Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Dokladnie jak piszesz uzytkowanie z glowa bezcenne. Najbardziej rozwalil mnie filmik na yt jak gosc chwalil sie ze, kupil urzadzenie rozruchowe i pokazywal chyba tez na 30stce jak sie uzywa to wlaczyl ten rozruch powiada powiada i dopiero odpala to ile ako ma trzymac jak dostanie pare takich strzalow to szlag je trafi czy bedzie centra bosch czy najtanszy no name.

 

Nie wiem co było na filmiku, ale ja swój podłączam pod akumulator w opcji rozruch i dopiero po wciśnięciu startera zaczyna działać rozruch (więc nic to nie szkodzi akumulatorowi)..

Opublikowano

Nie wiem co było na filmiku, ale ja swój podłączam pod akumulator w opcji rozruch i dopiero po wciśnięciu startera zaczyna działać rozruch (więc nic to nie szkodzi akumulatorowi)..

Jak masz taka opcje to jest ok ale tamten nie mial bo bylo ewidentnie slychac jak pracuje to jak akumulator dostanie taki strzal to dlugo nie ma prawa sluzyc
Opublikowano (edytowane)

Trochę historii by wam się przydało.Wczasach gdy projektowano i prdukowano c 330 jak również inne pojazdy w naszej szerokości geograficznej panowały nieco inne zimy i inaczej wyglądało rolnictwo.Jak przychodził do pracy taki pracownik PGR-u czy SKR-u  w czasie gdy w zimie -25 stpniC nie było niczym dziwnym i trzeba było uruchomić traktor i wyjechać na drogi czy gdzieś indziej to by mu prądu zabrakło bo na 70Ah to by go nie odpalił. Dziś gdy technologia popchnęła nasz kraj do przodu ,stosuje się nowsze rozwiązania,i urządzenia rozruchowe ,panują też mniej mrożne zimy zasadnym zdaje się zastosowanie mniejszego akumulatora,ale bez przesady.

Edytowane przez zmechanizowany
Opublikowano

Trochę historii by wam się przydało.Wczasach gdy projektowano i prdukowano c 330 .......

 

... o jakim prądzie rozruchowym były wtedy akumulatory 6V165Aha?? Pewnie mniejszym niż współczesne 70Aha

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Takim samym jak teraz. Kiedyś było 900A i teraz też. A przy odpalaniu na mrozie żaden akumulator 12V nie dorówna 2x6V...

Opublikowano

Jak by montowali fabrycznie alternatory to tez bylo by inaczej ale jak byla pradnica a ciagnik co chwile gaszony odpalany to mniejsze aku by nie dalo rady w koncu ale znowu zeby pradnica te krowy naladowala to tez pol dnia trzeba bylo jezdzic. Teraz mamy inne czasy i kazdy kto dba i chce miec sprawny ciagnik w mrozy to stosuje jakies wspomagacze np. grzalke plynu i nikt sobie nie robi pod gore i nie wystawia na 25stopniowy mroz jak ma do tego warunki wiec stosowanie takich akumulatorow jest nie ekonomiczne moim zdaniem.

Opublikowano

Jak masz w miarę  garaż i potrzebujesz ciągnik w zimie to sobie to zorganizujesz aby go uruchomić.Ale jak ktoś jest zwolennikiem fabrycznych rozwiązań to nikt mu tego nikt nie zabrania.Ale jak ktoś np.używa, dajmy na to bizona tylko latem ,to po co zakłdać  2x170Ah jak mu do rozruchu wystarczy w zupełności 2x120Ah.

Opublikowano

Jakoś C330 na akumulatorze 70Aha pali mi w zimie bez problemów no chyba że paliwo .. W ubiegłym roku kupiłem do bizona kolejne 100Aha nie widzę potrzeby większych. W samochodzie osobowym mam największy jaki się zmieścił bo używam eberspacher jako ogrzewanie postojowe.

 

Jaki prąd pobiera sprawny rozrusznik w C330 ??

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Do 110 A na biegu jałowym i do 1350 A przy pełnym zahamowaniu.

Opublikowano (edytowane)

Te 70Ah w c-330 to trochę  mało przy -25.Jak ci nie odpali za pierwszym razem to drugiej szansy miał nie będziesz.Ja mam założony jeden12V x125Ah i jest ok.z tym że trzydziestki w zimie używam bardzo rzadko,Co innego przy kombajnie gdzie uruchomienie silnika w upalne dni nie stwarza żadnych kłopotów[rzadki olej,ciepłe paliwo].

Edytowane przez zmechanizowany
Gość Profil usunięty
Opublikowano

Bo ma większą rezystancję wewnętrzną.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

12V ma większą rezystancję wewnętrzną, dlatego nie dorówna 2x6V.

Opublikowano

ale przy tej samej pojemności to chyba 12V i 2x6V będą miały zbliżoną rezystancję ?

Opublikowano

Właśnie tak dla akumulatorów o takiej samej budowie i pojemności

Jeden 6V będzie miał rezystancję mniejszą jak 12V, ale już dwa 6V połączone szeregowo większą jak 12V ponieważ dochodzi rezystancja styku i kabla je łączącego

Opublikowano

No właśnie nie...

nawet przy tej samej ilości i wymiarach płyt w celach akumulatora 6 i 12V?

Opublikowano

Akumulator 12v podobnej pojemnosci jak 2x6v bedzie mial wieksza rezystencje tylko ze dzisiejsze szostki jakoscia nie powalaja co przeklada sie na ich trwalosc takze mimo ze maja mniejsza rezystecje nie wytrzymuja tyle co 12v i to chyba juz kazdy powie sam jak glupi wymienialem co 2lata szostki bo padaly i to nie przez to ze nie dbalem teraz mam dwunastke i puki co 5 lat bez poblemu.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

Nie będziemy dalej dyskutować, dopóki nie pomierzycie sobie kilkunastu - kilkudziesięciu akumulatorów.

Opublikowano

Ja się z tobą zgadzam ale sam chyba potwierdzisz, że nowe szóstki długiej żywotności nie mają kiedyś były lepsze z tego co pamiętam bo te nowsze tak od ok 2005r tak jak wyżej pisałem 2 lata nic więcej i to z resztą każdy mówi czy to centra zap czy inne agro....

Opublikowano

Ja nikogo tu nie chcę denerwować mowie co sam przerabiałem w ostatnich latach miałem stare nie pamietam producenta ale miały ponad 8 lat było to w 2005r z racji zuzycia kupilem nowe centry 2lata koniec kupiłem następnie zapy 2 lata koniec znowu kupilem centry była jakas nowość wtedy mowie pare groszy wiecej moze beda lepsze i ta sama historia 2lata gwarancja się skonczyła wkur... sie odkupiłem od znajomego prawie nowy jakiś no name ale 12v 90ah i trzymał do tej zimy, także coś się nasuwa do myślenia. podkreślam ze ciągnik używany codziennie zima lato. Ale nikogo nie namawiam tylko podaje swoj przykład.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v