (u nas najlepsza) za ha 40 tys i to po cichu w jeden dzien zalatwione biegusiem umowa i zaliczka żeby już nikt nie podszedł. A we wsi aż się pienili z nienawiści jak się dowiedzieli.

Opublikowano

Nie chce być niemiły ale tu jest temat o dopłatach a nie obrocie ziemią ale i tak poruszacie bardzo ważny temat tylko nie mieszajmy

 

Dostał ktoś z lubelskiego teraz pieniądze ????

Opublikowano

Ja wczoraj przelew dostałem. No nie ja i nie żona ale ktoś nie będę tłumaczył, 11 ha i wczoraj już 100% wypłacone. ONW, RS ziemia leży w Lubelskim i Mazowieckim.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez mllodyyy
      Witam mam takie pytanie czy ktoś się orientuje jaki jest przelicznik według którego ARIMR przelicza moc ciągników, chodzi mi głównie o to że mam 35 ha i zastanawiam się czy agencja przyzna mi ciagnik o mocy 110 KM a jak nie to ile musiał bym mieć ha żeby taki ciagnik mi przysługiwał, i czy dzierżawa jak nie jest zapisana notarialnie tylko jest umowa na piśmie między rolnikiem a właścicielem działki to tez będzie się zaliczać do wielkości gospodarstwa?? czy musi być raczej dzierżawa spisana notarialnie ??
    • Przez green
      Witam
       
      Interesuje mnie jak wielu z Was spotkało się z czymś takim jak odmowa płatności obszarowych i/lub rolnośrodowiskowych do danej działki z uwagi na tzw. "MODYFIKACJĘ DO HISTORII TUZ"?
       
      Oznacza to nieuwzględnienie przez ARiMR do płatności działki z zadeklarowanym TUZ z takiego powodu, że w ciągu 5 poprzednich lat, któryś z wcześniejszych użytkowników zadeklarował na niej np. ugór, albo uprawy rolnicze (np. łąka, tyle że motylkowatych traktowana jako uprawa).
       
      Trwały Użytek Zielony jest zdefiniowany w przepisach unijnych (rozporządzenie 1120/2009):
      "grunty zajęte pod uprawę traw lub innych pasz z roślin zielonych naturalnych (samosiewnych) lub powstałych w wyniku działalności rolniczej (wysiewanych) niepodlegające płodozmianowi w gospodarstwie przez okres pięciu lat lub dłużej" .
       
      Istnieje Orzecznictwo Wojewódzkich Sądów Administracyjnych, wyraźnie mówiące, że żeby odmówić płatności do działki, na której jest użytek zielony, Agencja powinna mieć dowody, że działka była częścią stosowanego w gospodarstwie systemu płodozmianu, a nie tylko, że w którymś roku ją np. jednorazowo ugorowano.
       
      Z mojej praktyki wynika jednak, że większość Biur Powiatowych ARiMR "leci po całości": jakiekolwiek inne niż TUZ zadeklarowanie danej działki, albo nawet jej fragmentu, w ciągu poprzednich 5 lat powoduje, że dla nich był na niej stosowany płodozmian.
       
      W chwili obecnej jest w toku kilka spraw dotyczących tego problemu. Poszukuję rolników, którym również "obcięto" płatności do zadeklarowanych użytków zielonych, gdyż rzekomo nie były to użytki TRWAŁE.
       
      Jeśli zetknęliście się z tym w przeszłości, Wasz przypadek może pomóc zmienić niekorzystną dla rolników interpretację stosowaną przez ARiMR. Jeśli taki problem pojawił się teraz być może z kolei ja będę mógł pomóc ruszyć sprawę.
    • Przez Leni933
      Witam,
      w tym roku muszę odbyć miesiąc praktyk administracyjnych w urzędzie związanym z rolnictwem. W pierwszej kolejności pomyślałem o ARiMR jednak nie wiem co tam każą robić studentom na praktykach. Nie chce cały dzień siedzieć i przekładać czy liczyć kartki. Może ktoś był na takich praktykach w tym urzędzie i jest w stanie co nieco powiedzieć czego tam wymagają, jakie zadania dostają studenci. Z góry dziękuje za odpowiedź!
    • Przez aga19892010
      witam,czy jest tu ktoś miał w zeszłym roku kontrol z Arimr odnosnie obszarowki i wzajemnej zgodności ?w tym roku znowu kontrol,dzis kontrolerzy zawitali,czy ktos tez mial 2 lata pod rząd kontrol?ile lat jeszcze tak bedzie?moze ktos podzielic sie doswiadczeniami...
    • Przez livebird
      Ile maksymalnie można uzyskać dopłat do 1ha łąki ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v