Skocz do zawartości

Ciągnik w przedziale 21-40 tysięcy złotych


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

spokojnie jakas galigani kupisz czy massey fergusona za ok 10-14 tys zl pasowka ale z waskim podbieraczem ale fajne baloty robi

ciagnik za reszte czy li ok 25 tys to spokojnie massey seri 6xx czyli jakis 675 albo 690 ale raczej bez napedu lub jakis Fiat 680 780, oba ciagniki mam i naprawde udane modele, moze nie sa pierwszej mlodosci ale Fiat 780 to ursusa 914 to w polu zgobi a spali mniej jak massey 675.

Za 25 tys to kupisz takiego Fiata 4x4 ale licz sie ze bedzie blacharka jakas do roboty, a o czesci mechaniczne nie masz sie co martwic bo jest tego w necie pelno dostepne od reki.

Mnie taki Fiat 4x4 z odrobieniem na lustro i turem 3 sekcyjnym na joysticku wyszedl ponizej 30 tys zl ;)

Opublikowano

A ja proponuję welgera rp 12 albo 12s (bogatsze wyposażenie) i ursus 904, 914, zetor 8045, 8145, do normalnej roboty do byle jakiej prasy potrzeba 4x4 i minimum 75KM,

 

 

 

kolego, jeśli proponujesz prase z bogatszym wyposażeniem to ona kosztuje na pewno więcej a znajdź ursusa 914 czy zetora 8145 w takiej cenie żeby jeszcze wyszła prasa za to. pula jest 40 tysięcy na jedną maszynę i na drugą. poza tym ciągnik typu 914 jest za duży na 12 hektarów, zwykła 80-ka by wystarczyła i do zwykłej prasy potrzebne jest 55 KM a nie 75. Na 4 hektarach łąki to i C-360 by sobie z prasowaniem poradził, ale to już szczegół.

Opublikowano

heh po pierwsze czym się różni zwykła 80 od 914 ? tylko przodem no o to może waży z 300kg więcej ale nacisk jest mniejszy bo koła szersze. 55KM to żeby zrobić mokrą sianokiszonkę z dobrą wydajnością to chyba nie da rady, a z resztą do sianokiszonki każdy ci powie że jak masz to w większości robić to tylko walcowa a welger jest tani, ma haki (sipma i class chyba nie ma) no i wręcz legendarna wytrzymałość tej prasy.

http://otomoto.pl/welger-rp-12-welger-prasa-rolujaca-zwijajaca-A386910.html

http://otomoto.pl/ursus-914-A389570.html

coś urwiesz i gotowe, lepiej kupić na wyrost bo w sezonie jak by się nic nie psuło to taką prasą można i 2 tys bali rocznie robić( u sąsiada chodziła z mtz 80 ale do tura się nie nadaje) a c-360 to nie dość że flaka zrobisz(słaba jakość), wolno będziesz jeździł ( na usługach nie poszalejesz) to jeszcze weź podnieś takiego balota c-360 to raz że stabilności bez obciążnika by nie było to weź tu skręcaj albo jedź po mokrym.

Opublikowano (edytowane)

tym się różni 80-ka od 914 że jest o połowę tańsza i na tylu hektarach co ma autor tematu zrobi to samo. nie waży 300 kg więcej tylko 600kg, a ciągnik jak ma 55 km napewno na 4 hektarach sie nie zmęczy. 80-ka ma ok 76KM czy 78 ale to napewno sobie poradzi z prasą. pompa silniejsza niż w 60-ce, waga inna no i wspomaganie. na 11 hektarów nie opłaca sie kupować ciągnika z przednim napędem i płacić drugie tyle bo ten bez przodu zrobi to samo i połowa kasy w kieszeni na osprzęt do niego. poza tym do claasa łatwiej można znaleść części, jest tańsza i lepsze bele robi.

Edytowane przez Jonek132
Opublikowano

ja mam dokladnie 11 ha i nie wyobrazam sobie pracy w polu bez 4x4 :)

Swoje typy dalem, w ciezkie ursusy bym sie nie pchal, a co do czesci do masseya to tylko Ci podam maly przyklad - kosilem lake i byla godzina ok 20 stej i ciagnik zaczal gasnac i sie zapowietrzac, na ogien poszla pompka zasilajaca od paliwa, do najblizszego sklepu i przed 21 kosilem dalej.....

