Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wczoraj byłem u znajomego co na dobę uzyskuję 11 000 litrów mleka

I waszym zdaniem jest duży czy już średni ?

Jego sytuacja nie jest do pozazdroszczenia mając 1000 sztuk bydła i w tym prawie 600 krów dojnych zatrudnia 40 osób i jedna osoba kosztuję go przeszło 5500 zł miesięcznie, i teraz 5,5x40=220 tyś miesięcznie teraz meko 11000 litry x 1 zł= 11000 zł dziennie x 30dni = 330000-220000 to zostaje mu 110 tyś miesięcznie na resztę kosztów, a dziennie bydło zjada łącznie 60 ton i tu jest problem.

On twierdzi że nie jest w stanie konkurować z małymi przy takich cenach czyli 1 zł za litr, u niego zysk zaczyna się powyżej 1,5 zł/l.

Więc nie a co się bać dużych oni mają dużo a to bardo duże problemy.

 

 

Opublikowano

To akurat jego problem, zatrudnienie ma jak w dawnych pgr'ach, wypłata wysoka a pracownicy się obijają, bo co to jest 1000 sztuk na 40 osób? po 25 sztuk bydła na osobę? przecież to pół godziny roboty, maksymalnie do godziny a nie cały dzień...

Opublikowano

Więc jeśli jego zysk jest powyżej 1,5 zł to już powinien być bankrutem na ten czas bo przy tych kosztach jeśli by nie miał choćby małego zysku to rok i kilka milionów straty więc to trochę naciągane przez tego gościa i te zarobki to kosmiczne bo u nas na południu zatrudniają pracowników ale 3000-4000zł to wszystko więc ciekawa sprawa.


A efektywność tych pracowników jest powalająca

Opublikowano

Tylu ma pracowników bo jeszcze obrabiają 1000 ha ziemi i 4 wspólników.

A co myślicie że ktoś będzie doił krowy za 2 tyś, daje im od 3,5 do 4 tyś na rękę i doliczcie zusy i inne opłaty.

Teraz ma 1 zł a wcześniej ile miał to nie wiem i od kiedy ma tyle to też nie wiem.

Tyle mi mówił że nie ma szans z tymi małymi. 

Opublikowano (edytowane)

A 40 pracowników  na 1000 sztuk bydła to kosmos no chyba ze zero automatyzacji i pracują jak za dawnych czasów ale to oczywiste ze nie .


I choćby te 1000h bo to oczywiste no przecież krowy mleka z powietrza nie dadzą . Pomyśl sam po co by to miał przy takich stratach a tym bardziej ze jest ich 5 do podziału.

Edytowane przez Artek84
Opublikowano

Może się wydaję dużo, ale ludzie muszą mieć urlopy, wolne soboty niedzielę itp i ktoś musi być na zmianę, to nie jest jak u siebie że robicie 7 dni w tygodniu, tak niestety jest w FIRMACH. 

Miejcie to też na uwadze 

Opublikowano (edytowane)

Z tego co wiem to u nas na Południu jak ktoś na udoju to zero wolnego no może pół dnia w tygodniu a reszta robota no więc jeśli tam tak mają to super robota za dobrą kasę no chyba ze miedzy sobą ustalą ze po całym dniu wolnego ale na zmiany i tylko 1 dzień w tygodniu.

Edytowane przez Artek84
Opublikowano

Haha, ma tak duże gospodarstwo i twierdzi że nie może konkurować z małymi? Zatrudnia 40 osób na na 1000 sztuk? Dobra i genialna rada : niech sprzeda swoje udziały i niech kupi z 5 ha : wtedy będzie miał małe gospodarstwo i bez problemu bedzie zarabiał więcej :) I jeszcze zostanie gotówki.

Opublikowano

Witam wczoraj byłem u znajomego co na dobę uzyskuję 11 000 litrów mleka

I waszym zdaniem jest duży czy już średni ?

Jego sytuacja nie jest do pozazdroszczenia mając 1000 sztuk bydła i w tym prawie 600 krów dojnych zatrudnia 40 osób i jedna osoba kosztuję go przeszło 5500 zł miesięcznie, i teraz 5,5x40=220 tyś miesięcznie teraz meko 11000 litry x 1 zł= 11000 zł dziennie x 30dni = 330000-220000 to zostaje mu 110 tyś miesięcznie na resztę kosztów, a dziennie bydło zjada łącznie 60 ton i tu jest problem.

On twierdzi że nie jest w stanie konkurować z małymi przy takich cenach czyli 1 zł za litr, u niego zysk zaczyna się powyżej 1,5 zł/l.

