Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Witam 

Może mi ktoś podpowiedzieć jak powinien być ustawiony wałek skrętny oraz w jakiej kolejności idą tuleje  na rurze zębatej w której chodzi wałek skrętny.

 

Opublikowano

Wałek skrętny wkładasz w rurę zebatą obojętnie w jakim położeniu i zakręcasz z boku pokrywą.
Co innego ustawienie samej rury,posuje tylko w jednym położeniu.Kolejność tulejek zobacz sobie w katalogu.Z tego co pamiętam to każda jest inna i nie da się inaczej zamontować.Po bokach tulei mają iść oringi.

Opublikowano

Witam

Nie bardzo rozumie czyli pozycja tego wałka nie ma znaczenia w stosunku do rury zębatej która jest regulowana z rozdzielacza. Jak mam rozebrany cały plecak to w zależności od dźwigni na rurze  zębatej ten wałek skrętny mogę różnie włożyć np. przy skrajnej pozycji dźwigni albo w środkowej pozycji albo no właśnie w jakiej pozycji. Rozumiem jak bym miał wałek uszkodzony i wymieniał sam wałek ale teraz potrzebuje jak go właściwie zainstalować w stosunku do cięgna które porusza tym wałkiem skrętnym. 

Opublikowano

Witam

W rurze zębatej jak najbardziej jest tak że inaczej nie włożę go do dźwigni. Ale jest jeszcze jedna dźwignia w którą przykręca się na jedną śrubę i właśnie o ustawienie tej dźwigni względem wałka skrętnego chodzi 

Opublikowano

Wałek wkładaj dopiero jak złożysz wszystko do kupy i zamontujesz na ciągniku ja zakładałem na oko i potem przekładałem. Jak ten język co jest po środku bedzie za blisko pokrywy to nie bedzie podnosić musi byc mniej wiecej na środku za daleko jak go odchylisz to nie bedzie działać automatyczne podnoszenie podczas kopania się. Musisz sobie to na spokojnie obczaić jak założysz wszystko na ciągnik.

Opublikowano

Ja wyjalem sam walek skretny na ciagniku bo jest pekniety. I jak mat teraz zalozyc? Zaczep ma swobodnie wisiec czyli opierac o korpus czy jakos inaczej bo nie rozumiem wczesniejszych postow.

Opublikowano

Jak wyjąłeś wałek czyli nie masz tej obejmy regulacyjnej  a ona potrzebna jest do tej regulacji siłowej.Wałek skrętny ma 1 grubszy wpust i zaczep chyba mowa o tym który zaczepia cały wspornik na śrubę centralną.Musisz ustawić ten zaczep i trafić grubszym wpustem na te miejsce  tam żadnej filozofi nie ma.Zajrzyj do katalogu co po kolei

Opublikowano

Adi - Ty mowisz o rurze zebatej. A ja o walku skretnym. To jest kawal druta z frezami na koncach. Tam zadnych wpustow niema. Okragly wielowypust. Juz zalozylem i jak znajde chwilke to opisze perypetie. ;-) Ale dzieki za zaintetesowanie, pozdro...

Opublikowano

jeśli cieknie od zewnątrz to możesz dołożyć po jednym ale bardzo ciężko będzie to po skręcać lepiej przeciąć go na pół ale tak czy siak plecak w górę jak leci od środka i trochę zabawy z tym jest.

Opublikowano

Witam Pana,mam to obcykane,więc

-uszczelniacze zewnętrzne wymienisz bez problemu

-srodkowych nie wymienisz bez zdejmowania plecaka,ponieważ wałek rurowy który przechodzi z jednej strony plecaka na drugą ma wycięcie w jednym miejscu,i wewnątrz  na rurze nałożone jest jarzmo które skręcone jest śrubką,jarzmo ma cięgło,podłączone do mechanizmu dzwigien.

-Po dwie uszczelki nie podawaj

-Jeżeli wycieka Ci olej z obydwu boków (z tych otworków) to miejsce wycieku znajduje się od strony jarzma które jest żeliwne (grubsze) tam jest problem.Dlaczego nie z drugiej strony?ponieważ wałek rurowy wysunięty jest z tego boku na wylot,a wałek jest całościowy (szczelny)tam olej się nie dostanie, od strony grubego jarzma wałek kończy się w obudowie plecaka,tamtą drogą wlewa się do niego olej,przez co wycieka przez te otworki wałka skrętnego,tam musisz nałożyć uszczelniacz,ważne-na wałek musisz go nałożyć,nie na tulejkę,sprawdz czy tam są tulejki.

Opublikowano

Witaj alamo oringi są grube dając 2 szt brak miejsca powinno go zgnieść sprawdzę jak to nie pomoże spróbuję dać mniejszy na wałek według twojej rady a jal to jeszcze nie pomoże to zrzucę plecak

Opublikowano

"Dodatkowy"  oring nie uszczelni,ponieważ na wałku rurowym znajdują się stalowe tulejki,jeżeli tulejki są obie to miejsce będzie na jeden oring,wystarczy ten jeden, oring ma wejść na rurę,i nie ma prawa cieknąć,niektórzy z niewiedzy wkładają oring do środka i skręcają,nie wiedząc że ma być na wałku rurowym,dlatego cieknie im nadal.

Opublikowano

Co ty gadasz za głupoty? Składałem na 1 jak książka kazała nawet poświęciłem starą nasadkę i za pomocą pokrywy bocznej i śrub dosuwałem oring bo ciekło od zewnątrz.Nawet jak ojciec odbierał ciągnik nowy to też ciekło,co zrobił mechanik z POM-u wcisnął  drugi oring  po pół roku jak uszczelnialiśmy swojej 60-tce też daliśmy drugi oring  i przestało ciec było problem wcisnąć ale drewniany patyczek trochę cierpliwości nie ma cieknie sucho teraz jest.Wystarczy że ziarenko piasku dojdzie przejedzie po oringu i masz rysę  będzie ci ciekło 

Opublikowano

Jak możesz negować mnie i sugerować że masz rację? w związku gdy składając takim "patentem" olej poleciał Ci dalej,mianowicie ,"wciskałeś oring skręcając pokrywę",czyli na "chama", tu na start mogę zanegować całą Twoją naprawę,na bank tym systemem mogłeś porwać uszczlniacz o krawędzie wałka rurowego,dlaczego?albowiem gniazdo w którym siedzi uszczelniacz ma wąski obwód,a wkładając nawet prymitywnym srubokrętem oring załamuje się przy wciskaniu.Także nie wciskaj nieprawdziwych informacji.  Majac rowerowa łyżkę do opon z krawędzią,odwrotną stroną niż bierzesz oponę, uszczelniacz wciska się momentalnie.Przez prawidłowo włożony oring,który jest mocno dociśnięty ściankami gniazda nie ma prawa wyciekać olej.

Opublikowano

A jednak wyciekał i przed zakładaniem posmarowałem olejem i dalej nie będę dyskutował jak się zachowuje 1 oring w praktyce.Jakim śubokrętem? Dopisujesz czego nigdy nie powiedziałem dajesz jakieś teorie bez jakiejkolwiek praktyki.Da się wcisnąć dwa i tyle nie cieknie jak nie wierzysz to zapytaj użytkownika Rada S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v