Opublikowano

No tak sobie przeglądałem dzisiaj c385 no to ceny są atrakcyjne ;) Tylko ciekawe czy bd dużo palił, bo np łąke to nim bym kosil kosiarka1,65m, obornik tak samo nim bym woził. Dużo by spalił więc w takich pracach? A w orce 4 skibowym pługiem, dużo by wyszło na hektar? Orientuje sie ktos? A da siew miare w nim radia posłuchać czy porozmawiać?

Opublikowano

Mam Ursusa 912 i mogę Ci powiedzieć na to o czym pytasz.;) Przy kosiarce powinien palić 7-8 litrów na mth, przy oborniku troszkę więcej bo to też praca na WOM to ok 8-9 litrów. w orce to tak max 12 litrów. zależy jeszcze jaka gleba i jakie obroty. ;)

Opublikowano (edytowane)

Podepnę się pod temat. Potrzebowałbym ciągnika w cenie do 30tys z napędem na 4 koła. Moc najlepiej ok 70km, z tym ze jest jeden haczyk. Ten traktor musi być uniwersalny ma pociągnąc przyczepę ok 6-8 ton(jedna oś), spokojnie poradzić sobie w lesie, ogólnie ma to być coś co zastąpi C360, tylko w większym komforcie i z lepszą mocą. Traktor ma być w miarę prosty i nie za drogi w naprawach. Bardzo ważna jest też szybkość(conajmniej 35kmh/godz, bo będzie też uzywany do transportu minikoparki ok 3T), ważne też aby zbyt dużo nie palił. Najchętbiej kupiłbym jakiegoś MF, ale możecie podać jakieś inne propozycje. O.K musze edytować bo odzewu brak, więc wrzuce jakieś linki z allegro i może z tablicy:

http://allegro.pl/ze...3878851218.html

http://otomoto.pl/de...50-A307730.html

http://otomoto.pl/la...fv-A391326.html

http://otomoto.pl/de...10-A374436.html

http://otomoto.pl/ca...ni-A389788.html

http://allegro.pl/ci...3861775245.html

http://otomoto.pl/ma...0r-A389105.html

http://otomoto.pl/ca...wd-A385264.html

http://otomoto.pl/sa...70-A375384.html

http://otomoto.pl/sa...er-A388313.html

http://otomoto.pl/la...50-A383448.html

http://otomoto.pl/bi...90-A388148.html

http://otomoto.pl/sa...75-A392221.html

http://otomoto.pl/sa...75-A392221.html

wiem, że niektóre z tych modeli mają do 90km, preferowałbym jednak takie, które spalanie mają porównywalne do C360.

Wydaje mi się, że idealnym modelem dla mnie byłby mf 675(ale z napędem 4x4), ale te ciężko dostać.

Miałem okazje jeździć Zetkiem 7340 95 rok i ogólnie żadna to rewelacja, kiepska prędkość, wychlać lubi, ale siłe ma i blokada na 4 koła to jest plus. pytanie jak na jego tle wypada mf 690, ewentualnie porównanie mf 675 do zetka 7245, innych marek to się troche boję, choć same wydaje się ciekawe, może też jakieś opinie o tych deutzach i mf 3060, kóre podałem, ale szczerze mówiąć to boje sie ewentualnych napraw. Uff troszkę sie rozpisałem, ale ktoś może zwróci uwagę...

tu jeszcze kilka dodatkowych ofert z tablicy:

http://tablica.pl/oferta/ciagnik-lamborghini-same-674-70-CID757-ID4pzWl.html#43de951ec0

http://tablica.pl/oferta/sprzedam-mf690-CID757-ID4Ceh1.html#22039f5171

http://tablica.pl/oferta/massey-ferguson-690-4x4-29-000-pln-CID757-ID4ErPW.html#22039f5171

ewentualnie mógłbym coś dołożyć i szarpnąć się na coś takiego:

http://tablica.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-massey-ferguson-mf-390-CID757-ID4BIo9.html#23b7cf69e3

ale to już jest absolutne maximum i raczej wolałbym aż tyle nie wydawać i nie naciąć sie jeszcze przy okazji na kosztowniejsze naprawy

Edytowane przez baggio
Opublikowano (edytowane)

Według mnie powinieneś trzymać się daleko od MF 3060,3070 i innymi tego typu,to są bardzo dobre ciągniki ale są wyjątkowo mało idioto odporne i dlatego kupując używanego bardzo łatwo jest kupić zaniedbany model a ceny części do skrzyni są naprawdę duże.Z zachodnich ciągników z lat 80 i 90 miałem do czynienia głównie z JD i MF.JD nie jest zbyt skompikowany,komfort ma w miarę,spala sporo a MF mało pali,komfort rewelacja i ogólnie to chyba jeden z najlepszych ciągników z tamtych lat ale jak się trafi na zaniedbany egzemplarz to masakra.Na AF jest dużo bardzo zadowolonych właścicieli Renówek i myślę że za około 30 tyś znajdziesz jakąś w dobrym stanie.