Więc nie a co się bać dużych oni mają dużo a to bardo duże problemy.

dla mnie to jest jakas bzdura, nie realne jest za 110 tys zl wyprudokowac 330 tys litrow , zastanawialbym sie nawet czy przy cenie 1.5 zl mialo by to jakis sens, czy za 260 tys zl dalo by rade wyprodukowac 330 tys l mleka,   facet  zatrudniajac tylu ludzi przy cenie 1 zl po odliczeniu pensji dla nich ma ok 33 gr za litr mleka, takie gospodarstwo ekonomicznie nie ma prawa istniec , bo to co uzyskuje za litr mleka po odliczeniu pracownikow nie wystarczy nawet na pasze dla bydla, nawet na te uzyskane z wlasnej ziemi. Albo autor postu pisze bzdury, albo ktos mu bzur naopowiadal.  

mam znajomego ktory ma ok 300 szt bydla, w tym 160 dojnych, mozna by powiedziec ze ma wszystkiego 3 razy mniej niz ten o ktorym mowa,  wiec powinien zatrudniac 13 ludzi, a zatrudnia dwoch, w sezonie trzech do czterech, plus czlonkowie rodziny, zona brat...z tym ze jeszcze ma czas chodzic po uslugach, kosza na dwie sieczkarnie z bratem, wozenie traw zbierajaca, i inne prace wedle zapotrzebowania, pracownikom raczej nie placa wiecej niz 2 tys, kilka lat temu 1200 zl na reke,  

Opublikowano (edytowane)

5500 liczymy na reke 4 tysia to super wyplata dobrze placi

 

kolego masz racje on 1000 sztuk nie da rady pastwiskowac u niego krowa nnie wie co to trawa i np a tmr dla tylu sztuk to ile  samego paliwa dziennie idzie

masz w 100% racji ze mna nie poradzi sobie bo ja moge wyjsc na swoje  majac 60gr litr a on nie.co prawda ppewniie mialbym 200zl zarobku ale naa plus

 

kolego napisales swieta prawde tak wlasnie jest 

 

dla tego my mali zgnoimi tych duzych juz nie dlugo....

Edytowane przez marju12
Opublikowano

nie ma reguły czy to "duży" czy "mały" każdy aktualnie dostaje po d*pie!!! :(

Jak do tej pory reguła była jedna jest susza i jest lepsza cena, która w mniemaniu ludzi przy władzy jest w d*pie. 

Zapowiada sie "jeszcze lepszy" rok niż ten ubiegły jak i z ceną tak i z Ipokosem a cena aktualnie rewelacyjna, a perspektywa jeszcze niższej ceny i LICHYCH sianokosów człowieka "zacheca" do .........  

 

 

0,75PLN brutto 

Opublikowano

na okrągło niektórzy tylko biadolo a prawda jest taka że przetrwa ten który będzie miał niższe koszty od ceny za surowiec który sprzedaje i nie jest ważne czy pasie krowy łące czy żywi je w oborze z paszowozu trzeba poprostu umieć ciąć koszty . apropo nowych maszyn ,ciągników czasami nowy ciągnik czy prasa poprawia wydajność . apropo ceny mam nadzieje że bez zmian możliwe jutro faktura to podam cenę w rykach .

Opublikowano

Możesz sobie uciąć koszty.... to nie zależy od tego czy umiesz je ciąć a od tego czy możesz je ciąć. 
 

Dla tych co tak płaczą mając 100 i więcej krów proponuję sprzedać 70 sztuk i mieć niższe koszty produkcji mleka. 

 

 

Opublikowano

Nie niższe koszty tylko końcowy wynik finansowy, musi jeszcze starczyć na dom i nas samych, nie ważne ile zostaje na sztuce.Małe stado o małych kosztach ma także małą cenę, i pomimo, że zostaje na plus na sztuce to i tak mnożąc przez sztuki  jest za mało by przeżyć     Każde stado ma inne realia finansowe : kredyty, opady, intuicja i wiedza właściciela, jego rozrzutność lub skąpstwo, na ostateczny wynik finansowy ma wpływ przede wszystkim szczęście.  Np. moje oziminy po zimie były super, gdzie w okolicy wszystko było do zaorania ze względu na przemarznięcia. Jeśli jednak nadal nie będzie padać moje wręcz nadmiernie rozkrzewione uprawy nie poradzą sobie a rzadsze, nie wymagające tyle wody mogą przynieść zysk. Deficyt opadów od lat wynosi 50%, 250-350 mm

Opublikowano

Im większe gospodarstwo tym więcej dopłat do ziemi, a to też jest dochód. Ten co ma 1000 hektarów to ile ma dopłaty rocznie? Jak tak dużym rolnikom hodującym krowy jest źle to niech sprzedadzą ziemię, hektar teraz w cenie i niech idą do pracy. Rolnikom nie jest tak źle tylko nauczyli się narzekać i najlepiej żeby do wszystkiego mieli dopłaty.

Opublikowano

Przy produkcji mleka to raczej nie da sie ciąć kosztów to automatycznie zmniejsza wydajnoś stada. W produkcji roślinnej to może i tak bo można pole raz mniej pobronować albo siewy bezorkowe to zmniejsza nakłady ale w produkji mleka się nie da moim zdaniem

Opublikowano

Nie zapominajmy że gospodarstwa korzystały z różnego rodzaju PROWu i mają zobowiązania wobec ARiMR i nie mogą sobie zmniejszyć produkcji a wręcz przeciwnie i czy będzie cena 1,5 czy 0,5 zł muszą produkować .