Parę przykładowych modeli:

 

http://otomoto.pl/re...on-A378790.html

 

http://otomoto.pl/re...ni-A281274.html

 

http://otomoto.pl/re...14-A315056.html

Edytowane przez LukaszC5
Opublikowano (edytowane)

up ja daje 35 k w filtrze na tablice bo zawsze można jakies 2tysie zbic i 20tys przy min, żeby mi nie zasmiecało nie potrzebnie zbędnym crapem

Co do Renówek to nie jestem do końca przekonany, niby wszystko fajnie, oszczędne spalanie, bezawarjyne, rewers, ale jest jeden problem, jak coś mi się stanie z silnikiem, ewntualnie skrzynią biegów to może być znacznie drożej od Mf albo Same. Raz się naciąłem na niby bezawaryjnym yanmarze, a dołożyłem do niego 9tys, z czego 3 na samą pompę wtryskową. w sumie serie 30xx w mf sobie raczej odpuszcze, bo i tak trzeba dać ze 35 zeby mieć przyzwoity model, a dalej nie ma pewności czy coś nie siądzie.

Takie pytanie jak z cenami częsci/ewentualnymi kosztami naprawy takiej reni w porównaniu z mf seri 6xx czy same explorerem?

Edytowane przez baggio
Opublikowano

w godzine zegarową to napewno więcej połknie, a zrobionej roboty to chyba nie ma co porównywać.

ta pierwsza renia co kolega łukasz podał prezentuje się całkiem ciekawie, ale boję się troche ewentualnych niespodziewanych kosztów

to lambo co wyżej podałem tez prezentuje sie ciekawie:

http://tablica.pl/oferta/ciagnik-lamborghini-same-674-70-CID757-ID4pzWl.html#43de951ec0

to będzie to samo co same tylko w innej budzie? orientuje się ktoś może?

W sumie gdyby nie prędkość, spalanie i toporność to wziąłbym 7245, bo części tanie i łatwo dostępne i byle mechanik potrafi zrobić