Opublikowano

Co do wydajności to ten rolnik ma super wydajność średnio pokazywał ma 9500 l  od krowy, ale uzyskując takie wydajności też jest kosztowne.

Co do ludzi 5500 brutto może jest duże, ale u nas jest bardzo małe bezrobocie z tytułu  bliskości do Niemiec i druga strona nikt u nas za 2500 na rękę przy krowach nie będzie się szarpał. Tak to wygląda w każdym rejonie jest inaczej i to wpływa na koszty. 

Opublikowano

Im większe gospodarstwo tym więcej dopłat do ziemi, a to też jest dochód. Ten co ma 1000 hektarów to ile ma dopłaty rocznie? Jak tak dużym rolnikom hodującym krowy jest źle to niech sprzedadzą ziemię, hektar teraz w cenie i niech idą do pracy. Rolnikom nie jest tak źle tylko nauczyli się narzekać i najlepiej żeby do wszystkiego mieli dopłaty.

 

Zapomniałeś dodać trzy grosze o podatkach i KRUS-ie, no i o czasie pracy, przywilejach emerytalnych i jeszcze kilku sprawach tak chętnie opisywanych na wyborczej, onecie i innych. Po coś tu przylazł?  To portal rolasów i o ich problemach i dniu dzisiejszym  się tu mówi.

 

Opublikowano

rolnicy to jednak najbogatsza czesc spo łeczenśtwa /jakie mają traktory,chaty,ile kasy w bankach,jakimi autami jezdzą,ilu maja parobków i tak dalej to wszystko mówi samo za siebie ja też kilka lat temu byłem średniakiem teraz powodzi mi się bardzo dobrze stać mnie na wszystko

Opublikowano

Jak jest cena mleka w Piątnicy czy jakoś tak?

Opublikowano

rolnicy to jednak najbogatsza czesc spo łeczenśtwa /jakie mają traktory,chaty,ile kasy w bankach,jakimi autami jezdzą,ilu maja parobków i tak dalej to wszystko mówi samo za siebie ja też kilka lat temu byłem średniakiem teraz powodzi mi się bardzo dobrze stać mnie na wszystko

 

 No proszę można ?....można !!! Ach przypomnę tylko że greckie wyspy są na sprzedaż .........ale to tak jeśli stać Ciebie na wszystko ;)

     Miłej niedzieli :)

 

Opublikowano

 No proszę można ?....można !!! Ach przypomnę tylko że greckie wyspy są na sprzedaż .........ale to tak jeśli stać Ciebie na wszystko ;)

     Miłej niedzieli :)

 

 

to se kup ja jej nie potrzebuje do życia

 

Opublikowano

to se kup ja jej nie potrzebuje do życia

 

 

No i wróciłeś na ziemię !! mnie też stać na wiele rzeczy ale takich wyświechtanych obiegowych opinii nie podzielam :lol:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez gobi12
      Witam.
       
       
      Mam na sprzedaż 7 jałówek wysokocielnych (wycielenia początek stycznia - początek lutego).
       
      Jałowice hodowlane. Rasa HF - wysokomleczne.
       
      Zainseminowane dobrymi mlecznymi bykami.
       
      Stado znajduje się pod oceną PFHBiPM. Stado wolne od chorób.
       
      Jałówki całą wiosnę, lato i jesień spędzają na dużym wolnym wybiegu dzięki czemu w późniejszej hodowli nie mają żadnych problemów z nogami.
       
      Cena za szt. 5100-5500 złotych (do negocjacji).
       
      Okolice Zambrowa i Wysokiego Mazowieckiego.
       
      Tel. 86 274 50 89
       
      Zapraszam do kontaktu i obejrzenia na żywo.











    • Przez tadzio
      Witam. Jak wiadomo, można składać wnioski do ARR wnioski o wsparcie dla producentów mleka i trzody chlewnej. Czy trzeba dołączyć jakieś załączniki, dokumenty z mleczarni. Bo we wniosku nic takiego nie ma wspomnianego , tylko ilość sztuk?
      Dzięki za pomoc, pozdrawiam.
    • Przez drewcio
      Witam, orientuje sie ktos coz to za dojarka? (Model, nazwa)
       

       
      Poszukuje katalogu czesci oraz instrukcji do takiego wynalazku.
       
       
    • Przez Czyzyk97
      Witam agroforumowiczów ostatnio jest głośno o rejestracji chłodni do mleka.
      Jak dokładnie wygląda sytuacja,macje już zarejestrowane chłodnie? Do kogo/gdzie udać się po poradę/pomoc ?
      Dzięki za wypowiedzi Pozdrawiam
    • Przez dawid141413
      Wiitam, stoję przed wyborem nowego schładzalnika do mleka i prosiłbym o opinie na temat firmy EUROTANKS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v