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Marcin70707
      Dobry wieczór! Po wielu latach użytkowaniach przeróżnych modeli serii średniej Ursusa tj. 4011-360 i to WIELU egzemplarzy postanowiłem zmienić mojego C-360 3P na coś.. innego. Szukam ciągnika o mocy maksymalnej 70km i cenie do 70tys. Rozważam dość poważnie Zetora 4340 i dlatego chcę wiedzieć jakie są jakie podstawie zalety ale przede wszystkim jakie są jego wady. Nie mogę znaleść informacji na temat mostu carraro, chociaż jakiś czas temu słyszałem że jest kosztowna naprawa. Dlatego chciałbym, aby zabrali głos użytkownicy Zetora, by wypowiedzieli swoje zdanie na temat tego modelu bądź innych pośrednich. Ciągnik będzie mi służył głównie do transportu oraz do koszenia łąk. Nie ukrywam również że będzie mi też służył jako lokata kapitułu😊. Dlatego byłbym bardzo wdzięczny za pomoc oraz jest na otwarty na inne alternatywne ciągniki. Rozglądam się również za Ursusem 4514, MF 362 bądź innymi modela Massey Fergusona,ale może jest jakiś ciągnik który ktoś mógłby mi polecić niekoniecznie z wyżej wymienionych marek.
    • Przez bobcat2250
      Tak jak w temacie. Liczę na wskazówki i opinie bezpośrednio o traktorach, jak i podejściu serwisu. Do czego warto dopłacić, co lepiej odpuścić. Ciągnik minimum 150 km, choć nie ukrywam że bardziej patrzę na moment obrotowy, oczywiście 6 cylindrów. Raczej bez przedniego Tuza (nie będzie potrzebny - myślę, że rezygnacja z niego pokryje amortyzację przedniej osi), przedni obciążnik nie z walizek, tylko jeden odlew na stałe. Skrzynia nie jestem zdecydowany czy bezstopniowa, czy może same półbiegi w automacie. Zadania dla ciągnika: agregat talerzowy 4m ciągany (będzie kupiony razem z ciągnikiem), transport przyczepami 2x 8 ton, pług 4 skibowy obrotowy, agregat uprawowy i raz w roku rozrzutnik Warfama 13 ton. Biorę pod uwagę tylko marki, które mają blisko serwis:
      1) Steyr Impuls 6150 CVT
      2) New Holland T7.175 AC lub jeśli nie automat to może postawić na większy gabaryt T7.195S, który powinien być sporo tańszy.
      3) John Deere 6155M lub 6175M (nie mam pojęcia czy ten większy jest realny w tej cenie)
      4) Case Puma 150 CVX lub Multicontroller
      I raczej wybór byłby z tej czwórki, a blisko jest jeszcze to:
      5) Deutz 6170 RCshift (widziałem jakąś promocję na ten model, jednak nigdy nie było mi blisko do tej marki traktorów z powodu negatywnych opinii krążących w sieci, aczkolwiek nie było okazji porozmawiać z użytkownikiem takiego traktora)
      6) Massey Ferguson 7S.155 (tutaj również raczej przyciągnęła mnie reklamowana promocja, gdyż serwis tej marki nie ma dobrych opinii)
      7) Claas Arion 630 (również nie mam pojęcia czy to realne sidła cenowe, do tego dealer jest dopiero od niedawna)
      Dodam, że jeśli byłby to Steyr, NH lub Deutz to wtedy traktor byłby kupiony razem z broną talerzową od jednego dealera, a to może zawsze byłoby trochę taniej, albo możnaby wytargować jakieś dodatkowe wyposażenie.
      Grupa CNH raczej pokusiłbym się o bezstopniowa przekładnię, natomiast JD to kiedyś pracowałem na modelu 6820, gdzie było 5 biegów + 4 półbiegi w guzikach i w miarę spoko się to obsługiwało, choć jak czytam forum to każdy pisze o autoquad. Na youtube są komentarze pod filmami bodajże agrofoto.pl że użytkownicy nie są zadowoleni z przekładni w JD jednak nie są to doprecyzowane komentarze. 
      Przy takiej kwocie nie będzie robiło różnicy 20 tyś w tą czy w tamtą, jednak zależy mi żeby 500 tyś nie przekroczyć, bo zaraz pewnie Zaczniecie pisać że JD 6R albo i Fendt od razu. Traktor będzie robił 250 - 500 godzin rocznie z tendencją wzrostową w miarę powiększania parku maszynowego o opryskiwacz i siewnik.
      Na którą opcję Byście postawili i o czym warto pamiętać przy zakupie? Może ktoś proponuje wydłużenie gwarancji, może dopytywać o koszty pierwszych serwisów? Jeszcze nigdy nie kupowałem nowego ciągnika i nie chcę na dzień dobry dać się wydymać. Napiszcie jeszcze jak Rozmawiacie ze sprzedawcami, czy Mówicie że konkretny model chcecie wyceniać, a może że np co za 420 netto Mogą zaoferować? Najlepiej to pewnie jak ciągnik z placu i wtedy wiadomo jaka cena wyjściowa i można Im proponować po 60-70 tyś mniej niż Oni chcą?
      A i jeszcze mi się przypomniała kwestia: czy w ciągniku 150-160 km mają sens koła 42 cale? Za nie z reguły też jest dobre 20 tysięcy dopłaty.
    • Przez mily123pl
      Witam,jaki ciagnik wybrać do 80 tys od 100 do 120 koni ?
    • Przez slawus
      Złożyłem wniosek na modernizację i teraz zastanawiam się jaki ciągnik wybrać. We wniosku napisałem ciągnik o mocy 80-90 KM i jeszcze zastawiam się jaki sprzęt do takiego ciągnika (pług, agregat, siewnik...) Czytając posty widzę, że są tu znawcy tematu. Dodam, że będzie to podstawowy ciągnik na razie na 15 ha, ale zamierzam powiększyć areał w niedalekiej przyszłości.
    • Przez Mateusz_105
      Cześć i czołem!
      Przychodzę z pytaniem co wybrać a może coś innego w podobnym przedziale cenowym i moczowym 
      -Nowy solis 60
      -New Holland td5010 2010r 2200mth
      -Kubota m6060 2014r 2400mth
      -Farmtrac dt 675 2011r 2000mth 
      Będzie chodził z agregatem 2,4m,  pługiem 3 i jeździł z przyczepą 3,5t
       
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v